Nergal wzorem do naśladowania?
Autor |
Wiadomość |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Hmm, całe to niszczenie książek jest dziwne. Gość kupuje coś tylko po to, by to zniszczyć, a tymczasem inni chcieliby sobie kupić taką Biblię lub Koran a nie mają za co. Poza tym, komunikat jest jasny "nie szanują was, gardzę waszą religią" - niszczenie tego co dla innych święte jest najgorszą formą "dialogu".
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Pt cze 29, 2012 22:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
mareta napisał(a): Gdyby zniszczył Koran, musiałby się ukrywać , bo muzułmanie by mu tego nie podarowali. Co tylko świadczy o tym, że w imię religii ludzie czynią straszne zło  achad napisał(a): No, chrześcijanie chętnie zrobiliby mu to samo i nie mogą zdzierżyć, że im prawo tego zabrania. Zgadza się. Nie wszyscy, ale spora część na pewno. Nie brakuje tych, którzy stosy by szykowali, lub kamienie... 
|
Pt cze 29, 2012 22:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
achad napisał(a): mareta napisał(a): Gdyby zniszczył Koran, musiałby się ukrywać , bo muzułmanie by mu tego nie podarowali. No, chrześcijanie chętnie zrobiliby mu to samo i nie mogą zdzierżyć, że im prawo tego zabrania. Muzułmanom też prawo zabrania, co nie stanowi dla nich żadnej przeszkody. Gdyby chrześcijanie tak cierpieli z powodu głupoty gwiazdki paru sezonów, też zdołaliby utrudnic mu skutecznie życie.
|
So cze 30, 2012 8:52 |
|
|
|
 |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Alus napisał(a): achad napisał(a): mareta napisał(a): Gdyby zniszczył Koran, musiałby się ukrywać , bo muzułmanie by mu tego nie podarowali. No, chrześcijanie chętnie zrobiliby mu to samo i nie mogą zdzierżyć, że im prawo tego zabrania. Muzułmanom też prawo zabrania, co nie stanowi dla nich żadnej przeszkody. Religijne także xd Tylko że tam, prawo jest naginane, a imam taki-a-taki mówił, że w Koranie jest napisane, że... więc na pewno tak jest.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
So cze 30, 2012 9:58 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
ARHIZ napisał(a): Poza tym, komunikat jest jasny "nie szanują was, gardzę waszą religią" - niszczenie tego co dla innych święte jest najgorszą formą "dialogu". Tak, taki jest komunikat. Ale o jakim dialogu mówisz? Nergal nie pojawił się ze swoim przekazem na spotkaniu z katolikami, nie zakłócił żadnego rodzaju ich praktyk. Nie zrobił też tego na forum środków masowego przekazu odbieranych przez wszystkich, w tym katolików. Wszystko odbyło się podczas spektaklu zorganizowanego dla osób zainteresowanych konkretnie taką estetyką, treściami i sposobem ich prezentacji. Owe treści i estetyka nie są tajemnicą, z wszystkimi tekstami można zapoznać się na okładkach płyt lub w internecie. Nie było więc dialogu, nie było skierowania komunikatu ku chrześcijanom. Na koncercie były obecne osoby, które świadomie wybrały i opłaciły tego rodzaju widowisko. Jest to ich prawo, tak samo jak prawem Nergala jest nie udawać szacunku wobec treści, które uważa za kłamliwe i szkodliwe - katolicy przecież również zastrzegają sobie takie prawo i się nim posługują, prawda?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So cze 30, 2012 9:59 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
JedenPost napisał(a): Tak, taki jest komunikat. No to może po prostu nie udawajmy, że komunikatu nie było, a sprawa sprowadza się do "to jego książka i może sobie z nią robić, co chce". akruk napisał(a): Zasada, to jest przepis, na który się powołujesz, dotyczy wyłącznie symboli państwowych Zasada, na którą się powołuję, to zasada ogólna - to, że coś jest twoją prywatną własnością, nie oznacza, że możesz z tym robić, co chcesz. Wyraża ją kc w mniej więcej taki sposób: jeżeli twoje zachowanie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, to nie jest ono w ogóle uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Jeżeli więc polski kk chroni "przedmiot kultu religijnego" przed znieważeniem, które obraża uczucia religijne, a takim przedmiotem jest Biblia, to znieważenie jej, które obraża uczucia religijne więcej niż jednej osoby, jest przestępstwem (i nie ma tu żadnego znaczenia, czy ten akurat egzemplarz Biblii jest czyjąś prywatną własnością).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 02, 2012 8:12 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Czy jeśli przepiszę sobie którąś z Ewangelii do zeszytu, to ów zeszyt stanie się przedmiotem kultu religijnego?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn lip 02, 2012 8:21 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Nie zeszyt, tylko Ewangelia w nim zapisana. Tak samo, jak przedmiotem kultu nie jest papier, na którym wydrukowano Biblię, tylko Biblia, a "symbolem narodowym", którego nie wolno znieważać, nie jest materiał, z którego zrobiono flagę Polski, tylko flaga.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 02, 2012 8:52 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Johnny99 napisał(a): Nie zeszyt, tylko Ewangelia w nim zapisana. Jaki zatem wpływ ma zniszczenie tego zeszytu (czy zadrukowanych stron Biblii) na Ewangelię? Bo wychodzi mi, że żaden. Czy paląc ów zeszyt w ognisku na działce dopuszczę się zniewagi uczuć religijnych? A jeśli tak - to jakim sposobem?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn lip 02, 2012 9:05 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
JedenPost napisał(a): Jaki zatem wpływ ma zniszczenie tego zeszytu (czy zadrukowanych stron Biblii) na Ewangelię? Bo wychodzi mi, że żaden. A jaki wpływ na flagę Polski ma znieważenie materiału, na którym została wydrukowana? Bo wychodzi mi, że żaden. Cytuj: Czy paląc ów zeszyt w ognisku na działce dopuszczę się zniewagi uczuć religijnych? A jeśli tak - to jakim sposobem? Nie każde zniszczenie jest znieważeniem. (mam wrażenie, że dwa razy napisałem totalną oczywistość)
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 02, 2012 9:33 |
|
 |
piona
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45 Posty: 238 Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
-Vi- napisał(a): Johnny99 napisał(a): Nergal podarł Biblię ze słowami "żryjcie to g***". Interpretacja tego gestu jest więc raczej jasna. Niekoniecznie, biorąc pod uwagę że to był pewien performance. Poza tym istotny jest jeszcze kontekst, całościowo. (CUT)... Wybacz, ale takie bzdury jak "pewien performance" to możesz opowiadać dzieciom. Zawsze można próbować retuszować rzeczywistość w imię "politycznej poprawności" ale po co? Cała "twórczość" Darskiego to walka z chrześcijaństwem i tyle. Na krowę też można mówić, że to bizon tylko od tego bizonem się nie stanie. Zaklinanie rzeczywistości w czasach fotoshopa staje się standardem, który obecnie ociera się o śmieszność. Ateista też powinien patrzeć obiektywnie. Dla mnie Koran i Tora też nie są ważnymi książkami ale nie przyszło by mi do głowy je niszczyć, bo wiem, że dla innych są tak ważne jak dla mnie PŚ. Szanując więc innych nie Tworzę "performance-u"... piona
_________________ John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)
|
Pn lip 02, 2012 10:29 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
piona napisał(a): Cała "twórczość" Darskiego to walka z chrześcijaństwem i tyle. Nie literalnie cała, ale zasadniczo tak - Behemoth walczy z chrześcijaństwem, przedstawia chrześcijaństwo jako kłamstwo, odmawia wartości, przekonuje, że nie należy mu się szacunek. I co w związku z tym? Prawo powinno mu tego zabronić? Johnny99 napisał(a): A jaki wpływ na flagę Polski ma znieważenie materiału, na którym została wydrukowana? Bo wychodzi mi, że żaden. To inna historia. Symbole narodowe są - jak sama nazwa wskazuje - symbolami. Biblia nie jest symbolem, tylko pewnym tekstem, zbiorem pewnych treści, norm. W imię czego ktoś miałby udawać szacunek wobec czegoś (tekstu, treści, norm), co szacunku w nim nie budzi, ba -budzi sprzeciw? Czy Biblia nakazuje szacunek wobec rzeczy, które piętnuje? Nie, Biblia wręcz pochwala okazywanie braku szacunku przedmiotom kultów, których nie akceptuje. Moralność Kalego? Przypominam, że gest Nergala skierowany był do zainteresowanej publiki i w żaden sposób nie przeszkadzał chrześcijanom w praktykowaniu ich religii.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn lip 02, 2012 11:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
piona napisał(a): Wybacz, ale takie bzdury jak "pewien performance" to możesz opowiadać dzieciom. Zawsze można próbować retuszować rzeczywistość w imię "politycznej poprawności" ale po co? Cała "twórczość" Darskiego to walka z chrześcijaństwem i tyle. Na krowę też można mówić, że to bizon tylko od tego bizonem się nie stanie. Zaklinanie rzeczywistości w czasach fotoshopa staje się standardem, który obecnie ociera się o śmieszność. Ateista też powinien patrzeć obiektywnie. Dla mnie Koran i Tora też nie są ważnymi książkami ale nie przyszło by mi do głowy je niszczyć, bo wiem, że dla innych są tak ważne jak dla mnie PŚ. Szanując więc innych nie Tworzę "performance-u"... piona Twój punkt widzenia i Twoja opinia. Masz do nich prawo. A ja do swoich, skrajnie odmiennych niż Twoje  Zgadzam się jednak z tym, że to jakaś walka z chrześcijaństwem. Co nie zmienia faktu, że jest to robione w określony sposób, właśnie poprzez performance (a więcej na ten temat napisał JedenPost). Nergal ma prawo do swoich poglądów na temat tej wiary (są zbieżne zresztą z moimi), i jak najbardziej popieram jego prawo do mówienia otwarcie co myśli. Nie widzę powodu by w imię polityczno-religijnej poprawności, człowiek nie miał prawa nazywać rzeczy po imieniu, zgodnie z tym, co uważa 
|
Pn lip 02, 2012 12:09 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
JedenPost napisał(a): To inna historia. Symbole narodowe są - jak sama nazwa wskazuje - symbolami. Biblia nie jest symbolem, tylko pewnym tekstem, zbiorem pewnych treści, norm. Dzielenie włosa na czworo. Oczywiście, że Biblia jest także symbolem. Cytuj: W imię czego ktoś miałby udawać szacunek wobec czegoś (tekstu, treści, norm), co szacunku w nim nie budzi, ba -budzi sprzeciw? W imię czego ktoś miałby udawać szacunek wobec polskiej flagi, skoro ona nie budzi w nim szacunku? Cytuj: Czy Biblia nakazuje szacunek wobec rzeczy, które piętnuje? Nie, Biblia wręcz pochwala okazywanie braku szacunku przedmiotom kultów, których nie akceptuje. Moralność Kalego?
Biblia nie jest wytworem kultury tolerancji, w której my żyjemy, ani nie jest źródłem prawa polskiego. Moralność "oko za oko"? Cytuj: Przypominam, że gest Nergala skierowany był do zainteresowanej publiki i w żaden sposób nie przeszkadzał chrześcijanom w praktykowaniu ich religii. Nie ma to żadnego znaczenia.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 02, 2012 12:14 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Johnny99 napisał(a): Oczywiście, że Biblia jest także symbolem. Możliwe, jednak na jakimś dalszym planie, jako że wszystko, co się komuś z czymś kojarzy może być uznane za symbol. Nie jest to jednak jej główna funkcja - w przeciwieństwie do symboli narodowych. Biblia jest przede wszystkim tekstem, zbiorem komunikatów, z którymi można polemizować. Johnny99 napisał(a): Cytuj: Przypominam, że gest Nergala skierowany był do zainteresowanej publiki i w żaden sposób nie przeszkadzał chrześcijanom w praktykowaniu ich religii. Nie ma to żadnego znaczenia. Nie ma? Przypominam, że pierwszym obrażonym był Ryszard Nowak, polityk lansujący się na wytaczaniu tego rodzaju procesów. Gdyby nie on, inni chrześcijanie nie mieliby okazji zostać obrażeni, ponieważ zwyczajnie nie mieliby pojęcia o takim zdarzeniu, podobnie jak nie mają pojęcia o tysiącach podobnych. Johnny99 napisał(a): W imię czego ktoś miałby udawać szacunek wobec polskiej flagi, skoro ona nie budzi w nim szacunku?
Nie mam pojęcia. We mnie budzi, nie karałbym jednak nikogo za nieszanowanie jej, choć niewątpliwie by mnie to zdegustowało/zasmuciło.Choć z drugiej wydaje mi się, że gdyby ktoś kupił sobie flagę czy godło po to by się nad nim znęcać uznałbym to co najwyżej za głupie nie odnosząc się do tego zbyt emocjonalnie. Johnny99 napisał(a): Biblia nie jest wytworem kultury tolerancji, w której my żyjemy, ani nie jest źródłem prawa polskiego. Ba - kilka fragmentów Biblii stoi wręcz w sprzeczności z polskim prawem, dlatego tym bardziej dziwi mnie, z jakiego powodu polskiego prawo miałoby tę książkę otaczać szczególną ochroną.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn lip 02, 2012 12:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|