Więc żeby tej walki z kościołem nie było, trzeba JPII stawiać pomnik w każdej zabitej dechami dziużę zwanymi "wsiami bez kanalizacji i prądu"?

A stawia się? Ja nie zauważyłem, a ostatnio sporo "dziur" odwiedziłem. Pomijając wiochę Warszawa oczywiście.

Stawiaia się. Jakie 'wiochy" odwiedziłeś? Ja mieszkam w takim miejscu, w którymw okolicy duże jest takich miejsc... Kościół 10 domów przystanek autobusowy i pomnik JPII na środku pola...

Toś szczęśliwiec. Spróbuj pograć w lotto, może jakaś kumulacja będzie ...

Sereneth, dlaczego odbierasz ludziom prawo upamiętnienia jednego z największych Polaków w historii naszego kraju?
Każde miasto, miasteczko, wieś, wiocha, dziura, zadupie chce mieć taką pamiątkę i to ich prawo.
Czy to Cię drażni, a jeżeli tak to dlaczego?
Najbardziej drażniące jest wykorzystywanie wizerunku JP II do komercyjnych zastosowań, ale stawianie pomników nie ma nic z tym wspólnego.

Bo jaki jest sens stawianie pomnika komuś w miejscu, któro nie ma żadnego związku z tą osobą? I czy czasem nie stawia się pomników, muzeów poświęconych papieżowi w celach turystycznych? Wiem, bo wiele razy widziałem, jak na odsłanianiu pomnika papieża robi się szopkę polityczną. A potem pomnik cały obe***ny przez gołębie, i nawet ne ma komu wyczyścić...

Teraz toś przywalił argumentem.
A co ma piernik do wiatraka?
Pomnik stawia się ku czci (na cześć) danej osoby, a nie żeby upamiętnić jego obecność w danym miejscu (choć i takie mogą być intencje)
To jest symbol, a nie upamiętnienie wizyty, czy jakiegoś innego zdarzenia związanego, w tym miescu, z papieżem.
Chyba prościej nie można tego wyjaśnić., więc dalej nie jest znane Twoje zastrzeżenie i jego powody względem uczczenia postaci papieża w formie pomników.
Chyba pogubiłeś się w swojej argumentacji i na siłę chcesz zamanifestować niechęć - chyba - do samego papieża.
Czekam na dalsze wyjaśnienia.

"uczczenia postaci papieża w formie pomników"...też...ale on mówił - "Wy mi nie klaszczcie, wy mnie słuchajcie"....niestety z tym drugiem nie jest za dobrze

I niby co z tej anegdotki ma wyniknąć? Konstytucją ustanowiony zakaz stawiania pomników? Piszesz byle pisać, ot co.

Będą pomniki (nawet jak ktoś napisał "obs...")? To będą ludziom przypominać na codzień, że był taki ktoś jak Jan Paweł II, Papież, może z czasem Święty.

Jeśli będą przypominać, to może również wypominać: Co czynisz? Będzie większa szansa, że wielu z tych, którym zostanie przypomniane-wypomniane zada sobie pytanie: A co On (JP) na to? A wtedy może sięgną do ksiąg by się w to jego nauczanie wgłębić.

Myślę, że właśnie to niebezpieczeństwo realnego zapoznawania się z nauczaniem Kościoła za pośrednictwem słów Jana Pawła tak bardzo boli przeciwników Kościoła, że przeszkadzają im jego pomniki.

O tak. jasne... Całe dnie i noce drżę na taką myśl...

W pełni zgadzam się z tym, co napisał Alus. skoro chce się uczcić papieża jako wybitną jednostkę, czemu nie postawiono pomników za jego życia (tak jak w kilku miejscach)?

Symbol czego? Tej osoby? Zycia jakie miała? Ważnych rzeczy, które uczyniła?

Jasne. A później będą rozmowy "popatrz pomnik papieża! pstryknij mi fotkę". Super...

Dlaczego ludzie zamiast zajmować się budową pomników nie przekażą pieniędzy poświęconych na ten cel np. na biedne i głodujące dieci, które umierają z pragnienia. Czy tego nie chciałby papież? myśląc wg. Waszej wiary: czy papieżowi, który siedzi sobie w Niebie jest potzrebny pomnik? Czy Jakiemukolwiek zmarłemu jest potrzebny jego pomnik? Np. Mickiewiczowi stawiano pomniki w tych miejscach, w których był. zauważcie jeszcze, że im dalej od śmierci papieża, tym jakoś ciszej o pomnikach. jakoś teraz wspominanie papieża budując mu pomnik nie jest potrzebne? Pomniki, podobnie jak płakanie na pogrzebie, przypinanie sobie wstążek po jego śmierci (u osób, które ostatni raz były w ościele na swoim chrzcie), obstawianie dróg zniczami było swojego radzaju "trendem". Było się zadowolonym, bo robiło się coś modnego. A tera cisza... Dziwne, że ci "młodzi katolicy" jakoś teraz nie stawiają zniczy, lub nie kładą kwiatów pod pomnikami papieża...

Zastanawiam się, czy warto z takimi ogranymi do nudności wskazówkami co wierzącym należy, a co nie wolno - polemizować?
Chyba jednak nie.

Teraz młodzi stawiają "pomniki" Tuskowi. (za życia właśnie)
No niestety, ale młodzież dała sie ponieść show, które robiły media z wizerunku papieża.
To Twoi rówieśnicy.
A teraz dajecie się ponieśc następnemu show pt. "Donek variete"
Tak to młodzież daje się wodzić za nos.

Na moje w Polsce można wybudować i z milion pomników JP2. Byle nie z moich podatków.

Również przykładam się do poprzedniego postu. Dlaczego pomniki papieża i ich budowa (niepoprzedzona np. referendu,) jest finansowana z podatków?

A ja zastanowię ię Stanisławie, czy jest sens dyskusji z fanatykami, którym nikt nie powie, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Chyba jednak nie ma...

Aby tak twierdzić trzeba opierać się na faktach.
Skąd macie dane, że tysiące (a może tylko kilkaset) pomników JP II postawionych w Polsce była finansowana z pieniędzy publicznych?
Proszę podać źródło tych informacji, a nie piep........... trzy po trzy.