"Tysiąc jest chciwa i przekracza granice hipokryzji&quo
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A boję się, że moi bliscy (zatwardziali katolicy) nie uszanują mojej prośby...
I za to mam do nich szacunek. Popieram ich w całej rozciągłości.
|
N lip 13, 2008 18:54 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Sareneth napisał(a): Ten akt notarialny nie był dla mojej rodziny! To był akt notarialny na wypadek MOJEJ śmierci! Rodzina podpisała, że zgadza się z moją wolą... Ja też lubię być użyteczny. A boję się, że moi bliscy (zatwardziali katolicy) nie uszanują mojej prośby...
Skoro są tacy zatwardziali, to może wystarczyło zażądać od nich przesięgi na Biblię i nie zmuszać państwa do zajmowania się twoim truchłem.
Ładnie tak upolityczniać swoje (przyszłe) zwłoki?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N lip 13, 2008 19:10 |
|
 |
Justyna25
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 11:58 Posty: 105
|
Co mają wspólnego zwłoki z dyskusją o aborcji?
|
N lip 13, 2008 19:33 |
|
|
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Sareneth napisał(a): Ale jest różnica między chorym, a osobą w śpiączce. Tak samo jak między aborcją na życzenie, a aborcją mającą na celu ratowanie życia matki... Pojawienie się pogrzebu zaczyna się mniej więcej w tym miejscu.
A ja bardzo dziękuję za zajmowanie się moją wiarą i moimi postanowieniami. Może teraz rozgrzeszenie przez internet, co?
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
N lip 13, 2008 19:40 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Justyna25 napisał(a): Co mają wspólnego zwłoki z dyskusją o aborcji?
Mają, mają. Produktem aborcji są zwłoki, zwłoki niewinnego dziecka.
Może nie są tak okazałe jak będą zwłoki Sarenetha, raczej z wyglądu jak rozgnieciony ślimak, ale zawsze to zwłoki.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N lip 13, 2008 19:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Rita, ciało można już za życia sprzedawać i to jest dosyć użyteczne także. A to Cię rozczaruję! Nie można! Korzystając z takich usług łamiesz prawo drogi osirisie  Przynajmniej w naszym pięknym kraju  Cytuj: I za to mam do nich szacunek. Popieram ich w całej rozciągłości.
A mogę wiedzieć co jest takiego szlachetnego w nieszanowaniu ostatniego życzenia umierającej osoby?
|
N lip 13, 2008 20:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A mogę wiedzieć co jest takiego szlachetnego w nieszanowaniu ostatniego życzenia umierającej osoby? Działają zgodnie ze swoim sumieniem, a wola ich dziecka kłóci się z ich przekonaniami i tradycją. Cytuj: A to Cię rozczaruję! Nie można! Korzystając z takich usług łamiesz prawo drogi osirisie Przynajmniej w naszym pięknym kraju
To nie jest karalne, tylko czerpanie korzyści przez drugie osoby.
I dlatego też jestem przeciwny sprzedawaniu swego ciała po śmierci, bo też może dochodzić do sytuacji, że korzyści będą czerpać osoby drugie co może rodzić patologię.
Do czego prowadzi taka sytuacja dowodzi afera łowców skór, gdzie dla doraźnych korzyści uśmiercano ludzi w potrzebie.
|
N lip 13, 2008 21:15 |
|
 |
Justyna25
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 11:58 Posty: 105
|
Stanisław Adam napisał(a): Justyna25 napisał(a): Co mają wspólnego zwłoki z dyskusją o aborcji? Mają, mają. Produktem aborcji są zwłoki, zwłoki niewinnego dziecka. Może nie są tak okazałe jak będą zwłoki Sarenetha, raczej z wyglądu jak rozgnieciony ślimak, ale zawsze to zwłoki.
Wiem. Jestem przeciw aborcji, eutanazji i karze śmierci. Chciałam tylko zaznaczyc jak daleko sięga ta dyskusja
|
N lip 13, 2008 21:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Działają zgodnie ze swoim sumieniem, a wola ich dziecka kłóci się z ich przekonaniami i tradycją. Czyli rozumiem, że jeżeli mój ojciec chciał pochówku Katolickiego, a ja na ten przykład jestem buddystką, muzułmanką czy ateistką to dobrze zrobię jeżeli oleję jego ostatnią wolę i pochowam jak mi się podoba, tak? Ja sądzę inaczej. Ja jestem ateistką i chcę pochówku świeckiego. Mój tato jest Katolikiem i w razie czego (odpukać) mam zamiar pochować go zgodnie z Katolickimi obyczajami. Mam nadzieję, że on uszanowałby moją wolę  Cytuj: I dlatego też jestem przeciwny sprzedawaniu swego ciała po śmierci, bo też może dochodzić do sytuacji, że korzyści będą czerpać osoby drugie co może rodzić patologię.
Ciekawa jestem, czy gdyby Twoje dziecko umierało i jedyną nadzieją dla niego byłby przeszczep to czy tak samo być myślał. Przypuszczam, że wtedy zmieniłbyś zdanie, ale mam nadzieję, że nigdy się nie przekonasz. Swoją drogą zawsze można dokładnie określić co ma się stać z Twoim ciałem po śmierci. Jeżeli ktoś nie uszanuje aktu notarialnego, to nie ma się co łudzić, że uszanuje Twoje ciało w ogóle. Poza tym afera łowców skór nie dotyczyła osób, które zgodziły się na przeszczepy czy cokolwiek innego po śmierci. To tutaj nie miało najmniejszego znaczenia, więc przykład zupełnie nieadekwatny.
|
N lip 13, 2008 21:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Poza tym afera łowców skór nie dotyczyła osób, które zgodziły się na przeszczepy czy cokolwiek innego po śmierci. To tutaj nie miało najmniejszego znaczenia, więc przykład zupełnie nieadekwatny. Tu nie chodziło o przeszczepty, tylko uśmiercanie dla korzyści finansowych. Podobnie może być z dawcami. Jaki interes będzie miał lekarz z erki aby ratować naszego bliskiego skoro może "dostał" intratne zamówienie na nerkę lub inny organ. Nie mamy żadnej pewności, że będziemy mieli do czynienia z bezinteresownym lekarzem skoro pokutuje w narodzie przeświadczenie, że prawie każdy lekarz bierze. Cytuj: Czyli rozumiem, że jeżeli mój ojciec chciał pochówku Katolickiego, a ja na ten przykład jestem buddystką, muzułmanką czy ateistką to dobrze.....
Dajesz skrajne przykłady żeby tylko obalić moje tezy.
|
Pn lip 14, 2008 7:27 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
I dzięki takim ludziom jak ty, w Polsce jest tak mało przeszczepów. Szkoda, że w innych krajach nie mają takich problemów...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn lip 14, 2008 10:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sareneth napisał(a): I dzięki takim ludziom jak ty, w Polsce jest tak mało przeszczepów. Szkoda, że w innych krajach nie mają takich problemów...
Bo tam nie ma Polaków zepsutych do szpiku kości przez korupcję.
Gdybym mieszkał w innym kraju, to kto wie, czy bym nie podpisał takiego oświadczenia.
Przykro mi.
Tym samym wiadomo, dlaczego tam nie ma takiego problemu.
|
Pn lip 14, 2008 11:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zapomniałem napisać, że to nie dzięki takim ludziom jak jak jest problem z dawcami, tylko dzięki takiej kondycji moralnej medyków.
|
Pn lip 14, 2008 11:07 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
osiris napisał(a): Zapomniałem napisać, że to nie dzięki takim ludziom jak jak jest problem z dawcami, tylko dzięki takiej kondycji moralnej medyków.
Niektórych, Osiris, niektórych. Rozumiem emocje, ale nie przejmujmy ich retoryki.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn lip 14, 2008 11:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Adamie wcześniej napisałem:
Cytuj: Nie mamy żadnej pewności, że będziemy mieli do czynienia z bezinteresownym lekarzem skoro pokutuje w narodzie przeświadczenie, że prawie każdy lekarz bierze.
Jak widzisz nie jadę po wszystkich, więc nie muszę za każdym razem tego podkreślać. 
|
Pn lip 14, 2008 11:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|