Prosze dopisac do offtopowcow jeszcze Johnnego99

I tu wyszlo szydlo z worka. Tobie po prostu chodzi o dolozenie Tuskowi. Jakas tam katastrofa, to tylko kolejny powod, zeby oglosic "Tusk musi odejsc".

Jezeli nie rozumiesz, co napisalam o mojej ocenia Tuska, to ci powiem to jeszcze raz.
Ja premierem nie jestem, nie bylam i nie bede. Nie mnie oceniac ad hoc takie, czy inne decyzje Tuska, Kaczynskiego, czy Millera.

Jezeli ciebie to zadowoli to napisze dobitniej: Tusk nie jest swiety, bracia Kaczynscy nie byli swieci, Johnny99 nie chodzi z aureola i Kamala tym bardziej.
Jezeli przeczytasz wywiad z Klichem, ktory chyba Alus zalinkowala, to moze dotrze do ciebie, ze premier i minister sa od rzadzenia krajem i podwladnymi, a nie od sprawdzaniea kazdej srubki kazdego startujacego samolotu. Owszem: globalnie za powodz, tornado, trzesienie ziemi i katastrofy lotnicze ponosie odpowiedzialnosc aktualny premier. Sensowne jednak jest nie, zeby przy kazdej powodzi zmieniac rzad, ale zeby rzad opanowal skutki takich katastrof.
Za rezygnacje ze szkolen pilotow i brak decyzji zakupu nowych samolotow dla VIPow tez odpowiedzialny jest premier, za ktorego rzadow te decyzje podjeto. W tym wypadku: JAROSLAW KACZYNSKI. On tez moze o sobie pomyslec: to ja jestem wspolwinny tej katastrofy.

W przykladzie, ktory opisalam powyzej, ani kanclerz nie polecial, za brak pisemnych ustalen miedzynarodowych, ani premier landu Badenii Wirtembergii, ani szef kontroli lotow, o wladzach Szwajcarii nie wspominajac.
Oprocz ofiar katastrofy, byly jeszcze dwie tragiczne postaci: ojciec, ktory stracil zone i dwojke dzieci i ow kontroler lotu, ktorego tenze ojciec zabil nozem. A zabil go dlatego, ze nie mogl sie od nikogo doczekac zwyczajnych przeprosin i przyjecia na siebie odpowiedzialnosci. Kontroler by to pewnie zrobil, ale mu szefowie zabronili, bo "przyznanie do winy" byloby rownoznaczne z koniecznosci wyplaty calego milionowego odszkodowania. I takie rzeczy dzieja sie w "swiecie cywilizowanym", ktorego opinia jest podobno decydujaca.
Jak pisalam: mnie wystarczy to, co Polacy beda o katastrofie sadzic.

Dwa błędy rozumowania w jednym zdaniu.
Co ma przyznanie się do winy z dołożeniem komuś, to primo.
Secundo, smoleńska katastrować to nie JAKAŚ KATASTROFA!
Tak właśnie potraktował ten lot nasz rząd.
JAKIŚ TAM LOT Z KARTOFLAMI.
Polski rząd - wręcz - zrobił wszystko aby zdegradować ten lot do turystycznego wyskoku jakieś pamperka z innymi, mało ważnymi, ludzikami na pokładzie prywatnego wręcz samolotu, któremu nie należy się żadna ochrona ze strony rządu ani logistyczne przygotowanie czegokolwiek.

osiris, rzad siebie samego, jak juz Alus pisala tez tak potraktowal?

A tekst byl odpowiedzial na post Johnnego99 ktory jasno i wprost napisal, kiedy nasz "spor" na forum sie skonczy nie, kiedy ustali sie prawdziwe przyczyny katastrofy, tylko kiedy ja i Alus przyznamy, ze to Tusk jest winien. Dlatego go zacytowalam.
Czytaj ze zrozumieniem calosc, a nie tylko co ja, czy Alus piszemy.

Podpisuję się pod tym.
Do Kamali! Generalnie Rosjanie postępują w/g takiej zasady:
Jeśli to dla nas wygodne to był to lot wojskowy, albo jeśli jeszcze bardziej wygodne, to był to lot cywilny.
Łamali w ten sposób konwencję chicagowską
W/g relacji Edmunda Klicha pierwszy raz złamali ja juz 15 kwietnia.
Co do dyskusji z przempro proponuje postępować w/g zasady:"Nie karmić trolla"

Jeszcze raz powtórzę:

I do tego ma się przyznać rząd i stuknąć się w pierś, bo to fakty.
Lot był wojskowy, bo samolot był rządowy i należał do wojskowego pułku, pilotowany przez wojskowych pilotów oraz lądował na wojskowym lotnisku a dodatkowo przy tym locie napisano literkę "M" (military)
Ale oczywiście nie przeszkadza to szydzić z rozumu i Polaków twierdząc iż był to lot cywilny i będą dalej szli w zaparte.

Johnny99, już chyba wszyscy wiedzą, że masz bogate słownictwo i zdolności oratorskie, więc nie musisz się tym stale popisywać. To nie wiec wyborczy, a forum dyskusyjne, więc staraj się pisać chociaż trochę na temat.



Oni - środowisko GaPola. Poza tym zgoda.



Dzięki Posłuchaj tego uważnie, a zauważysz, że nawet ten fragment w cudzysłowie ("świadomi, że tak się stanie") został przekręcony Magierowski ma kłopot ze słuchem albo słyszy tylko to, co chce usłyszeć. Mnie to nie dziwi, bo to typowe dla środowiska GaPola, ale może Ty wreszcie się ockniesz. Zresztą te kilka zdań Magierowskiego to bezpodstawne czepianie się dla samego czepiania, autor chyba sam nie bardzo wiedział, co chciał przekazać. Przeczytaj dokładnie i ze zrozumieniem to co sam zacytowałeś, bez założenia z góry, że Magierowski ma rację i napisał coś odkrywczego.



Tu po raz (n+1)-szy wyszło szydło z worka. Ten worek jest już dziurawy jak sito

Gita2, a dlaczego akurat mnie musisz uswiadamiac?
Ja stwierdzilam fakt. A jak widac, problemy z porozumieniami maja wszystkie kraje. Niby na wszystko sa jasne umowy, a kiedy potrzeba konkretnej do danej sytuacji, to okazuje sie, ze "zawsze tak bylo", wiec i nikt nic nie spisal.
Tak bylo w opisanej przeze mni ekatastrofie i tak bylo zapewne z lotami naszych VIPow do Rosji. Ciekawiloby mnie bardzo, czy sa spisane jasne ustalenia statusu lotow oficjalnych do innych krajow, badz vice versa? A kiedy premier leci maszyna cywilna, to jaki ona ma status?
Obawiam sie, ze to kolejny "drobiazg", ktore nasza super wyksztalcone i kompetentne kadry urzednikow (na marginesie, wie ktos co sie stalo z tym programem urzednikow panstwowych?) przeoczyly. Do nastepnej katastrofy....

osiris: do czego ma sie przyznac polski rzad? Ze lot byl wojskowy? No przeciez dla nas byl....
Ma sie przyznac do tego, ze dla Rosjan nie byl i za to przepraszac?

Kamala,

Rząd Premiera Tuska odpowiada za:

[*]przygotowanie scenariusza uroczystości katyńskich w dniach 7 i 10 kwietnia ub. roku
[*]przygotowanie organizacyjne i techniczne lotu Prezydenta do Smoleńska
[*]Sposób postępowania w imieniu Państwa Polskiego po katastrofie, w celu rzetelnego wyjaśnienia jej przyczyn.

Insynuacje, że ktoś chce komuś dołożyć, albo że kogoś interesują spiskowe teorie, są nie na miejscu.

Johnny99 nie zgodze sie juz z punktem 1. Odpowiada tak samo jak za powodz, ktora ujawnila skutki wieloletnich zaniedban.
Uroczystosci katynskie 10.kwietnia, to byla sprawa Kancelarii Prezydenta.
Kwestia organizacji lotu (np kto leci, termin odlotu), to raczej tez Kancelaria, na ile moze wierzyc Klichowi. Znajac 5 lat prezydentury Lecha Kaczynskiego, jestem pewna, ze rzad nie tylko nie mogl, ale nawet nie mial szansy w te organizacje zaingerowac. Piloci i obsluga lotu to (chyba) MON, no ale glownodowodzacy tez byl na pokladzie i chyba wiedzial co robi? Jezeli on nie mial zastrzezen, to jakim cudem szef MONu mial "wiedziec lepiej"? Chyba ze uwazasz, ze zaden samolot wojskowy nie moze wystartowac, zanim minister go nie sprawdzi?

A punkt trzeci to masz racje. I ja duzych zastrzezen na razie nie mam. Postapili tak, ja ja uwazam za sensowne i racjonalne. A ze Rosjanie maja wlasne "procedury", to i papiez by na to nie pomogl (dalej nie wiem z kim wg ciebie Tusk mial "pojsc" do Putina?)

Kamala, nie wchodź w buty Alus, bo to nie przystoi Twojej osobie.
O tym że lot miał status wojskowy pisałem w innym kontekście a rząd ma się przyznać do czego innego czyli do tego co poniżej:

osiris, jakis dowod na to twoje kolejne pomowienie?

Czego rzad nie zrobil, a co powinien? Albo inaczej: co zrobil kiedy lecial Tusk, a zaniechal przy locie prezydenta?

Kamala,
dlaczego tworzysz jakieś teorie spiskowe, mimo, że podobno je zwalczasz?

Rząd był odpowiedzialny za organizację uroczystości Katyńskich w 70 rocznicę krwawej zbrodni na Polakach w Katyniu. Odpowiedzialność Rządu obejmuje wszystkie uroczystości oraz jej plan.

To, że zdecydowano o rozbiciu uroczystości w Katyniu na dwie części, przy czym tę z udziałem Prezydenta Polski, starano się zmarginalizować, to wynikało z koncepcji Rządu podjętej, na wniosek władz Rosji. Prezydent w tej sprawie nie miał nic do decydowania.

A więc Anodina pomawia w całej rozciągłości polski rząd - bo abstrahując od pijanego Błasika oraz samobójczych pilotów - ma pełno uwag które dotykają bezpośrednio lub pośrednio rząd polski?

maly_kwiatku, wielokrotnie udowodniles ostatnio, ze nie rozumiesz moich tekstow. Moze je po prostu pomijaj?

Gdzie ja tworze teorie spiskowa? Ja zadalam proste pytanie osirisowi, na ktore i ty nie udzieliles odpowiedzi.
Gdzie jest powiedziane, ze to rzad byl w calosci odpowiedzialny za ten lot prezydenta? Czyli od terminu, przez liste gosci do samego lotu, a co za tym idzie do godziny startu np. I jak rozumiesz "rzad"? Premier mial z zegarkiem stac na lotnisku i pilnowac mapy pogody ze Smolenska?
Z tego co wiem sa odpowiednie jednostki, urzedy itp, ktore za to odpowiadaja. A kto i gdzie zepsul robote na tyle, ze doszlo do katastrofy, to moze sie dowiemy z polskiego raportu. Na razie jeden niewatpliwie odpowiedzialny od strony "rzadowej": gen Blasik, ktory nie zyje.

Gdzie rzad ponosi odpowiedzialnosc za to, ze Putin zaprosil premiera, a nie prezydenta?
Gdzie rzad ponosi odpowiedzialnosc za to, ze prezydent tez chcial byc na uroczystosciach, a jezeli nie mogl byc z premierem (nie wiadomo nawet czy chcial, o dyplomatycznych zawilosciach nie wspominajac) to jego Kancelaria zorganizowala druga uroczystosc.
Poczytaj linki ktore tu byly. Jak ambasador Bahr naswietal tlo calosci i co mowi Klich. Im wiecej takich rozmow bedziesz czytal (a nie tylko komentarzy do nich) tym wieksza masz szanse samemu zbudowac poprawny obrac naszej polskiej rzeczywistosci.

http://wyborcza.pl/1,75480,8941828,Startujemy.html
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html

osiris, z tego co wiem, to ja rozmawiam z toba, a nie z Anodina. Ale moze przesylasz dalej, to poczekam na odpowiedz.

Ja zarzucam to samo rządowi co Anodina więc nie mam co jej przesyłać a jeśli uważasz że moje zarzuty są pomówieniem to tym samym zarzucasz to Anodinie a przecież Tusk wręcz przyklepał raport Anodiny, więć jakby się zgadza z jej konkluzją i tym pomówieniem.
Brzmi to bezsensownie ale tak właśnie jest a jeśli uznamy że w całym tym zamieszaniu bezsensownie działa rząd mamy cały obraz tego b............. .