Jest obrażaniem gdy chodzi o rząd prawdziwych patriotów, było zasługami zapisanymi w Niebie gdy
hektolitry pomyj były wylewane w poprzednich latach na rządzących niewolników i sługusów Niemiec i Francji, wina Tuska stała się dogmatem.

Wyborcza wychwala ostatnio .. Ksenię Sobczak:
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,22835971,pod-tronem-cara-kipi-mloda-rosja.html
a jeszcze niedawno pisała:
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,22543468,ksenia-sobczak-blondynka-w-czekoladzie-kontra-wladimir-putin.html

To, że Yarpen sformułował na temat rządu RP krytyczną wypowiedź, nie oznacza, że dokonał oskarżenia rządu o zdradę stanu.

Oskarżenie o zdradę stanu, wymaga wykonania czynności oskarżania, czyli złożenia wniosku do prokuratury, lub przynajmniej publiczne wyartykułowanie "oskarżam o zdradę stanu".
Krytyczna wypowiedź Yarpena mogłaby być co najwyżej podstawą do sformułowania oskarżenia o zdradę stanu. Nie należy jednak mylić krytycznej wypowiedzi, mogącej być podstawą do oskarżania, z czynnością oskarżania o zdradę stanu, bo takie oskarżenie nie zostało przedstawione.

Dlaczego nie zajrzysz do słownika zanim zaczniesz własne definicje tworzyć?

oskarżenie
1. «stwierdzenie, że ktoś zrobił coś złego»
2. «skarga wniesiona do sądu przez osobę poszkodowaną lub uprawniony organ, z żądaniem ukarania sprawcy przestępstwa»
3. «strona oskarżająca w procesie sądowym»

https://sjp.pwn.pl/slowniki/oskar%C5%BCenie.html

Dlaczego nie rozumiesz co czytasz w słowniku? Nie każde oskarżenie, czy wypowiedź mająca cechy oskarżenia, jest oskarżeniem o zdradę stanu.

chwat, w tej dyskusji przytoczylismy tez definicje zdrady stanu ze slownika. Wypowiedz Yarpena byla dokladnie taka, jak definicja zdrady stanu.

W tej chwili zreszta, po zniknieciu Yarpena, nie ma co dalej sie spierac o ... slownik.

Bardzom ciekawy, czemu wypowiedź Środy nie wywołuje wrzenia: https://wiadomosci.wp.pl/magdalena-sroda-jest-wsciekla-rozne-gnidy-ciesza-sie-popularnoscia-6204397192074881a. Naiwnie liczyłem, że na forum przeczytam posty pełne oburzenia. Słowa o wiele silniejsze niż "gorszy sort" (nota bene odnoszący się wyłącznie do osób szkodzących Ojczyźnie). Ale widać poprawność polityczna dopuszcza obrażanie, a właściwie poniżanie, zwolenników demokratycznie wybranej władzy (pod warunkiem, że władzą tą jest PIS).

Natomiast to, że media to przemilczają (info znalazłem ino na antypisowskiej WP), wyraźnie pokazuje różnice między zwolennikami obu opcji politycznych. Różnice w dziedzinie propagandy i kultury osobistej. Nie polityków, celebrytów, ale zwykłych ludzi. (I tu się wpisuję w negatywną narrację akcentując ten casus. Ale jestem stronniczy.)

(Na wszelki wypadek: wypowiedź nie jest ad personam, tylko ad populum. Odnosi się do zjawiska rozdrapywania ran i wielokrotnego powtarzania tej samej frazy piętnującej słowa osób publicznych.)

Nie rozmawiamy o tym, czy wypowiedź Yarpena była jak definicja, czy nie była jak definicja.
Rozmawiamy o tym, że Yarpen rzekomo dokonał oskarżenia o zdradę stanu.
Jeżeli taką wypowiedź popełnił, to zapewne nie będzie problemu z zacytowaniem Yarpena mówiącego: "oskarżam o zdradę stanu"

Nie spieramy się o słownik, ale o to czy czynność "oskarżenia o zdradę stanu" w wykonaniu Yarpena miała miejsce.

Środa nie jest osoba publiczną, choc politykiem, startowała w wyborach. To samo uczynił Jakub Watły, na antenie Superstacji.
Pal licho z lewakami jednak zastanawia mnie co na to ich "elektorat" te wszystkie Hejt Stop, "walka z szowinizmem" "stowarzysznie...takie czy siakie " " na rzecz" i inne populistyczno- lewackie hipokryty

Yarpen na pewno da sobie rady, bez moderatora a nawet bez tego forum Nie pisałem na tym forum długo, więc nie wiem nic o stylu jego moderacji.
Jeżeli zaś chodzi o jego spór z pilasterm, wypowiedziałem się, bo znam styl dyskusji pilastra. Tyle mogłem obiektywnie wyrazic swoje zdanie.
Jezeli zaś chodzi o dyskusje o "zdradę stanu", nie wiem dlaczego Yarpen bał sie tego nazwac zdrada stanu...co to za problem? Nie wiem czemu poszedł scieżka dyskusji wyznaczona przez Was. Czy zdrada stanu, czy korupcja czy przestepstwo moralne, czy karne, my tutaj sie wypowiadamy bez konsekwencji

Nigdzie nie pisałem, że "każde oskarżenie jest oskarżeniem o zdradę stanu" ani z żadnych moich słów nijak to nie wynika.

Odnosiłem się bezpośrednio do Twojej wypowiedzi, którą zacytowałem. I zaprzeczyłem Twoim tezom o tym, czym jest oskarżenie o zdradę stanu. Bo Twoje tezy są sprzeczne z definicją ze słownika.

Przykro mi, że nie mogę przyznać Ci racji. A nawet polemizując.

Przytaczam definicję "osoby publicznej".

"Osoba publiczna – osoba, która wykonuje funkcje publiczne lub przez inną swoją działalność zawodową, gospodarczą, społeczną, polityczną, kulturalną itp. wpływa znacząco na funkcjonowanie społeczeństwa, przeciwieństwo osoby prywatnej."

Ale ona w obecnej polityce jest nikim. A to, co ma do powiedzenia obchodzi mnie tyle samo, co słowa Ziutka spod monopolowego. I podobnie omijam ją szerokim łukiem.

Ale gdyby wsadzili ją do rządu i musiałbym tych bredni słuchać w codziennych wiadomościach, wtedy byłbym równie niezadowolony, jak ze słuchania Pawłowicz.

A ja nie, albowiem Środa przebija Palikota z Niesiołowiczem. Kudy do nich Pawłowicz. Potrafi wyskoczyć, i to dość nieprzyjemnie, ale jeszcze nie zniżyła się jak Środa.

Ale reakcja potwierdza moje domniemanie, że ocena formy zależy od opcji politycznej.

Co wolno wojewodzie ...

A ja odniosłem się bezpośrednio do Twojego posta, który (jak sądzę) miał dowodzić, że Yarpen rzekomo oskarżył pewien rząd RP o zdradę stan:

Soul33 napisał(a):

Yarpen_Zirgin napisał(a):

rząd RP służył Rosji, bo to ich interesy zadbał w tej umowie, a nie o polskie.

Soul33 napisał(a):

zdrada stanu «przestępstwo popełnione przez osobę sprawującą władzę polegające na działaniu na szkodę państwa»
https://sjp.pwn.pl/sjp/zdrada-stanu;2545300.html

Yarpen_Zirgin napisał(a):

Skoro ktoś twierdzi, że oskarżyłem rząd o zdradę stanu, to niech przytoczy moją wypowiedź, w której coś takiego napisałem.

Yarpen_Zirgin napisał(a):

To, że usiłujecie wpisać w moje wypowiedzi jakieś inne treści, to już wasz problem.

Żeby wyeliminować ewentualne nieporozumienia i postawić sprawę jasno zapytam: czy powyższy post Soula33 miał (ma) dowodzić, że Yarpen oskarżył pewien rzęd RP o zdradę stanu, czy powyższy post miał inne znaczenie?