Tak, naprawdę, rewelacyjny test...

17. Czy będąc prezydentem zrzeknie się Pan pobierania pensji z tego tytułu?
18. Czy po wygraniu wyborów złoży Pan legitymację partyjną?
21. Jakimi językami posługuje się Pan w stopniu, który nie zmusza do sięgania po pomoc tłumacza?
26. Jaka będzie Pana pierwsza inicjatywa ustawodawcza?

Ja się osobiście jeszcze szczegółowo nie zastanawiałem, co zrobię jak zostanę prezydentem.

z tego,co pamiętam jest 5 warunków dobrej spowiedzi .

Tyle, że podczas spowiedzi następuje ODPUSZCZENIE, które warunkuje skrucha.
Odpuszczenie i przebaczenie nie mają tożsamego znaczenia.

Jezus pzebaczył łotrowi na krzyżu i zareagował właśnie wtedy,gdy ten okazał skruchę i żałował.

Słabiutka znajomość Ewangelii
Jezus ODPUŚCIŁ grzechy łotrowi.
PRZEBACZYŁ oprawcom "Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią" (Łk 23,34 ).

Na innym forum polecono mi też inny test: http://www.test-wyborczy.pl/

wszystkie te testy nie sa wiarygodne gdyz czolowi kandydaci unikaja jednoznacznej odpoweidzi na pytania
wyciaganie wnioskow z ich ogolnych wypowiedzi prwadzi do nikad, gdyz zdanie zmieniaja zaleznie od sytuacji

powinni brac przyklad z Korwina-Mikke. On chyba jako jedyny mowi to co mysli.

odpuszczenie grzechów to to samo ,co przebaczenie

No....odebrać prawa wyborcze kobietom i hitlerowskie Niemcy były bardziej liberalne niż UE

http://www.youtube.com/watch?v=QMBTc3yICzA
JKM o kobietach w nieco innym świetle.
Łatwo jest ulegać temu co się widzi raz .

Swoją drogą ładnie zauważył że 3. maja się zowie świętem demokracji, a Konstytucja 3 Maja ustanawiała monarchię i odbierała części szlachty prawa wyborcze...

Ponawiam pytanie - czy przedmiotowość i wynaturzenie zapłodnienia in vitro jest rzeczą, z którą należy wkraczać na grunt 'wszechświatopoglądowy'? Bo rozumiem negować eugenikę i zabijanie oraz zamrażanie. Ale negacja in vitro po wyłączeniu tego jest trudna bez odwoływania się do religii.

Nie to samo...ja mam możliwość, wręcz obowiązek, przebaczania doznanej krzywdy.
Ale nie oznacza to, że moje przebaczenie skutkuje automatycznie odpuszczeniem grzechu dokonanego przez krzywdziciela.

Wybaczyć jest dobrze od razu. By nie chować urazy, nie psuć własnej duszy od środka, i być w stanie nadal - jak Chrystus - oddać życie za tego, który zawinił. Natomiast konsekwencje jego czynu powinien ponieść, to jest oczywiste.

nie chodzi mi o to co mowi, lecz o to, ze nie boi sie tego powiedziec

Fakt

no w rozumieniu ludzkim nie,ale boskim owszem.