Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 24, 2025 21:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Wysiedlanie Polaków z Polski? 
Autor Wiadomość
Post 
osiris - dzieli nas niewielka różnica wieku.
Może miałeś nadgorliwych, służalczych przełożonych, albo ja miałam wieksze szczęście.
Może tam i ktoś listy robił - nie wiem, to mnie nie obchodziło.
Przyrzekłam sobie jeszcze w czasach szkolnych, że jako dorosła nigdy nie pójdę i nie chodziłam - może dlatego, że z natury jestem upartą osobą i cholernie nie cierpię przymusu (na marginesie: mój mąż czasem chodził :)
Ja w PRL-u pracowałam w 2 firmach i w żadnej nie doświadczałam żadnych reperkusji, ani słownych, ani finansowych.
Może tam jakieś parę groszy obcięte z premii - ale mnie to wisiało :D
W pierwszej mojej pracy, kilka razy podchodziła mnie pani sekretarz POP PZPR agitując, abym wstąpiła do partii.
Po kolejnej odmowie chciała mnie zaagitować stosując pochlebstwo, typu:
jaka to ze mnie obowiązkowa, sumienna, odpowiedzialna pracownica.
Na co odpowiedziałam jej, że tak wychowali mnie rodzice, żadne nie należało do partii, więc nic nie zawdzięczam partii, a dodatkowo jestem katoliczką.
I skończyło się nagabywanie.
W drugiej pracy raz tylko padła propozycja, odpowiedziałam: nie i po sprawie.
Godunow - mnie akurat nikt nie wypędzał, przyjaciółka moja, która była moją kierowniczką czasem usiłowała mi przekazywać czym grozi nie pójście...ale ja robiłam tak jak mi pasowało.
Nie miałam stanowiska kierowniczego, nie należałam do partii...nigdy nie poszłam i po sprawie :)


So cze 30, 2007 18:55

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
kamala;

Hmm, przeczytałem nieco "godunowa" i przyznam rację że ci którzy wyjechali i posiadają polskie obywatelstwo (którzy z własnej woli
się obywatelstwa nie pozbyli), przeciwko którym nie było jakiegokolwiek postępowania, którzy nie przyjęli pieniędzy za pozostawiony majątek,
....tacy ludzie powinni być wg. mojego odczucia pełnoprawnymi właścicielami swojego majątku jaki pozostawili.
Ciekawe tylko że nie słyszałem aby tym którzy wyjachali do USA kto kolwiek odbierał w tych czasach majątki.

Czy i tym razem nie wiem wszystkiego w tej sprawie?

PS.

godunow;

Jak widzisz nawet zwolennik "szatańskiego radia" potrafi przyznać
Tobie rację :-))
Chyba że pojawią się nowe okoliczności.


So cze 30, 2007 19:02
Zobacz profil
Post 
osiris pisze :
Cytuj:
Jak na razie rząd niemiecki popiera swoich obywateli i mają - także - duże wsparcie w organizacjach ziomkowskich, zaś Polacy pozostawieni są samym sobie, bez żadnego zainteresowanie chociażby ze strony polskich władz.


Momento.Czy tylko LPR i obrońcy polskości mają głos ? A gdzie się podział PiS.Czy PiS pomija milczeniem problem rozkradania polskich majątków i ziem? Chyba tylko prezydent Kaczyński był jeszcze temu przeciwny na ostatnim Szczycie.Nie jestem wrogiem Niemców,ale kategorycznie nie zgadzam się na "nowy zabór niemiecki".Rzec by można: "zabór niemiecki w mocy prawa".


N lip 01, 2007 9:52

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
osiris napisał(a):
No i tu (na tym forum) też jest duże lobby na rzecz "ofiar" z Niemiec. :D
Za Polakami jakoś nikt się nie chce stawić (oprócz LPR i mnie)


LPR zbija na sprawie swój polityczny kapitał, a Ty, mam wrażenie, nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć, na czym polega problem. Pod pozorem całościowego spojrzenia mieszasz różne sprawy, chociażby problem wypędzonych po wojnie z problemem ludzi, którzy wyjechali w latach 70-tych.
Ja natomiast uważam, że jak pan X zawłaszczył mienie pana Y, to powinien je zwrócić, bez względu na to, który z nich jest Niemcem a który Polakiem. Inaczej mamy moralność typu "jak pan X komuś zawłaszczyć mienie to dobrze, a jak ktoś panu X zawłaszczyć mienie, to źle".


N lip 01, 2007 10:44
Zobacz profil
Post 
To niech strona niemiecka zaniecha roszczeń.To będzie najwłaściwsze rozwiązanie,chyba,że którejś ze stron bardzo zależy na wojnie.Polska jednak jak każde państwo ma immunitet i ten immunitet jest nienaruszalny nawet w świetle prawa UE.Nie może sobie żadne państwo od tak zabrać tego,co leży na terenie Polski czy nawet Irlandii.Nie możemy przyznać słuszności III Rzeszy,która bezprawnie wkroczyła do naszego kraju i zajęła ziemie.


N lip 01, 2007 14:11

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Polonium210;

Polska straciła swoją suwerenność będąć członkiem zjednoczonego związku republik unijnych.

To o co walczyli powstańcy Warszawscy zostało pogrzebane razem z nimi.

Jak wygląda taka "republika" widzę najlepiej żyjąc w USA, w kraju który
stoi o krok od totalitaryzmu.
Kraju w którym poszczególne partie powiązane mocno z biznesem
kłucą się o głupoty a myśli maja te same.
Gdzie rządzą rodzine kliki i mafie ( z pokolenia na pokolenie)
Gdzie poszcególne stany i ich ludność nie mają nic do gadania, kiedy rząd federalny tupnie swoim prawomocnym butem.

Teraz możemy się modlić jedynie o to aby rząd w polsce oraz następne
rządy, nie wyraziły zgody na wspólne federalne prawo unijne.


N lip 01, 2007 14:42
Zobacz profil
Post 
Marku,chyba nie twierdzisz,że Unia będzie superpaństwem.To rodzi największe obawy.A co z immunitetem państwa? Z tego co wiem to poszczególne stany USA nigdy państwami nie były.Stany Zjednoczone jedynie pokazują,że nonsensem jest budowanie "Stanów Zjednoczonych Europy".Ale Polskę da się jeszcze uratować. Jeśli Unia chce pozbawić państwa tożsamości to warto było zagłosować przeciw,co też uczyniłem.Problem w tym,że nie każdy uprawniony do głosu poszedł głosować a sądzę,że i wyniki byłyby wtedy inne.Jesteśmy Europie potrzebni ale nie był to powód by zaraz wchodzić do Unii.A są państwa,które nie weszły i jakoś dobrze funkcjonują.


N lip 01, 2007 15:03
Post 
Polonium 210 napisał(a):
To niech strona niemiecka zaniecha roszczeń.To będzie najwłaściwsze rozwiązanie,chyba,że którejś ze stron bardzo zależy na wojnie.Polska jednak jak każde państwo ma immunitet i ten immunitet jest nienaruszalny nawet w świetle prawa UE.Nie może sobie żadne państwo od tak zabrać tego,co leży na terenie Polski czy nawet Irlandii.Nie możemy przyznać słuszności III Rzeszy,która bezprawnie wkroczyła do naszego kraju i zajęła ziemie.


Przeciez to nie panstwo niemieckie zabiera (?), tylko obywatele niemieccy (i polscy), chca zwrotu majatkow, ktore przejal ktos inny, ale - jak widac -nielegalnie, bo wpisu wlasnosci w ksiedze wieczystej nie zmienil.
I tylko o to chodzi. Jezeli pan X jest wg prawa (takze polskiego) - oczywiscie przez nasz balagan-dalej wlascicielem domu, to ma prawo zrobic z nim co chce.

Cytuj:
Jesteśmy Europie potrzebni ale nie był to powód by zaraz wchodzić do Unii.A są państwa,które nie weszły i jakoś dobrze funkcjonują.

Oczywiscie, ze dobrze funkcjonuja np.... Szwajcaria. Bo juz na Bialorus bym sie nie wybrala... Ale -z tego co wiem- nawet Szwajcaria nie moze robic tylko tego co chce, a i jej warunki historyczno-polityczne sa jakby lekko inne niz nasze.


N lip 01, 2007 15:27
Post 
Cytuj:
LPR zbija na sprawie swój polityczny kapitał

Tak właśnie działa polityka i wielka szkoda, że inne ugrupowania nie chcą (nie wiedzieć dlaczego) zbić kapitału na tej sprawie.
Cytuj:
a Ty, mam wrażenie, nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć, na czym polega problem.

Dokładnie wiem o co chodzi i celowo chce połączyć te kwestie.
Rozmowa tylko o latach 70' - z pominięciem wcześniejszych uwarunkowań - to przegrana Polski już na starcie.


N lip 01, 2007 17:13
Post 
Mi się podoba wypowiedź Christiana Wulffa.

http://ww6.tvp.pl/124,20070701518997.strona

Cytuj:
Premier Wulff ostro skrytykował roszczenia pod adresem Polski jako próbę wykorzystywania pamięci historycznej do tworzenia nowych podziałów w Europie. –Jestem przekonany, że każda forma materialnych roszczeń prowadzi jedynie do usztywniania frontu między Niemcami a Polską – ostrzegł premier Dolnej Saksonii. –Zdecydowanie odrzucam inicjatywę „Pruskiego Powiernictwa” – podkreślił.


Moim zdaniem to mądry polityk.Nie wiem dlaczego takich polityków nikt nie chce zrozumieć.To członkowie "ziomkostwa" zaatakowali premiera mimo iż nie mają racji.


N lip 01, 2007 17:32

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
osiris napisał(a):
Tak właśnie działa polityka i wielka szkoda, że inne ugrupowania nie chcą (nie wiedzieć dlaczego) zbić kapitału na tej sprawie.


Dlatego, że to tak oczywista manipulacja, że nawet PiS trzyma się od tego z daleka. Jedynie dość specyficzny elektorat LPRu może to kupić, inni jedynie stracą na takiej tandecie.

osiris napisał(a):
Dokładnie wiem o co chodzi i celowo chce połączyć te kwestie.
Rozmowa tylko o latach 70' - z pominięciem wcześniejszych uwarunkowań - to przegrana Polski już na starcie.


Ale myśląc takimi kategoriami, to możemy pochwalać zawłaszczanie przez Polaków niemieckich samochodów jako rodzaj rekompensaty za krzywdy poniesione w II WŚ. Gdzieś trzeba zamknąć ten rozdział.


N lip 01, 2007 19:04
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Dlatego, że to tak oczywista manipulacja........

To nie jest manipulacja, tylko specyfika polityki.
LPR niczym nie manipuluje, tylko wykorzystuje koniunkturę.
Nie wiem dlaczego sobie wmawiasz, że istnieje w Polsce partia, (wskaż mi która?) , która nie jest koniunkturalna?
Czekam!
Nie święci garnki lepią i jest dziecinną naiwnością trzymanie się tezy, iż po PiS-ie nastąpi odnowa moralna, zmiana standardów uprawiania polityki w wykonaniu innych formacji. (śmiech na sali)
Cytuj:
Gdzieś trzeba zamknąć ten rozdział.

100% prawdy!
Tylko problem w tym, że nie można zamknąć czegoś co się w ogóle nie rozpoczęło.
ZSRR podjęło za nasz naród decyzje o rezygnacji z reparacji wojennych (chodzi o dziesiątki miliardów dolarów - ówczesnych)
Nawet góra zarekwirowanych Trabantów i Wartburgów wielkości łańcucha Himalajów nie zrekompensowała by nam tej krzywdy.


N lip 01, 2007 21:30

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
osiris napisał(a):
Nie wiem dlaczego sobie wmawiasz, że istnieje w Polsce partia, (wskaż mi która?) , która nie jest koniunkturalna?


A ja nie wiem, na jakiej podstawie do tego doszedłeś, bo nic takiego nie pisałem.

osiris napisał(a):
100% prawdy!
Tylko problem w tym, że nie można zamknąć czegoś co się w ogóle nie rozpoczęło.
ZSRR podjęło za nasz naród decyzje o rezygnacji z reparacji wojennych (chodzi o dziesiątki miliardów dolarów - ówczesnych)


Rozdział został zamknięty, przez nas czy bez nas, ale został zamknięty. Wiele było niesprawiedliwości dziejowych, ale nie widzę sensu wyrównywania ich wszystkich od czasów Mieszka Pierwszego.


Pn lip 02, 2007 11:58
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
A ja nie wiem, na jakiej podstawie do tego doszedłeś, bo nic takiego nie pisałem.

Czytam między wierszami. :D
A tak na serio, to jeżeli wytykasz komuś koniunkturalizm (a dokładnie mówiąc manipulację, której tu nie widzę), tzn. że uważasz, iż działania LPR są poniżej krytyki i odstają od standardów, które ktoś wytyczył, więc pytam się kto?
Moim zdaniem nasi politycy uprawiają politykę jak pole z burakami, więc nie można zarzucać LPR, że zeszli poniżej wysokiej poprzeczki, bo takowej nie ma i na razie nikt nie zawiesił.
Sposób uprawiania polskiej polityki przypomina mi tytłanie się w błocie i gnojowicy.
Raczej nikt – z polskich polityków - nie ma czystego garnituru.
Konkludując, działania LPR (w przedmiotowej sprawie) mieszczą się w przyjętych, polskich normach.
Cytuj:
ale nie widzę sensu wyrównywania ich wszystkich od czasów Mieszka Pierwszego

O tym, od jakiego okresu się rozliczamy decydują strony sporu.
Jeśli uzgodnią, że od Mieszka, to będziemy analizować i ten okres. :D


Pn lip 02, 2007 12:21

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
osiris napisał(a):
A tak na serio, to jeżeli wytykasz komuś koniunkturalizm (a dokładnie mówiąc manipulację, której tu nie widzę), tzn. że uważasz, iż działania LPR są poniżej krytyki i odstają od standardów, które ktoś wytyczył, więc pytam się kto?


Manipulacja polega na tym, że stwarzane jest wrażenie, iż sprawy te dotyczą tzw. wypędzonych (czyli tych, których starty były bezpośrednim wynikiem II WŚ, wywołanej i przegranej przez Niemcy). Pisałem, że może to kupić jedynie elektorat LPRu, bo to pasuje do ich spiskowej wizji świata. A jak coś pasuje do naszej wizji świata, to z reguły mniej krytycznie przyglądamy się całej sprawie.

osiris napisał(a):
Moim zdaniem nasi politycy uprawiają politykę jak pole z burakami, więc nie można zarzucać LPR, że zeszli poniżej wysokiej poprzeczki, bo takowej nie ma i na razie nikt nie zawiesił.
Sposób uprawiania polskiej polityki przypomina mi tytłanie się w błocie i gnojowicy.
Raczej nikt – z polskich polityków - nie ma czystego garnituru.
Konkludując, działania LPR (w przedmiotowej sprawie) mieszczą się w przyjętych, polskich normach.


Po części masz rację, takie są chyba koszty systemu demokratycznego: polityk musi wygrywać wybory, musi być skuteczny, musi potrafić zawierać koalicje, iść na kompromisy itd. Trudno w tym zachować zupełnie czysty garnitur. Nie wrzucałbym jednak wszystkich do jednego wora, chociażby z uwagi na stopień zabrudzenia czy działania, które podejmują.

osiris napisał(a):
O tym, od jakiego okresu się rozliczamy decydują strony sporu.
Jeśli uzgodnią, że od Mieszka, to będziemy analizować i ten okres. :D


To do niczego konstruktywnego nie doprowadzi.


Pn lip 02, 2007 12:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL