A jakiego rodzaju dowodu by Andy oczekiwał? Dowodu w stylu pisowskim, czyli sfabrykowanych w jakimś IPN świstków?

PIS robi wszystko to, co Kreml chciałby żeby robił, a nie robi niczego, co by się Putinowi nie spodobało. (np, żeby nie wałkować w kółko śmigłowców, przekopu przez mierzeję wiślaną PIS też nie robi, mimo że wielokrotnie to obiecywał.)



A dlaczego by miał chcieć. Clinton to był wariant dla Rosji skrajnie zły.



Przeciwnie, usiłował sprawiać wrażenie że nie popiera nikogo konkretnego. Zresztą Amerykanie mają gdzieś, to co zagranica sądzi o ich wyborach, władzach i prezydentach. W ogóle całą zagranicę mają gdzieś, stąd sprawianie przez zagranicę jakiegokolwiek "wrażenia" jest całkowicie bezskuteczne.

Natomiast sukcesywne, mające kompromitować Clinton, rzekome "przecieki" to zupełnie co innego. To jak "taśmy Sowy" w Polsce. Nie wiadomo jaki rzeczywiście miały wpływ na wynik wyborów, ale intencje "przeciekaczy" są oczywiste.

Swoją drogą najlepsze wytłumaczenie tego, dlaczego "kelnerzy" nagrywali wyłącznie polityków PO, a polityków PIS nie nagrywali podał Ziemkiewicz - politycy PIS są po prostu tak krystalicznie zacni, uczciwi, praworządni i dobrze wychowani, że po prostu "kelnerzy" nie mieli czego nagrywać

Ten sam wypróbowany schemat zastosowaliście i w USA. Ale, jak już pilaster napisał i tak nic to wam nie pomoże.

Owszem, zły nie tylko dla Rosji, istniało niebezpieczeństwo trzeciej wojny światowej, Najgorzej wyszli by na tym Polacy, którzy robili by za mięso armatnie.
Jak powiedział kiedyś śp. Roman Dmowski istnieją Polacy, którzy bardziej nienawidzą Rosji niż kochają Polskę.
Nie jestem prorosyjski, ale nie dążę do wojny z Rosją

Kto dąży????

Upominam Andy'ego po raz wtóry. To jest forum polskie, a nie rosyjskie. Potem jest płacz i śmiertelna obraza, że sugeruje Ci się rosyjskie powiązania.

Zefciu, a jak mówisz: robili-by czy robi-liby?

Co? Od kiedy to dywiz symbolizuje jakieś zjawisko fonetyczne? Mówię [rɔˈbilibɨ]. A piszę tak, jak się to pisze po polsku. Nie rozumiem, czegoś się tak uparł. Chcesz uwiarygodnić tezę, że chodziłeś do szkoły w Rosji, a nie w Polsce?

Czyli dla Rosji również złe. Andy72 przyznaje to bez najmniejsze żenady. A co złe dla Rosji, to złe i dla Andy72



Światowej? A kto by ją prowadził? Wojna światowa z definicji toczy się na całym świecie. Obecnie tylko jeden kraj jest do tego zdolny. Z kim USA miałoby ją prowadzić i dlaczego to niebezpieczeństwo było za Clinton, a za Trumpa go nie ma?



Owszem, to wersja dla Polaków. W wersji dla Rumunów pisaliście, że najgorzej by wyszli Rumuni. W wersji dla Włochów, że Włosi. etc, etc




A dlaczego by mieli?



To było w czasach, kiedy większym od Rosji dla Polski zagrożeniem były Niemcy. Ale te czasy już dawno minęły. Dzisiaj bezpieczeństwo Polski wymaga likwidacji Rosji (w obecnej agresywnej postaci)




Nie, andy dąży do podporządkowania się Rosji.

Jak powiedział kiedyś śp. Roman Dmowski istnieją Polacy, którzy bardziej nienawidzą Rosji niż kochają Polskę

Całkowicie już poległszy w dyskusji, Andy będzie teraz wyłącznie powtarzał złote myśli, zupełnie ignorując to, co piszą interlokutorzy.

Odnosiłem się do Twoich wynurzeń. Według tego co prezentujesz, gdyby na Moskwę uderzyło 20 megaton broni termojądrowej, to byłbyś zadowolony, bo im gorzej dla Rosji tym dla ciebie lepiej.

"Czyli dla Rosji również złe. Andy72 przyznaje to bez najmniejsze żenady. A co złe dla Rosji, to złe i dla Andy72 "
Co myśleć o tym ? Wojna światowa, która by była również zła dla Rosji, musiał by być dobra?

"Owszem, to wersja dla Polaków. W wersji dla Rumunów pisaliście, że najgorzej by wyszli Rumuni. W wersji dla Włochów, że Włosi. etc, etc"
Jacy "my"? Ja jestem jeden, to wy jesteście od Sorosa prędzej.

Nie, nie byłbym zadowolony. Zginęliby niewinni ludzie przyspieszając tym samym i tak nieuchronny kres Federacji Rosyjskiej. Nie warto. Dla mnie już fakt, że istnienie suwerennej Polski skorelowane jest z cierpieniem milionów obywateli Związku Radzieckiego jest bolesny i smutny.
Czyli już otwarcie przyznajesz, że nie czujesz się Polakiem i nie masz najmniejszego zamiaru pisać po polsku?
I jakoś dziwnie Ty sam jeden powtarzasz te same prawdy objawione, co tysiące innych "jednych". Np. tę o wojnie światowej, którą miałaby wywołać Hillary Clinton. Albo o tym, że Soros jest komunistą. Wszędzie się powtarza te same dogmaty. Ale jakoś nikt nie potrafi ich w żaden sposób uzasadnić. Ty też nie. Ale mamy uwierzyć, że sam to wymyśliłeś.

Innego, realistycznego scenariusza własnego upadku Kreml nie jest w stanie sobie wyobrazić.



Bynajmniej. Wtedy inne megatony z rosyjskich wyrzutni spadłyby na wiele innych miast na świecie, w tym na polskie. Poza tym zniszczenie Moskwy i zabicie jego mieszkańców oznaczałoby też likwidację potencjału, który mógłby zagospodarować przynajmniej część porosyjskich terenów, kiedy Rosji już nie będzie.



Powtórnie pytam skąd by się miała wziąć "wojna światowa" i powtórnie nie otrzymam żadnej merytorycznej odpowiedzi



Wy PIS, słudzy Putina.



Pilaster jest opłacany przez braci Koch. Proszę zapytać Popkiewicza.

Jak łatwo co poniektórym przychodzą durne inwektywy!

"PiS, słudzy Putina"

Kaczyński liże łapę, która zabiła mu brata.
Do czego dojdziecie w wypisywaniu głupot!?

Jak na razie nie piszemy wzorem zwolenników PiS nie ma sensu dyskutować z głupkami.

Jak się nazywa ustrój, w którym wszystkim kieruje partia?

Tu naprawdę nie ma wielkich wątpliwości. Nie ma też wątpliwości, czy PiS centralizuje władzę i zapewnia sobie możliwość sterowania instytucjami państwa takimi jak prokuratura, sądy, czy też obsadzaniem stanowisk w spółkach państwowych wedle uznania.

Oczywiście tak prowadzone państwo nigdy dobrze nie działało, nie działa i działać nie będzie. Tylko na efekty czasem trzeba poczekać, aby przeciętny obywatel mógł je odczuć.

Dlatego ja bym bardzo chciał, aby nazywanie Kaczyńskiego komunistą było czystą złośliwością z mojej strony. Niestety jednak nie jest, bo jego wizja państwa to właśnie wizja komunistyczna. Z wyjątkiem istnienia wyborów - tylko, że dla PiSu to jedynie teoria, bo w praktyce opozycję stanowią zdrajcy na usługach Zachodu, więc wybory są złem, które trzeba ukrócić. Dlatego zamierzają grzebać przy ordynacji wyborczej.


Nasza reputacja i polityka zagraniczna poprzedników doprowadziła do sytuacji, gdy na szczycie ONZ Duda zasiadał obok prezydenta USA. Polska była wzorem przemian demokratycznych.

Teraz "wiedzą powszechną" jest, że w Polsce wprowadzany jest autorytaryzm, a z tylnego siedzenia za sznurki pociąga pseudo-autokrata.

Od czasów Solidarności nigdy nie mieliśmy tak fatalnej reputacji jak za PiSu. A mogło być inaczej, gdyby nie kilka ich działań - gdyby np. PiS dążył do odpolitycznienia TK zamiast jego głębszego upolitycznienia i obezwładnienia.


PiS nie proponuje żadnych konkretnych zmian w UE ani nie zdobywa zwolenników dla swoich pomysłów (jakich?).