Oj naiwny, naiwny, jak dziecko ... Gdy ktoś ma rację ex definition, to przepraszać nie będzie. Nie licz na to, że jak złapiesz za rękę, to nie wyprze się ręki. Tandem A&K nie przeprasza nigdy.
{W takich sytuacjach zmienia się temat.}

Wierzę w to, że każdy może się zmienić.

Y_Z - w kwestii przeprosin....nie uważasz, że ktoś powinien za to przerosić?
https://twitter.com/jedlina_olgierd/sta ... wsre%5Etfw


Patrząc na podobne hasła przyświecające pielgrzymkom na Jasnej Górze - szczerze wątpię w zmiany pewnych kręgów ludzi

W zamian otrzymamy wpis zawierający umiłowane słówko nienawiść odmieniane przez czasy i przypadki wzmocnione inwektywami jak choćby plujki.....

Ale za co miałoby nasze litewskie piwo przepraszać? Marszałek sobie wymyślił, że nie wolno wieszać kartek. Potem powiedział, że uniemożliwia prowadzenie obrad poseł stojący na mównicy, który został przez samego marszałka wezwany. Niczym nie uzasadnił tezy o uniemożliwianiu obrad. Gdyby jeszcze doszły tutaj teksty w rodzaju "rżnięcie głupa", "ciągnięcie flejma", "trollowanie" to pomyślałbym, że tutejsi modzi uczyli się sztuki moderacji dyskusji w jednej szkole z Kuchcińskim.

Nie wiem kto kwestionuje prawo Marszałka do przeniesienia obrad?
Ja nie.
Marszałek ma takie prawo.
Bezprawne było jedynie wykluczenie posła opozycji, usuniętego z obrad bez żadnego, merytorycznego powodu.



Z jakiego powodu?
Naprawdę nie widzisz?
To marszałek jest źródłem tego konfliktu. Gdyby bez jakiegokolwiek, merytorycznego powodu nie wykluczył posła opozycji z głosowania nad kluczowymi dla państwa ustawami, "hucpy" by przecież nie było.



To dlaczego wykluczono Szczerbę?
Potrafisz podać jakikolwiek, merytoryczny powód?
Szczerba nie uniemożliwiał przecież prowadzenia obrad ani w żaden sposób ich nie utrudniał.
Posłusznie zdjął kartkę z napisem "wolne media" i grzecznie przystąpił do referowania poprawki. Na sali panował rwetes, ale to przecież już nie jego wina.
Zauważ, że do tej pory nikt - na czele z zakłamaną i na co dzień pełną frazesów na każdy temat - pisowską propagandą, nie potrafi wskazać powodu usunięcia posła.



Przecież tam nawet nie było dostatecznej liczby krzeseł...
Co to za parlament, w którym głosuje się na stojąco, stojąc w dodatku jak sardynki.



Nagrania pokazują też, jak posłowie PiS-u przeganiają z sali posłów opozycji (np. poseł Merta).



Trudno, żeby posłowie chodzili od drzwi do drzwi.
Mogliby zresztą odbywać takie wędrówki, ale w tym czasie PiS już glosował.
Był jeden wielki chaos.
Po co tak się spieszono?
Może odjeżdżał pociąg marszałkowi Kuchcińskiemu?
A może dlatego, bo w mętnej wodzie ryby pływają...



Np. Ziobro albo Zieliński.
Do zakończenia glosowania nie mogło ich być na sali, co potwierdza stan listy obecności na chwilę zamknięcia obrad.
Nie ma na tej liście ich podpisów.



Zgodnie z Regulaminem Sejmu posłowie mogą zgłaszać wnioski formalne.
W tym przypadku nie mieli takiej możliwości.



A służbą zdrowia zarządzają krasnoludki?



Nie żartujmy sobie...
Na sędziego wybiera się osoby, wyróżniające się wiedzą prawniczą - tak stanowi Konstytucja.
Życiorys pseudoprezes Przybłędzkiej wskazuje, że wyróżnia się ona... prawniczą niewiedzą.




Udowodniono przecież, że kłamał przed "komisją naciskową".



Obejrzyj sobie nagrania, na których Ziobro fałszuje listę obecności - składa na niej swój podpis po zamknięciu przez marszałka obrad.
Są one powszechnie dostępne.

Nie udawaj greka. Rozmawialiśmy o tym, że nie można było głosować z wykorzystaniem maszyn do głosowania, bo opozycja zablokowała Salę Plenarną. Nie zmieniaj teraz tematu na kwestię wyrzucenia posła Szczerby, bo to jasno pokazuje, że stosujesz kolejny unik aby tylko nie przyznać, że marszałek miał pełne prawo zarządzić głosowanie przez podniesienie ręki.


Z jakiego powodu?
Naprawdę nie widzisz?
To marszałek jest źródłem tego konfliktu. [/quote]
Tia, bo to przecież marszałek robił cyrk na Sali Plenarnej.
Zajmijmy się rzeczywistością, bardzo Cię proszę.

Skoro nie było powodu, to poseł Szczerba mógł złożyć odwołanie do Prezydium Sejmu, które jego sprawę rozpatrzyło by niezwłocznie (Art. 175 p. 6 Regulaminu Sejmu). Jednak tego nie zrobił, a zamiast tego opozycja zablokowała Salę Plenarną. To zaś, niestety, pokazuje, że cała sprawa była przez nich zaplanowana i nawet gdyby Szczerba nie wyleciał, to posłowie opozycji robili by cyrk do chwili, aż któryś z nich by nie został wyrzucony z obrad.


Ponieważ uniemożliwiał prowadzenie obrad. Marszałek Kuchociński jasno i jednoznacznie określił powód wykluczenia. Przegapiłeś?


Nie udawaj greka, bardzo Cię proszę. Szczerba równo rżnął głupa, co widać i na nagraniu, i w stenogramie.


No to dziwne, że mimo braku dostatecznej liczny krzeseł, na nagraniu widać sporo wolnych miejsc.


Nie zmieniaj tematu.


Wybacz, ale to, co wypisujesz, jest już po prostu żałosne.


Może daj linka do skanu tej listy, bo z imiennych głosowań, które miały miejsce przed przeniesieniem obrad, wynika, że obaj posłowie byli wtedy w Sejmie i głosowali.


Pokrzykiwania z końca sali to według Ciebie składanie wniosków?


Rozmawiamy o faktach. Wszyscy sędziowie zostali wybrani legalnie i zaprzysiężeni przez prezydenta.


Wyrok sądu poproszę.


Skoro tak, to bez problemu wskażesz mi takie nagrania.

Dalej ten sam chochoł? Jeszcze się nie rozleciał? Tak dzielnie go okładasz.
Nie. Marszałkowi po prostu puściły nerwy. A potem nie umiał się wycofać z podjętej decyzji. I nigdy się nie wycofa. Choć pewnie go w końcu odwołają, ale pod jakimś zupełnie innym pretekstem.
Tzn. jak miał to uczynić w sytuacji, w której trwały obrady?
Widzę, że doszło do jakiegoś objawienia. Obaj z mm jednocześnie nabraliście głębokiego przekonania, co by się stało gdyby.


Oczywiście użycie rusyfikowanej pisowni to znowu przypadek.
Tak jak pilaster wyleciał, bo trollował. I tak jak ja kiedyś wyleciałem, bo "fabrykowałem dowody". Fakt, że się wyjmie z dupy jakieś słowo to jeszcze nie jest uzasadnienie
No właśnie. Przecież wiemy, że utrudniał. Tak jak wiemy, że Putin zabił brata Kaczyńskiego. Jakiekolwiek zadawanie pytań to rżnięcie głupa i udawanie Greka.

Fakt, a nie chochoł. Choćbyś pękł, to nie zmienisz tego, że w przypadku niemożliwości skorzystania z maszyn do głosowania, marszałek ma pełne prawo zarządzić głosowanie przez podniesienie ręki.

Czyli Yarpen_Zirgin nie dość że będzie tłukł chochoła, to jeszcze będzie udawał, że nie rozumie samego zarzutu tłuczenia chochoła.

To opozycja wylaczyla maszyny do glosowania? Czy chciala glosowac za PiS na kilka rak?

Moim zdaniem Kuchciński, gdyby traktować te sprawe jednostkowo, pośpiesznie wykluczył Sczerbę. Jednak to co się dziąlo na kazdym posiedzeniu sejmu, co wyprawiali poslowie opozycji, dla mnie było zaprzeczeniem parlamentaryzmu.
Ciagle okrzyki, wyzwiska, nie stosowanie sie do regulaminu sejmowego, szopka na kazdym posiedzeniu sejmu.

Faktem jest, ze przeniesienie głosowan do sali kolumnowej, było spowodowane zachowaniem posłow opozycji.Blokadą mównicy i krzesła marszałka. Wiec nie rozumiem, z jakiego powodu, teraz protestują, tweirdzac, że protest wynika z "złego głosowania nad budżetem".

Najpierw twierdzili, że protestują bo "wolne media", pózniej "bo Szczerba" a teraz ze budzet.

W jaki sposób uniemożliwił prowadzenie obrad?
Przecież on nawet mało co powiedział.
Może nie chciał opuścić mównicy?
Albo nie reagował na polecenia Marszałka?
Może krzyczał albo zagłuszał innych?
Albo blokował dostęp do mikrofonu?
Możesz to wyjaśnić?



Co konkretnie widać na nagraniu?
I co można odczytać w stenogramie?



Sporo to znaczy ile?
Posłów opozycji jest ponad 200.
Czy tyle krzeseł widzisz na nagraniu?



Posłowie zebrali dowody fałszerstw:
https://www.youtube.com/watch?v=Dkst7e7r-Lw



Z końca sali, gdyż posłowie opozycji nie mogli dojść do Marszałka.
Fizycznie im to blokowano.
Widać to na nagraniach.
Marszałek nie zadbał, aby zachowano minimalne choćby standardy pracy parlamentarnej.



Fakt jest taki, że Konstytucja wymaga, aby kandydat na sędziego TK, wyróżniał się wiedza prawniczą?
Jak konkretnie wiedzą prawnicza wyróżnia się sędzia Przybłędzka?



http://wyborcza.pl/1,75398,19584354,now ... iobry.html



Właśnie powyżej wskazałem.

Kosiarz przynajmniej uczciwie przyznał, że Kuchciński wykluczył Szczerbę nie za to, co Szczerba sam zrobił, ale za to, co "wyprawiali posłowie". Oczywiście posłowie opozycji.
Posłowie PO. Nowoczesnej, PSL-u.
I to nie na tym posiedzeniu Sejmu, ale na "każdym".
Za to własnie na ostatnim posiedzeniu Sejmu Kuchciński ukarał... Szczerbę.

mikkel, znowu pominąłeś istotny fragment mojego posta:


Nie udawaj greka. Rozmawialiśmy o tym, że nie można było głosować z wykorzystaniem maszyn do głosowania, bo opozycja zablokowała Salę Plenarną. Nie zmieniaj teraz tematu na kwestię wyrzucenia posła Szczerby, bo to jasno pokazuje, że stosujesz kolejny unik aby tylko nie przyznać, że marszałek miał pełne prawo zarządzić głosowanie przez podniesienie ręki.


Tia, bo to przecież marszałek robił cyrk na Sali Plenarnej.
Zajmijmy się rzeczywistością, bardzo Cię proszę.


Skoro nie było powodu, to poseł Szczerba mógł złożyć odwołanie do Prezydium Sejmu, które jego sprawę rozpatrzyło by niezwłocznie (Art. 175 p. 6 Regulaminu Sejmu). Jednak tego nie zrobił, a zamiast tego opozycja zablokowała Salę Plenarną. To zaś, niestety, pokazuje, że cała sprawa była przez nich zaplanowana i nawet gdyby Szczerba nie wyleciał, to posłowie opozycji robili by cyrk do chwili, aż któryś z nich by nie został wyrzucony z obrad.

Który to jest ten "istotny fragment"?