Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 11:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Powstanie Warszawskie = Powstanie Głupoty 
Autor Wiadomość
Post Re: Powstanie Warszawskie = Powstanie Głupoty
Dziękuję łaskawco, że zadałeś sobie trud by po raz milion pierwszy objawić tajniki strategii zatrzymania Armii Czerwonej na Bugu. Nadal jednak nie jestem w stanie pojąć (zapewne ze względu na mój prosty umysł) jak wymienione przez ciebie działania mogłyby odmienić ogólną sytuację na froncie wschodnim. Z całym szacunkiem dla akcji dywersyjnych polskiego podziemia, które choć były mocno uciążliwe dla wroga nie miały jednak decydującego wpływu na ostateczny wynik konfrontacji niemiecko-sowieckiej. Gdy siły niemieckie były związane walkami w Warszawie front stał, więc nie było to wielkie osłabienie dla niemieckiej obrony. Po za tym po stłumieniu powstania Niemcy mieli wystarczająco dużo czasu, by przygotować się na kolejną ofensywę radziecką. Z powodu wybuchu Powstania Warszawskiego działania Armii Czerwonej zostały wstrzymane na prawie pół roku. Czy dywersja antyradziecka i współpraca wywiadowcza AK z Niemcami wystarczyłyby by na dłużej zatrzymać pochód Sowietów? Odpowiedź może być tylko jedna – nie. Niemców mógł uratować jedynie pokój na Zachodzie i przerzucenie wszystkich doborowych jednostek Wehrmachtu, zaangażowanych dotychczas w walkę z aliantami na front wschodni. Jak wiemy było to niemożliwe, więc w lecie 1944 r. los Niemiec był już przesądzony. Każde zaangażowanie się po ich stronie w czasie, kiedy większość sojuszników Hitlera zaczęło w pośpiechu przechodzić na stronę aliantów, przyniosłoby dla Polski olbrzymie szkody natury politycznej. Nie mówiąc już, że takie zaangażowanie było zupełnie nie do przyjęcia ze względów psychologicznych dla zdecydowanej większości polskiego społeczeństwa.


So sie 28, 2010 19:33

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Powstanie Warszawskie = Powstanie Głupoty
Cytuj:
Poza tym, ciekaw jestem jak rozliczali nas z tego co dawali? Faktury czy paragony? Kolejny ewidentny bezsens- nikt nigdy nie rozliczał AK z każdej sztuki wystrzelonej amunicji, czy Stena.
A czy ty A. zawsze wszystko notujesz? Watpie. Ja przynajmniej tak nie robie, wiem jednocześnie pewne rzeczy. W wywiadzie się nie notuje. Inaczej przy wiekszym potknięciu wsypani byliby wszyscy (jak miało miejsce w wywiadzie niemieckim w czasie I wojny , gdy ambasador niemiecki posiadał wszystkie kwity tajniaków w meksyku i USA). Sa różne sposoby dowiadywania się. Tym bardziej, że jak mówisz mielibysmy powstrzymywać ZSRR. Wcaale nie dałoby się tego zauwazyc.
Cytuj:
Ty kiedykolwiek miałeś w ręku książkę poświęconej historii alternatywnej? Esencją historii alternatywnej jest wypracowanie jak największej możliwości schematów wykorzystując różne zmienne. Obrócenie się USA/UK przeciwko ZSRR pod koniec/po wojnie był z całą pewnością całkowicie realny. I Churchill chciał tego i jeszcze w latach .50
Miałem. A w latach '50 było juz po wojnie. Więc troche wyjechałeś poza cezure.
Cytuj:
Romantyzm i picie alkoholu. Piękny ten Twój romantyzm. Powiedziałbym wręcz, że taki polski...
Głodnemu chleb na mysli.


Cz wrz 09, 2010 14:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Powstanie Warszawskie = Powstanie Głupoty
chiwai jezeli jeszcze tu jestes, jeżeli nie akcja burza i PW jakie małabyc argumenty za realnym istnieniem AK. Wykonywaniu przez nia działań wojskowych? Takie argumenty dla dowudztwa aliantów.
Cytuj:
Kolejnym, moim zdaniem, błędem był wybór momentu wybuchu powstania
jaki moment byłby wg ciebie najlepszy?
Cytuj:
Zresztą sami żołnierze kilka dni przed 1 sierpnia udowodnili swoje zdyscyplinowanie: gdy 27 lipca dowódca okręgu warszawskiego AK, „Monter” ze względu na wezwanie przez niemieckie władze do kopania okopów, nakazał oddziałom AK pogotowie, czyli koncentrację w miejscach wyjściowych do ataków. Wg procedur był to stan, którego bezpośrednim następstwem miało być jedynie przekazanie rozkazu o rozpoczęciu działań wojennych. Procedury nie przewidywały wycofania tego stanu. Tymczasem gen. Komorowski polecił odwołać pogotowie, na co żołnierze posłusznie rozeszli się do domów. Prawdopodobnie więc twierdzenie, że „powstanie i tak by wybuchło” nie ma pokrycia w rzeczywistości. (poza tym co to za argument: ludzie chcą walczyć, to zaspokajając tą potrzebę wyślę ich na pewną śmierć????).
Co swiadczy dobrze o AK. Poza tym monter zorganizował ostre pogotowie nie dla wszystkich żołnierzy ale, z tego co sie orientuję, jedynie tych którzy bezpośrednio należeli pod niego.
Owszem, "powstanie i tak by wybuchło" ma pokrycie w rzeczywistości. Wystarczy przeczytać dzienniki tamtych zdarzeń. Mniemam ze należało to do kanonu lektur na twojej uczelni. To również ma uzasadnienie w naszej polskiej romantyczności, czego nie potrafi zrozumieć A. Czyli walce o ideały.
Cytuj:
Prof. A.L. Sowa podkreśla też, że sami powstańcy – zwykli żołnierze dobrze zdawali sobie sprawę z ich kiepskich pozycji – brakach w uzbrojeniu, złym wyposażeniu. Niektórzy swoje obawy związane z wybuchem walk wyrażali w prowadzonych na bieżąco dziennikach.
Tak a jednocześnie ekscytacja, pewność, wiara (jak zwykle ) w aliantów, w tym Sowietów. I to również jest w dziennikach.

Zasadnicze pytanie jakie bym ci zadał, to co by sie stało gdyby powstanie nie wybychło? Trachnie to ujął wokalista LaoChe, wybór między czerwona zaraza i czarną zarazą.


Cz wrz 09, 2010 14:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post Re: Powstanie Warszawskie = Powstanie Głupoty
A. napisał(a):
To jedno tak, ogółem to nie mała część pisu w mniejszym lub większym stopniu nie lubi rosjan. To samo zresztą ma się w przypadku całego społeczeństwa.
Zdanie błędne ortograficznie ("niemała") jak również logicznie. Których Rosjan nie lubią Polacy: czy tych z Memoriału- domagającego się ujawnienia prawdy o Katyniu, albo tych z opozycji demokratycznej, której kandydata profilaktycznie aresztowano przed wyborami? A może tych Rosjan, którzy podpisali apel o wyjaśnienie śledztwa smoleńskiego przez międzynarodową komisję? Polacy nie lubią kremlowskiej imperialnej władzy, która stwarzała i stwarza im ku temu częste powody.

A co do znaczenia Powstania- zacytuję opinię prof. Witolda Kieżuna, jego uczestnika:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=pw11.txt
Na wstrzymaniu działań na froncie wschodnim o pięć miesięcy skorzystali Niemcy, którzy zaatakowali Amerykanów w Ardenach. Ponadto wyhamowanie dotychczasowego szaleńczego wręcz tempa ofensywy antyniemieckiej opóźniło cały wschodni front. Gdyby nie to, Sowieci byliby w Berlinie zapewne w styczniu 1945 r., a nie w maju. To oznacza, że mogliby zakończyć wojnę, dochodząc np. aż do Monachium. A wtedy już nie cofnęliby się. Kontrolowaliby Europę. Roosevelt przystałby na to, bo miałby silnego sojusznika w walce z kolonializmem mocarstw europejskich. A wtedy zapewne do dziś żylibyśmy w PRL. Dlatego można powiedzieć paradoksalnie, że Powstanie uratowało Europę przed komunizmem.


So wrz 18, 2010 10:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL