no więc mieli szczeście i to przewidzieli... i spełniali tym samym obietnice wyborcze...
Alus przed napisaniem tekstu musisz dłużej pomysleć...bo zobacz, ktoś może
"bolszewik" np z PiS-u wykorzystać Twój brak logiki...

Jeżeli winą PiS-u są wyjadzy za granicę, to zasługa jest, wzrost budownictwa......musisz się określić....



Gruby...przecież dałem linki..niezależne, tam są cyfry..dodaj pomnóż i Ci wyjdzie, daj już spokój...statystyka jest nieubłagana ....Twoje pisanie to "wodolejstwo"...

DZIEŃDOBEREK
Poniedziałek 10 grudnia 2007 r.
***

Prawie 80 tysięcy za służbową komórkę

Blisko 80 tysięcy złotych - tyle wyniósł rachunek służbowej komórki Piotra Piętaka, wiceministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie PiS - dowiedział się "Dziennik".

Przełożeni nie byli dla niego surowi. Już po przegranych wyborach zdecydowali, że zwróci do resortowej kasy jedynie 14 tysięcy złotych. - Nie czuję się winny - broni się Piętak. Dziwne, bowiem wiceministra wpędziła w kłopoty jego własna żona. Po korytarzach resortu spraw wewnętrznych od kilku miesięcy krążyła plotka o niebotycznym rachunku za telefon komórkowy wiceministra Piętaka. - Tylko ścisłe kierownictwo znało szczegóły sprawy. Ówczesny szef MSWiA Władysław Stasiak obawiał się reakcji opinii publicznej, gdyby prawda wyszła na jaw - tłumaczy gazecie były już urzędnik resortu.

Na oficjalne pytanie o koszt komórkowych połączeń wiceministra "Dziennik" uzyskał odpowiedź potwierdzającą płotki.
- Z tytułu użytkowania służbowego telefonu komórkowego koszty od stycznia do listopada wyniosły 2234 zł.
Z tytułu połączeń (za pomocą komórki) do internetu: 76 337 zł. - poinformowała gazetę naczelnik wydziału komunikacji MSWiA Emilia Salach-Pezowicz.

Wiceminister, który w resorcie odpowiadał za informatyzację państwa (m.in. akcję wymiany dowodów osobistych) nie czuje się winny. - Błąd tkwił w administracji ministerstwa, która tak skandaliczną umowę podpisała z operatorem, bez limitu kosztów - oburza się Piętak. Tymczasem, jak się okazuje, służbowego laptopa wraz ze służbową kartą telefoniczną pozwalającą na surfowanie w internecie zabrali ze sobą na urlop żona i syn wiceministra.

- Wiceminister złożył oświadczenie, z którego wynikało, że w okresie użytkowania telefonu wykonał połączenia internetowe o charakterze niesłużbowym na 14 282 zł. W dniu 22 listopada uregulował tę kwotę dokonując przelewu na konto resortu - informuje Salach-Pezowicz z MSWiA. Pozostałą część rachunku, czyli 62055 zł, minister Stasiak lekką ręką uregulował z budżetu resortu.

Zdecydowanie mniej wyrozumiała dla Piętaka jest Julia Pitera, która dziś w rządzie Donalda Tuska odpowiada za walkę z korupcją. - To skandal, w który trudno uwierzyć. Sytuacja jasno pokazuje, że rząd Prawa i Sprawiedliwości jedynie mówił o tanim państwie. W rzeczywistości zaś korzystano z przywilejów władzy na potęgę. Teraz sprawdzę koszty komórek byłego rządu, a księgowi dostaną jasne wytyczne: nigdy nie akceptować takich rachunków - zapowiada minister, która zamierza również poddać drobiazgowej kontroli służbowe karty kredytowe ministrów Jarosława Kaczyńskiego.

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
VIDE: INTERIA
http://fakty.interia.pl/kraj/news/prawi ... ke,1024392


KOMENTARZYK:
I co ta Pitera tak sie nerwuje
Przecie wiadomo,że poroniona IV PRL Małostkowych Braci,
to było tanie państwo

Inna sprawa, że za tę forsę można by wybudować jedno nieduze mieszkanko z tych obiecywanych 3 milionów na wierzbie

.

Gdzie mu do rekordzisty...Bronisława Komorowskiego z PO...



http://pl.wikiquote.org/wiki/Bronis%C5%82aw_Komorowski

PiS nigdy nie dorówna najlepszym, w wydawaniu publicznych pieniędzy...



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4037423.html

Oto przykład kaczystowsko-toruńskiej mentalności i argumentacji
Kosiarz porównałwydatki Komorowskiego z 4-letniej kadencji z wydatkami pisiaka za 11 miesiecy i ogłosił,że Komorowski jest be..

Co napisałem...





to wszytsko, nie ma nic o panu Komorowskim, ze be, nie ma wyzywania, opluwania, porównań...pisałem PO, nie platformersi np. itd..

Co napisał Gruby...
wyzwiska...




kłamstwa...


Nitrasa "rekord" jest po kilku miesiącach...ok 6, ...i nic nie porównywałem , ale przedstawiałem fakty...nie bedzie "cudów" Tuska , beda popierdółki...Pitera zamiast przestepców, ściga "komórkowców" ...wiedziałem, ze tak się to skończy

obłuda...panie Gruby i hipokryzja....oto przykład przewrotności lewackiej...

edit/

a skąd Gruby wziął 11 miesięcy?

i czy 11 miesiecy byli na "urlopie" żona i syn wicemisnistra..?, coś mi tu się nie zgadza...



czy dziennikarze maksymę "ciemny lud" wszystko "kupi", mają w codziennych zaleceniach...[/quote]

[/quote]

Skąd "Gruby" wziął
Przecież nie ukrywał skąd.
Z MSWiA
Ale może niektórym trzeba dwa razy, więc powtórzę :

Cóż to określać ...tu tylko pasuje przysłowie "trafiło się niedacznikom jak ślepej kurze ziarno"...ot i cała prawda

Gruby nie rób z siebie...no

Wyraznie jest napisane...



i...



więc jasne jest, ze faktura musiała być wystawiona za pażdziernik...czyli jakby nie liczyć to wychodzi 10 miesięcy a nie 11...widzisz, nawet tu się mylisz...

Kosiarz, nie bądź taki "Rok 1984"

Cały fragment dotyczący wydatków brzmi:

Na oficjalne pytanie o koszt komórkowych połączeń wiceministra "Dziennik" uzyskał odpowiedź potwierdzającą płotki.
- Z tytułu użytkowania służbowego telefonu komórkowego koszty od stycznia do listopada wyniosły 2234 zł. Z tytułu połączeń (za pomocą komórki) do internetu: 76 337 zł. - poinformowała gazetę naczelnik wydziału komunikacji MSWiA Emilia Salach-Pezowicz.


I nawet gdybyś mial sprawne tylko trzy szare komórki ale był uczciwy, to powinieneś zrozumieć, że to jest tylko podział kosztów z 11 miesiecy na dwa rodzaje.

Ps.
Jezeli swoim blubraniem o fakturach, chcesz udowodnic, że ten facio jest jeszcze większym złodziejem, bo te ~80 patoli ukradł w ciągu 10 a nie 11 miesiecy, to nie będe się Ci sprzeciwiał, chociaż znowu nie masz racji

Skradzione z forum TVN24 - Szkło kontaktowehttp://www.tvn24.pl/1,251,24,38031632,103268634,2119702,0,forum.html


Dziesiąteczka 2007/2008

Dziesięciu pisowczyków
Kreśliło wielkie plany,
Lecz jeden był niegrzeczny
I został precz wygnany.

Dziewięciu pisowczyków
Swój klub reformowało,
lecz jeden miał pytania
I z partii go wylano.

Już ośmiu pisowczyków
walczyło o odnowę,
Lecz jeden był niesforny:
Skrócili go o głowę.

Gdy siedmiu pisowczyków
Ponownie się zebrało,
To jeden zrobił rozłam
I tyle go widziano.

Więc sześciu pisowczyków
Z układem wojowało,
Lecz jeden się wycofał,
Bo czuł, że znaczy mało.

Więc pięciu pisowczyków
Szukało wokół winnych,
Lecz jeden się... zamyślił
I myślał o czym innym.

Gdy czterech pisowczyków
Strategię obmyślało,
To jeden wszedł do wanny
I coś go pokopało.

A gdy trzech pisowczyków
Zebrało się nad ranem,
To jeden zniknął nagle
Z pociągiem i rozkładem.

Dwóch tylko pisowczyków
Musiało trzymać fason,
Lecz jeden się wystraszył,
Bo wypadł mu dyktafon.

Już tylko jeden został
Walczący ze złem świata,
Lecz - jakby co - w zanadrzu
Ukrywa jeszcze brata.

KONIEC już koniec bajki,
Ale nie koniec fobii:
On sam już siebie pyta:
"Co robić, ach, co robić "

~hirundo




KOMENTARZYK:
Kto wie, do kogo i czego pije Hirundo kończąc tak, jak JARK zaczął swoją mowę na sobotnim kaczystowskim parteitagu

.

Gruby ja nie chce wygrać z Tobą...to są pewne zasady, ktorych Ty i tak nie zrozumiesz.

Oczywiscie ,ze sa zasady.
Na przykład w j. polskim zwrot "od stycznia do listopada" oznacza okres 11 miesiecy z ktorych pierwszym jest styczeń, a ostatnim listopad.
A jezeli mowimy o rozliczeniu wydatków na telefon w okresie od stycznia do listopada, to dotyczy to połaczeń od 1 stycznia do 30 listopada włącznie.
termin wystawienia faktury dotyczacej listopada jest tutaj sprawa drugorzedną

Przykro,ze nie znasz tak opodstawowych zasad.
Rzeczywiscie trudno z Toba powaznie dyskutować.

Jak można 22 listopada, zapłacić za ...listopad, każdy kto ma telefon komórkowy wie o co chodzi..prosze przestań "walczyć", bo stracę całkowity szacunek dla Twojego intelektu ..

Nie będzie, ale paradoksalnie ideologiczne wstrzymanie w ostatnich 2 latach prywatyczacji przez kaczystów, moze troche ułatwic tę konieczna operację.