Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 18:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 229 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 16  Następna strona
 Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
Pewnie masz rację Liam. Ale chyba jest w tym jeszcze coś więcej.
Kobiety są bardziej otwarte na szukanie pomocy rożnymi sposobami, dyskusję, pójście na kompromis. Nie traktują rodziny i wychowywania dzieci jako czysto prywatnej sprawy. Natomiast mężczyźni traktują rodzinę jak teren pod ich wyłączną kontrolą. Albo sam wychowuję swoje dzieci, albo ktoś mi się wtrąca i tracę panowanie nad sytuacją.
Stąd ten paniczny strach przed zwiększeniem uprawnień urzędników.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


N mar 28, 2010 15:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
evoleth równiez uwazam sie za patriotę, ale skąd u ciebie takie durze uwielbienie dla poczynań rządu? ok, na pewno jakiś plus musiałaś otrzymać.
mówisz o panicznym strachu. szargasz słowa.
ale może racja jest w tym, ze nie chce by ktoś wtryniał się w zycie mojej rodziny tylko dlatego ze ktoś inny - nie koniecznie ty - nie może sobie dać rady.

w każdym razie ostatnie posty i przykłady wskazuja na to że jeżeli współcześnie sadom się coś chce, mozna cos zrobic dobrze. jeżeli nie, źle się dzieje. po co powtarzam zmieniac prawo skoro wina lezy po stronie wykonujących?


N mar 28, 2010 20:19
Zobacz profil
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
ysuk-san napisał(a):
ale może racja jest w tym, ze nie chce by ktoś wtryniał się w zycie mojej rodziny tylko dlatego ze ktoś inny - nie koniecznie ty - nie może sobie dać rady.

Jest racja.
Ale projekt nie zakłada stworzenia systemu IRCH - jakby ktos nie wiedział Inspekacja Robotniczo-Chłopska stworzona w okresie stanu wojennego - która wlezie każdemu do domu i będzie mieć prawo ingerować wedle własnego dowolnego uznania.


Pn mar 29, 2010 7:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
Ysuk-san, nie chodzi o to że jestem jakoś szczególnie zachwycona tym, co robi rząd. Wypowiadam się tylko o tej jednej konkretnej ustawie, więc nie generalizuj proszę. Poparłabym każdą inicjatywę, która miałaby na celu przeciwdziałanie przemocy w rodzinie.

I nie zamierzam cofać swoich słów o panicznym strachu przed uprawnieniami urzędników. Wystarczy porównać post Twój i Alus, żeby zobaczyć o co mi chodzi.

W pewnych przypadkach można usprawnić działanie sądów i urzędników. I wtedy zmiana prawa ma sens.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Pn mar 29, 2010 16:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
No to jeszcze trzecia beczka która sobie wytoczę. A co ? Będzie jakaś akcja i choćby skierowanie do RODK. Tam psycholodzy przepytają i wydadzą opinię że ojciec musi pracować nad sobą bo coś tam, ale mama też ma braki (już psycholog każdemu coś wynajdzie). I jak się oboje nie poprawią no to sorry gregory powie kurator rodzinny. I w tym momencie ojciec wkurzony mówi że jak mi mają coś nakazywać i przykazywać to on to olewa (chłopy często mają takie zachowania) i wyprowadza się. A zalatana matka nie spełni warunków bo nie ma jak. I dzieci lądują w ośrodku. Które bardziej ucierpi ? Matka czy ojciec ? Czy może dzieci ?


Pn mar 29, 2010 16:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
Wszyscy, najbardziej dzieci.
Rzecz w tym że nie jeden ojciec rzeczywiście powinien nad sobą popracować. I jeżeli się obraża tylko dlatego, że ktoś mu o tym powiedział, to prawdopodobnie nie dojrzał do roli ojca.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Pn mar 29, 2010 16:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
Zakładasz że wszyscy co mają rodziny to są od razu dojrzali ? Człowiek się przeważnie uczy na własnych błędach i to przez całe życie. To się wtedy nazywa "doświadczenie". Nawet jak ma siwą brodę do kolan to czasem coś schrzani. A Ty widzę stawiasz na unifikację. Tego się nie da zrobić i tyle. Jedni tacy od nas na wschód już próbowali unifikować dietdomami. Teraz robią to Ci na zachód bo się nie uczą na błędach poprzedników. Życia się nie zweryfikuje coraz to nowymi ustawami. W założeniu dobrze a potem wychodzą Chiny. Ktoś pisał że komuś tam zabrali dzieci. I że słusznie. Znaczy że to co jest, to jednak działa. To po co jeszcze ulepszać ? Żeby popsuć ?
Może lepiej by się przyjrzeć działalności kuratorów, RODK-ów i sądów dlaczego pewne rzeczy trwają za długo. No ale to by kosztowało, trzeba by było parę świnek od koryta odrywać, byłby potężny kwik w gazetach, więc prościej i taniej sobie poprawić ustawę. Nie ?


Pn mar 29, 2010 17:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
A skąd nagle unifikacja?
Oczywiście że człowiek uczy się przez całe życie, zmienia się i dorasta. Jednak niektórym w dojrzewaniu do odpowiedzialnego rodzicielstwa potrzebna jest pomoc. To jest fakt. I nie ma się co "wkurzać i się i olewać" tylko dla dobra rodziny popracować nad sobą.

Jasne że warto przyjrzeć się powodom opieszałości urzędów, na pewno dużo można by zmienić na lepsze. Ale z tego co pamiętam ta ustawa między innymi to ma na celu - ominięcie długiego biurokratycznego etapu działania pracownika socjalnego i przyspieszenie rozwoju wypadków.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Pn mar 29, 2010 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
sytuacja z ostatnich tygodni z podwórka.

mama szarpnęła synka i dała mu klapsa (albo dwa). działo się to na placu zabaw, w piaskownicy. starszy braciszek pokłócił się z młodszym, przewrócił go a na wołanie mamy by pomógł wstac, rzucił jeszcze piaskiem leżącemu w oczy. na ten widok siedząca nieopodal kobieta zadzwoniła po policję. po 20-30 minutach przyjechali mundurowi. mama musiała sie sporo tłumaczyć. Efekt - płacz i niebagatelnie obniżony autorytet rodzica. Super ot pewien przykład "przyspieszenia rozwoju wypadków".
Az miło gdy się pomysli co jeszcze może się zdarzyć, gdy urzędnicy będą mieli większą władzę.

Inny przykład - ustawa drogowa ma zostac zaostrzona. tymczasem jak dotąd ile osób otrzymało maks. wymiar? zawsze sie to spłyca albo poprostu nie kontroluje tak jak powinno.

podobnie łatwiej rządowi wydać kase raz oa porządnie nawet na głupstwo (zachecanie do maturu z matmy jak jest obowiązkowa lub reklamowanie przedszkoli jak nie ma miejsc) niz podpisanie wielu mniejszych umów na polepszenie jakosci nauczania, korepetycji lub otwieranie nowych przedszkoli. na szczeście to ostatnie zaczynaja juz na własna ręke robic niektóre samorzady.

co do paniki... nazywaj nurhia jak chcesz, jak to nazywam ochrona rodziny.
bardziej wierze w zdrowe rodziny niż w zdrowe pomysły rządu.


Pt kwi 02, 2010 20:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Zdrowe rodziny nie potrzebują niczyjej interwencji. I chwała Bogu, jak najwięcej takich. Niestety, obok tych zdrowych, są jeszcze rodziny,w których dzieje się bardzo źle.

Ysuk-san, nie zamierzam się z Tobą licytować na podawanie przykładów interwencji urzędników w sprawy rodziny. Nie potrafię ocenić zasadności każdej z nich i nie do mnie, ani do Ciebie to należy. W takich sytuacjach potrzebne są nie tylko odpowiednie narzędzia prawne, ale również zdrowy rozsądek i dużo dobrej woli.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Wt kwi 06, 2010 17:02
Zobacz profil
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
ysuk-san napisał(a):
sytuacja z ostatnich tygodni z podwórka.

mama szarpnęła synka i dała mu klapsa (albo dwa). działo się to na placu zabaw, w piaskownicy. starszy braciszek pokłócił się z młodszym, przewrócił go a na wołanie mamy by pomógł wstac,


Cóż- mama szarpie synka- a ten szarpie braciszka. Nie widzisz tu prawidłowości?
Czemu mama moze szarpać synka a ten nie moze szarpac braciszka?

@Człowiek- zapoznaj się z działaniami Jugendamtów w Niemczech- ale nie z propagandy.
Czasem bez interwencji z zewnątrz ani rusz.


Cz kwi 08, 2010 9:10

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Terese, ty masz chyba jakiesz przezycia traumatyczne z dzieciństwa? ale prosze, nie przekładaj tego na całośc rodzaju ludzkiego.
zreszta gdzie mały szarpał braciszka? bo nie w "mojej" sytuacji.
i cos nie tak z chronologią.

zawsze jestem za państwem prawożadnym. wkurzaja mnie zawsze nazwy kapuś, konfident, bo maja pejoratywny charakter. ale tym razem paniusia chyba za bardzo weszła w sytuktury dawnej władzy.

pozwolisz evoleth ze cie zacytuję. poprostu podkresle coś co mimo wielu różnic nasz łączy:
"potrzebny również zdrowy rozsądek i dużo dobrej woli."


N kwi 11, 2010 18:31
Zobacz profil
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
ysuk-san napisał(a):
Terese, ty masz chyba jakiesz przezycia traumatyczne z dzieciństwa? ale prosze, nie przekładaj tego na całośc rodzaju ludzkiego.
zreszta gdzie mały szarpał braciszka? bo nie w "mojej" sytuacji.
i cos nie tak z chronologią.


Ysuk- myślisz, że matka pierwszy raz zareagowała w ten sposób?
Szarpanie plus klaps?
Owszem w tej konkretnej sytuacji to mały najpierw zaczął- potem wkroczyła matka-ale tak jak mówię- to jest pewnie jej zwykły sposób reagowania.
Popchnięcie kogoś jest pokrewnym do szarpania.


ysuk-san napisał(a):
mama szarpnęła synka i dała mu klapsa (albo dwa). działo się to na placu zabaw, w piaskownicy. starszy braciszek pokłócił się z młodszym, przewrócił go a na wołanie mamy by pomógł wstac, rzucił jeszcze piaskiem leżącemu w oczy.


Skąd u dziecka taka złośliwość? Jeszcze piaskiem mu w oczy ?

Dziecko uczy się tego, co ty robisz- nie tego co mówisz. Nie wiem jak wytłumaczyć dziecku, że mam może szarpać słabszego ale on nie może szarpać słabszego.
Czy jak dziecko dorośnie moze szarpać matkę- bo np. wydaje za dużo pieniędzy ?

Brawo dla tej kobiety co zadzwoniła na policję- mogła udawać ze nie widzi.


Wt kwi 13, 2010 20:01

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Każdy patrzy przez swój pryzmat - Wg jednych rodzina z gruntu jest rodzina jest zła. Wg mnie rodzina z gruntu jest dobra.

Skąd taka złośliwość u dzieci - nie mam pojęcia a ty Teresse masz?
Jak pisałem wcześniej raz dostałem od taty w miejscu publicznym. Tak samo, szarpnięcie i z 2 klapsy. I jeżeli nadjechaliby wówczas milicjanci to rodzice by przegrali. Juz nie mieliby takiego szacunku u mnie(z punktu widzenia dziecka). jestem wdzięczny że nie było ani takiego prawa w Polsce ani żadnej "miłej pani"

Zresztą już widzę jak ona by zadzwoniła gdyby zamiast spokojnej mamy znajdował sie ktos z rodziny patologicznej. Raczej zwinęła by się z placu zabaw na wszelki wypadek.
Ot i cała ustawa. Kto wychowuje inaczej niz wg schematu temu policję. Jak problem rzeczywisty często odwracamy głowę. (dla świętego spokoju? dla bezpieczeństwa?)

Brawo dla kobiety, która zadzwoniła, bo postąpiła zgodnie z dążeniami państwa.
Brawo dla Pawlika Morozowa bo postąpił zgodnie z dążeniami państwa.


Śr kwi 14, 2010 10:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Ysuk-san, rodzina nie jest z gruntu, to wielkie dobro. Ale każda jest inna i niektóre z nich są brzydko mówiąc niewydolne wychowawczo. To że Ty uparcie nie widzisz tego problemu, nie oznacza że go nie ma.
Bardzo ciężko rozmawia się z kimś kto na podstawie swoich subiektywnych doświadczeń z dzieciństwa generalizuje i widzi świat jedynie w czarno-białych kolorach.

Rozejrzyj się wokół siebie i zastanów czy naprawdę nie widzisz dzieci, które są krzywdzone przez rodziców. A jeśli tak, to co robisz w takich sytuacjach?

I nikt nie mówi o jakimś ujednoliconym schemacie wychowywania dzieci, to Twój własny wymysł. Państwo nie ingeruje w tę sferę tak mocno i jest oczywiste że nie powinno. Jednak w sytuacjach, gdy dzieci są rzucane o ścianę, bite do nieprzytomności albo topione w stawie, po prostu TRZEBA PRÓBOWAĆ TEMU ZAPOBIEC.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Śr kwi 14, 2010 15:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 229 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL