CHORA NA RAKA MATKA NIE ŻYJE
| Autor |
Wiadomość |
|
Ninurta
Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05 Posty: 295
|
a nie można było zrobić cesarki w 7 albo 8 miesiącu (nie piszcie tylko, że dziecko by umarło) i dzięki temu wcześniej rozpocząć leczenie? miesiąc, dwa, to już dużo w leczeniu raka.
|
| N maja 20, 2007 19:46 |
|
|
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
To już wiedzą tylko lekarze prowadzący
|
| N maja 20, 2007 19:48 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Renato wykorzystałaś tę śmierć nie tylko dlatego, by znaleźć nowe pożywienie dla swego poczucia małości. Użyłaś także sformułowań, które były oskarżeniem innych.
Lucyno płód to wyraz określający pewne stadium rozwoju. To, czy owe stadium określimy "człowiekiem" to kwestia światopoglądu. Mam prawo jednakże użyć wyrazu płód w jego klasycznym znaczeniu, ignorując całkowicie ferwor ideologiczny, które w około tego słowa zachodzi.
|
| Pn maja 21, 2007 18:36 |
|
|
|
 |
|
Renata_ZG
Dołączył(a): So mar 24, 2007 11:15 Posty: 312
|
Cytuj: Renato wykorzystałaś tę śmierć nie tylko dlatego, by znaleźć nowe pożywienie dla swego poczucia małości. Użyłaś także sformułowań, które były oskarżeniem innych.
w zasadzie masz rację 
|
| Pn maja 21, 2007 20:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| Pn maja 21, 2007 21:06 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| Pn maja 21, 2007 21:27 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Roman Giertych wystąpił do prezydenta o odznaczenie Anny Radosz (2007-05-22)
Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych, wystąpił do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o nadanie pośmiertnie Złotego Krzyża Zasługi dla Anny Radosz, która będąc w zaawansowanej ciąży nie zgodziła się na chemioterapię, ponieważ chciała urodzić zdrowe dziecko.
Informacja o wniosku Giertycha zamieszczona została we wtorek na stronie internetowej MEN.
W uzasadnieniu minister edukacji przypomniał m.in., że Radosz była w szóstym miesiącu ciąży, gdy dowiedziała się o nowotworze: czerniaku i "dokonała wyboru poświęcenia własnego życia dla życia dziecka".
"Podjęła świadome ryzyko, nie na oślep, lecz w imię ocalenia innego życia. Wiedziała, że jeśli nie podejmie ryzyka leczenia, ma szansę uratować dziecko, ale sama może nie przeżyć. Dokonała największego z poświęceń do jakich zdolny jest człowiek. Stała się przez to wzorem heroizmu, bohaterstwa i miłości w czasie pokoju. Stała się też znakiem sprzeciwu wobec promowanej szeroko cywilizacji śmierci i ikoną cywilizacji miłości" - napisał Giertych.
Podkreślił, że edukacja osiąga największą jakość w naśladowaniu wzorców i pięknych przykładów. Zaznaczył, że "dzisiejsza młodzież, zagubiona w gąszczu nieograniczonej konsumpcji i egoizmu, poszukuje ideałów do naśladowania".
Giertych przyznał, że "jako minister edukacji narodowej pozostaję urzeczony wartością jej (Radosz - PAP) świadectwa dla wychowania przyszłych pokoleń Polaków".
Anna Radosz, 27-letnia Polka mieszkająca Szkocji, zmarła 11 maja 2007 r. Synka Oskara urodziła w listopadzie ubiegłego roku. (PAP)/MM
|
| Wt maja 22, 2007 17:28 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Roman [..] znów poszukuje chwały dla swojej kanapowej partyjki.
Może by sie tak ten [...] zajął się przyszłością tego dziecka?
Po co jednak? Po co? Lepiej zrobić kolejne igrzyska i próbować ratować tę podłą i upadającą kanapową partyjkę.
Nie dosyć, że biedne dziecko jest półsierotą to na dodatek będzie musiało żyć z piętnem Giertycha.
Giertych!! Precz z łapami od naszych dzieci!!!!
Proszę bez obrażania - Kamyk
|
| Wt maja 22, 2007 22:31 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Roman Giertych wystąpił do prezydenta o odznaczenie Anny Radosz Cytuj: Informacja o wniosku Giertycha zamieszczona została we wtorek na stronie internetowej MEN.
Chyba pierwszy raz muszę się zgodzić z opinią profosa (sic!)
Jak można wykorzystywać stronę ministerialną do takich informacji?
Giertych powinien ten fakt (złożenie wniosku) zamieścić na stronie LPR lub ogłosić mediom, a nie posługiwać się (po raz wtóry) stroną MEN.
Nie po raz pierwszy (i zapewne nie po raz ostatni) ludzka tragedia jest pożywką dla polityków i grą pod publiczkę, w celu zyskania popularności.
Ohyda!
|
| Śr maja 23, 2007 6:32 |
|
 |
|
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
profos20 napisał(a): Może by sie tak ten pseudointeligentny parafaszysta zajął się przyszłością tego dziecka?
Przyszłością dziecka zajmie sie jego ojciec. Proste?
_________________ Contra negantem principia non est disputandum
|
| Śr maja 23, 2007 7:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Przyszłością dziecka zajmie sie jego ojciec. Proste?
Dobrze prawisz. Ojciec i rodzina, bo jak wiemy ma rodzinę.
Dlatego proszę by Roman Gie nie hańbił imienia matki tego dziecka swoimi politycznymi fałszywymi zagrywkami.
Niech ten facio zajmie sie swoja rodzina i tą rozwydrzona MW i przestanie zbierać punkty. To i tak już polityczne "zero - przecinek - zero".
|
| Śr maja 23, 2007 8:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Profos 20 to nie jest wątek o Młodzieży Wszechpolskiej i nie jest ten temat miejscem walk słownych.A jeśli nie wiesz to Roman Giertych w jednej ze swoich książek potępia faszyzm,więc proszę nie zarzucać ministrowi faszyzmu.I pragnę przypomnieć,że mówimy o Annie Radosz.Tu nie można spamować profosie.
|
| Śr maja 23, 2007 9:06 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Gdybyś emigrancie potrafił czytać to wiedziałbyś, że to akurat dotyczy Anny Radosz i jej dziecka.
Najwidoczniej jednak gdzieś pomiędzy Polską, a Irlandia zagubiłeś te umiejętność w sposób dosyć skuteczny i bardzo widoczny
|
| Śr maja 23, 2007 9:12 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
profos20, spokojnie, na 99% LPR nie zagości w sejmie w kolejnej kadencji i
Giertych wraz ze swoją świtą "eduktaorów" - Wierzejskim, Orzechowskim, Bosakiem i innymi będzie mógł nam wszystkim nakukać 
|
| Śr maja 23, 2007 10:21 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Bardzo latwo jest slowami anonimowo obrazac drugiego czlowieka. Swiadczy to o naszej kulturze osobistej ale chyba nie kazdy ma tego swiadomosc.
Roman Giertych jest wierny swoim przedwyborczym przyrzeczeniom, jest wierny swoim idealom w ktorych Bog Honor i Ojczyzna sa na pierwszym miejscu.
Wyrabianie sobie opinii o polityku na podstwaie nieprzychylnych mu mediow jest dalekie od prawdy.
Nawet dzis dobra niektorzy ludzie nie potrafia docenic, wszedzie widza tylko korzysc.
Serca robia sie zatwardziale a oczy widza wszedzie podstep i falsz.
|
| Śr maja 23, 2007 14:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|