Skąd wiem? Potrafię wyciągać wnioski.

Niebiosa ulitują się nad nami

Widać, że TUSK dba o swoich obywateli, bo dawkuje nam przykre niespodzianki w małych porcjach.
Chodzi oczywiście o dziurę budżetową i widmo podnoszenia podatków.
Kiedy były wybory do europarlamentu kłamano jak z nut a teraz nagle ta przedziwna szczerość.
No ale jak ktoś tutaj stwierdził, politycy to obłudnicy, więc to jakby norma, choć tak się zażekali o nowych standardach a mamy po staremu.

Alus bądź rzetelna a nie manipuluj jak TUSK i PO.
Opozycja żądała urealnienia obecnego deficytu a nie na rok 2010 i generalnie domaga się prawdy a nie wiecznego kłamstwa i zaklinania rzeczywistości.
TUSK nie może wyzwolić się z polityki słupków.
Jest niewolnikiem owych i tu widzę problem.
Jest kompletnie niewiarygodny.

Różnica jest taka że rząd nie wie jaką strategię ma przyjąć.
Jest ona zależna od sytuacji politycznej a nie rzeczywistej, gospodarczej i to jest najbardziej niebezpieczna postawa.
Informacje i działania rząd uzależnia nie od stanu gospodarki i budżetu, tylko od wysokości słupków.
PR stawiany jest przed odpowiedzialnością.

To tylko jedna z wersji prezentowana przez opozycję.

Niemiecki dziennik „Die Welt" pisze, że Polska jako jedyny kraj w Europie przeszła przez kryzys bez recesji. Gazeta dodaje, że Polska w ciągu kilku najbliższych lat byłaby lepszym kandydatem do strefy euro niż Niemcy.

"Die Welt" powołuje się na raport niemieckiego Deka-Banku na temat stanu gospodarek w ponad 30 państwach świata. Polska jest w nim obok Chin i Indii jedynym krajem odnotowującym stały wzrost gospodarczy w czasie kryzysu. Koniunktura polskiej gospodarki wzrosła w ciągu ostatniego roku o 2,2 procent. W Niemczech spadła w tym czasie o 6,9 procent.

"Nasi sąsiedzi mają lepszy sposób na kryzys niż premia za złomowanie samochodów", pisze "Die Welt". Dziennik dodaje, że Polska jako jedyny europejski kraj uniknęła recesji w czasie kryzysu, mierzonym od upadku banku Lehman Brothers we wrześniu ubiegłego roku do dziś.

Zdaniem niemieckiego dziennika, biorąc pod uwagę kryteria z Maastricht - wysokość deficytu budżetowego i długu publicznego - Polska w najbliższych latach byłaby lepszym kandydatem do strefy euro niż Niemcy.

"Die Welt" przewiduje, że dalsze korzystne efekty dla polskiej gospodarki będą miały przygotowania do mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 r. "Miejmy nadzieję, że Polacy chociaż w piłkę nie okażą się od nas lepsi", konkluduje dziennik.