Gdyby "obrońcy chrześcijaństwa" obejrzeli choć jeden dokumentalny film jak bojownicy PI torturują, mordują kobiety i dzieci zamieszkałe na zajętym terytorium, lub porwane w ościennych państwach, może by im współczuciem drgęło serce.

Kolejna odsłona kryzysu migracyjnego od strony politycznej:

Na początek minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.

Jeżeli my dzisiaj, jako Europa, powiemy, że będziemy dalej dzielić i narzucimy sobie podział następnych fal uchodźczych, to jest to katastrofa dla Europy. I nie będzie na to zgody - deklarował Grzegorz Schetyna w "Kontrwywiadzie" RMF FM.

Szef MSZ ostro krytykował Angelę Merkel, nazywając jej pomysł na rozwiązanie problemu uchodźców w Europie "absurdalnym": - My musimy przede wszystkim podjąć decyzje o ochronie granic zewnętrznych, o hot-spotach, o ośrodkach rejestrujących uchodźców politycznych z Bliskiego Wschodu, a nie wprowadzać automatyzm podziału, bo to jest absurd - podkreślał Schetyna.

http://newsroom.salon24.pl/674200,schetyna-krytykuje-merkel-dalszy-podzial-imigrantow-to-katastrofa

W podobnym tonie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk:

W obliczu kryzysu migracyjnego Unia Europejska musi "odwrócić logikę myślenia" na temat priorytetów i w pierwszej kolejności wzmocnić ochronę granic zewnętrznych, a nie skupiać się na podziale uchodźców.

http://www.pb.pl/4325582,45450,tusk-dla-ue-priorytetem-jest-ochrona-granic-a-nie-podzial-uchodzcow

Szkoda, że Angela Merkel pozostaje głucha na wszelkie głosy rozsądku. Na szczęście w Niemczech spotyka się z coraz większą krytyką i sprzeciwem nawet w ramach własnej partii. Im szybciej usuną ją ze stanowiska tym lepiej dla całej Europy.

http://wyborcza.pl/1,75477,19031335,zdetronizowac-merkel-kanclerz-atakuje-nawet-jej-wlasna-partia.html#BoxGWImg

Tymczasem we Francji na czele sondaży prezydenckich Marine Le Pen. Nikt nie ukrywa, że to kryzys migracyjny przysparza jej popularności wśród Francuzów.

http://natemat.pl/154331,francja-le-pen-moglaby-wygrac-z-hollandem-wszystko-przez-imigrantow

Czy przez niemiecki upór będziemy musieli znosić rządy radykałów w Europie? Zastanawiam się, kiedy przyjdzie otrzeźwienie. Byle nie za późno.

Angela Merkel nie pozostaje glucha na glosy rozsadku. Jest politykiem, ktory potrafi zrewidowac poglady. Ale tego w Polsce nie slychac.

W tej chwili sa dwa priorytety: ludzie, ktorzy juz do Europy dotarli i ci, ktorzy chca dotrzec. Europa budzi sie, jak zwykle, z reka w nocniku i krzyczy o hot spotach, strefach tranzytowych i uszczelnianiu granic.
Kto ma sie zajac ludzmi w potrzebie?
No przeciez nie my! Przyszli tu? To niech sie nimi Niemcy zajmuja!
Chorwacja, Wegry, Austria - kazdy pcha ich dalej.
Nikt nie chce wiedziec, dlaczego ci ludzie w ogole sie w te “podroz“ wybrali.
Nikogo ci ludzie i ich tragedia nie interesuja.


A, akacjo, zeby ci sie nie wydawalo, ze ci, ktorzy te filmiki wklejaja sa uczciwi i wklejaja aktualne filmy.
To o Essen bylo z ... 2009 roku.
http://m.youtube.com/watch?v=BBgsqPgEcEk

Pani Walczak, czy kto to nie byl, starannie zaslonil nazwe audycji. ZDF heute Journal to audycja publicystyczna w mediach publicznych. Nie prywatnych.
No i data audycji tez by nie pasowala do aktualnej nagonki na migrantow.

Taka jest wasza trzecia prawda.

A kto ma się zająć potrzebującymi ludzmi w Europie? Oni nie dostają takich przywilejów jak ci młodzi i zdrowi mężczyzni. Więc, jak to jest, porzucają własne kraje i mają zamiar przeprowadzić się do Europy? A co jeśli Polska postanowi przeprowadzić się do USA bo w Polsce jest tak biednie i źle?

Czy Bliski Wschód i Afryka ma zamiar zamieszkać w Europie? To nie wróży naprawdę nic dobrego, to spowoduje tylko wzrost przestępczości i różnorakie konflikty na tle etniczno - kulturalno - religijnym. To jest zbyt duża przepaść pomiędzy jednym a drugim.

Tym bardziej że muzułmanie po prostu nie chcą się podporzadkować pod zachodnie prawo, bo dla nich istnieje prawo koraniczne.

To są poważne koszty a każde państwo ma swoje ograniczenia, dojdzie do tego że państwa Europy zubożeją, tym bardziej że społeczności muzułmańskie będą powiększać się a oni mają opinię raczej nie pracujących ochoczo, ale lubiących żyć na koszt państwa.

Oni przeniosą ten Bliski Wschód i Afrykę tutaj, bo ludzie tworzą społeczności wraz ze swoimi zwyczajami i także konfliktami. Czym innym jest rzeczywiste ubogacanie kultury poprzez jakieś poztywne cechy lub obyczaje, a czym innym jest wnoszenie własnych praw i zwyczajów które godzą nawet w etykę i prawa człowieka a także uniwersalne wartości.

I takie pytanie - kto odbuduje im kraj? Oni będą siedzieć na socjalu a Europa pojedzie podnosić ich kraj i ponosić kolejne koszty? W imię czego? To ich własne niesnaski i konflikty i co ważne, należy przestać usprawiedliwiać Arabów zrzucając całą winę na swiat zachodni za ich wojny. Tam konflikty istniały od wieków, na tle plemienno - religijnym.

Czyli źle robi UE negocjując obecnie z Turcją powstrzymanie napływu do Europy ludzi będących w potrzebie?

Przyszli tu? Nie. Oni tu (do Polski) nie przyszli i nie mają wcale zamiaru przychodzić. Oni niemal wszyscy jak jeden mąż mówią : idziemy do Niemiec. Dlaczego? Ponieważ są przekonani, że Niemcy zapraszają ich do siebie. Skąd to przekonanie chyba wiadomo. Niemcy nie wywołali tego kryzysu migracyjnego, ale są odpowiedzialni za jego nierozważną eskalację.

Nikt ich nie pcha. Oni sami forsują różne granice (czasami siłowo), aby jak najszybciej dotrzeć do Niemiec. I bardzo źle reagują na wszelkie próby opóźniania ich pochodu. Przypominam, że zgodnie z prawem każdy kto poprosi o azyl w jakimkolwiek kraju UE, czy to będzie Austria, Węgry, Polska czy Chorwacja otrzyma pomoc i opiekę. Większość imigrantów z obecnej fali nie jest zainteresowana takim rozwiązaniem.

Właściwie jest jeden główny powód, który pcha tych ludzi z różnych krajów i kontynentów do Europy: chęć polepszenia materialnych warunków swojego życia.

Wiekami ich kolonizowano, grabiano, czyniono niewolnikami, konfliktowano, to przyszedł czas zapłaty.

Już dawno oddano im ziemie i plantacje, ale Afrykańczycy nic z tym nie zrobili, nic dla siebie samych. Oni nie potrafią żyć w taki sposób. To inna mentalność i kultura. Nadal wolą walki plemienne i konflikty i nikt nie musi wzbudzać tych konfliktów z zewnątrz, plemiona afrykańskie walczyły ze sobą i walczą nadal.

Ależ oczywiście, że wiem że Ameryka wiele w tych krajach namieszała.
Co to za pomysły demokratyzować tamte rejony na siłę, jeśli wiadomo że ludzie z taką mentalnością nie sprawdziliby się w demokracji. No bo prawo szariatu przecież jest ich normą, to jak mogą przyjąć zachodnie modele społeczeństwa.
Zupełnie nie rozumiem po co USA chce obalić Asada. Wtedy nie będzie żadnej alternetywy, więc ekstremizm islamski jeszcze bardziej wybuchnie.
To prześladowani chrześcijanie na tamtych terytoriach twierdzą, że w Asadzie mają oparcie.

Są dowodem na to, że imigranci = większa przestępczość

Artykuły o bezbronności niemieckiej policji w związku z przestępstwami dokonywanymi przez migrantów dotyczyły głównie miasta Hamburga i pojawiły się 12.10.2015

Poniżej artykuł w języku niemieckim i polskim.
http://de.gatestoneinstitute.org/6685/m ... verbrechen.
http://www.pch24.pl/niemiecka-policja-b ... 728,i.html

To jest tylko pół prawdy. Drugie pół jest takie, że kraje, którym Zachód nie pomagał, rozwijają się lepiej. Tak jak i te, z którymi Chiny robią zwykłe interesy.

Polecałem kiedyś audycję. Jeśli nie słuchałeś, zachęcam teraz (trzeba kliknąć na ikonkę głośnika):
http://www.polskieradio.pl/9/396/Artyku ... ie-zadbac-

Właśnie dlatego że znana jest działalność PI (ISIS) taka jak torturowanie, mordowanie kobiet i dzieci to nie można pozwolić na to, by zaczynając od Kazachstanu opanowali Azję a także aby ruszyli na podbój Europy zdobywając Rzym. Ich działalność powinna być zatrzymana i ukrócona.
Owa terrorystyczna organizacja ISIS powiązana z salafitami, skrajnym odłamem islamu, powinna być prawnie zakazana, więc jako działalność totalitarna zwalczana.

Tylko jak Europa ma to przykrócić jak duńskie władze zezwoliły nawet na prowokacyjną demonstrację popierającą ISIS, podczas kiedy propagowanie terroryzmu w dodatku publicznie jest zakazane.

Dopóki obowiązywać będzie ślepa poprawność polityczna, nie ma szans na pozytywne zmiany.

Prawdę i problemy trzeba mocno artykułować. Eufemizmy, chowanie głowy w piasek i zaklinanie rzeczywistości nie jest konstruktywną droga do niczego.

traktowanie wszystkich uchodźców - kobiety i dzieci - jako bojowników IS zdecydowanie nie prowadzi do niczego.
Ukazuje jedynie obojętność na cierpienie ofiar, które dla własnej osobistej wygody moralnej, traktowane są w kategoriach oprawców.

Wydaje mi się imputujesz komuś coś, co nie zostało napisane.

Od 46 stron non stop jest argumentowane - to nie żadne ofiary, ale terroryści - czego nie zauważyłeś