Wprost przeciwnie, Gita sama podwała link do artykułu w którym z dumą stwierdzano, że rydzykowi energetycy dokopali się do wody o temperaturze ok. 64 stopni (60 po wydobyciu). Mimo podejmowanych przez niektórych użytkowników prób uzmysłowienia jej tego faktu, zwyczajnie do niej nie dociera że to się do niczego nie nadaje. Bo łociec Tadełusz powinien dostać Nobla, Nobla.

A może w podstawówce nauczyłaś się równiez tego, że łatwiej ogrzać jest wodę z 60% do 80%, niż z 0% do 80%?
No to jak, nauczono Cię tego w podstawówce, bo mnie tak.

A gdzie ty widziałaś wodę mającą 0%? W Bałtyku latem miewa ponad 20, to może i z Wisły Rydzyk mógłby zrobić źródło geotermalne?

No tak nie mam na klawiaturze stopni, a więc napiszę woda w Bałtyku w upalne dni ma 18 stopni, zdarza się 20stopni i łatwiej ogrzać z 60stopni do 80stopni niz z 20 do 80., oczywiście stopni, a nie procent.
No cóż zdarzają się babci takie pomyłki.

Gita, łatwiej, pod warunkiem że to się opłaca. Co, Twoim zdaniem ma więcej sensu - kupowanie ogromengo pieca do ogrzewania + wiercenie za grube miliony czy kupno samego pieca? Podgrzanie wody o kiladziesiąt stopni więcej to żaden wyczyn, po co więc pakować tyle peniędzy w coś, co i tak podgrzać trzeba będzie?
Ktos tu wczesniej podał Ci ile wody i w jakiej temperaturze wydobywa się w Islandii. Z tego co do tej pory przytoczyłas widać, że zainwestowane przez ojca Rydzyka pieniądze po prostu się nie zwrócą bo woda jest za chłodna więc, co sama razylaś zauważyć, trzeba będzie ja prawdopodobnie pogrzewać, czyli robic dokładnie to, co do tej pory przy tradycyjnym ogrzewaniu. Nie siedzimy na wulkanie, nie gotuje się pod nami lawa, Nizina Polska lezy na starej, spokojnej płycie, w dodatku polodowcowej więc nawet taki laik jak ja potrafi sobie wyobrazić, ze najcieplejszej gleby to my nie mamy.
Ale to nie są pieniądze ojca Rydzyka, to byłaby dotacja od państwa, więc żadna dla niego strata. To tlumaczy dlaczego żaden prywany przedsiębiorca nie próbował wykorzystac tych złóż aby zarobić - bo to się nie oplaca.

Piszą Gita, bo meda mją to do siebie, ze bezstronne nigdy nie będą - Nasz Dziennik należy do ojca dyrektora więc nie napisze, że szklanka jest do połowy pusta - napisze że szklanka jest do połowy pełna. Czyli jest sukces - woda jest trochę cieplejsza niz normalnie (w porónaniu do tej z Islandii jest po postu ZIMNA). I czytelnicy myślą, że to wystarczy. Otóż, Gita, nie wystarczy.

Eksperyment: załóżmy że potrzebna jest nam szklanka całkowicie napełniona. Jedni npiszą: "nie udało się wam napełnić szklanki, macie tylko połowę, więc zadanie nie zostało wykonane". Inni za to: "nie, my odnieśliśmy sukces bo nam mówiliście że będziemy mieć 1/4 szklanki, a my mamy (AŻ) połowę". To takie pocieszanie się. Widzisz analogię?

Może i łatwiej podgrzać, ale instalacja przesyłowa - wody geotermalne są w większości zasolone - musi być wielokroć droższa.

przekrętów ciąg dalszy...
http://dzieckonmp.wordpress.com/2011/10 ... aje-polske

Czy wreszcie może któryś z fanów ojca dyrektora wyjaśnić raczy na czym polega wielki sukces toruńskiej geotermii?

Na czym polega geotermalna szansa dla Polski - też.

Przy obecnym rządzie szansę na wykorzystanie geotermi juz straciliśmy, a z gazem łupkowym może byc podobnie.
Fatalny dla Polski rząd Tuska przez niedolność, lub celowe działanie może doprowadzic do tego, że stracimy sznse na to, aby to bagactwo odpowiednio wykorzystać:

http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=my03.txt

Gdy wody geotermalne są zanieczyszczone, to nikt nie będzie dopłacał do odsalania, odsiarczania, budwy i czyszczenia instalacji, przewodów ciepłowniczych, jak robiono w PRL dotując kopalnie, stocznie.
Przykład Stargard Szczeciński - po euforii z uzykania wód geotermalnych, przez kilka lat okazało się, że koszty ogrzewania przekraczają kilka razy te ponoszone w konwencjonalnych systemach.
Nie pozostało innego wyjścia jak rezygnacja.

Ło absolucie ! CO ten Tusk narobił. Nawet zasoby geotermalne... no właśnie co? Wyłał do Bałtyku? Ochłodził dmuchaniem? No CO?

A na serio, to owszem, straciliście, bo nie udało wam się orżnąć Polaków na milionowe dotacje do tej waszej geotermii.

Przypominam, że nadal żaden z fanów ojdyra nadal nie wyjaśnił na czym polega geotermalna szansa dla Polski. Bo ze to geotermalna szansa dla ojdyra i jego przydupasów, to kwestii nie ulega.



Faktycznie, nie udało sie przeforsowac zapisu, ze zasoby gazu łupkowego, są własnością ojca dyrektora. I teraz nie mozecie ich wykorzystywać.

Niepowetowana zaiste strata

Alus!Tylko ,że link podany przeze mnie nie dotyczy wód geotermalnych, a gazu łupkowego.

Pilaster, dyżurny obrońca obecnego fatalnego układu rządzącego jak zwykle na warcie.
Czy tu chodzi tylko o srebrniki, czy może jeszcze o coś innego?

Niezależnie: gaz, wody geotermalne, NDz ma za zadanie siać pesymizm, nieufność.
Dlatego media toruńskie tak nie lubia się z GazPolem, gdyż wzajem wchodzą sobie w drogę.

Żeby mieć wyrobione zdanie, trzeba wysłuchać/w tym wypadku przeczytać/ obie strony.
Proponuje więc Ci Alus trochę wysiłku potrzebnego do przeczytanai zalinkowanego artykułu.