Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce
| Autor |
Wiadomość |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
|
Skoro go zacytowałeś to tym dziwniejsze, że przyjąłeś najbardziej niewiarygodną interpretację:
Gruby napisał(a): Wildstein w jednym krótkim zdanku twierdzi, że nie ma systemu autorytarnego i że ten system stworzył Kaczmarek. z tego zdania: Wildstein napisał(a): Kaczmarek jest niewiarygodny, bo to on przecież STWORZYŁ ten system, który nazywa autorytarnym Z tego zdania wynika, że Wildstein uznał po prostu, że Kaczmarek sam tworzył ten system, który tenże Kaczmarek teraz nazywa autorytarnym, co zmniejsza wiarygodność tych oskarżeń.
Wildstein nie twierdzi, że istnieje system autorytarny w ministerstwie sprawiedliwości skoro sam przed chwilą temu przeczy, a jedynie dziwi się, że system w ministerstwie sprawiedliwości był współtworzony przez osobę, która teraz tak go krytykuje.
|
| Cz sie 23, 2007 14:12 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis, wiesz co?
Skoro mamy sie bawic w przepychanki słowne jak rozumieć to co powiedział Wildstein w tym jednym zdaniu, to poczekajmy na powtórke, aby aprawdzic, czy nie przekłamałem.
Wprawdzie jestem pewny,ze nie, ale mimo wszystko to było ze słuchu.
Natomiast nic sie nie zmieni w sprawie mantry.
Wildstein atakował Kaczmarka udsilujac podwazyc jego wiarygodnośc w sposób identyczny do ataku Łyzwińskiego na Anete K. i inne gwałcone i wykorzystywane kobiety.
Obaj więc sa godni siebie, tyle tylko, że Łyżwiński broni własnej skóry więc jest to zrozumiałe.
Natomiast nie bardzo rozumiem, dlaczego Wildstein tymi samymi niskimi metodami broni Ziobrę 
Boi sie czegos, cycuś
A moze sie niczego nie boi tylko ma taki sam jak Łyżwiński charakter i zasady moralne
|
| Cz sie 23, 2007 14:24 |
|
|
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
|
 Ale to nawet nie był jakiś pokaźny fragment wypowiedzi, ale jedno zdanie, w którym Wildstein w ogóle nie mówi, że sam uważa ten system, który współtworzył Kaczmarek, za autorytarny, a jedynie, że tak ten system nazywa Kaczmarek, co jest dziwne skoro system, który tak nazywa, sam współtworzył. Biorąc pod uwagę, że wcześniej jasno, wyraźnie i jednoznacznie Wildstein mówił, że sam nie uważa tego systemu za autorytarny, to wg mnie oskarżając go o nielogiczność czepiasz się. Dlatego bo przyjmujesz założenie, że skoro Wildstein mówi, o nazywaniu przez Kaczmarka tego systemu "autorytarnym" sam się z tym określeniem zgadza. A przecież cały wywód jest z założenia obroną działań min. sprawiedliwości i krytyką Kaczmarka więc dlaczego uważasz, że Wildstein miał się z jego oceną prokuratury miał zgadzać, w tym wywodzie? Tylko dlatego bo przytoczył jego słowa, wytykając mu, że system który tak krytykuje sam współtworzył?
Po prostu nie wiem skąd przyszła ci myśl, że Wildstein mógł kiedykolwiek (choć w pojedynczej wypowiedzi) uznać system współtworzony przez Kaczmarka w prokuraturze za autorytarny. Z jego publicystyki z ostatnich miesięcy wynikają wnioski zupełnie przeciwne i ani jednej takiej sugestii sobie nie przypominam.
|
| Cz sie 23, 2007 15:46 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis, nie odpowiadam za to co myśli i mówi Wildstein.
Ja tylko słuchałem co mówił w dyskusji , w ktorej jego adwersarzem był Wolek
Powtarzam, Wildstejn atakował Kaczmarka ta sama metoda, niemal tymi samymi słowy u na tym samym poziomie, co oskarżony o gwałty i wykorzystywanie seksualne kopbiet poseł Łyzwiński.
Jezeli nie wiesz o tym, to uprzejmie informuję, że mimo oporu Samoobrony dzisiaj Sejm pozbawił Łyżwińskiegoimmunitetu i wyraził zgode na jego zatrzymanie i aresztowanie.
Pogratulować Wildsteinowi koligacji 
Ps. Być może ,że to ostatnie zdanie z wypowiedzi Wildsteina było lapsusem, ale to nie ja palnąłem taka głupotę tylko on.
|
| Cz sie 23, 2007 17:03 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tanie Państwo IV RP!!!!
http://wiadomosci.onet.pl/1593898,11,item.html
Doskonale rozumiem, że Kaczki lubią latać i lubią wodę, ale dlaczego do jasnej chol.... robią to za nie swoje pieniądze?
Jeżeli urząd prezydenta przerasta jego siły i wyjątkowo go przemęcza, to po kiego startował w wyborach??
Nie lepiej by mu było zaszyć się na jakiejś uczelni i pisać habilitacje, teraz np. coś z Kim Ir Sena lub Mao Zedonga (lubi te klimaty).
Słyszałem ostatnio nowe hasło:
"Uwaga na kieszenie, PiSjańczycy w terenie"
|
| Pt sie 24, 2007 7:38 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ale holenderskie 
Zatrzymany przez gliniarzy poseł Łyżwiński uwięził się razem z nimi w szpitalnej windzie
|
| Pt sie 24, 2007 10:10 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Łyżwa już wolny, ale tylko od windy.
Jak dla mnie to ewidentna prowokacja określonych sił znajdujących sie w kręgu podejrzeń najbardziej przerażającej, nikczemnej i obrzydliwej organizacji o nazwie "Układ".
Minister "Zero" Ziobro powinien na najbliższej konferencji prasowej wystąpić z porażającymi dowodami, które wreszcie ukażą jak głęboko są uwikłane Wrogie Media w Szarą Sieć.
Ten Gigantyczny Skandal, będzie wyjaśniony, a Wrogowie Narodu surowo ukarani - Minister "Zero" Ziobro wystąpi tym razem z śrubokrętem w ręku i wypowie wiekopomne słowa o których będą pamiętać całe pokolenia Tysiącletniej IV RP - Ten śrubokręt już nikogo nie uwięzi w windzie!"
Solidarne państwo solidarnych obywateli zwycięży!! Lumpen-inteligencja, łże-elity i wykształciuchy nie będą sie posługiwały cyrkowymi sztuczkami i nie będzie już więcej wściekłych ataków Wrogich Sił.
Fakty hipotetyczne świadczą za siebie!
|
| Pt sie 24, 2007 10:35 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Skradzione z Forum TVN24 - Szkło kontaktowe
http://www.tvn24.pl/1,251,24,33684744,9 ... forum.html
DREPTAK I MAGNETOFON
24.08.2007 14:22~pankratek
Wierszyk ten znalazłem przypadkiem, skopiowałem i polecam. Mam nadzieje, że autor debergerac nie pozwie mnie do sądu.
Patefon, plafon i dyktafon
Kazio Dreptak wrócił z delegacji,
wpadł do kuchni, obił żonę tacą
tak znienacka i bez dania racji
że biedaczka krzyknęła: "Za co "
Na co Dreptak krzesząc z oczu iskry
ciut pogmerał za dębową szafą,
"Łeb na karku mają te ministry" -
warknął głucho i wydobył dyktafon.
Po czym z dziką satysfakcją na licu
tak zakrzyknął bardzo z siebie dumny:
"Mam cię wreszcie wredna ladacznico
Oto będzie gwóźdź do Twojej trumny
Ja pracuję, nierzadko nocami
a Ty bździągwo na mój koszt się bawisz
Bądźcie państwo pewni że ta pani
już nikomu rogów nie przyprawi :!: "
Żona najpierw pobladła wyraźnie
lecz po chwili uśmiechnęła się nikle
po czym cicho powiedziała: "Kaźmierz,
tać go Kaźmierz nie włączyłeś jak zwykle.."
i powoli odzyskując rezon
ruchem płynnym jak u Cindy Crowford
wyciągnęła z jego teczki salceson
i wyjęła z niego magnetofon.
Który zaraz, przytuliwszy do łona,
ciekawością kobiecą płonąc -
odsłuchała, przy czym jako żona
wyglądała na zupełnie porażoną.
Dreptak milczał jakby go ktoś zamurował
a małżeństwa połowa żeńska
mówi: "Twoja sytuacja procesowa
jest mój mężu niebywale ciężka
gdyż mam w ręku niezbite dowody
żeś niedawno z rozkoszy dyszał
na dwa głosy z tą przeciętnej urody
Pędziakiewicz Ludmiłą z Przasnysza"
Kazio Dreptak poczuł w sercu ukłucie
jakby mocno rozpalonej klingi
po czym chyłkiem z pokoju uciekł
pooglądać żonine bilingi.
A małżonka spokojnym ruchem
starła blaty, dała kota na balkon,
poprawiła odbiornik za uchem
i mikrofon (ten za umywalką),
odkurzyła pluskwy pod poduszką
i zagłuszacz sygnału "ŁAPSERDAK"
po czym z dumą opadła na łóżko
żując kartę ze swojego prepaida.
Wnioski z tego nie są wcale zabawne:
w nowoczesnym gospodarstwie częściej
przeciekają informacje niejawne
niźli rury w kuchni czy łazience.
debergerac
|
| Pt sie 24, 2007 13:41 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jolka Sz. zdradziła JARK-a   
Najpierw obnażyła niewiarygodność Janusza Kaczmarka, lecąc Łyżwińskim, ale potem poszła dalej.
Powiedziała, że Kaczmarek jest niewiarygodny, bo jest kandydatem na premiera
A to zołza z tej Jolki
Przecież tym samym oskarżyła JARK-a o to, że jest jeszcze bardziej niewiarygodny niż Kaczmarek, bo on jest przecież niekandydatem a premierem
Premier to przecież bardziej niż kandydat na premiera
A skoro bycie kandydatem na premiera powoduje, że osobnik kandydujący staje się z dnia na dzień niewiarygodny, to bycie premierem powoduje, że osobnik będący premierem jest jeszcze bardziej niewiarygodny :!:
To jest porażająca oczywistość
|
| Pt sie 24, 2007 14:24 |
|
|
|
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
|
Gruby napisał(a): Przecież tym samym oskarżyła JARK-a o to, że jest jeszcze bardziej niewiarygodny niż Kaczmarek, bo on jest przecież niekandydatem a premierem masz jakąś manię.
przecież to oczywiste, że Kaczmarek odjął sobie wiarygodności zgadzając się na propozycję LPRu.
Występujac jako samotny strzelec był wiarygodniejszy. Teraz wisi w powietrzu pytanie czy zapragnął władzy, bo mu się urzędnikowanie znudziło
|
| Pt sie 24, 2007 15:17 |
 
|
|
|
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57
Posty: 506
|
Gruby napisał(a): Anete K. i inne gwałcone i wykorzystywane kobiety. Taaaaaaak, biedne, gwałcone kobiety z Anetą Krawczyk na czele.
Przypomina się kawał o prostytutce, która płaci w sklepie banknotem 100 złotowym:
- Proszę pani, ta setka jest fałszywa. - mówi sprzedawca.
- Policja! Właśnie odkryłam, ze zostałam zgwałcona!!! - zaczyna krzyczeć prostytutka.
_________________
Contra negantem principia non est disputandum
|
| Pt sie 24, 2007 18:01 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
stern napisał(a): (...)
masz jakąś manię.
przecież to oczywiste, że Kaczmarek odjął sobie wiarygodności zgadzając się na propozycję LPRu.
Występujac jako samotny strzelec był wiarygodniejszy. Teraz wisi w powietrzu pytanie czy zapragnął władzy, bo mu się urzędnikowanie znudziło
Pasz bardzo dziwne kryterium prawdy.
Dla mnie wiarygodny jest ten, który podaje fakty zgodne z prawdą
Guzik mnie obchodzi z jakiej jest partii, kiedy i z jakich przyczyn powiedział prawdę.
Wazne jest,zeby mowił rawde , a nie łał jak nie przymierzając dr ha. J.R. Nowak
A jeżeli chodzi o Kaczmarka wiem, że mówił prawdę w co najmniej dwóchch sprawach
- śledztw przeciwko politykom, ktore Kaczmarek nazwał "otwartymi" bo znam co najmniej dwa takie śledztwa, a w jednym jestem znaczacym świadkiem,
- narady w sprawie Blidy - Ziobro twierdził ze takiej narady nie było, a slowa Kaczmarka o dziwo potwierdził Jarosław Kaczyński
A poz tym pamika w kaczniku , ktora wybuchła po zeznaniach Kaczmarka sugeruje, że mówił prawdę bo PiS się tej prawdy panicznie boi.
-
|
| Pt sie 24, 2007 18:21 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jest jeszcze jeden fakt w tej historii Kaczmarka. Fakt któremu nie zaprzeczył sam Zero-Ziobro - podsłuchiwanie dziennikarzy.
Skoro ten NadUbek Ziobro podsłuchiwał dziennikarzy, to tym samym podsłuchiwał też polityków.
Cynik z lalusiowatym pyskiem. Oszust który poza medialnym krzykiem nie dokonał NICZEGO.
Zresztą co tutaj dużo chcieć? Kaczki - Miernotki otaczają się miernotami.
Myślałem, że to SLD była najgorszą partią rządzącą, a tutaj się okazuje po (dwóch latach!), ze najgorszymi mętami są ci co poszli do wyborów z górnolotnymi hasłami i krzyżami na piersiach.
|
| So sie 25, 2007 6:52 |
|
|
|
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
|
Gruby napisał(a): Pasz bardzo dziwne kryterium prawdy.
wiarygodności, nie prawdy. Gruby napisał(a): - narady w sprawie Blidy - Ziobro twierdził ze takiej narady nie było, a slowa Kaczmarka o dziwo potwierdził Jarosław Kaczyński
A Ziobro temu później zaprzeczył. Przyznając, że dzwonil po akcji u p. Blidy do Kaczmarka. Gruby napisał(a): A poz tym pamika w kaczniku , ktora wybuchła po zeznaniach Kaczmarka sugeruje, że mówił prawdę bo PiS się tej prawdy panicznie boi.
- reakcja na komisję śledczą na to wskazywała.
podstawy prawne działania CBA są mocno wątpliwie.
|
| So sie 25, 2007 7:05 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Przed chwilą z sali wyszedł Jerzy Fedorowicz, dyrektor Teatru Ludowego w Krakowie i poseł PO. - Jestem wstrząśnięty, nie mogę już tego słuchać. Wrażenie jest porażające. Jeżeli nawet tylko mała część z zeznań Kaczmarka jest prawdą, to koniec świata - mówi dziennikarzom.
Nieliczni posłowie PiS mówią, że sensacji nie ma, posłowie opozycji mówią, że informacje są wstrząsające i sensacyjne.
W czasie przerwy Jerzy Fedorowicz powiedział dziennikarzom, że Dorn czyta stenogramy bardzo szybko, tak że są już w połowie tekstu, który ma zostać przedstawiony dzisiejszej nocy. - Stenogramy są przerażające. W jakim kraju my żyjemy?! - mówił wzburzony Fedorowicz.
Janusz Maskymiuk z Samoobrony, z którym dziennikarze próbowali porozmawiać w czasie przerwy był wyraźnie wstrząśnięty. - Lepiej, żeby to wszystko nie było prawdą - powtarzał zdenerwowany. Wacław Martyniuk natomiast na pytanie, czy są to informacje porażające, odpowiedział "porażające, to mało powiedziane".
"Bagno" - tak treść stenogramów podsumowuje poseł SLD, Witold Gintowt-Dziewałtowski.
Piotr Gadzinowski z SLD mówi, że ta wiedza, którą uzyskali, wystarczy im na razie. Za chwilę Konwent Seniorów ws. wniosku PO o odwołanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Konwent Seniorów ma też zdecydować o dalszym czytaniu stenogramu. PO chce głosować nad odwołaniem Ziobry jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. Związany od lat z Kaczorami, Kaczmarek, odsłania prawdziwą twarz tej PiSuarowej partii?
Jakoś nie potrafię uwierzyć zapewnieniom PiS-owskiego betonu o tym, że to co mówi Kaczmarek, to "kłamstwa", "stek bzdur".
Ta partia od początku działała cynicznie, od początku okłamywała, robiła sztuczny medialny szum.
|
| So sie 25, 2007 8:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
