Dlaczego nie zagłosuję na Platformę?

- zniszczyła w Polsce społeczeństwo obywatelskie,
- wprowadziła politykę opartą na nienawiści do opozycji i całej określonej części społeczeństwa, w którą doskonale potrafi wmanipulować nawet najrozsądniejszych ludzi,
- przez swoje działania cieszy się niemal całkowitą bezkarnością w społeczeństwie,
- prowadzi konsekwentne starania o zwiększenie zakresu inwigilacji obywateli, przy jednoczesnym utajnieniu własnych zachowań - nawet wbrew ostrym protestom, także z własnego środowiska,
- jak nikt wcześniej doprowadza (pośrednio, a być może i bezpośrednio) do dręczenia i szykanowania atakujących ją ludzi, nawet najzwyklejszych i, zdawałoby się, niezbyt niebezpiecznych (kibice, internauci),
- po katastrofie smoleńskiej jej przedstawiciele, w tym najwyższe władze państwowe, zachowywały się w sposób urągający nie tylko praworządności, interesom państwa bądź obowiązkom związanym z urzędem, ale także zwykłej ludzkiej przyzwoitości, cywilizowanym zasadom, humanitaryzmowi, wrażliwości i empatii. Wszystko to udzieliło się powszechnie społeczeństwu.
- w kwestiach ideologicznych odchodzi ona konsekwentnie od wartości bliskich mnie (prawicowych), zwracając się ku przeciwnym (lewicowym) i to zarówno w kwestiach gospodarczych (doszło już do tego, że Mirosław Czech w Wyborczej (!) wezwał Tuska, by.. powrócił do liberalizmu, bo tego potrzebuje teraz Polska!), jak i światopoglądowych (chyba nie trzeba wymieniać),

Platforma Obywatelska i ludzie ją tworzący w ciągu tych czterech lat skompromitowali się całkowicie i we wszystkich dosłownie kwestiach. Powinni zostać usunięci z polityki bez prawa powrotu. A potem można by było jedynie modlić się, by udało się kiedyś społeczeństwo uleczyć z choroby platformizny, by znów potrafiło np. współczuć ofiarom katastrofy tak po prostu. Nie mam pojęcia, czy to możliwe - ale im dłużej trwa ten koszmar, tym mniej.

przede wszystkim nie zagłosuję na PO dlatego,
bo nigdy nie poprę w żaden sposób człowieka, który głosuje za mordowaniem nienarodzonych dzieci,
kto głosuje na PO, przykłada swój palec do tego masowego mordu najgorszej kategorii,
nie bedzie później łatwo spojrzeć Stwórcy w Jego Oblicze...

Nikt z Platformy nie zabija osobiście cudzych nienarodzonych dzieci ani nie zmusza do czynienia tego rodziców, jak w Chinach.
Dlatego te grzechy są osobistymi grzechami rodziców, a zwłaszcza matek zabijanych dzieci, a nie posłów i działaczy Platformy, którzy mają szereg innych grzechów, w tym oczywiście grzech pośredniego wspierania morderstwa niewiniątek poprzez głosowanie i uchwalanie rozwiązań prawnych nie zabraniających tego.

Platforma ma jednak także grzechy bezpośrednie:
- kierowanie Państwa do bankructwa finansowego poprzez bagatelizowanie olbrzymiego długu publicznego, a co najmniej do spłaty długów rządów Tuska przez naszych prawnuków.
- zakłamywanie rzeczywistości w mediach poprzez kreślenie tam nieprawdziwego, lukrowanego wizerunku stanu Państwa.
- karygodne zachowanie się wobec tragedii smoleńskiej, w której zginął Prezydent RP i wiele innych osób w oficjalnej delegacji państwowej na rocznicowe uroczystości katyńskie poprzez przekazanie w ręce rosyjskie tak śledztwa, jak najważniejszych dowodów rzeczowych w tej sprawie.

Każdy z tych grzechów nadaje się do sądzenia przez polski Trybunał Stanu.

Trzeba tak głosować, by po wyborach można było zacząć normalnie funkcjonować w wolnym Państwie, by można było skutecznie złożyć odpowiednie wnioski do Trybunału Stanu i by można było nareszcie poczuć się w Polsce jak we własnym kraju.
Tak zagłosuję.

Dzisiaj w salonie24 przeczytałam notkę kandydata PiS na którego zdecydowałam się oddać głos.
Jest to Janusz Śniedek drugi na liście PiS w okręgu gdyńskim. Gdyby tacy byli nasi parlamentarzyści jak JŚ, Polska nie zginęłaby.

Ta taktyka się już zmieniła i to diametralnie. Dyskurs "zielonej wyspy" został zastąpiony dyskursem "nadciągającej katastrofy". Zwracam uwagę: to już nawet nie jest grożenie, żebyśmy wybrali PO, bo inaczej będzie katastrofa - PO przyznaje już, ze katastrofa będzie tak czy tak, a PO trzeba wybrać, żebyśmy łatwiej przez nią przeszli, dzięki temu, że PO jeszcze wyrwie z Unii kupę forsy przed zawałem, a PiS nie. Wystarczy spojrzeć na billboardy (hej, zaraz zaraz, a czy przypadkiem nie miało nie być billboardów PO? to co robią te wszystkie "Mniej czy więcej" w moim mieście?), obejrzeć spoty - gruby szmal w Unii czeka, ale tylko PO wie, jak ją stamtąd wywieźć i przetrwać kataklizm. To już się niczym nie różni od taktyki choćby Leppera. Po czterech latach tresury owego wykształconego elektoratu PO z wyższych sfer widać wyraźnie, jak został wyszkolony i jaką retoryką teraz należy do niego przemawiać - retoryką Samoobrony.

Czyli członkowie i zwolennicy wszystkich partii aktualnie kandydujących mają juz przechlapane - ciekawe tylko czy czyścieć dla oczyszczenia za "grę pod publiczkę", czy ogień wieczny.

kto z Prawicy RP albo KNP głosował za mordowaniem dzieci nienarodzonych?

Z Prawicy RP nikt, z KNP chyba też - nie pamiętam.
Pisałam z myślą o głównych graczach - PO, PiS, PSL, SLD, RPP, PJN.

Zbitka "glosowanie za mordowanie dzieci nie narodzonych" jest zbitką fałszującą rzeczywistość i używaną jako negatywna etykietka w celu walki politycznej.

Takie jest zdanie małego kwiatka, który żył w czasach gdy rocznie w Polsce ginęło w zamachach rodzicielskich, zwłaszcza macierzyńskich blisko milion dzieci rocznie.
Mały kwiatek pamięta filozofię, przyświecającą pewnemu człowiekowi, który rozpoczął w dekadzie lat 70-tych samotną krucjatę o świadomość tego, co dzieje się w aktach aborcji. On uważał, że jeśli uratuje choć jedno istnienie ludzkie, to warto zabrać się za tę robotę.
Dziś w Polsce liczbę aborcji szacuje się na kilkaset, czy tysiąc, o ile pamiętam.

Ciekaw jestem, gdzie byli w latach 70-tych i 80-tych i co robili ci, którzy dziś wykorzystują sprawy życia i śmierci dzieci do celów politycznych ...

A Ty jak zwykle uparcie swoje.
Na czarnej liście nie ma ANI JEDNEGO POSŁA z PiS.
Przyjmij nareszcie PRAWDĘ do swojej świadomości!!!!!!!!
http://mocniejszy.wordpress.com/2011/07 ... borcyjnym/

na świecie - liczba zamordowanych nienarodzonych dzieci przekroczyła cyfrę 12 miliardów

Gita, przeczytałem.
Przejrzałem sobie też przy okazji trochę literatury towarzyszącej.
Widzę, że w Polsce układa się całe czarne listy Nergali do odstrzału społecznego.

Mam nadzieję, że poważni politycy nie zajmują się ani tworzeniem takich list, ani z nich nie korzystają.
Z tego, co zrozumiałem, nikogo z ludzi tworzących te listy nie interesuje los ciężarnych kobiet będących w niedostatku lub ciężkiej chorobie tylko chodzi o ściganie czarownic i polowanie na czarownice.

Ubrał się diabeł w ornat i na mszę dzwoni ogonem ...

A jednak Bóg zwycięża...
We współczesnej Polsce po wprowadzeniu w roku 1993 ustawy dotyczącej ochrony życia liczba aborcji spadła z blisko 800 tysięcy w latach 80tych do do kilkuset teraz.

Diabły dzwoniące w ornatach na mszę ogonami wrzeszczą, że tamta ustawa była szkodliwa i proaborcyjna... masakra.

Czasami trudno Cię zrozumieć.
Popierasz Nergala? Mam nadzieję, że nie jesteś satanistą?

Na czarnej liście sporządzanej przez PiS ....bo na liscie sporządzonej przez niezależna organizacje Pro live (portal wiara prezentował tą listę) - posłów, którzy ZAWSZE głosowali za zyciem brakuje czołowych polityków PiS, w tym Twojego ukochanego prezesa
http://www.stopaborcji.pl/upload/file/K ... ertfikat(8).doc

czyli każda kobieta dokonała statystycznie 4-5 aborcji....a może wypadałoby podac realne liczby.