Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 15:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 761 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 51  Następna strona
 Abp Wielgus agentem? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 16:18
Posty: 85
Post 
Szkoda, szkoda, szkoda
Polski Kościół katolicki w ciągu ostatnich 3 tygodni przeżył bodajże największy kryzys od odzyskania niepodległości naszego kraju w 1989 roku. Powtarzając za jednym z księży : „Trzeba by zamknąć oczy, by nie widzieć, że Kościół katolicki znajduje się w ciężkim kryzysie”.
Ja osobiście jako wierzący katolik czuje się zażenowany. Nie pamiętam komunizmu, więc nie mi oceniać postawę współpracy biskupa z wywiadem PRL, ale biskup zrobił coś dużo gorszego niż współpraca. Przez ostatnie tygodnie okłamywał nas i hierarchę kościoła która się zaangażowała w jego obronę. Dzisiaj ci którzy grzmieli na dziennikarzy na kazaniach w czasie pasterek Bożonarodzeniowych muszą przepraszać za to że zaufali Wielgusowi ( dzisiaj zrobił to abp Gocłowski ).

Pomyślcie sobie co myślą zwykli ludzie. Nasz kościół sam zaciska sobie pętle na szyi. Joseph Ratzinger w czasie Triduum paschalnegono kilka , dni przed śmiercią JP2 porównał kościół do tonącej łodzi. Aby dzisiaj ta łodź której jest kapitanem nie zatonęła razem z nim.

W Europie Zachodniej kościoły opustoszały z winy kapłanów ( liczne afery seksualne), oby z powodu ostatnich wydarzeń Polacy wytrwali w zaufaniu do kościoła. Choć to już nie jest takie proste.

_________________
Dla katolika nie może istnieć neutralność. Pan Bóg też nie jest neutralny


Pt sty 05, 2007 23:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Duchu proroczy: oby twoje kasandryczne przewidywania się nie sprawdziły, ale niestety są ku temu racjonalne przesłanki. Jak teraz będzie można ufać metropolicie, który wykazuje tak ogromne problemy z stanięciem w prawdzie? Jak przeciętny wierny będzie ufał cześci hierarchii w jej jednoznacznych ocenach moralnych, jeśli jest ona autorem relatywistycznej teorii o współpracy z SB, która rzekomo nie musi się wiązać z krzywdą?

Mam nadzieję, że abp Wielgus pójdzie za głosem sumienia i po częściowej skrusze podejmie jedyną słuszną w tej sytuacji decyzję o rezygnacji z tytułu metropolity warszawskiego. I może uda się sprawę załatwić w duchu chrześcijańskiego miłosierdzia, a autorytet KK nie zostanie nadszarpnięty.

_________________
www.onephoto.net


Pt sty 05, 2007 23:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32
Posty: 282
Post 
Podsumowując:

"Niestety, pamięć ludzi i pamięć całych narodów jest bardzo nietrwała. Tak szybko zapominają one o starej, mądrej przestrodze, która głosi, że ten, kto zapomina o minionych zbrodniach i nieszczęściach, zmuszony będzie przeżywać je po raz wtóry."

Kto jest autorem tych słów? Jeśli ktoś się nie domyśla to całość jest TUTAJ

_________________
Bogu ducha winny


So sty 06, 2007 2:53
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Wszędzie, gdzie żyjemy i pracujemy, pokazujmy ludziom Chrystusa przez swoje piękne uczciwe życie.


Zawsze mi sie wydawało, ze teksty kazań głoszonych przez buiskupów pisze im ktos inny...teraz owo "wydawanie" zamienia sie w prawie pewność.


Wczoraj w TV3 w programie "3 Wymiar" wypowiadał sie Terlikowski.
Powiedział coś co mi utkwiło, a mianowicie, ze jeżeli dojdzie do ingresu Wielgusa, to bedzie to oznaczało koniec jakiejkolwiek lustracji w Kosciele.
Uzasadniał to bardzo prosto. Wyobraźmy sobie, ze znaleziono dokumenty na jakiegoś proboszcza z tch dokumentów wynika, ze przez 10 lat świadomie współpracował z SB. Czy można mu bedzie odebrac parafię? Zgodnie z memoriałem można, ale proboszcz bedzie miał argument za soba - "Przeciez abp Wielgus tez współpracował i w nagrode został metropolita, to odczepcie sie od mojego probostwa".

Jak teraz stanąć przed godunowem i powiedzieć, że KK jest takie wspaniałe i że zrobił bład odchodzac z Niego?


So sty 06, 2007 8:22
Post 
Dla rozluźnienia atmosfery, komentarz znaleziony w necie:

"W pałacu prezydenckim od rana zamieszanie. Pan prezydent przymierza krawaty, czyści buty, pani prezydentowa szuka woalki. Atmosfera jest nerwowa. Dziś pan prezydent nie ma wyjścia. Musi stanąć tam, gdzie kiedyś stało ZOMO."

:D


So sty 06, 2007 8:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Cytat
Cytuj:
teraz stanąć przed godunowem i powiedzieć, że KK jest takie wspaniałe i że zrobił bład odchodzac z Niego?
Dla mnie chyba postawa Wielgusopodobnych przy podejmowaniu decyzji o odejściu z Krk nie maiłaby większego znaczenia.. .
Ja pozwoliłem sobie na ironiczny ton w poprzednich postach na temat biskupa. Dla mnie odrażające jest to że ktoś publicznie kłamie.. obojętne jest czy to jest polityk biskup protestancki czy katolicki.. .Ja pamiętam doskonale czasy komuny i ich metody działania.. Wielu miało słaby charakter… Gdy by Wielgus dawno powiedział Tak zgrzeszyłem współpracowałem z komuną Nie napisałbym ani jednego złego słowa na niego..
Bo człowiek jest tylko człowiekiem Ale chrześcijanin a za takich uważam katolików winien mieć cywilną odwagę przed kościołem wyznać . Tak bracia zgrzeszyłem i to sma od siebie a nie pod naciskiem opini publicznej
Wielgus parę dni temu publicznie się wszystkiego wypiera.. Wczoraj się i przyznaje.. . A jutro pewnie zaprzeczy wszystkiemu. Robiąc ze swoich ust niejako ściek ubikacji.!!! . Dla mnie pod ogromną presją opinii publicznej wyrażenie skruchy. Jest zmiana frontu na potrzeby publiki Jak jest pewność, ż e jego skrucha jest szczera.??
Pozdrawiam


So sty 06, 2007 8:40
Zobacz profil
Post 
"Nie ma nic gorszego dla chrześcijaństwa niż żli chrześcijanie" - ze strony wskazanej przez Marka....nic dodać - nic ująć.
Niektórzy nie pamiętają czasów PRL - ja pamiętam. Pamiętam jak przesympatyczna, miła, lubiana w pracy, pani I-szy sekretarz POP PZPR, kilkakrotnie prowadziła ze mną rozmowę-agitkę do PZPR. Tłumaczyła profity jakie uzyskam po wstąpieniu i brak awansów, niższe uposażenie w przypadku odmowy.
Pamiętam represje za przynależność i zaangażowanie w strukturach Solidarności.
Wtedy był wybór - traciło się finansowo, brakiem awansu - niemniej decyzję podejmował każdy samodzielnie.
Teraz podobnie - Episkopat liczy ponad 100 biskupów.....czy akurat abp Wielgus jest jedynym "godnym" sprawowanie tego urzędu.
Wystraszył się brutalnego oficera - pytanie - na ile obecnie starczy mu odwagi do wypełniania funkcji metropolity warszawskiego???
Byli agenci, którzy sami się ujawniali - ostatnio hr. Dzieduszycki....można?...można - tylko trzeba mieć odwagę i sumienie.
Pytanie o spowiedź - nie ma żadnego znaczenia, co kto inny zrobił lub zaniechał, choćby abp - dla chrześcijanina jedynym odniesieniem jest Pismo Św.


So sty 06, 2007 9:35
Post 
tolkien napisał(a):
TW Grey przyznał sie i wyraził skruchę, zrobił to jednak tylko i wyłacznie z powodu nagonki jaka rozpetano.


Zauważmy, że ks. Wielgus na powiedzenie słowa "przepraszam" miał 17 lat.


So sty 06, 2007 10:10
Post 
Cytuj:
Przedstawiłem też Ojcu Świętemu i odpowiednim dykasteriom Stolicy Apostolskiej moją drogę życiową wraz z tą częścią mojej przeszłości, którą stanowiło uwikłanie w kontakty z ówczesnymi służbami bezpieczeństwa, działającymi w warunkach totalitarnego i wrogiego Kościołowi państwa.


...a nie tak dawno twardo się wypierał jakiejkolwiek współpracy. Co z reszta sam komentuje:
Cytuj:
Skrzywdziłem go ponownie kiedy w ostatnich dniach w obliczu rozgorączkowanej kampanii medialnej zaprzeczyłem faktom tej współpracy. Wystawiło to na szwank wiarygodność wypowiedzi ludzi Kościoła, w tym również solidaryzujących się ze mną Księży Biskupów. Wiem, że dla wielu z Was, Bracia i Siostry, to minięcie się z prawdą stanowi fakt nie mniej bolesny, niż tamto uwikłanie z przed wielu laty.


Tak jak napisała alus, wystraszył sie esbeka...chociaż nie groziło mu to śmiercia, torturami, zesłaniem na Sybir, a jedynie zakazem wyjazdu na naukowe badania. Tchórzliwy ten biskup.
Klika dni temu kłamał publicznie (nazwijmy to po imieniu), mimo, ze zupełnie nic mu nie groziło, co najwyżej usuniecie ze stanowiska, a i to nie za bardzo. Kłamał bo robił to w przeszłości niejednokrotnie (takie hobby).

Cytuj:
Warszawa, 6 stycznia 2007

Stanisław Wielgus, arcybiskup metropolita warszawski vel Grey TW SB


So sty 06, 2007 10:10
Post 
Paschalis napisał(a):
Mam nadzieję, że abp Wielgus pójdzie za głosem sumienia i po częściowej skrusze podejmie jedyną słuszną w tej sytuacji decyzję o rezygnacji z tytułu metropolity warszawskiego.


Obawiam się, że najpierw poczeka na czerwony kapelusz. A potem zrezygnuje. Bo zawsze to ładniej wygląda w encyklopedii.

Wiem, powyższe jest cyniczne. Podobnie, jak bohater niniejszego wątku.


So sty 06, 2007 10:17
Post 
Alus napisał(a):
Wystraszył się brutalnego oficera


Co prawda teczki współpracy z SB się nie zachowały (zniszczono je w 1991 r.), ale po opisie charakterologicznym zawartym w jackecie wywiadu (który powstał na podstawie teczki SB) można się spodziewać, że ksiądz Wielgus został zwerbowany przez SB z prozaicznej przyczyny - tzw. obyczajowej (jak to mawiali dawniej - na kapłanów są 3 metody: worek, korek i rozporek). A ujawnienie takiego "babola" z pewnością przekreśliłoby Jego karierę naukową i spowodowało "zesłanie" na wikarego do jakiejś prowincjonalnej parafii.


So sty 06, 2007 10:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Posty o wpływie Vaticanum Secundum na współpracę księży z SB zostały usunięte. ;)

_________________
www.onephoto.net


So sty 06, 2007 11:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 12:03
Posty: 41
Post 
Współpracował 20 lat, ale na nikogo nie donosił, i nikomu krzywdy nie czynił.
To jak, za przeproszeniem, być 20 lat prostytutką i cały czas być dziewicą.


So sty 06, 2007 11:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Duch proroczy napisał(a):
W Europie Zachodniej kościoły opustoszały z winy kapłanów ( liczne afery seksualne), oby z powodu ostatnich wydarzeń Polacy wytrwali w zaufaniu do kościoła. Choć to już nie jest takie proste.


Być może rzeczywiście jest tak, jak to już nieraz bywało, iż zbliża się czas na kolejną, konieczną reformację.
Podziały w KK są coraz większe, przy czym świadomość społeczeństwa jest znacznie wyższa niż przed wiekami.
Kościół nie jest dziś jedynym autorytetem, szczególnie dla młodego pokolenia, które jest dobrze wykształcone i dla siebie pragnie niezależności i wolności. A tylko ludzie wolni mogą poznać Prawdę i osiągnąć zbawienie. Opowieść ewangeliczna ukazuje nam tę prawdziwą, żywą Wolność.


So sty 06, 2007 11:12
Zobacz profil
Post 
Dominikdano napisał(a):
Kościół nie jest dziś jedynym autorytetem, szczególnie dla młodego pokolenia, które jest dobrze wykształcone i dla siebie pragnie niezależności i wolności. A tylko ludzie wolni mogą poznać Prawdę i osiągnąć zbawienie. Opowieść ewangeliczna ukazuje nam tę prawdziwą, żywą Wolność.


Tak to prawda, mineły bezpowrotnie i nigdy już nie wróca czasy, gdy biskup był autorytetem tylko i wyłacznie dlatego, ze był biskupem. To było wypaczenie, bo PŚ dokładnie określa jaki powinien być biskup.
Niestety niektórzy hierarchowie, wychowani na dawnych wzorcach nie potrafia tego dostrzec i dalej dziela Kościół na "MY' książeta i "WY" cała reszta. Przyczym "MY" jesteśmy szefami, a "WY" musicie nas bezwzględnie słuchać.
Dosłowne powoływanie się na Jezusa mówiącego o owieczkach i pasterzu jest nieporozumieniem. Niektóre z tych "owieczek" sa o niebo lepiej wykształceni od pasterza i nie będa ślepo za nim podążać w milczeniu. Szczególnie gdy beda widzieć, ze on cos taki niewyraźny.

Jedynym pasterzem za którym można iść na oślep jest Jezus, ale to Pasterz przez duże "P" w odróżnieniu od biskupów pasterzy przez małe "p"

Oczywiście nie generalizuje. Jednak jak to jest napisane, jedna łyzka dziegciu psuje cała beczke miodu


So sty 06, 2007 11:22
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 761 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 51  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL