Próby demontazu koalicji rządzącej...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Teresse - przepraszam, ale u Ciebie dostrzegam emocjonalny sposób argumentacji.
Nie wiem czy masz dzieci, nie wiem czy kiedyś stanęłaś w sytuacji braku pracy, braku środków do życia.
W żaden sposób nie usprawiedliwiam tej kobiety, jej recepty na zaradzenie biedzie, zawsze będą to naganne - ale potrafię ją zrozumieć.
Może należałoby się trochę wczuć w sytuację - bo niestety w naszej rzeczywistości, zwłaszcza w małych, zaniedbanych, z ogromnym bezrobociem polskich miasteczkach, to nie odosobniony przypadek.
Argument czemu nie podała wcześniej o alimenty jest bezsensowny - wybrała życie jakie wybrała - pozew o alimenty z miejsca pozbawiłby ją środków do życia, przecież nikt zdrowo myślący nie sądzi, że wykonywałaby nadal swoją pracę.
Trudno mi także uwierzyć, że powodowana tylko zemstą, zmanipulowana przez innych, poświęca swoją przyszłość, przyszłość swoich dzieci i perfidnie kłamie.
Odium po tej sprawie będzie towarzyszyło jej i jej dzieciom przez lata.
Nie twierdzę, że wszystko co mówi jest w 100% prawdą, ale nigdy nie ma dymu bez ognia.
Ofiarą jest Aneta K i jej dzieci - argumentacja o montowaniu prowokacji w celu uderzenia w jedynie słuszną koalicję jest żałosny.
Podobny do argumentacji działaczy Samoobrony - "ta pani ma każde dziecko z innym mężczyzną" - co jest wierutnym kłamstwem, i co zdementował ojciec starszych dwóch dziewczynek.
A wzorowi katolicy nie potępiają nikogo i nie tworzą teorii spiskowych.
|
N gru 10, 2006 10:43 |
|
|
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Jeżeli nawet ktoś stoi za Anetą K., to pomyślcie, czy jest jeszcze jakaś partia na polskiej scenie politycznej, której członkowie dali by się w ten sposób manipulować?
To świadczy po ludziach, który ją tworzą. Niektórzy po prostu nie dorośli do władzy.
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
N gru 10, 2006 10:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Tolkien zauważylam, że masz bardzo emocjonalny sposób argumentacji... Owszem, on daje rezultaty u malo wykształconych słuchaczy...ale nie swiadczy dobrze o osobie która go używa...bo chociazby brak jej opanowania...
Poza tym powoduje takze podniesienie poziomu adrenaliny i agresji u czytajacego...
W sumie to pewnie sam się denerwujesz jak to piszesz i po co?
Przyjrzyj się tym "świadkom", nie kieruj się niechęcią do kogoś, tylko staraj się dowiedziec jaka jest prawda...
To nie tyle emocje co po prostu goła prawda. Samoobrona to partia skupiajaca w swoich szeregach wielka ilośc kryminalistów, oszustów, złodzieji itp. Z liderem na samym czele.
Tak wiec są całkowicie niewiarygodni i molestowanie seksualne w jej szeregach jest wysoce prawdopodobne.
To że Aneta Krawczyk skłamała w sprawie ojcostwa, nie znaczy ze pozostali świadkowie także kłamią.
Sprawa nie jest o ojcostwo, ale o przypadki molestowania, co w kryminogennej partyjce jest bardzo możliwe.
|
N gru 10, 2006 12:49 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Faktem jest, że ostatnie wydarzenia to nie pierwsza afera z udziałem posłów Samoobrony. A to, podobno, Filipek sekretarkę Mojzesowiczowi zgwałcił; a to poseł Bestry wyleciał z pracy za pedofilię; a to pani Beger ma "kuriwiki" w oczach; a to jakiś poseł potrącił pieszego po pijaku i uciekł; a to jakiś inny się schlał i zasnął w rowie; a to Lepper rechoczący, że "jak to można prostytutkę zgwałcić"; a to poseł S powołujący się na Ziobrę, by się pozbyć komornika; a to posłowie fałszują listę z poparciem dla własnej kandydatury do sejmu.
Trochę tego za wiele jak na partię rządzącą. 
_________________ www.onephoto.net
|
N gru 10, 2006 14:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To był zamach stanu, który miał doprowadzić do tego, żeby nie ujawnić pewnych afer - powiedział na konferencji prasowej Andrzej Lepper. Szef Samoobrony zapowiedział też, że wyjaśnieniem afery powinna się zająć Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Partia złoży też pozew przeciw Anecie Krawczyk. Będzie też dążyć do zmiany prawa prasowego.
Dawno się tak nie ululałem słuchając bełkotu tego gościa
"Zamach stanu" - może rewolucja? Krwawy Pucz?
Myślałem, ze od czasu afery z Klewkami nic bardziej absurdalnego Lepper nie wymyśli...a tu jednak okazało się, ze na niego można liczyć w kazdym idiotyźmie.
Cały świat plus Marsjanie upatrzyli sobie jedna ofiarę - Samoobronę i chca ja zniszczyć wszelkimi mozliwymi i niemożliwymi środkami.
Zapomniał jednak Jedruś, że sam stworzył takiego Frankensteina. Stworzył z byłych aparatczyków PZPR-u, ubeków, pedofili, złodzieji, oszsustów i ciemnych typów...na dodatek wepchnął ich do rządu, przy błogosławieństwie prawdziwie polskiego medium (reszta jest tylko polskojęzyczna)
|
N gru 10, 2006 15:46 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
tolkien napisał(a): Myślałem, ze od czasu afery z Klewkami nic bardziej absurdalnego Lepper nie wymyśli...a tu jednak okazało się, ze na niego można liczyć w kazdym idiotyźmie.
No wiesz, sprawą Talibów w Klewkach zajmuje się UE, więc kto to wie. 
_________________ www.onephoto.net
|
N gru 10, 2006 15:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kropka napisał(a): Jeżeli nawet ktoś stoi za Anetą K., to pomyślcie, czy jest jeszcze jakaś partia na polskiej scenie politycznej, której członkowie dali by się w ten sposób manipulować? To świadczy po ludziach, który ją tworzą. Niektórzy po prostu nie dorośli do władzy.
Czyli prawda jest niewazna? Wladza to dla kretaczy, ktorzy maja tak robic,aby nie pozwolic soba manipulowac? Maja wiec tylko manipulowac opinia publiczna,zebys m.in Ty zyla w poczuciu jak wszystko jest okay? KAZDYM mozna manipulowac, to kwestia socjotechnicznych aspektow gier politycznych. Potepiac nalezy takie zachowanie,a winien jest tylko WYLACZNIE ten, kto za tym stoi i takze bardzo zle swiadczy o ewentualnej partii w to zamieszanej.
Co do Lyzwinskiego-tak naprawde nie wiemy jak to z tym molestowaniem bylo (a moze nie bylo;-)). Trzeba starac sie poznac prawde. Mysle,ze jednak bedzie to ciezkie do zrealizowania. Tak samo Aneta K jest wg mnie spalonym zrodlem. Szczerze mowiac bylem przekonany,ze Lyzwinski ojcem nie jest. Jakby byl, afera wybuchlaby wczesniej. Glownie jednak zachowanie tej Panii bylo co najmniej dziwne. Raz mowila,ze w tym czasie z nikim innym nie wspolzywa wiec nikt inny ojcem byc nie moze, potem za rada chyba Pani adwokat zmienila zdanie. Reputacja tej osoby w srodowisku lokalnym tez pozostawiala wiele do zyczenia, te wystepy w tv i pare innych historii... "Wybiorcza" tez dala ciala na calej linii... Pozyjemy zobaczymy jak to sie dalej potoczy
|
N gru 10, 2006 17:54 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Ależ oczywiście, że prawda jest ważna!
Tylko dlaczego zakładasz, że jeżeli Wyborcza o tym napisała, to jest to kolejny spisek.
Widzałeś w Rzeczposolitej zdjęcie Leppera na jakimś wiecu, jak głaszcze po buzi Anetę K.? A ona ma na twarzy błogi uśmiech.
Obawiam się, że znaczna część członkow Samoobrony nie ma pojęcia, co to jest moralność.
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
N gru 10, 2006 18:11 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Kropka napisał(a): Ależ oczywiście, że prawda jest ważna! Tylko dlaczego zakładasz, że jeżeli Wyborcza o tym napisała, to jest to kolejny spisek. Widzałeś w Rzeczposolitej zdjęcie Leppera na jakimś wiecu, jak głaszcze po buzi Anetę K.? A ona ma na twarzy błogi uśmiech. Obawiam się, że znaczna część członkow Samoobrony nie ma pojęcia, co to jest moralność.
Też mam wątpliwości co do moralności tej partii, ale akurat głaskanie po policzku raczej pod molestowanie nie podpada. Też widziałem te zdjęcia i raczej świadczą one przeciw pani Anecie. No bo skoro przeżywała taką gehennę w Samoobronie jak mówi, to nie byłaby tak zadowolona z dotyku Leppera, a już na pewno nie dawałaby mu przytulać swojej 3-letniej córki.
_________________ www.onephoto.net
|
N gru 10, 2006 18:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kropka napisał(a): Ależ oczywiście, że prawda jest ważna! Tylko dlaczego zakładasz, że jeżeli Wyborcza o tym napisała, to jest to kolejny spisek. Widzałeś w Rzeczposolitej zdjęcie Leppera na jakimś wiecu, jak głaszcze po buzi Anetę K.? A ona ma na twarzy błogi uśmiech. Obawiam się, że znaczna część członkow Samoobrony nie ma pojęcia, co to jest moralność.
Kropka zle mnie zrozumialas. Ja czytam Wyborcza i sobie ja w sumie cenie. Nie jest idealnym dziennikiem,ale jak na polskie realia to chyba lepszego nie ma. Jedynie Rzeczpospolita traktuje na rowni, bo ma smykalke do "watkow" w dziedzinie gospodarki. Informacje te przydaja mi sie potem w zyciu...Niemniej troche monotonnie sie ja czyta, za malo publicystyki jak dla mnie. Mimo to "Wybiorcza", jak nie tylko ja ja nazywam  ,w tej sprawie nie do konca wybrala sobie najlepszego swiadka i za wiele spraw z gory zalozyla jako pewne. Troche "fakt" mi przypomniala, co jej sie niestety coraz czesciej zdarza. Oczywiscie, jesli to sie okarze prawda, chwala za poruszenie sprawy molestowania, jednak wydaje mi sie,ze zle sie za to zabrali...
|
N gru 10, 2006 19:26 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
No to w sumie się zgadzamy
Jeszcze co do Anety K. myślę, że nie może się pogodzić z przegraną w wyborach samorządowych (bo chyba odpadał, czy się mylę?). Z jakich ludzi składa się Samoobrona? W większości z ludzi, którzy maja wykształcenie średnie-rolnicze (nie wszyscy nawet), całe życie pracowali na roli. Pozaciągali różne kredyty i tak się szarpali z wiejską rzeczywistością (wiem jak to jest, bo sama pochodze za wsi, moi rodzice są rolnikami). Nagle pojawia się taki Lepper, organizuje protesty, podobno w imieniu rolników, potem zakłada partię "dla ludzi ze wsi", do partii potrzebni są ludzie, więc dawaj, zgłaszają się do niego. Obiecuje im złote góry. Potem, wybory, listy z podpisamy zdobywa się, jak wiemy w różny sposób. po i zostają posłami. Teraz to już rajskie życie, kredyty umożone, trochę władzy w rękach (ta ilość władzy znacznie wzrosła w ostatnich latach). Ale do tego przepychanku w partii, bo każdy jak juz się dorwał to chce wiecej, przewodniczący straszy wekslami. No i tak się szarpią ze sobą już ładnych parę lat, co rusz to ktoś wylatuje z partii z ukiem. Każdy dba o swój interes. Zapominają, że byli tacy ludzi, ktorzy ich wybrali w jakimś celu. O pierwotnych,że się tak wyrażę ideałach też zapominają.
Tak się zdarza, kiedy ludzie nagle otrzymują władzę, chociaż do niej nie dorośli.
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
N gru 10, 2006 19:42 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Kropka napisał(a): No to w sumie się zgadzamy  Jeszcze co do Anety K. myślę, że nie może się pogodzić z przegraną w wyborach samorządowych (bo chyba odpadał, czy się mylę?). Z jakich ludzi składa się Samoobrona? W większości z ludzi, którzy maja wykształcenie średnie-rolnicze (nie wszyscy nawet), całe życie pracowali na roli. Pozaciągali różne kredyty i tak się szarpali z wiejską rzeczywistością (wiem jak to jest, bo sama pochodze za wsi, moi rodzice są rolnikami). Nagle pojawia się taki Lepper, organizuje protesty, podobno w imieniu rolników, potem zakłada partię "dla ludzi ze wsi", do partii potrzebni są ludzie, więc dawaj, zgłaszają się do niego. Obiecuje im złote góry. Potem, wybory, listy z podpisamy zdobywa się, jak wiemy w różny sposób. po i zostają posłami. Teraz to już rajskie życie, kredyty umożone, trochę władzy w rękach (ta ilość władzy znacznie wzrosła w ostatnich latach). Ale do tego przepychanku w partii, bo każdy jak juz się dorwał to chce wiecej, przewodniczący straszy wekslami. No i tak się szarpią ze sobą już ładnych parę lat, co rusz to ktoś wylatuje z partii z ukiem. Każdy dba o swój interes. Zapominają, że byli tacy ludzi, ktorzy ich wybrali w jakimś celu. O pierwotnych,że się tak wyrażę ideałach też zapominają. Tak się zdarza, kiedy ludzie nagle otrzymują władzę, chociaż do niej nie dorośli.
Coś w tym jest. Ja myślę, że część z tych ludzi naprawdę chciała coś zrobić dla wsi, ale tak szybki sukces przewrócił im w głowie i zaczęli mysleć tylko o panienkach i kasie.
_________________ www.onephoto.net
|
N gru 10, 2006 19:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zeby było prawdziwie, to Wybiórcza, akurat nie rozdmuchała sprawy dziecka. O dziecku była mowa w TVN-ie i to w TVN-ie pierwszy raz padło pełne nazwisko Anety Krawczyk i to tam była mowa o szpikowaniu jakimis specyfikami.
"Michnikówka" (ja ja tak nazywam  ), rozpoczeła akcję z molestowaniem, a nie z domniewywaniem kto jest czyim ojcem i dlaczego akurat nie ten
Argument Anety o ojcostwie upadł, ale jest wielu świadków którzy potwierdzaja jej zeznania co do swoistych burdelowych zwyczajów panujących w Samoobronie.
Jeżeli to sie potwierdzi to ta partyjka powinna zostac zdelegalizowana w trybie natychmiastowym. Gdyż za państwowe (czyli nasze) pieniądze opłacała prywatne uciechy cielesne...a to juz jest zwykłe złodziejstwo
|
N gru 10, 2006 20:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A może to jest jednak atak medialny na Samoobronę.A trzeba pamiętać,że ambaras jakiego media narobiły może zniechęcić wyborców do głosowania.I jak tu się nie obawiać małej frekwencji w następnych wyborach.To wszystko wskutek afer i medialnych sensacji.Gdy demokracja w olsce się tworzyła frekwencja była na tyle duża,że obecnie uznalibyśmy taką za sukces.
|
N gru 10, 2006 20:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Eire
To według Ciebie media maja milczeć, a jeżeli już pisac to tylko w samych superlatywach?
Obudź się wreszcie w tej Irlandii i zacznij mysleć.
Taka sytuacje mielismy przez kilkadziesiąt lat...był jeden naczelny dziennik, który był organem partyjnym. Chcesz powrotu?
|
N gru 10, 2006 20:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|