Autor |
Wiadomość |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So lut 11, 2006 15:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No i gdzie tam jest zarzut Episkopatu, że redakcja Nowej Machiny dopuściła się "obrazy uczuć religijnych"???
To ja ateista-heretyk mam Wam apologetom zwracać uwagę co jest konieczne i jakie kryteria pozwalają na uznanie aby odpowiedzialnie zarzucać że "uczucia Wasze religijne zostały obrażone"?
|
So lut 11, 2006 15:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tu
Cytuj: Konferencja Episkopatu Polski solidaryzuje się z ojcami paulinami protestującymi przeciwko desakralizacji wizerunku Cudownego Obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, jak uczyniło to jedno ze wznawianych właśnie czasopism. ...i tu: Cytuj: Pomimo deklaracji redaktora naczelnego, iż intencją autorów pomysłu nie było obrażanie ludzi wierzących, trudno nie zauważyć, że publikacja ta lekceważy wrażliwość religijną tych, którzy czczą Maryję w Jej Jasnogórskim Obrazie.
i jeszcze tu: Cytuj: Konferencja Episkopatu Polski zdecydowanie sprzeciwia się przejawom braku szacunku dla znaków, symboli i wartości religijnych, zwłaszcza tych, które w chrześcijaństwie pełnią szczególną rolę.
Umiejetnośc czytania, czasami bardzo sie jednak przydaje...zaś brak tejże umiejetności sprawia, ze dana osoba staje sie ..smieszna.
Jako tepy apologeta, chciałbym równiez dowiedziec sie jakimi kryteriami oceny "uczuć religijnych" kieruja sie światli ateiści - heretycy....moze dzieki temu "swiatłu" poszerzą sie nieco moje horyzonty umysłowe, rodem z ciemnogrodu *
* Prosze tego nie traktować jako "cień ironii"...to po prostu pokorna prośba uniżonego sługi
|
So lut 11, 2006 15:50 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Oozie: Twoje wypowiedzi pozbawione są elementarnej kultury i jakiejkolwiek próby odnoszenia się do argumentów, które podałem w związku z czym nawet nie mam zamiaru odnosić się do tych twoich bezsensownych, obelżywych wynurzeń.
Gwardian napisał(a): No i gdzie tam jest zarzut Episkopatu, że redakcja Nowej Machiny dopuściła się "obrazy uczuć religijnych"? To ja ateista-heretyk mam Wam apologetom zwracać uwagę co jest konieczne i jakie kryteria pozwalają na uznanie aby odpowiedzialnie zarzucać że "uczucia Wasze religijne zostały obrażone"?
Tu:
...trudno nie zauważyć, że publikacja ta lekceważy wrażliwość religijną tych, którzy czczą Maryję w Jej Jasnogórskim Obrazie.
Konferencja Episkopatu Polski zdecydowanie sprzeciwia się przejawom braku szacunku dla znaków, symboli i wartości religijnych, zwłaszcza tych, które w chrześcijaństwie pełnią szczególną rolę.
_________________ www.onephoto.net
|
So lut 11, 2006 15:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Do Belizariusza i Paschalisa
Czy Wy macie jakieś świętobliwe klapki na oczach?
Cytujecie wszystkie te stwierdzenia ktore potwierdzają moją opinie.
Powtórzę je po kolei a Wy spokojnie, bez emocji, bez podniecania się, świetobliwego wzburzania sumień i z zastowaniem wychłodzonej co neico logiki dokonajcie ponownie weryfikacji kryteriów swojego rozumowania.
Episkopat Polski stwierdza że:
1. przyłącza się do protestu przeciwko desakralizacji wizerunku
- zgoda, ja też uważam że nastąpiła desakralizacja, to jeszcze nie jest przestępstwem;
2. publikacja ta lekceważy wrażliwość religijną
- zgoda, ale tu akurat nie moją i kto wie czy wszystkich wierzacych, ale zasadnie taki zarzut podniesiono - to też nie jest przestępstwem;
3. zdecydowanie sprzeciwia się przejawom braku szacunku dla znaków, symboli i wartości religijnych, zwłaszcza tych, które w chrześcijaństwie pełnią szczególną rolę.
- tak, może to być traktowane jako brak szacunku - tylko co w tym foto-montażu pozostało z oryginalnego wizerunku - ponoć tu jest tak zwany niuans karno-prawny ktory wyklucza skuteczne oskarżenie.
Gdzie zatem Konferencja Episkopatu Polski stwierdziła wyraźnie i bezpośrednio, że czasopismo Nowa Machina (w zamyśle PT Redakcja) dopuścila się kwalifikowanej prawem "obrazy uczuć religijnych"?
Nie w domyśle, nie w sugestiach i nie w przypuszczeniach.
-
A gdybym stworzył i opublikował rysunek, na ktorym Jezus zwany Chrystusem podrzyna gardło (czy obcina głowę) jakiemuś Indianinowi. Taka metafora dotycząca konkwisty, podboju Ameryki Poludniowej przez rzymsko-katolickich żołdaków, którzy trzymali krzyż w jednej a miecz (albo muszkiet) w drugiej.
Czas już zejść z tych obłokow na ziemię..., tę ziemię!
|
So lut 11, 2006 16:52 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Gwardian: [...] w swym twórczym zapale pouczania innych, zapomniałeś o tym co sam napisałeś.
Może przytoczę:
Gwardian napisał(a): No i gdzie tam jest zarzut Episkopatu, że redakcja Nowej Machiny opuściła się "obrazy uczuć religijnych ?"To ja ateista-heretyk mam Wam apologetom zwracać uwagę co jest konieczne i jakie kryteria pozwalają na uznanie aby odpowiedzialnie zarzucać że "uczucia Wasze religijne zostały obrażone"? Twoje sformuowanie nie odnosi się więc do... Cytuj: kwalifikowanej prawem "obrazy uczuć religijnych"
...tylko po prostu do "obrazy uczuć religijnych", czego niezaprzeczalnym przykładem jest wypowiedź dot. "braku szacunku dla znaków, symboli i wartości religijnych" i "lekceważeniu wartości religijnych" przez ta publikację. Zamiast więc pouczać innych sprawdź jakich sformuowań sam używasz i czy są one zgodne z rzeczywistymi intencjami twojego pytania, w którym nic nie wspominasz o kwalifikacji prawnej czynu.
[...] - jo_tka
_________________ www.onephoto.net
|
So lut 11, 2006 17:25 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Gwardian - to jest komunikat Episkopatu a nie wyrok sądowy (bo tylko sąd może stwierdzić, że nastąpiła"kwalifikowana prawem obraza uczuć religijnych". To nie jest nawet zgłoszenie przestępstwa do prokuratury...
Nie myl proszę sądów z Episkopatem, to dwie różne instytucje.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So lut 11, 2006 17:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jo_tka
Cytuj: Gwardian - to jest komunikat Episkopatu a nie wyrok sądowy (bo tylko sąd może stwierdzić, że nastąpiła"kwalifikowana prawem obraza uczuć religijnych". To nie jest nawet zgłoszenie przestępstwa do prokuratury...
Nie myl proszę sądów z Episkopatem, to dwie różne instytucje.
No i widzisz!
Ty już rozumiesz a ci dwaj apologeci (Belizariusz i Paschalis) jeszcze nie.
Tak Episkopat jak i Forum czy kto kolwiek inny nie ma prawa wyręczać sądu. Pojęcie "obraza uczuć religijnych" jest terminem prawnym a nie sakralnym i dlatego jako Admino-Moderator bądź uprzejna zwracać i na to uwagę aby nie oskarżano (zarzucano) komukolwiek na tym Forum popełnienie takie przestępstwa. Nie mając ku temu podstaw prawnych.
|
So lut 11, 2006 18:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Pojęcie "obraza uczuć religijnych" jest terminem prawnym a nie sakralnym i dlatego jako Admino-Moderator bądź uprzejna zwracać i na to uwagę aby nie oskarżano (zarzucano) komukolwiek na tym Forum popełnienie takie przestępstwa. Nie mając ku temu podstaw prawnych. Otóz bład....i to ogromny. "Obraza uczuć religijnych" w jezyku prawniczym jest tylko terminem, od interpretacji tegoz terminu jest niezawisły sąd. Przestępstwo to nie jest ścigane z urzędu, ale tylko i wyłacznie na czyjś pozew. Pozew wynika z odczuwana i wrażliwosci osoby pozywającej. Tak wiec nie jest potrzebny wyrok sądowy by mówic o "obrazie uczuć religijnych" wobec konkretnej osoby. Osoba ta bowiem moze czuc sie urażona, a to czy zostanie przeproszona i czy dokona sie wobec niej zadośćuczynienie....to juz sprawa tylko i wyłacznie Sądu, który rozpatruje to po szczegółowym i obiektywnym rozpatrzeniu sprawy. Mylisz zatem dwie sprawy...termin prawniczy z czyjas wrażliwoscia...a ze nie jestes sędzia tak więc nie masz prawa wyrokować kto sie czuje obrazony, a kto nie.... Posłuzyłes sie zmiana tematu, a nie odpowiedziałes na moje wczesniejsze pytanie...ponawiam je zatem: Cytuj: Jako tepy apologeta, chciałbym równiez dowiedziec sie jakimi kryteriami oceny "uczuć religijnych" kieruja sie światli ateiści - heretycy....moze dzieki temu "swiatłu" poszerzą sie nieco moje horyzonty umysłowe, rodem z ciemnogrodu *
...i czekam na odpowiedź
|
So lut 11, 2006 18:47 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Gwardian napisał(a): Tak Episkopat jak i Forum czy kto kolwiek inny nie ma prawa wyręczać sądu. Pojęcie "obraza uczuć religijnych" jest terminem prawnym a nie sakralnym i dlatego jako Admino-Moderator bądź uprzejna zwracać i na to uwagę aby nie oskarżano (zarzucano) komukolwiek na tym Forum popełnienie takie przestępstwa. Nie mając ku temu podstaw prawnych.
Nie wiem czy ty naprawdę nie opanowałeś jeszcze sztuki czytania ze zrozumieniem, ale pozwolę sobie powtórzyć, co jo_tka, ja i Belizariusz staramy ci się od dłuższego czasu bezskutecznie powiedzieć.
Kwestia dot. obraźliwego dla ludzi wierzących charakteru tej wypowieedzi nie jest kwestią prawną, a jedyną osobą, która mówi coś o sądzeniu, jesteś od samego początku wyłącznie ty. Pisząc, że ktoś obraża nasze uczucia religijne, nie rozważamy tego, czy ktoś popełnia przestępstwo, ale skupiamy się na niemoralnym fakcie takiego czynu. Jest to nieetyczne i stąd nasz protest i cała ta dyskusja. Proponuję więc żebyś uważnie prześledził wszystkie wypowiedzi na tym forum i zobaczył, że od saamego początku dyskusja nie toczy się wokół tematu prawniczego, ale etycznego wymiaru wspomnianych działań.
Ty natomiast mówiłeś, że nie mamy prawa nawet wypowiadać się w tej kwestii, bo to dopiero niezawisły sąd musi rozstrzygnąć, tym samym apodyktycznie odbierając nam prawo do wyrażenia własnej opinii w kwestii, która nie dot. prawnej kwalifikacji czynu, ale jego moralnego charakteru, na co parokrotnie wskazywał Administrator, którego niestety nie chciałeś słuchać. 
_________________ www.onephoto.net
|
So lut 11, 2006 19:00 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Gwardian - i ja i Paschalis i Beli piszemy w tym wypadku dokładnie to samo.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So lut 11, 2006 19:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz
Cytuj: Otóz bład....i to ogromny. "Obraza uczuć religijnych" w jezyku prawniczym jest tylko terminem, od interpretacji tegoz terminu jest niezawisły sąd. Przestępstwo to nie jest ścigane z urzędu, ale tylko i wyłacznie na czyjś pozew. Pozew wynika z odczuwana i wrażliwosci osoby pozywającej. Tak wiec nie jest potrzebny wyrok sądowy by mówic o "obrazie uczuć religijnych" wobec konkretnej osoby. Osoba ta bowiem moze czuc sie urażona, a to czy zostanie przeproszona i czy dokona sie wobec niej zadośćuczynienie....to juz sprawa tylko i wyłacznie Sądu, który rozpatruje to po szczegółowym i obiektywnym rozpatrzeniu sprawy. Przykro mi, że się publicznie kompromitujesz, nie miej zatem pretensji. Ktoś Ci dobrze radzil filiżankę melissy i spacer. No to zaczynamy od nowa - mam ewangeliczny dar anielsko-niebiańskiej wręcz cierpliwości - czego i Wam (bo to i do Paschalisa) życzę."obraza uczuć religijnych" - to w treści art. 196 kodeksu karnego (zauważyłem że nie odróżniać ustaw karnej i cywilno-prawnej) należy do znamiom ustawowych tegoż występku. To nie sąd interpretuje - to już zrobil ustawodawca i on określił znamiona - sąd tylko dokonuje oceny i bada czy te znamiona w czynie jaki jest objęty aktem oskarżenia zachodzą. Jeżeli tak to orzeka: a. o winie, b. o karze. Zeby komuś zarzucić, że dopuścil się "obrazy uczuć religijnych" - potrzebny jest wyrok sądu. JASNE? Bzdura - przestępstwo jest ścigane z urzędu, a nie na wniosek - ale prokurator moze w każdej takiej sprawie uznać, że interes publiczny wymaga aby wszcząć w takiej sprawie postepowanie z własnej inicjatywy czyli bez zawiadomienia z zewnątrz (np. z mediów) moze wydać postanowienie o wszczęciu. W tego rodzaju sprawach praktycznie takiego przypadku nie znam. Moze teraz w dobie IV RP pozawieszają krzyze w prokuraturach i wtedy będą uznawali że jest interes publiczny. JASNE? Pozew i powód - to terminy cywilno-prawne i nie mają zastowania do postepowania karnego a zatem nie mogą obejmować "obrazy uczuć religijnych". JASNE? Jeżeli nie odróżniasz pojęć "obraża" a "uraża" - to do slownika - kodeks karny stanowi: Kto obraża uczucia.... - możesz się czuć urażony - ale statusu prawnego statusu "obrażonego" nie uzyskać... pozostaną ci wtedy tylko żale i cierpiętnictwo. Urażone uczucia religijne nie należą do chronionych ustawą karną ani cywilną. Nie urażaj się zatem zbytnio.... JASNE? [...]Cytuj: Posłuzyłes sie zmiana tematu, a nie odpowiedziałes na moje wczesniejsze pytanie...ponawiam je zatem: Cytuj: Cytat: Jako tepy apologeta, chciałbym równiez dowiedziec sie jakimi kryteriami oceny "uczuć religijnych" kieruja sie światli ateiści - heretycy....moze dzieki temu "swiatłu" poszerzą sie nieco moje horyzonty umysłowe, rodem z ciemnogrodu * ...i czekam na odpowiedź [...] niestety nie doczekasz się. Mogę Ci co najwyżej zrobić wykład dlaczego ptaki fruwają. PaschalisCytuj: Ty natomiast mówiłeś, że nie mamy prawa nawet wypowiadać się w tej kwestii, bo to dopiero niezawisły sąd musi rozstrzygnąć, tym samym apodyktycznie odbierając nam prawo do wyrażenia własnej opinii w kwestii, która nie dot. prawnej kwalifikacji czynu, ale jego moralnego charakteru, na co parokrotnie wskazywał Administrator, którego niestety nie chciałeś słuchać.
Nigdy i nigdzie nie twierdzilem że nie macie prawa wypowiadać się w kwestii "obrazy uczuć religijnych" - twierdzilem i twierdzę, że NIKT nie ma prawa zarzucać (bez podstawy prawnej jaką jest - w tym przypadku - wyrok sądu) że ktoś dopuścił się "obrazy uczuć religijnych".
JASNE?
Możesz krzyczeć, tupać i podskakiwać, demonstrować, wywieszać transparenty i w konsekwencji złożyć zawiadomienie o przestępstwie z wnioskiem o ściganie - ale nie wolno ci twierdzić że ktoś jest sprawcą takiego czynu bo Cie wcześniej niż zapadnie ewentualnie kortzystny dla Ciebie wyrok poda do sądu o zniesławienie - i bekniesz!
JASNE?
Możesz publicznie ale nie bezpodstawnie wyrazać świętobliwe oburzenie, że ten ktoś dopuścil się desakralizacji, profanacji, wykazał brak szacunku czy lekceważenie wobec miejsca kultu czy uświęconej ikony czy też krzyża jako symbolu wiary - ale broń Cie Twój Boże - od wyręczania sądu.
KONIEC - AMEN!
Jeżeli macie nadal jeszcze jakieś wątpliwości to sobie to wydrukujcie i bieżajcie do prokuratora albo adwokata (bo sąd nie udziela porad prawnych) i popytajcie czy ten ateista-heretyk zwany Gwardianem pozostaje w zgodzie z prawem.
[...] jo_tka
|
So lut 11, 2006 22:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: PRZESTĘPSTWA ŚCIGANE NA WNIOSEK - przestępstwa należące do grupy przestępstw ściganych z urzędu. Cechą która wyróżnia przestępstwa ścigane na wniosek spośród innych przestępstw jest to, że wniosek o ściganie złożony przez pokrzywdzonego stanowi warunek niezbędny do wszczęcia postępowania. To w kwestii pojecia czym jest ściagnie na wniosek Cytuj: OBRAZA - obelżywe wyrażenie się o kimś, zachowanie się względem kogoś, uchybienie czyjejś godności osobistej; zniewaga
URAZA - żal do kogoś, z jakiegoś powodu; niechęć, pretensja To zas odnosnie słownikowych pojęć. Jeżeli ktos wyrazi sie obraźliwie o kims kto jest dla mnie osoba bliska...wtedy ja sie czuje URAŻONY jego OBRAZĄ Jasniej już nie można...w świetle tego co napisałem twierdzenie: Cytuj: Możesz krzyczeć, tupać i podskakiwać, demonstrować, wywieszać transparenty i w konsekwencji złożyć zawiadomienie o przestępstwie z wnioskiem o ściganie - ale nie wolno ci twierdzić że ktoś jest sprawcą takiego czynu bo Cie wcześniej niż zapadnie ewentualnie kortzystny dla Ciebie wyrok poda do sądu o zniesławienie - i bekniesz!
Jest zupełnym niezrozumieniem tematu, by nie nazwac tego dosadniej...np. ****
|
So lut 11, 2006 23:08 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Gwardian
1. Rozumiem, że na niewygodne pytania nie odpowiadasz
2. A czy ja stwierdzam, że na pewno ktoś popełnił przestępstwo? Ja stwierdzam, że taki czyn obraża moje uczucia religijne (abstrahuję od słowa "uczucie", które nie do końca jest właściwe, ale zwrot jest czytelny) oraz że obraza uczuć religijnych podpada pod odpowiedni paragraf, zatem jest czynem karalnym. Wniosek jest taki, że taki czyn może zostać zgłoszony do prokuratury i wydawca może mieć z tego powodu sprawę sądową...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N lut 12, 2006 9:22 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Paschalis napisał(a): jakiejkolwiek próby odnoszenia się do argumentów, które podałem Jak będą jakiekolwiek argumenty to się odniosę. Pustosłowy bełkot to nie argumenty. Paschalis napisał(a): [i]...trudno nie zauważyć, że publikacja ta lekceważy wrażliwość religijną tych, którzy czczą Maryję w Jej Jasnogórskim Obrazie.
Tym bardziej zabawne jest że urażona "wrażliwość religijna" obrońców jednego kultu pozwala na jednoczesne szydzenie z innych religii...
|
Pn lut 13, 2006 12:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|