Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Czyli wspoldzialanie dla ciebie to torpedowanie dzialan rzadu i tworzenie wlasnej polityki zagranicznej? No, w koncu to dzialanie. A "wspol" mozemy (sobie) skreslic.
|
Wt maja 12, 2015 14:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a): To wspoldzialanie ze strony Kaczynskiego bylo naprawde rewelacyjne!
Bo przeczytales oczywiscie, co wkleiles? Prezydent wspoldziala z rzadem. Nie rzad z prezydentem. Czyli prezydent nie ma sam tworzyc polityki zagranicznej Polski, tylko dostosowac swoje dzialania do polityki zaganicznej tworzonej przez rzad. A na pewno jej nie torpedowac i nie pchac sie przed szereg. Oj Kael nadal trwasz w iluzji.....z rządem musi współpracować każdy prezydent poza prezydentem z PiS. andej - od kiedy to Komorowski popiera LGBT? 
|
Wt maja 12, 2015 14:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Z tego co rozumiem, wedlug Johnnego99, rzad ma sie tak zachowywac, zeby prezydent mogl stac na czele marszu ku przyszlosci, jaka jemu sie podoba.
Konstytucja jest nieprecyzyjna... Cos takiego! Widac PiS nie zdazyl jej "sprecyzowac". No, wtedy nie bylo potrzeby. Bo za jego rzadow byla jednosc "dusz". Niejako jedna dusza w dwoch cialach.
|
Wt maja 12, 2015 14:21 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): w wyborach w 2010 r. Komorowski i Kaczyński w drugiej turze zyskali niemal dokładnie tyle samo głosów (+ 2 miliony). Komorowski zyskał więcej o 200 tys Ale to złudny wskaźnik, bo przepływu po pierwszej turze nie liczy się "po połowie" Liczy się z jakich powodów wyborcy głosowali na pozostałych kandydatów (obecnie głównie Kukiza) bo to determinuje ich zachowanie w II turze. Do Dudy, tak samo jak do Kaczyńskiego w 2010 roku przepłynie elektorat roszczeniowy "socjalny", czyli pewnie wyborcy Brauna, Palikota, Kowalskiego, ale raczej nie Ogórek, JKM, czy Kukiza właśnie. Obecnie w II turze Komorowski zyska znacznie więcej niż Duda, nawet jeżeli wykaże się skrajną nieudolnością. Dodatkowo triumfalizm PIS zmobilizuje lemingów nie głosujących w I turze (bo "i tak wygra Komorowski")
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt maja 12, 2015 14:36 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
pilaster napisał(a): Liczy się z jakich powodów wyborcy głosowali na pozostałych kandydatów (obecnie głównie Kukiza) bo to determinuje ich zachowanie w II turze. No więc wyborcy głosowali na Kukiza z dwóch powodów: 1. bo chcieli "pokazać żółtą kartkę całej klasie politycznej", 2. bo nie chcieli głosować na Komorowskiego. Biorąc pod uwagę fakt, że Kukiz dostał 3 miliony głosów, a Komorowski względem 2010 r. stracił ich 2 miliony, można założyć, że te brakujące 2 miliony to właśnie ci, którzy zagłosowali na Kukiza, żeby nie głosować na Komorowskiego. Wiele więc zależy od tego, czy Komorowskiemu uda się ich odzyskać. To wcale nie jest oczywiste. Weźmy pod uwagę choćby efekt psychologiczny - ludzie lubią zachowywać się konsekwentnie. Skoro już raz w pełni świadomie odrzucili Komorowskiego, nie będzie im łatwo poprzeć go ponownie. Po drugie, sam Kukiz z pewnością ich w tym nie wspiera - i znowu, raz się poparło Kukiza, teraz trzeba będzie się zachować niekonsekwentnie i głosować wbrew niemu. Czyli byłaby to podwójna niekonsekwencja. Moim zdaniem jest mało prawdopodobne, by Komorowski zdołał przejąć ich wszystkich. Cytuj: Do Dudy, tak samo jak do Kaczyńskiego w 2010 roku przepłynie elektorat roszczeniowy "socjalny", czyli pewnie wyborcy Brauna, Palikota, Kowalskiego, ale raczej nie Ogórek, JKM, czy Kukiza właśnie. Powiedzmy że tak jest. Ale wtedy trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jeden czynnik - mianowicie, 2,3 miliony głosów, oddane w 2010 r. na Napieralskiego. Gdzie one się podziały? Łatwo na to odpowiedzieć. W I turze w 2010 r. oddano ogółem ok. 2 milionów głosów więcej, niż w 2015 r. Te 2 miliony to najprawdopodobniej właśnie wyborcy SLD, którzy teraz zostali w domach. Pozostałe 300 tys. dostała Ogórek, ale wyłącznie ze względu na lojalność wobec partii (zapewne tyle dziś liczy powoli wymierający, żelazny elektorat SLD). Pytanie więc brzmi, co ci ludzie zrobią w drugiej turze. A jest ich tylko o milion mniej, niż wyborców Kukiza. Ja bym się więc nie wyśmiewał (jak komentatorzy) z Wenderlicha, który powiedział, że elektorat SLD będzie języczkiem u wagi. Owszem, może być. Cytuj: Dodatkowo triumfalizm PIS zmobilizuje lemingów nie głosujących w I turze (bo "i tak wygra Komorowski") No i to jest kolejne kluczowe pytanie - czy zmobilizuje. To Komorowski musi ich zmobilizować - a na razie idzie mu, powiedzmy, nie za bardzo. Po I turze wiemy przecież, że spoty tłumaczące, iż "za Dudą stoi Kaczyński" nie odniosły żadnego skutku.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr maja 13, 2015 7:32 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Idziemy na wybory
Cóż może Komorowski poza straszeniem PiSem?
Wyprzedali już podobno 95 % majątku narodowego, więc przekręty będą się kończyć. Muchy będą szukać miodu. Gdzie go znaleźć? No może teraz znacjonalizować wraże firmy, a potem je sprywatyzować. Ale teraz za mało na to czasu.
|
Śr maja 13, 2015 8:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
andej napisał(a): Cóż może Komorowski poza straszeniem PiSem?
Wyprzedali już podobno 95 % majątku narodowego, więc przekręty będą się kończyć. Muchy będą szukać miodu. Gdzie go znaleźć? No może teraz znacjonalizować wraże firmy, a potem je sprywatyzować. Ale teraz za mało na to czasu. Zrobię korektę do tych 95%. Lasów jeszcze nie sprzedali, a więc jest to znacznie mniej niż 95%, chyba, że masz na myśli tylko wytwory rąk ludzkich, a nie bogactwa naturalne, to faktycznie może to być nawet 95%.
|
Śr maja 13, 2015 9:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
andej napisał(a): Cóż może Komorowski poza straszeniem PiSem?
Wyprzedali już podobno 95 % majątku narodowego, więc przekręty będą się kończyć. Muchy będą szukać miodu. Gdzie go znaleźć? No może teraz znacjonalizować wraże firmy, a potem je sprywatyzować. Ale teraz za mało na to czasu. 80% majątku wyprzedano w latach 90-tych, rocznie sądy ogłaszały tysiące upadłości. Po 2000r stopniowo ilość upadłości malała, aktualnie to niewiele upadłości i praktycznie z majątkiem na papierze, bez trwałego majątku. Pracowałam u syndyka i widziałam jak się likwiduje i przejmuje dobra. Tak zresztą zniszczono wszystkie PGR-y -dla ideologi i osobistego wzbogacenia. Istnieją resztki PGR, które pracownicy wykupili za symboliczną złotówkę, aktualnie to prężne bogate spółdzielnie http://www.agrofirmawitkowo.plgita - lasów państwowych jest aktualnie 83%, w co poniektórych województwach 60-70%. Dopóki istnieje PSL nie popuści ani grama lasów, bo to ich zasadnicze źródło utrzymania, podobnie jak banki spółdzielcze. Ktoś, kto chce szybkiego zarobku nigdy nie kupi las€, bo mając akt własności, nie tknie nawet jednego drzewa bez zgody Lasów Państwowych i marszałka danego województwa. Zatem żaden intratny interes. Wiedza się kłania, a nie propaganda.
|
Śr maja 13, 2015 9:28 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): No więc wyborcy głosowali na Kukiza z dwóch powodów:
1. bo chcieli "pokazać żółtą kartkę całej klasie politycznej", 2. bo nie chcieli głosować na Komorowskiego. Oczywiście nie. Wyborcy przepłynęli od Komorowskiego do Kukiza, bo szukali kogoś lepszego niż Komorowski (a w domyśle PO). Lepszego, a nie gorszego. Gdyby uważali, że lepszy od Komorowskiego jest Duda, głosowaliby od razu na Dudę, a nie na żadnego Kukiza. Ponieważ jednak w drugiej turze Kukiza już nie ma, a wybiera się tylko między Komorowskim, a Dudą, wybiorą oni (a przynajmniej w znacznej części) Komorowskiego Kukiz przecież zabrał wyborców Komorowskiemu, a nie Dudzie, odwrotnie niż np Braun, czy Palikot. Cytuj: Wiele więc zależy od tego, czy Komorowskiemu uda się ich odzyskać. To wcale nie jest oczywiste. Weźmy pod uwagę choćby efekt psychologiczny - ludzie lubią zachowywać się konsekwentnie. Skoro już raz w pełni świadomie odrzucili Komorowskiego, nie będzie im łatwo poprzeć go ponownie. Ależ skąd. Gdyby w drugiej turze był Kukiz, to wtedy faktycznie, ponownie zagłosowaliby (a przynajmniej większość z nich) na niego. Ale Kukiza nie ma. Jest Komorowski i Duda. Zresztą, żeby daleko nie szukać, w I turze pilaster także "świadomie odrzucił Komorowskiego", (nie, nie głosował na Kukiza - od zawsze miał go za pajaca) ale w II turze zagłosuje na niego bez żadnych tego typu rozterek Cytuj: Moim zdaniem jest mało prawdopodobne, by Komorowski zdołał przejąć ich wszystkich. Nie musi przejmować wszystkich. Starczy że przejmie ich większość, a reszta nie pójdzie głosować Cytuj: Do Dudy, tak samo jak do Kaczyńskiego w 2010 roku przepłynie elektorat roszczeniowy "socjalny", czyli pewnie wyborcy Brauna, Palikota, Kowalskiego, ale raczej nie Ogórek, JKM, czy Kukiza właśnie. Cytuj: Ja bym się więc nie wyśmiewał (jak komentatorzy) z Wenderlicha, który powiedział, że elektorat SLD będzie języczkiem u wagi. Owszem, może być. Nie, ponieważ podzieli się on praktycznie po równo, tak samo jak w roku 2010 Cytuj: Cytuj: Dodatkowo triumfalizm PIS zmobilizuje lemingów nie głosujących w I turze (bo "i tak wygra Komorowski") No i to jest kolejne kluczowe pytanie - czy zmobilizuje. To Komorowski musi ich zmobilizować Ależ skąd. Zmobilizuje ich Kaczyński, co do czego jest pilaster absolutnie pewien Przecież nie może dopuścić do zwycięstwa Dudy, sam Johnny99 pisał o tym wielokrotnie. Komorowski, najlepiej dla niego, aby nie robił absolutnie nic. Cytuj: Po I turze wiemy przecież, że spoty tłumaczące, iż "za Dudą stoi Kaczyński" nie odniosły żadnego skutku. Jak to nie odniosły? Duda ma gorszy wynik, niż miał Kaczyński w 2010. andej Cytuj: Wyprzedali już podobno 95 % majątku narodowego, Niestety nie. Wyprzedali 95%, tego co przeznaczono w planie do sprzedania. Nadal jednak prawie połowa Polski znajduje się w łapskach rządu 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr maja 13, 2015 11:35 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
pilaster napisał(a): Wyborcy przepłynęli od Komorowskiego do Kukiza, bo szukali kogoś lepszego niż Komorowski (a w domyśle PO). A w czym niby Kukiz jest lepszy od Komorowskiego? Jedynie w tym, że jest "antysystemowy". Cytuj: Gdyby uważali, że lepszy od Komorowskiego jest Duda, głosowaliby od razu na Dudę, a nie na żadnego Kukiza. Chyba, że uznali, iż Duda jest wprawdzie lepszy od Komorowskiego, ale Kukiz jest jeszcze lepszy od Dudy. A nawet jeśli wtedy tak nie uznali, to ich nowy idol od niedzieli, z godnym podziwu zaangażowaniem, próbuje ich przekonać, by uznali tak teraz. Cytuj: Zresztą, żeby daleko nie szukać, w I turze pilaster także "świadomie odrzucił Komorowskiego", (nie, nie głosował na Kukiza - od zawsze miał go za pajaca) ale w II turze zagłosuje na niego bez żadnych tego typu rozterek Pilaster uważa, że PiS zamordował abp Życińskiego, więc trudno go porównywać z normalną większością wyborców. Cytuj: Nie, ponieważ podzieli się on praktycznie po równo, tak samo jak w roku 2010 No chyba, że nie. SLD otwarcie odmówił poparcia Komorowskiemu w II turze. Cytuj: Ależ skąd. Zmobilizuje ich Kaczyński, co do czego jest pilaster absolutnie pewien  Fakt, to co najmniej równie istotne. Zobaczymy. Ale na razie siedzi cicho. Cytuj: Komorowski, najlepiej dla niego, aby nie robił absolutnie nic.  Nawet jeśli, to nawet tu wtopa - bo robi, i to głupio robi. Cytuj: Jak to nie odniosły? Duda ma gorszy wynik, niż miał Kaczyński w 2010. I w jaki sposób jest to efekt tych spotów? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr maja 13, 2015 11:54 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
pilaster napisał(a): Przy tej kampanii nienawiści jaką wobec prezydenta rozpętał PIS, nie ma się co dziwić.  To, że PiS będzie atakował prezydenta, było oczywiste. Gorzej, że coraz bardziej podgryza go jego własny "obóz". Od niedzieli nie ma dnia wolnego od takich przytyków - a to Kwaśniewski pochwali Dudę, a to Sikorski skrytykuje likwidację subwencji, a to Olechowski przyzna, że te całe JOW w programie PO to była blaga, a to Wyborcza zarzuci mu "arogancję i lekceważenie wyborców", TVN24 nie pomija żadnej okazji, by pokazać, jaki PBK jest "niewiarygodny" itp. Jakby wszyscy już pogodzili się z porażką i wylewali na PBK swoją frustrację - "Bronek, jak mogłeś to spieprzyć, ty nieudaczniku ostatni". Nie pamiętam takiej sytuacji w poprzednich kampaniach.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr maja 13, 2015 13:48 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): ... To, że PiS będzie atakował prezydenta, było oczywiste ... ... ale to, że sam BK będzie działał przeciw sobie może zaskakiwać. Specyficzny humor, który wczoraj zaprezentował na Krakowskim Przedmieściu, jest wydaje mi się przejawem tego, że przyłącza się do Dudy. Ciekawym, dlaczego BK tak ośmiesza urzędującego prezydenta.
|
Śr maja 13, 2015 14:28 |
|
 |
zepp
Dołączył(a): Pn gru 09, 2013 8:49 Posty: 854
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): Przy tej kampanii nienawiści jaką wobec prezydenta rozpętał PIS, nie ma się co dziwić.  To, że PiS będzie atakował prezydenta, było oczywiste. Gorzej, że coraz bardziej podgryza go jego własny "obóz". Od niedzieli nie ma dnia wolnego od takich przytyków - a to Kwaśniewski pochwali Dudę, a to Sikorski skrytykuje likwidację subwencji, a to Olechowski przyzna, że te całe JOW w programie PO to była blaga, a to Wyborcza zarzuci mu "arogancję i lekceważenie wyborców", TVN24 nie pomija żadnej okazji, by pokazać, jaki PBK jest "niewiarygodny" itp. Jakby wszyscy już pogodzili się z porażką i wylewali na PBK swoją frustrację - "Bronek, jak mogłeś to spieprzyć, ty nieudaczniku ostatni". Nie pamiętam takiej sytuacji w poprzednich kampaniach. Faktem jest, że w sztabie BK jest panika : by urzędujący prezydent tyle stracił w toku kampanii, to ewenement. Ma rację Dorn, gdy mówi, że o tym będzie się uczyć , jak nie prowadzić kampanii. Duda wcale nie dostał rewelacyjne dużo głosów, tylko Komorowski stracił : po pierwsze przez demobilizację swojego elektoratu ( spoko, wygram w pierwszej turze...), po drugie przez pojawienie się Kukiza. Kukiz gra rolę pozasystemowca ( z beneficjentami systemu za plecami...) , dlatego dołączyła do niego część elektoratu BK, i część zabawowa, młodzieżowa , która dla zrobienia tzw. "beki" głosuje na co oryginalniejszego kandydata : kiedyś to był Palikot, potem Korwin, teraz Kukiz. Niech tylko Kukiza wybiorą do parlamentu, szybko się opatrzy , nie mówiąc o tym, że stanie się elementem "układu ".
_________________ Jeśli można na coś poradzić, po cóż rozpaczać, Jeśli nie można, na cóż ronić łzy ...
|
Cz maja 14, 2015 7:51 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
zepp napisał(a): Duda wcale nie dostał rewelacyjne dużo głosów, tylko Komorowski stracił : po pierwsze przez demobilizację swojego elektoratu ( spoko, wygram w pierwszej turze...), po drugie przez pojawienie się Kukiza. Problem dla PBK tu polega na tym, że może nastąpić jakby wtórna demobilizacja - tym razem z powodu narastającego poczucia, że "już przepadło", "wszystko już jest rozstrzygnięte" (Kwaśniewski palnął to nawet wprost), a więc właściwie nie ma sensu już się zajmować drugą turą, czas "wrócić do innych zajęć" (to z kolei napisał dziennikarz stołecznej Wyborczej po spotkaniu z Dudą w metrze) itp. Kampania Komorowskiego jest rozliczana zupełnie tak, jakby się już zakończyła - rzecz jasna, klęską. Sadurski w NaTemat już uspokaja lemingi, że jak Duda i PiS wygrają, to w sumie nie będzie tak źle, jakoś przeżyjemy, wrócimy za 4 lata! (to wręcz drastyczny cios w plecy - przecież poza straszeniem PiS Komorowski nie ma już żadnych innych atutów). I tak dalej, i tak dalej.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz maja 14, 2015 8:08 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
Kolejny sukces sztabu Dudy - udało się przeforsować w debacie TVP bardziej im przychylnego Ziemca, zamiast Kraśkę, na dodatek debata odbędzie się na stojąco, czyli Bronek zmęczy się szybciej. Już nawet w takich szczegółach sztab PBK wydaje się być bezsilny.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz maja 14, 2015 9:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|