Dowiemy się , lub nie, po rozprawie sądowej.
Na szczęście - mimo utajnienia obrad sądu - dzięki niezawodnym przeciekom dowiemy się w końcu prawdy.

Czyli podtrzymujesz napisana brednie.
Nie musimy dowiadywać sie oktorych przełozonych chodzi , bo wszyscy dowódcy strzlahjacych zólnierzy siedza w areszcie i maja postawione te same zarzuty co 2 strzelajacych żołnierzy.
Po rozprawie sadowej dowiemy sie tylko, czy byli widni najcieższej zbrodni, czy tez nie.


Tyle i tylko tyle.

A jeżeli sad przy okazji pokaze co do prowadziło dozdziczenia moralnego żołnierzy katolickiego podobno państwa to bedę sie cieszył.

Chetnie tez dowiem sie,zcy w tej bazie był zastępca do spraw polityczbych, czyli kapelan i jaka w tym wszystkim odegrał rolę

A może ich diabeł opętał?
Chyba trzeba będzie egzorcystów wysyłać razem z naszym wojskiem.

Wiesz Gruby, powaliłeś mnie swoim ostatnim postem.
Ty juz wydałeś wyrok na tych żołnierzy, bo skąd takie określenia jak zdziczenie moralne?
A insynucje, że kapelan ich sprowadził na manowce są - zaiste - kuriozalne.

Nie bax taki goebbelsik dla ubogich.
Nie napisałem że kapelan ich sprowadził na zła drogę, tylko co zrobił,zeby na te drogę nie zeszli.
A dowodem zdziczenia moralnego jest list jednego z tych zółdaków ktory ma podobno słuzyc jego obronie i jednocześnie oskarża dowódce tego sołdata , o wydanie zbrodniczego rozkazu,
Link do listu jest gdzies wyzej


Nadal nie odpowiedziałeś o jakich konkretnie przełozonych strzelajacych żołnierzy ci chodziło

Ładnie Ci z tym uśmiechem.

A ja powiem co słyszałem, nie wiem ile w tym prawdy a ile nie ale...
Oglądałem superwizjer czy ekastrawizjer albo hiperwizjer... coś takiego i tam było to przedstawione tak:

Pewien ich wyższy rangom szefunio kazał im ostrzelać ten teren, żołnierze znali go z tego, że był bardzo stanowczy i jak jeden kiedyś odmówił wykonania rozkazu to mówił, że dostał taką kare, że nigdy mu się już nie sprzeciwił.
Poza tym nie nazywajmy ich debilami czy jakoś tak, bo było to działanie strategiczne i nie miało na celu zabijania cywili tylko ostrzelanie terenu gdzie miały się znajdować min. "PUSTE BUDYNKI" (Dostali informację, że nie ma tam żadnych cywili).
Dostali mapę z zaznaczonym terenem do ostrzału, a jak się okazało, ze zabili cywila zostało tam dopisane, że w czerwonym kole nie ma być właśnie prowadzony obstrzał.
Z różnymi osobami rozmawiano, jedni twierdzą tak a jedni inaczej, ale pojawiał się zawsze element wspólny. Zawsze czy niski czy wysoki rangą żołnierz mówił o tuszowaniu niektórych faktów aby zwalić na niższych rangą. A że nasi żołnierze są najniżsi to widocznie na nich padło.
Ja nie twierdze, ze są niewinni ani, że są winni.
O nic ich nie oskarżam bo nie wiem jak było naprawdę. Słyszymy tylko tyle ile nam powiedzą a i tak nie wiadomo ile w tym jest prawdy.

Ten szefunio to major Olgierd C. . Oni go oskarzaja o to , ze wydał im rozkaz ostrzelania trzech bezbronnych wiosek, .
A te skunsksy tak sie bały ze strzelali chociaż wiedzieliże to jest zbrodnia
Woleli zabić kilka kobiet i dzieci bo bali sie zażądać rozkazu na pismie.

Prawdziwi bohaterowie

Tiaaaaa, a Ty tam byłeś i wszystko naocznie widziałeś.
Idź złóż do prokuratury zeznania, bo się tutaj niepotrzebnie marnujesz z tak bogatą wiedzą, a tak prawda szybko zostanie ujawniona dzieki Tobie, Ty nasz forumowy bohaterze.

Po co mam iśc do prokuratury
Przecież prokuratura to wie, bo moja ocena opiera sie na informacjach własnie z prokuratury, z wywiadów udzielanych przez obrońców tych bohaterów, a ich zeznań wykradzionych przez media i wreszcie z opublikowanego klisti , ktory jeden z nich rzekomo napisał i wysłał do żony jeszcze z Afganistanu.
To wszystko jest prokuraturze znane, a poza tym tchorzostwo nie jest przestepstwem za ktory kk przewiduje kary.

Tiaaaaa, i to ma niby uprawdopadabniać te informacje.
Wykradzione, ściśle tajne zeznania?
To są właśnie bzdety typowe dla tabloidów, od których - ponoć - się wzdrygasz.
Cała Twoja WIELKA wiedza o tej sprawie opiera się na takich bzdurach, wymysłach mediów i półprawdach.
Żałosne to.
Wpisujesz się w tą kampanię nienawiści i bezmyślnych ataków, zostawiając zdeptany obiektywizm oraz ostrożność w sądach.

Potrafisz liczyc tylko do jednego
Podałem 4 źródła, ale to chyba dla Ciebie ponad siły Dla mnie informacje zaczynaja być prawdopodobne dopiero jak je potwierdzaja rózne źródła
A własnie zaczynaja sie potwierdzac

Dlatego dopiero teraz po około 3 miesi acach od arestowania zaczynam sobie pozwalac na oceny.

I zauważ,ze nie wypowidam sie na temat zrzutów in postawionych, czyli nie prześadzamze popełnili zbrodnie.

Pisze tylko ze teraz odbieram ich jako niezbyt inteligentnuych mięsniaków, tchórzliwych i niezbyt wiele majacych z moralnościa.

A ja przypomnę, że oni dostali informację, że tam nikogo nie ma.
Gdyby wiedzieli to nie byłoby problemu z odmową. Nawet gdyby się bali.

Gruby, wiele źródeł podawało, że Rydzyk ma Maybacha, no i czy ma?
Nie ma i była to bujda na resorach.
Nie podejrzewałem Ciebie, że jesteś naiwny jak malutkie dziecko, ale jak widać pomyliłem się sromotnie.
Zamiast swoim rozumem i rozsądkiem kierujesz się tym co pisze prasa i przymujesz to za pewnik.
Przyszłość wszystko zweryfikuje.

Przecież własnie to usiłuje Ci wbić do głowy
Po trzech miesziącach wiele spraw juz zostało zweryfikowanycjh i dlatego dpiero tera pozwalam sobie na oceny.
A dzisiaj rano wkrotce po tym co napisałem doszły nowe zweryfikowane fakty:



KOGO ARMIA WYSYŁA NA ZAGRANICZNE MISJE?
Żołnierz z Nangar Khel był karany za pobicie

Kara Tomasza B. była prawomocna a pomimo tego został on wysłany na misję do Afganistanu.

Ukarany za pobicie, poniżanie i ubliżanie

Plutonowy znęcał się w 2005 roku nad innym żołnierzem. Sąd wojskowy ukarał go za pobicie, poniżanie i ubliżanie koledze na sześć miesięcy ograniczenia wolności, co oznaczało w praktyce nakaz pozostawania w jednostce po zakończeniu zajęć służbowych we wtorki i czwartki. Zastosowano wobec niego również obowiązek potrącenia 5% miesięcznego uposażenia na rzecz stowarzyszenia na rzecz pomocy dzieciom z chorobą nowotworową „POMÓŻ DZIECKU WYZDROWIEĆ” - dowiedziała się telewizja TVN24.

Nieoficjalnie wiadomo również, że inny spośród przebywających obecnie w areszcie żołnierzy z Nangar Khel, Damian L. zanim wstąpił do polskiej armii, służył w znanej z brutalności francuskiej Legii Cudzoziemskiej. To jednak nie jest przez polskie prawo uznawane jednoznacznie za nielegalne.

http://www.tvn24.pl/0,2105176,galeria.html

Nie bardzo rozumiem tej kary.
Za pobicie wg Kodeksu karnego są inne kary jak zostawanie po "lekcjach" w klasie.
Jaja sobie robią, czy co?
Może ktoś wyjaśni tą kwestię, bo albo w wojsku nie ma żadnych kar za pobicie, albo przewinienie było niewielkie (błahe) i rozdmuchano sprawę na potrzeby zdezawuowania tego żołnierza.