Może dlatego?

Czarny kolor bułki to nawiązanie do koloru skóry uchodźcy, który jest ciemniejszy niż kolor skóry Polaka. Stąd wykorzystanie właśnie tego produktu. Nie ma to absolutnie żadnego wydźwięku rasistowskiego, gdyż sama nie jestem rasistką (http://www.tvn24.pl)

http://www.tvn24.pl/krakow,50/kandydatk ... 87553.html

Nawiązywanie do koloru skóry jest rasizmem. Podpisywanie zdjęcia uchodźców jako uchodźców ekonomicznych - w sumie też. Porównywanie człowieka do bułki - także. Na szczęście wiemy, że pani Bielańska nie jest rasistką. Więc spoko.

Wśród imigrantów w Belgii, epidemia. Kto przeprosi Jarosława Kaczyńskiego? Oczywiście nikt!
http://wpolityce.pl/swiat/269059-gdzie- ... e-bezradne

Na Ukrainie epidemia gruźlicy trwa nieprzerwanie od 1995r.....pod przewodnictwem J. Kaczyńskiego należy czym prędzej wygonić wszystkich przybyszów z Ukrainy.

gita pisze:

Jak to?
Znaczy przeprosić Pana JK za to, że jest epidemia?
Nie rozumiem o co chodzi, ale jak mówi Pani gita, to ja niewiarek przepraszam.
W imieniu Pani gita i tych nieświadomych innowierców, którzy w d... mają kto jest Pani bożkiem.

Moj apel do Moderatorów.
Czy słowa głoszone przez Panią gita nie powinny być wytłuszczane i wyróżniane, np. złotym kolorem?

Jeśli będzie jakieś kościołowe referendum na ten temat to Pani gita ma mój głos.

Tak uważasz??? Tak z Ciebie nacjonalistka???

Dodaj jeszcze głupia wodomózgownica....parasol bezkarności rozpięty.
Ja nie boję się ani muzułmanów, ani Ukraińców, ani gruźlicy, ale cholery, i co tam jeszcze wymyślą "pragnący zmiany, bo wiem, że będzie co Bóg da, dość długo żyję aby mieć tą świadomość.

Dzięki za wyjaśnienie. Wygląda na to, że ta weryfikacja kandydatów m.in. przez psychologa u Kukiza to wcale nie taki znowu głupi pomysł.

Psycholog, a jeszcze bardziej potrzebne uchwalenie prawa - maksymalnie 2 kadencje w parlamencie.

gita oczywiscie wie, ze gruzlica jest tez w Polsce i to wsrod Polakow z dziada pradziada?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 13524.html

I zeby nie bylo, ze to wina rzadow PO
http://www.wykresy.net/liniowe/liczba-z ... 2-lat.html

A co nam prorokowal prezes?

Alus w ogóle niczego się nie boi, za wyjątkiem powrotu PiS. Najwyraźniej na piekielne PiS nawet pan Bóg jest za słaby.

Powrotu.....chyba nie trzeba tłumaczyć w czym rzecz.
Choć tak bardzo się nie boję przeżyliśmy potop szwedzki potop sowiecki, przeżyjemy i pisowski.
Jako, ze nic nie trwa wiecznie to i PiS kiedyś zniknie

Dlaczego mówienie o tym jest przejawem rasizmu? Czy określenie - imigrant ekonomiczny jest rasistowskie? Dochodzi czasem do absurdalnych rzeczy, tak że nawet śnieg niedługo zacznie przepraszać że jest biały.



No dobrze, ale jeśli ktoś zachoruje lub jego dziecko, i umrze w wyniku choroby, to czy także należy wtedy powiedzieć do tej osoby - będzie i jest co Bóg da? Czy czasem obowiązkiem polityków i rządzących nie jest ochrona i zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom Europy? To daje nawet wrażenie jakiejś zaplanowanej akcji, ponieważ aż niewiarygodne że ludzie piastujący wysokie urzędy mogliby być tak krótkowzroczni, nieprzewidujący konsekwencji i tak zaślepieni.

Czy nie można zastanowić się jaką przyszłość będa miały następne pokolenia Europejczyków kiedy islam wzrośnie w siłę na kontynencie i zacznie zaprowadzać swoje rządy?

Każdy ma prawo chronić swoich bliskich i siebie, przybywający tutaj ludzie z Bliskiego Wschodu i Afryki nie przeszli żadnej kwarantanny, zostawiając w różnych miejscach zanieczyszczenia i odpadki. Nie tylko są tutaj niebezpieczeństwem groźne choroby z którymi Europa już uporała się w przeszłości a teraz mogą być rozniesione z powrotem, ale także pasożyty wobec których Europejczyk nie jest uodporniony a które mogą stanowić dla niego śmiertelne niebezpieczeństwo.

A jeśli ludzie zaczną chorować i umierać to co wtedy? Czy można tak szafować życiem ludzkim mówiąc co Bóg da to będzie? A czy czasem Bóg nie dał także zdrowego rozsądku i rozumu aby go używać i starać się aby nie dopuszczać do takich sytuacji i zagrożenia, narażając życie wielu innych ludzi?

Kwarantanne to oni przeszli po drodze. Ci, ktorzy byliby np chorzy na ebole, w ogole by tu nie dotarli.


Jezeli boisz sie zaraz, to siedz w domu i nie wychodz.
Przykro mi to pisac, ale dzis nie mozna miec pomaranczy, daktyli, przypraw, tanich ciuchow z Bangladeszu, elektroniki z chin, metali rzadkich z Afryki itp itd i jednoczesnie uwazac, ze jest mozliwe zycie w sterylnym swiecie bez kontaktu z tymi "brudasami". No, poza wakacjami w dalekim swiecie.
Az wstyd cos takiego czytac.

Politycy mają ochronić......Beze Mnie nic uczynić nie możecie....kłamał?...

Kael - jeszcze o skorpionach przywożonych w bananach

Sorry Kael, ale to różne sprawy. Nie brzydzę się owocami lub daktylami, lub różnymi produktami, tym bardziej że taki produkt jednak musi spełniać pewne normy higieny i normy handlowe aby dostać się do obiegu w Europie. Nie brzydzę się podać ręki Murzynowi i nie myję potem tej ręki gorączkowo.

Ale nie można twierdzić że wstydem jest myślenie o bezpieczeństwie innych ludzi w Europie. Nie myślę tutaj tylko o sobie, i to nie wynika ze strachu ani przed zarazą ani przed niczym innym.

Zastanawia mnie natomiast to zaślepienie w sprawie imigrantów. Nie przeszli kwarnatanny, niestety, i mogą być nosicielami różnych chorób i pasożytów. Czy będziemy mowić ludziom którzy zarażą się od nich na przykład cholerą że powinni się wstydzić iż zachorowali?



Jakie to ma zastosowanie do tej sytuacji? Jeśli już patrzymy na to z tej strony to polityk jako wybrany ma większą odpowiedzialność i jeśli z winy jego zaniedbania dojdzie do krzywdy czy śmierci nawet jednej osoby to jak to nazwać?



Wybaczcie Drogie Panie, ale to nie na temat. Skorpion w bananach nie jest czymś nagminnie spotykanym, to tak jak pyton w sedesie. A tutaj mamy tysiące i tysiące wciąż napływających ludzi z miejsc gdzie są obecne różne zagrożenia dla Europejczyków. Prawdopodobieństwo wybuchu epidemi i tego że w Europie zaczną pojawiać się wcześniej niezane pasożyty i choroby jest większe w tym przypadku.