Powiedziała Alus, jedna z fanek histerycznej opozycji.

Czekam, aż ktoś zliczy, jaki procent "newsów" z wPolityce zaczyna się od sformułowań: "co za absurd!", "co za bzdura!", "co za skandal!", albo podobnych. Przy tym nawet Nasz Dziennik i Wyborcza sprawiają wrażenie stonowanych.

To jest typowe dla Kaczyńskiego walenie cepem. Subtelność, wyczucie i precyzja są dla niego, jak woda święcona dla wampira.

Czy to ma być przykład komentarza/walenie cepem/, z którego powinnyśmy brać wzór, aby dostawać ostrzeżenia?

Chodzi o brak minimalnego, choćby podstawowego, wyrafinowania. Już nie tyle subtelności, ale nawet precyzji i kultury.

A na temat łamania konstytucji przez sędziów Rzeplińskiego i Biernata Soul ma coś do powiedzenia?

Nie złamali (w tym wypadku) Konstytucji, bo wysłanie prywatnego listu do KE (ujawnionego kolejny raz przez jakiegoś pisowskiego kreta - nawiasem mówiąc, zdrowy rozsądek daje dość oczywistą odpowiedź na to, kto nim jest, ale oczywiście na głos nikt tego nie powie) nie można utożsamiać z "działalnością publiczną".

Po pierwsze, nachalność tekstów z tego czegoś jest aż niesmaczna.
Po drugie, Johnny już napisał, że nie doszło tam do złamania prawa.
Po trzecie, gdyby nawet doszło, to każdy, bez względu na to kim jest, powinien prawa przestrzegać oraz ponosić odpowiedzialność za jego łamanie.

Argumentacja Rzeplińskiego wydaje mi się chwilami przesadnie słaba. Niby ma dopiero 67 lat, ale momentami sprawia na mnie wrażenie, jakby wiek dawał mu się we znaki bardziej niż można by się spodziewać.

Moderator portalu wiara.pl nie złamał Konstytucji pisząc o prawicowym tygodniku:"..z tego czegoś jest aż niesmaczna". Jest tylko dziwne, że na katolickim forum prawicowy tygodnik jest "niesmaczny"
Gdy fani totalnej opozycji podają linki do antyreligijnych, antyklerykalnych gazet czy portali, a nawet powołują się na Urbana, to Soulowi nie przeszkadza. Oczywiście Soul nie łamie Konstytucji, ale czy łamie regulamin forum?

Nie chcę snuć jakichś teorii, ale ja miałem podobne podejrzenia już od momentu, kiedy porównał się do Blidy..

To jest w sumie tragiczne, że w takim momencie akurat on musi być tym prezesem.

To fakt. Widać ogromne zmęczenie, jakby przysypiał.

Mam nadzieję , że to temat o Trybunale Konstytucyjnym . Teraz to się już mówi tylko TK. Rzeczywiście mam wrażenie , że to tzw. TK nie jest żadnym Trybunałem Konstytucyjnym , lecz politycznym ciałem , nowym tworem stworzonym przez PO . Platforma Obywatelska obserwując sondaże zorientowała się , że następnych wyborów nie wygra i powołała do życia nowy twór polityczny - TK . Obsadziła ten twór swoimi ludźmi tak , aby ustawy przez siebie uchwalone były konstytucyjne , a ustawy nowego rządy były niekonstytucyjne . I rzeczywiście przewodniczący TK dziś zajmuje się polityką , jest zwykłym politykiem , walczy z nowym rządem , próbuje go obalić i daleko mu do zajmowania się Konstytucją RP . Dąży do rozpisania nowych wyborów , lecz jednej rzeczy ten polityk nie przewidział , że w następnych wyborach do parlamentu PiS będzie miał jeszcze większe poparcie Państwa Polskiego niż obecnie .

Muszę sprostować , że nie jestem pewny czy ten polityk PO o którego mi chodzi jest akurat przewodniczącym TK , czy tylko jednym z jego sędziów , ale bez wątpienia jest on politykiem wrogim PiS .

Brehehe. Trybunał został odziedziczony po Jaruzelskim. Jeśli nie wiesz - wikipedia nie gryzie.

lamanie konstytucji jest w PL od 22 lipca 1944 po dzien dzisiejszy . ujalem to krotko i konkretnie .