Autor |
Wiadomość |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
jurgi napisał(a): a poza tym,PiS chcial Tuska na marszalka, a skoro ten duma sie uniosl no to kto mu co na to poradzi??
A od kiedy to PiS może CHCIEĆ albo nie chcieć kogos z innej partii na marszałka?
Propozycja była jasna -- marszałek desygnowany przez PO -- a po wyznaczeniu Komorowskiego PiS zaczyna kręcić nosem że nie dobry bo w czasie kampanii krytykował PiS...i że oni by chcieli Tuska...
Jakoś nikt nie zwraca uwagi że przez całą kampanię PiS prezentował J.Kaczyńskiego jako przyszłego premiera po czym po wygranej jakoś się błyskawicznie wycofał.
Jakoś PO nie mówi że chcą Kaczyńskiego na premiera...
|
Cz paź 27, 2005 11:02 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Oozie napisał(a): Jakoś nikt nie zwraca uwagi że przez całą kampanię PiS prezentował J.Kaczyńskiego jako przyszłego premiera po czym po wygranej jakoś się błyskawicznie wycofał. Jakoś PO nie mówi że chcą Kaczyńskiego na premiera...
Co więcej, PO wyraziła swoje zdanie na ten temat i chciała Kaczyńskiego na premiera, ale uznała prawo PiSu do ostatecznej decyzji, kto będzie premierem z ramienia ich partii.
Natomiast wczorajsze zachowanie PiSu uważam za kompromitację tej partii. Tak szybko obietnic wyborczych nie łamało nawet SLD. Oszukiwanie nie tylko wyborców, ale wszystkich obywateli przez "rycerzy światłości, realizujących ideały Jana Pawła II" przypomina sposób, w jaki Stalin realizował ideały Marksa: po trupach do celu. Mimo, że nie głosowałem na PiS, to wstyd mi, że w ogóle sympatyzowałem z tą partią. Uważam, że wczoraj zdradzili nie tylko ideały Solidarności, ale zdradzili Ojczyznę.
Cała władza w ręce PiS, będzie Leppiej 
|
Cz paź 27, 2005 11:46 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
jurgi napisał(a): Marek Jurek chce ustapic
Marek Jurek, PiSSoff.
Jaka szlachetna postawa, chce zrezygnować ze stanowiska dla dobra koalicji i całego kraju. Szkoda tylko, że nie przemyślał tego wczesniej i ośmiesza teraz najwyższe organy państwowe. Kompromituje sejm, swoją partię, że nie wspomnę o jego osobie.
|
Cz paź 27, 2005 11:54 |
|
|
|
 |
Marks 23
Dołączył(a): N lis 28, 2004 21:55 Posty: 89
|
SweetChild napisał(a): Oozie napisał(a): Jakoś nikt nie zwraca uwagi że przez całą kampanię PiS prezentował J.Kaczyńskiego jako przyszłego premiera po czym po wygranej jakoś się błyskawicznie wycofał. Jakoś PO nie mówi że chcą Kaczyńskiego na premiera... Co więcej, PO wyraziła swoje zdanie na ten temat i chciała Kaczyńskiego na premiera, ale uznała prawo PiSu do ostatecznej decyzji, kto będzie premierem z ramienia ich partii. Natomiast wczorajsze zachowanie PiSu uważam za kompromitację tej partii. Tak szybko obietnic wyborczych nie łamało nawet SLD. Oszukiwanie nie tylko wyborców, ale wszystkich obywateli przez "rycerzy światłości, realizujących ideały Jana Pawła II" przypomina sposób, w jaki Stalin realizował ideały Marksa: po trupach do celu. Mimo, że nie głosowałem na PiS, to wstyd mi, że w ogóle sympatyzowałem z tą partią. Uważam, że wczoraj zdradzili nie tylko ideały Solidarności, ale zdradzili Ojczyznę. Cała władza w ręce PiS, będzie Leppiej 
Zgodzę się tu z Toba. Zresztą...i PO i PiS są siebie warci nawzajem.
Oto Wasza IV Rzeczpospolita 
|
Cz paź 27, 2005 11:59 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
PO nigdy nie optowała za IV Rzeczypospolitą, nie dawała czczych obietnic, została oszukana przez PiS, skutkiem czego ma trój władzę, i przedterminowe wybory do sejmu 14 stycznia
jakże ja nie cierpię polityki.......
ostatni raz dałem się naciągnąć na głosowanie w wyborach .....
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Cz paź 27, 2005 12:12 |
|
|
|
 |
jurgi
Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 10:01 Posty: 200
|
SweetChild:Jaka szlachetna postawa, chce zrezygnować ze stanowiska dla dobra koalicji i całego kraju. -->to jest reakcja na focha PO, i nie wydaje mi sie zeby kompromitowal siebie i swoja partie,ale PO
kefas_piotr:PO nigdy nie optowała za IV Rzeczypospolitą, nie dawała czczych obietnic, została oszukana przez PiS..-> no i tu mam rotfla  Kefas a skad Ty wiesz,ze nie dawali czczych obietnic??tego akurat sie nie dowiemy,byc moze dzieki Bogu.A oszukana przez PiS a w ktorym momencie zawarli oni koalicje[byla mowa o koalicji ale nie zostala ona zawarta]  nigdy!A zatem jak mogli zostac oszukani,poza tym od samego poczatku gdy niby mieli sie ku sobie to PO mialo wieczne waty i nic im nie pasowalo.
Swoja droga,zastanawia mnie jedno...ze tak naprawde na wszelkich forach i komentarzach[czyt.m.in.onet] przede wszystkim szczekaja wyborcy Tuska.Dziwne,prawda??
_________________ lllZwatpienie to najprostsza droga do przegranejlll
|
Cz paź 27, 2005 13:44 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
w trakcie Kampanii Tusk wyraźnie powiedział że nie będzie obiecywał czegoś co jest nieprawdopodobne,
nie jestem zwolennikiem jakiejkolwiek opcji, mam inne zapatrywania na życie, jak napisałem nie lubię polityki moje zainteresowania, to życie w zgodzie i spokoju, bez sporu i wykrzykiwań, do wyborów szedłem aby spełnić obowiązek, a nie by poprzeć tę czy inną opcję,
jesteś niskiego mniemania o sobie, ponieważ obrażając innych w domyśle sądzisz tak o sobie, ja nie szczekam, tak jak i inni z tego forum, a jedynie wyrażamy swoje opinie, takie, czy inne, więc powstrzymaj się od obrażania najpierw siebie ,a potem innych, wyjdzie ci to na korzyść mój drogi jurgi, żyj w pokoju i radości ciesząc się i latając po forach i wypowiadając słowa obrażające ciebie i nas
z Bogiem
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Cz paź 27, 2005 14:03 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
jurgi napisał(a): to jest reakcja na focha PO, i nie wydaje mi sie zeby kompromitowal siebie i swoja partie,ale PO  To tylko pogratulować Markowi Jurkowi refleksu i umiejętności przewidywania. Cała Polska wiedziała, jakie były ustalenia koalicyjne i jakie jest stanowisko PO, tylko biednemu Markowi nikt nie powiedział. Szkoda, że wicemarszałków wybierali później, bo może tow. Lepper wykazałby nieco miłosierdzia dla słabiej rozgarniętego brata Jurka. jurgi napisał(a): Kefas a skad Ty wiesz,ze nie dawali czczych obietnic??tego akurat sie nie dowiemy,byc moze dzieki Bogu. Za to już dowiedzielismy się, co warte były zapewnienia PiSu. jurgi napisał(a): A oszukana przez PiS a w ktorym momencie zawarli oni koalicje[byla mowa o koalicji ale nie zostala ona zawarta]  nigdy!A zatem jak mogli zostac oszukani,poza tym od samego poczatku gdy niby mieli sie ku sobie to PO mialo wieczne waty i nic im nie pasowalo. Przed wyborami parlamentarnymi sam wielokrotnie słyszalem deklaracje, że kandydatem PiSu na premiera jest Jarosław Kaczyński. Okazało się, że to nieprawdą. Potem słyszałem, że PiS nie wyobraża sobie innej koalicji niż tylko z PO. Już pierwsze głosowania w sejmie pokazały, jakie koalicje zawarł PiS. Z ust Kaczyńskiego słyszałem, że dla Leppera nie powinno byc miejsca w parlamencie. Głosami PiS Lepper został wybrany wicemarszałkiem. To PiS zaproponował PO stanowisko marszałka, a potem nie poparł jej kandydata w głosowaniu. Mówić można wiele, ale w ostatecznym rozrachunku liczą się czyny. jurgi napisał(a): Swoja droga,zastanawia mnie jedno...ze tak naprawde na wszelkich forach i komentarzach[czyt.m.in.onet] przede wszystkim szczekaja wyborcy Tuska.Dziwne,prawda??
Nic w tym dziwnego nie widzę, dziwne by było gdyby szczekali wyborcy Leppera.
|
Cz paź 27, 2005 14:13 |
|
 |
jurgi
Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 10:01 Posty: 200
|
SweetChild:Za to już dowiedzielismy się, co warte były zapewnienia PiSu--tego akurat jeszcze nie wiemy.A nie zawiazanie do konca pseudo-koalicji nie jest wcale dowodem na nie-wypelnianie obietnic wzg.wyborcow.
I pisze po raz kolejny koalicji nie było!!
A to z kim sie wiazala kazda partia w bumie przed/wyborczym,zalezalo od kazdej partii z osobna,nikt nie zabronil Tuskowi zdobycia poparcia np.Samoobrony,skoro on wybral  Urbana i tygodnik"Nie" jego sprawa.
"Przed wyborami parlamentarnymi sam wielokrotnie słyszalem deklaracje, że kandydatem PiSu na premiera jest Jarosław Kaczyński":z tego co wiem to wieczne spekulacje na ten temat prowadzily media,a to jest chyba roznica.
_________________ lllZwatpienie to najprostsza droga do przegranejlll
|
Cz paź 27, 2005 14:26 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
jurgi napisał(a): tego akurat jeszcze nie wiemy.A nie zawiazanie do konca pseudo-koalicji nie jest wcale dowodem na nie-wypelnianie obietnic wzg.wyborcow.  Dla mnie sprzeczność obietnicy "nie widzimy mozliwości innej koalicji jak tylko z PO" i głosowania na pierwszych posiedzeniach w sejmie w koalicji z Samoobroną, PSL i LPR jest takim dowodem. jurgi napisał(a): A to z kim sie wiazala kazda partia w bumie przed/wyborczym,zalezalo od kazdej partii z osobna,nikt nie zabronil Tuskowi zdobycia poparcia np.Samoobrony,skoro on wybral  Urbana i tygodnik"Nie" jego sprawa. Jest zasadnicza różnica: PiS wybrał Leppera i Radio Maryja, natomiast Tusk został wybrany przez Urbana. Możemy przyjąć, że Urban nie pytał Tuska o zdanie, a Tusk nic mu nie obiecywał. W przypadku Leppera i Kaczyńskich, nawet wykazując maksimum dobrej woli, takiego założenia już niestety poczynić nie możemy. jurgi napisał(a): "Przed wyborami parlamentarnymi sam wielokrotnie słyszalem deklaracje, że kandydatem PiSu na premiera jest Jarosław Kaczyński":z tego co wiem to wieczne spekulacje na ten temat prowadzily media,a to jest chyba roznica.
To jest różnica, ale były też deklaracje ze strony PiS i samego Kaczyńskiego.
|
Cz paź 27, 2005 14:44 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Jurgi - ok. Skoro nie obiecywali koalicji z PO (choć mówią, że to jedyna możliwa) i nie chcą innej, to rozumiem że są przygotowani do rządzenia samodzielnie. Wobec tego wytłumacz mi proszę, skąd komentarze o rozwiązaniu Sejmu i Senatu? Przecież zwycięska partia po prostu może utworzyć rząd.
Mówienie, że byłoby to konsekwencją logiki działań Platformy (Ludwik Dorn) jest śmieszne - nie Platforma wygrała te wybory, nie ona jest zobowiazana do tworzenia rządu. Gdyby Platforma wygrała i po zerwaniu koalicji przez PiS skarżyła się, że teraz może mieć kłopoty, bo ten wredny koalicjant zawiódł i nie chce brać tego, co mu dają i siedzieć potulnie, to byś ich zabił śmiechem.
Żeby nie być gołosłownym:
Cytuj: Szef klubu parlamentarnego PiS Ludwik Dorn uważa, że mowa o przyspieszonych wyborach parlamentarnych, które mogłyby się odbyć 15 stycznia 2006 roku, "to są konsekwencje logiki postępowania, jakie dotąd przyjęła Platforma Obywatelska". [...] Jak wyjaśnił, "jeżeli rząd nie zostanie powołany, to prezydent konstytucyjnie nie ma innego wyjścia niż skrócić kadencję Sejmu i Senatu i rozpisać przyspieszone wybory".
Z serwisu Rzeczpospolitej
http://www.rzeczpospolita.pl/News/1,10,13148.html#13148
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Cz paź 27, 2005 14:51 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
jo_tka napisał(a): Jurgi - ok. Skoro nie obiecywali koalicji z PO (choć mówią, że to jedyna możliwa) i nie chcą innej, to rozumiem że są przygotowani do rządzenia samodzielnie. Wobec tego wytłumacz mi proszę, skąd komentarze o rozwiązaniu Sejmu i Senatu? Przecież zwycięska partia po prostu może utworzyć rząd. PiS może sobie po prostu utworzyć rząd, ale ten rząd aby rządzić musiałby uzyskać wotum zaufania w sejmie, a do tego potrzebna jest większość. Nie wspomnę nawet, że aby faktycznie rządzić a nie tylko "rządzić", trzeba wygrywać głosowania w parlamencie. Arytmetyki nie da się oszukać tak łatwo jak wyborców, do rządzenia trzeba więc stworzyć koalicję, nawet jeśli będzie to "tylko" wstydliwa koalicja parlamentarna. jo_tka napisał(a): Mówienie, że byłoby to konsekwencją logiki działań Platformy (Ludwik Dorn) jest śmieszne -
Śmieszne to mało powiedziane. Proponuję w ogóle rozwiązać cały kraj, a potem zatopić. Gdyby Dorn miał kłopoty, to myślę że pomoże wiadomy koalicjant, specjalista od zatapiania.
|
Cz paź 27, 2005 16:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No tak.....
Pozostaje zatem koalicja z Samoobrona i LPR-em (Boże zachowaj Polske od złego! Albo zatop całkowicie ten kraj).
Marzenia Ojca Dyrektora sie spełniaja...Boze dlaczego nas karzesz takimi mnichami?
|
Cz paź 27, 2005 16:47 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Sweet - wiem.
Chciałam tylko powiedzieć, że nie można jednocześnie mówić "niczego nie obiecywaliśmy" i "nie zależy nam" i rozpaczać nad możliwością ponownych wyborów "bo przecież sobie poszliście"
Jeżeli PiS zagrał na zasadzie "zobaczcie - poradzimy sobie bez was, nie chcijcie za dużo bo nic nie dostaniecie" to właśnie to ugrał, co się stało. Błąd w negocjacjach - brak rozeznania co do rozwiązań alternatywnych przeciwnika. Mimo że przecież od wyborów parlamentarnych takie głosy padały i były coraz głośniejsze - o nietworzeniu koalicji. Uznali to za blef? Uznali, że chęć bycia w rządzie będzie ważniejsza niż możliwości? Nie wiem, w sumie nieważne.
Teraz pozostało im realizować to, czym zagrali - niechciana koalicja albo próbować rządu mniejszościowego. Jedno złe, z kilku powodów, drugie bardzo ryzykowne, bo jeśli się nie uda, ponowne wybory będą klapą. Dla PO zresztą pewnie w dużej mierze też - choć być może mniejszą, nie wiem. W sumie myślę że paradoksalnie mają szanse na rząd mniejszościowy z poparciem PO - jeśli teraz rozpiszą nowe wybory, jak na moje oko zyska Samoobrona, SLD, SdRP. A to się chyba nikomu z nich nie uśmiecha...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Cz paź 27, 2005 17:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
i LPR....
fakt, nie usmiecha sie.
Crosis
|
Cz paź 27, 2005 17:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|