Trudno się z tym nie zgodzić. Aga-agness, to nie jest skierowane przeciwko RM. To raczej wyniszczanie w sobie pychy.

Ja sama jestem słuchaczką RM za namową mojego kierownika duchowego i absolutnie nie odbieram tego, co napisał Incognito o pani Buczek, jako atak na RM.

absolutnie nie odbieram tego, co napisał Incognito o pani Buczek, jako atak na RM.
-----------------------------------------------
mniszko czytaj to co napisałam, ok?


Oto relacja od widza TV puls:

Wysłuchałem K. Szczuki w Pulsie. Wypowiadała się w obecności M. Iłowieckiego i R. Terlikowskiego. Na początku spięta, tłumaczyła się nieporadnie ale kłamliwie. Mówiła, że o Magdzie nic nie wiedziała (ale powiedziała "stara dziewczynka") i tylko słyszała jej głos jeden raz bo przecież nie słucha RM.
A potem to już opis zjawiska nadprzyrodzonego. Ten usłyszany raz głos zapomniała, aż tu nagle pewnej nocy kiedy ze znajomymi zabłądziła w lesie i nie wiedziała co dalej będzie, zaczął jej sie powtarzać w głowie ten modlący się głos. I oto w lesie pojawił się domek z którego wyszedł człowiek. I ten człowiek powiedział ,że na nią czekał. To był wlaśnie bezpośredni powód faścynacji Szczuki . I stąd słowa pełne szacunku na temat i Magdy w programie Polsatu. Potem już było normalnie. Dziennikarze powyrażeniu potępienia ( w oględnych słowach) dla Szczuki przeszli, jak to ludzie poważni ,do rozmowy uogólniającej zjawisko kpienia z innych, ich przekonań itp. No, to pani Kazia doszła do siebie i wio, pyskować w starym stylu. Było zatem o prześladowaniu homoseksualistów, dominacji RM, prześladowaniach światłej mniejszości przez klerykalną Polskę.

Na koniec odmówiła przeproszenia kogokolwiek za swe zachowanie (zrobię to po swojemu i kiedy uznam za stosowne).

Ale pani Buczek wybaczyła Szczuce, dlaczego my nie możemy tego zrobić? Zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu...

Ja wybaczyłam.

Ale skoro ona nie chce przeprosić, mam prawo do portestu, skoro dla Szczuki, to zachowanie - obrażanie też słuchaczy RM, dzieci z PKRD i O. Rydzyka jest ok. To dlaczego nie jest ok protest przeciwko takiemu zachowaniu?

Kierownik Ci kazał słuchac RM wiec słuchaj i staraj sie zrozumieć to Radio. [...]

[...] - proszę tego typu uwagi zatrzymywać dla siebie - jo_tka

Czekajcie...

Sama napisałam o demagogii, ale to chyba nie tak - przepraszam. Bo o jednym zapomniałam - że wielu ludziom ta dziewczyna jest bliska. I przez wzruszenie i przez podziw... I nie ma co się dziwić, że w obronie osoby tak chorej i słabej zapędzają się zbyt daleko.

Myślę, że dobrze, że taki protest się w ogóle pojawił. Nawet jeśli Magda w nim nie uczestniczy. Myślę też - co napisałam wcześniej - że poszedł/zamierzał pójść za daleko.

Myślę też, że jej słabość - choć nie ją wyśmiano - wzmocniła skalę oburzenia, gdyby zaatakowano kogoś silnego oburzenie byłoby słabsze, mimo dokładnie takiej samej skali zdarzenia... I to też jest zrozumiałe.

A co do pani Szczuki i jej wyjaśnień... W jedno bym uwierzyła - że nie wiedziała. Nie brak jej inteligencji - a tylko osoba bez zdolności przewidywania i instynktu samozachowawczego mogłaby zaatakować niepełnosprawne i cierpiące dziecko. A "stara dziewczynka"? Masz stary głos i imię "Madzia" (ktoś tak mówi na obce osoby dorosłe?), w dodatku założycielka kółek różańcowych dla dzieci. Do skojarzenia nie trzeba więcej...

Incognito, usuń tę informację po przeczytaniu.
Jestem pewien, że jesteś człowiekiem dobrej woli. Jednak z jakiegoś powodu nie zauważasz, że stosujesz różne miarki oceny wobec "słuchaczy" "i nie słuchaczy". Jednej ze stron sporu pozwalasz na więcej. Stąd często pojawiają się tu wyzwiska i określenia obraźliwe.
Nie mam do Ciebie o to pretensji, bo być może sam na Twoim miejscu zachowywałbym sie podobnie. Proszę jedynie, żebyś od czasu do czasu spróbował spojrzeć na obie strony z dystansu.
Pozdrawiam.
PT

Litości. W czym niby ona jest lepsza od innych? Jej nie można parodiować, a jeśli się zażartuje z innych pełnosprawnych, to nie ma problemu? Trochę rozsądku.

Aga... Skąd niechęć do słuchaczy RM? Przez RM. Słuchając go ciężko się oprzeć wrażeniu, że znaczna część słuchaczy pozytywnie nastawiona do tego radia popiera obecną partię rządzącą. To nie jest tak, że oni nic nie szkodzą. Głosując na tego typu partię przyczyniają się do destrukcji tego państwa, propagują pasożytnictwo etc. Mimo wszystko zapewne nie wszyscy słuchacze tak głosowali, jednak wydaje się, że większość. Czyli tutaj generalizując, jeśli negatywnie się nastawię do x słuchacza RM, to częściej zrobie dobrze.

To interesujący argument... Czyli poprzez agresję wobec słuchaczy Radia Maryja zwolennicy "postępu i tolerancji" chcieliby zmusić tych szkodników, żeby... inaczej głosowali, inaczej się ubierali, inaczej myśleli, słuchali innej muzyki, inaczej spędzali wolny czas, co innego jedli na śniadanie... Zgodzę się z Tobą, że te skłonności u przeciwników Radia są bardzo silne.
Pozdrawiam.
PT

Bynajmniej. Pisałam wyżej - i z tego się nie wycofuję. W każdym przypadku i w odniesieniu do kazdego tego typu zachowanie nie jest kulturalne. W przypadku osób słabszych po prostu jest bardziej oburzające.

Z problematyką RM i PiS proszę przenieść się do innych tematów.

Dla tych co to oburzaja sie na akcje. Jak by to wygladało na zachodzie??

list od czytelniczki ND czyli dla wiekszości tu obecnych "mohera''

Nikczemne zachowanie

Można się długo zastanawiać i pytać: jak można się dopuścić tak nikczemnego zachowania? Żyję poza Polską od 25 lat. Oglądałam programy telewizyjne wielu krajów, ale nie spotkałam się nigdy z takim zachowaniem, jakie przedstawiła nam pani Kazimiera Szczuka. Nie znam tej kobiety, ale zabolało mnie jej zachowanie w telewizji Polsat, a jeszcze bardziej bierność słuchaczy i bezkarność wobec postępowania pani Szczuki. Nawet gdyby coś podobnego miało miejsce tutaj, w Szwajcarii, czy innym kraju, spotkałoby się z niesamowitą reakcją opinii publicznej i z dyscyplinarnymi konsekwencjami. Jak zareagowano na tę podłość w Polsce? Oprócz "Naszego Dziennika" nie zauważyłam żadnej konkretnej reakcji. Wszystko jest nam obojętne? "Wyborcza" komentuje ten incydent tylko na podstawie artykułu z "Naszego Dziennika", czy nie stać ich na własne stanowisko w tej sprawie? Pracuję od ponad 30 lat w służbie zdrowia. Na co dzień spotykam się z ludzkim cierpieniem, wiem, co to znaczy, i nie rozumiem, jak można się wyśmiewać z ludzi dotkniętych chorobą czy kalectwem. Ktoś, kto dopuszcza się czegoś takiego, odkrywa swoje etyczne dno. Nie możemy tego ani tolerować, ani przemilczać, stąd moje oburzenie.
Marysia Kulpa z Bazylei

Droga Jotko - Ty, jak i inni dyskutanci macie złe złe i jeszcze raz złe mniemanie o ludziach niepełnosprawnych - dopóki nie zmieni się wasza mentalność nie zmieni się nic w Polsce w stosunku do osób niepełnosprawnych....
napisałaś, iż w przypadku osób słabszych parodiowanie po prostu jest bardziej oburzające....
nic mnie tak nie wkurza i nie oburza jak traktowanie niepłnosprawnej osoby jak .... niepełnosprawnej....
droga Jotko i droga agnes (a także wszyscy litujący się nad osobami niepełnosprawnymi) .... czy jesteście słabsze od kogos kto chodzi po himalajach.... albo biega sto metrów po biezni w czasie 10 sekund
Jesteście słabsze od kierowców formułu pierwszej albo kosmonautów
więc wbijcie sobie do głowy raz na zawsze, że tak się róznicie od kosmonautów jak niepełnosprawni od was....
wbijcie sobie to do głowy, że jak wy nie wchodzicie na mont ewerest, tak oni nie wejdą na pierwsze piętro....
to ich czyni róznymi od was? słabszymi??
Zrozumcie to wreszcie, że pani szczuka parodiowała głos pani buczek i wolno jej to zrobić bo pani buczek jest osobą publiczną... i koniec kropka.
kazda osoba publiczna naraqzona jest na parodiowanie, wysmiewania i ocenianie...
nie ma znaczenia czy jest blondynem, rudym, i nie ma znaczenia czy wchodzi na pierwsze piętro czy na nie wjeżdża wózkiem...
zrozumcie to, że mnie wasze pisanie upokarza...., tak jak mniemam, upokarza panią buczek, bo ona nie jest niepełnosprawna...., to wy ją taką robicie..., taką ją postrzegacie
Pani buczek jest najpierw OSOBĄ mądrą, która stworzyła coś wielkiego (i tego nie kwestionuję) jest OSOBĄ PUBLICZNĄ a dopiero potem jest KALEKĄ
Przestańcie traktować jej niepełnosprawność jako jej jedyną cechę przez którą na nią patrzycie
Magda Buczek jest mądrą inteligentną kobietą zaangażowaną społecznie...
nie jest KALEKĄ zazngażowaną społecznie - zrozumcie to wreszcie
Wasze teksty o konieczności stanięcia w jej obronie, a także o tym jakoby była słabsza od kogokolwiek stawia ją w pozycji niepełnosprawnej...
Pomóżcie sobie nawzajem bo nie biegacie stu metrów w 10 sekund... i nie zdobywacie himalajów...

chcecie pomóc niepełnosprawnym to agitujcie za wyrównaniem szans, za zniesiem barier architektonicznych..., za tym, żeby niepełnosprawny miał warunki do nauki, studiowania i pracy...
wasza litosć obraża osoby niepełnosprawne i myslę, że obraża panią buczek...

zastanówcie się nad tym wy dobrzy litościwi ludzie

nie pozdrawiam

scriptor/outsider (od urodzenia ciężko chory, niepełnosprawny i bez nogi)

Scriptor to nie o to chodzi... to chodzi o cos innego.

Magda Buczek jest uwazana za wybitna osobę, pod wzgledem intelektu, i ducha. To ktoś kto przez wielu ludzie jest uwazany za świeta osobe, tym co robi i jak żyje, tym co daje innym. Jest to piekne. Ludzie słuchajac jej NAWRACAJA SIE!!
Magda jest WSPANIAŁA. nie ma ani krzty litosci w tym co robie ja i inni, odnośnie do Magdy. Odnośnie tej akcji.
Magda jest ponad to zamieszanie, ona jest tak blisko Boga, ze nie ma w niej oburzenia, złości, żadnych negatywnych odczuć. Ale ludzie, jezeli im ktos kogo KOCHAJA w taki sposób potraktuja, sa obużenie i maja do tego prawo. Ja tak samo jestem obużona na tych co drwią z O. Rydzyka... Kalectow nie ma tu nic do rzeczy. chodzi o to, ze Magda może na prawde w kazej chwili umrzeć, a dla nas jest tak cenna osoba, ze chcemy aby była z nami jak najdłuzej.

POza tym obrazone zostały dzieci z PKRD.... bardzo brzydko obrażone.... I jak one maja sie bronic? To, ze akcja jest zwiazana jakoś z Magda, to dlatego też, ze Magda jest jakby duchowa matka tych dzieci, tzn, ze ona pierwsza to ruszyła, jest załozycielka kółek, to jest jej dzieło. I ta akcja to takze oborna tego dzia ła Magdy i dzieci w to zaangazowanych. Szkoda, ze tak tego nie widzisz.

Co wiecej!!! kalectwo dla Magdy jest ŁASKA, ONA NIE UWAZA TEGO ZA COS CO MA WZBUDZAC LITOSC I POWODOWAC ZE MY LITUJEMY SIE NAD NIA. o NIe!!.
to ona moze litowac sie nad nami!!! to my jestesmy kalekami DUCHOWYMI w porównaniu z Magdą. I tak wałśnie Ja traktuejmy, nie jak "biedne dziecko, kaleki" ale jak prawdzia, silna dziewczyne - duchowa przywódczynie tego ruchu i dla nas wzrór do nasladowania. My bronimy ja jako organizatorke wielkiego działa, jako nasza mała świętą.... która ktos chce obśmiać.
Bo taK NA PRAWDE TO Mada broni nas.... broni nas przed złęm ona modli sie za nas. Broni nas przed sprawiedliwościa Boga... dzieki niej spływaja na nas łaski, ludzie sie zmieniaja. Starzy ludzi!! a płacza niektórzy gdy słysza co ona mówi...ona mówi do serc.

Ta akcja to tylko obrona nas samych nie Magdy... Jej nie trzeba bronić. Ona sama sie broni. My bronimy siebie, bo ktoś kto uderzył w Magde , uderzył w nas. w Najczulsze miejsce , w serce.

też tak myślę, chodzi o jeszcze jedną potyczkę na froncie światopoglądowej wojny - trzeba dołozyć tej drugiej stronie



tak - to prawda
ale, co to ma do rzeczy?



weź z niej przykład



Każda drwina z kogokolwiek jest zła - czyn popełniony przez wierzącego wobec nasmiewania się z głosu pani szczuki, bądź poseł senyszyn ma taką samą jakość, jak nasmiewanie się z ojca dyrektora...
ale... osoby publiczne (a takimi są magda buczek, ojciec dyrektor, poseł senyszyn czy pani szczuka) muszą liczyć się z tym własnie, że jako osoby publiczne będą parodiowane itp.... - z tym się chyba zgodzisz droga agnes...




piszesz, że kalectwo magdy nie ma tu nic do rzeczy, jednak najwazniejszym argumentem, za pomocą którego atakujesz w swym liście panią szczukę jest własnie to kalectwo... gdyż wysmiewano nie osobę publiczną a osobę kaleką.... tak wynika z listu




Nie, te dzieci nie zostały obrażone - zostało obrazone Twoje i innych uczucie którym Ty i inni pałacie do podwórkowych kółek różańcowych....
zadziałał prosty mechanizm nałożenia twoich uczuć wobec pani buczek i podwórkowych kółek różańcowych....
Tak naprawdę to ty poczułaś się dotknięta tym co zrobiła pani szczuka, ty zostałas urażona... dlatego Ty protestujesz, a nie pani Magda Buczek




powtórzę, iż nie zaatakowano działa pani magdy - tak naprawdę nie zaatakowano nikogo, urazono tylko uczucia, które Ty i Tobie podobni nakładacie na osobą pani Buczek i na jej dzieło



nie mnie sądzić kto jest kaleką duchowym a kto nie, dlatego nie będę zaprzeczał




jesli nie traktujesz jej jako osby kalekiej zaprzestań manipulowania jej kalectwem...



z tym się nie spieram, a jedynie z obrzydliwym (moim zdaniem) manipulowaniem niepełnosprawnością pani buczek




tylko czemu, gdy juz tak bardzo sie utozsamiasz z dziełam pani buczek i nią samą... to czemu miast bronić siebie i Tobie podobnych bronisz magdy, która nie prosi ani obrony nie potrzebuje....

dobrze napisałaś, że bronisz siebie...
ale też nie do konca, bronisz swych uczuć, którymi związałaś się z osoba pani buczek i jej dziełem
może to rada na wyrost....
ale silna formacja w jej dziele bedzie najwiekszą nagrodą i podziekowaniem za to co robi, a nie emocjonalne zacietrzewienie na froncie światopoglądowej wojny...

scriptor/outsider

Niestety widze, ze nie rozumiesz...

My jestesmy JEDNA RODZINA. Rodzina Radia Maryja i jak ktos uderza w jednego człona tej rodziny to uderza w cała rodzine, nie rozumiesz tego??

no bo aby to zrozumiec trzeba sie poczuc ta rodzina... Rodzina Radia Maryja, inaczej nikt nie pojmie pewnych rzeczy.

Dla mnie to Radio jest bardzo ważne i kocham Magde i Ojca Rydzyka. Poza tym jestem dumna też z tego ze pochodze z tego samego miasta co O. Rydzyk z Olkusza, ze jesteśmy urodzeni w tym samym mieście, ze do tego samego koscioła chodzilismy, tymi samamy ulicami. O. Rydzyk bardzo kocha swoje miasto, niestety nie wszyscy sa tam dla niego dobrzy...
Przykre, to, ale ja nie dam sie zastraszyć i bede bronic i Radia i Ojca i Magdy. Bo jesteśmy w jednej rodzinie.

A jak nie rozumiesz to nic nie poradze.

pozdrawiam,
a

Z Twoich słów wnioskuję, że wiesz co czują inni ludzie, lepiej niż oni sami.
To rzadka zdolność. Zazdroszczę Ci, bo ja nigdy nie mam takiej pewności.
Pozdrawiam.
PT