Przegląd prasy i Aktualności
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
1980: 51,0% 1985: 49,9% 1990: 50,3% 1995: 46,8% 2000: 47,5% 2005: 45,0% 2010: 41,0% 2015: 39,8%
Nie no, w ogóle nie ma spadku, nic a nic. Tupnij jeszcze, albo rzuć się na ziemię i wal rękami i nogami o podłogę. Może fakty się od tego zmienią.
|
Wt kwi 16, 2019 8:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
A tymczasem, liczba osób chodzących na mszę w 2018 roku wzrosła do tego ci było w 2017 https://warszawa.gosc.pl/doc/5274322.Wz ... iej-jest-wDziękuję za uwagę
|
Wt kwi 16, 2019 9:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Palmer nie przeczyta Tygpdnika Powszechnego, bo jest "niekatolicki". Fakty by ci może zaszkodziły w polsko-katolickim nadęciu? Cytuj: Dzisiaj około 7 proc. Francuzów uważa się za osoby wierzące, uczęszczające regularnie na niedzielną mszę, co w porównaniu z Polską (ok. 30 proc.) wypada statystycznie blado. Francuzi jednak wierzą inaczej niż Polacy. Jeśli ktoś się deklaruje jako katolik, zwykle angażuje się w przygotowanie mszy (świeccy czytają lekcje, grają, śpiewają, rozdają komunię świętą, roznoszą ją do chorych) i w życie parafii (animują grupy modlitewne lub są ich członkami, katechizują dzieci przy kościele). Wielu z nich uczestniczy w regularnej formacji duchowej, należąc do jednej z nowych wspólnot. Dużo osób odmawia codziennie jutrznię i nieszpory, modli się w ciszy (30 lub 60 minut). Oczywiście nie jest to regułą, ale jeśli Francuz wierzy, to wierzy konsekwentnie. Ludzie Boga
Spójrzmy szerzej: co się dzieje między parafiami? W odległości 10 kilometrów od miejsca, skąd piszę ten tekst, znajduje się klasztor cysterski Sénanque, gdzie mnisi śpiewają codziennie boskie oficjum. Z drugiej strony – Le Barroux, a w nim pięćdziesięciu kilku benedyktynów, którzy czynią podobnie w nowo zbudowanym na wzór romański klasztorze. W ostatnich latach odnotowano tam napływ tylu kandydatów, że zmuszeni byli otworzyć drugą fundację (między Agen a Tuluzą). 2 kilometry dalej wyrósł klasztor żeński (kościół konsekrowany w 2005 r.) – tutaj 30 mniszek w średniej wieku około 40 lat żyje według zasady św. Benedykta „Ora et labora” (módl się i pracuj), nigdy nie opuszczając klauzury (ora w całości po łacinie). W innym kierunku – trapistki z Blauvac. Mogę do nich dojść pieszo lasem i między winnicami w ciągu półtorej godziny. Przeciętna wieku podobna. Ile ich jest? – nie wiem. Nie liczę. Nie potrafię wyjść z kościoła, kiedy śpiewają psalmy przy wtórze cytry.
Nieco dalej – benedyktyni w opactwie Ganagobie z wielowiekową tradycją. Bardziej na południe – klasztor żeński (Notre Dame de Fidélité de Jouques – 45 benedyktynek w wieku od 19 do 90 lat). W kierunku morza – samotnia kartuzów, zaplecze Wielkiej Kartuzji znanej z filmu „Wielka cisza”, do której przenoszą się starsi anachoreci, niezdolni już do dalszego pobytu w ostrym klimacie alpejskim. Kartuzki mają swoje samotnie koło Reillanne. Wszystkie zajęte. Kandydatki zgłaszają się najpierw na kilkumiesięczny okres próbny (w kolejce czeka obecnie kilkanaście młodych dziewcząt – przyjmują po dwie na kilkumiesięczny pobyt sprawdzający). Karmelitanki są w Arles i Marsylii; klaryski klauzurowe – w Aix-en-Provence, Mounfavet i również w Marsylii, dominikanki klauzurowe – w Saint-Maximin-la-Sainte-Baume, wizytki – w Sorgues i Tarascon. Byłbym zapomniał – jeszcze Aiguebelle, klasztor trapistów (z jedynym polskim trapistą, o. Michałem Zioło); stąd wyruszyli mnisi do Tibhirine w Algierii, męczennicy beatyfikowani w ubiegłym roku. Ich historię opowiada film „Ludzie Boga”.
Wydawało mi się, że to koniec, a tymczasem w tym roku odkryłem trzy kolejne miejsca. Pierwsze to opactwo w Lioba (benedyktyni i benedyktynki), gdzie teolog André Louf spędził kilkanaście ostatnich lat swojego życia. Drugie – mała wspólnota sióstr w opactwie Epiphanie, czerpiąca także z tradycji prawosławnej i żydowskiej (piękne nieszpory!). Trzecie – Le Tubet – miejsce, gdzie narodziła się wspólnota Małych Sióstr Jezusa (w duchowości Karola de Foucauld). Nad ich klasztorem cmentarz z grobem o. René Voillaume’a, w którego książkach – „Echach Nazaretu”, „Rekolekcjach watykańskich” i innych – zaczytywałem się jako kleryk. Wszystkie te miejsca znajdują się w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od mojej obecnej pustelni. W każdym na niedzielną Eucharystię gromadzą się rzesze wiernych. Co jeszcze odkryję w przyszłym roku?
Pewnego dnia jestem w benedyktyńskim opactwie Bec Hellouin (benedyktyni biali; to stąd wyruszył do Anglii mnich Anzelm, późniejszy biskup Canterbury, święty i doktor Kościoła). W sobotę o 21.00 siostry zabierają mnie do klasztoru ojców na Godzinę Czytań. Dzwony biją, z różnych stron schodzą się ludzie. Po wejściu do środka – w chórze klasztornym mnisi i mniszki, a w nawie głównej około 200 osób, w tym 40 skautów. Wszyscy śpiewają psalmy, potem słuchają czytań brewiarzowych. Pełną godzinę. Nikt nie wychodzi. Następnego dnia kościół jest wypełniony po brzegi. Msza święta gregoriańska trwa półtorej godziny. „Przyjeżdżam tu regularnie z Paryża – zwierza mi się pewna kobieta po wyjściu z kościoła. – Tu jest moje miejsce”.
Takich miejsc jest we Francji wiele. Nie dziwmy się, że kościoły parafialne wyglądają na nieco opustoszałe. Chrześcijanie przychodzą do wspólnot monastycznych, by tam wzbogacać swoje wnętrze. A ja każdego roku stawiam sobie pytanie: skąd oni biorą ludzi? Bo przecież to nie są dziesiątki ani setki. To tysiące osób konsekrowanych. Już nie mówiąc o pustelnikach, których liczbę we Francji szacuje się na trzystu. I o dziewicach konsekrowanych: w całym świecie jest ich 4 tysiące, z czego we Francji – 650.
W Polsce życie monastyczne zostało wykorzenione podczas zaborów i do dziś nie może się odrodzić. Zniknęli kartuzi (kiedyś zasiedlali Gidle, Kartuzy, Berezę Kartuską). Cystersi i benedyktyni objęli parafie. Kameduli ostali się w formie szczątkowej na krakowskich Bielanach i w Bieniszewie. Trapistów nigdy nie było. Pewnym znakiem nadziei są Wspólnoty Jerozolimskie i Betlejemitki w Grabowcu pod Wejherowem (obie wspólnoty importowane z... Francji). Życie polskich chrześcijan opiera się na strukturze parafialnej; francuskich – w dużym stopniu na wspólnotach monastycznych.
I nowych wspólnotach (...)
W moich zapiskach kleryckich zanotowałem: po dziesięciu latach kapłaństwa poproszę o „rok szabatowy” – rok pustyni, samotności i ciszy. Gdy zbliżał się ten czas, zacząłem poszukiwania, gdzie mógłbym zrealizować swoje pragnienie. W Polsce – owszem, jest wiele klasztorów. Ale miejsca na roczny pobyt w samotności nie znalazłem. Rozglądnąłem się szerzej i wtedy ktoś mi powiedział o wspólnocie w południowej Francji, która oferuje nie tylko możliwość takiego pobytu, ale jest do tego przygotowana i umożliwia dalszą formację, nawet przez całe życie. Nie zawiodłem się.
Każdego dnia była konferencja o modlitwie i życiu duchowym. A potem praktyka: dwie godziny modlitwy w ciszy – godzina rano, godzina wieczorem i jeszcze trzy razy w tygodniu – godzina w nocy o 1.00. Do południa praca fizyczna w winnicy lub w lesie. O 12.00 msza. A po niej dużo czasu indywidualnego na czytanie i rozmyślanie. Obok mnie rok samotności przeżywało dwóch księży i kilkanaście osób świeckich. Większość z nich pozostała na drugi rok. Ja musiałem wracać – taką miałem umowę z moim biskupem. Później dowiedziałem się, że podobnych miejsc, gdzie można zamieszkać i uczestniczyć w życiu danej wspólnoty, jest we Francji... ponad 300! Dzisiaj ponownie jestem w „moim miejscu”. Rok szabatowy odbywa tu teraz 5 księży i około 20 świeckich. (...)
Wspomnijmy też o seminarium wspólnoty św. Marcina (St. Martin) w Évron, które od kilkunastu lat przeżywa swój niebywały rozkwit. W tym roku kształci się w nim około 120 kleryków. Po święceniach neoprezbiterzy wysyłani są w trzyosobowych grupach do parafii różnych diecezji, zwłaszcza tych, które cierpią na brak powołań. Jednak niektóre diecezje radzą sobie całkiem dobrze. Seminarium w Toulonie liczy około 70 kleryków, w Aix-en-Provence na rok propedeutyczny zgłosiło się 17 kandydatów. Dla porównania w Warszawie pierwszy rok studiów rozpoczęło ośmiu kleryków, w Gdańsku sześciu, w Częstochowie trzech, w Olsztynie jeden...
Na początku XX wieku wszystkie kościoły – jako obiekty historyczne – przeszły na własność państwa. Parafie nie mogą ich restaurować, odnawiane są z budżetu państwowego, którego ciągle brakuje. Uwzględnić trzeba przy tym ogromną liczbę kościołów zabytkowych we Francji. Dlatego polskiemu katolikowi, który znajdzie się w jednym z nich, wydaje się on często brudny i zaniedbany; jakże łatwo wówczas wydać pobieżny sąd o „upadku wiary” i „laicyzacji”! .
|
Wt kwi 16, 2019 9:15 |
|
|
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Palmer napisał(a): Aha, w Polsce bywasz tylko na wakacjach i wtedy właśnie dostrzegasz spadek frekwencji na mszach świętych (którego nie ma), zaś we Francji nie bywasz na mszach świętych i stąd wiesz, że w Polsce kościoły pustoszeją równie prędko jak we Francji? No, ma to sens...  (A Tygodnik Powszechny ma tyle wspólnego z katolicyzmem co TVN24, ot oba należały do ITI.  ) Proszę, nie zaklinaj rzeczywistości. W mojej 8 tys. parafii (w Polsce) kiedyś było 6 Mszy św. w niedzielę i na każdej pełen kościół (brak miejsc siedzących i wiele stojących). Obecnie są 4 Msze św. i nie ma problemu w wolnym miejscem siedzącym. Częściowo przyczynił się do tego proboszcz, a ostatnio "wyprowadził" kapelana z kościoła i Msza kapelańska jest odprawiana w Klubie Garnizonowym i tu są tłumy, ale nie jest to różnica między frekwencją sprzed lat i obecną w kościele parafialnym.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt kwi 16, 2019 9:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
I nijak ma się to do sytuacji we Francji. Że żeby znaleźć czynny Kościół to nieraz trzeba jechać 100km poza swoją miejscowość
|
Wt kwi 16, 2019 9:48 |
|
|
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Quinque napisał(a): I nijak ma się to do sytuacji we Francji. Że żeby znaleźć czynny Kościół to nieraz trzeba jechać 100km poza swoją miejscowość Proponuję zająć się własnym nosem (Polską), a nie Francją, bo niedługo i u nas będzie tak, jak we Francji.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt kwi 16, 2019 10:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Potężnie drgnęło - z 36,5% do 38,3%. A jeszcze kwestia liczenia wiernych - w mojej przez poprzednie lata liczyli starsi ministranci, od 3 lat liczą ludzie ze średnią wieku +- 65-68 lat....jednego nie dojrzy, drugiego policzy dwa razy.... Palmer napisał(a): 2010: 41,0% 2019: 40,0%
Faktycznie, spadek jak ta lala... Jasnowidze  znają procenty praktykujących w 2019r
|
Wt kwi 16, 2019 10:34 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Alus napisał(a): Jasnowidze znają procenty praktykujących w 2019r Oj tasm. Kalendarz im sie przestawił i mają juz jesień, więc policzyli 
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt kwi 16, 2019 10:38 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
@QuinquePoniżej podaję dwa linki dla porównania, abyś nie hejtował Francuzów i nie bronił bezmyślnie Polaków. Nieszpory tuż przed pożarem w katedrze Notre-Dame: https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-s ... wideo.htmlNieszpory niedzielne w opactwie benedyktynów w Tyńcu: https://www.youtube.com/watch?v=n2QgATqrzckPorównaj frekwencję. Tak, tak, Paryż jest znacznie większy od Tyńca, ale to nie ma znaczenia wobec Twojego twierdzenia o laickiej Francji i katolickiej Polsce.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt kwi 16, 2019 11:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Małgosiaa napisał(a): @QuinquePoniżej podaję dwa linki dla porównania, abyś nie hejtował Francuzów i nie bronił bezmyślnie Polaków. Nieszpory tuż przed pożarem w katedrze Notre-Dame: https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-s ... wideo.htmlNieszpory niedzielne w opactwie benedyktynów w Tyńcu: https://www.youtube.com/watch?v=n2QgATqrzckPorównaj frekwencję. Tak, tak, Paryż jest znacznie większy od Tyńca, ale to nie ma znaczenia wobec Twojego twierdzenia o laickiej Francji i katolickiej Polsce. Ks Klich uczestniczący w debacie w gdańskiej Arenie Idei 18 marca 2019r, powiedział, ze przed programem wstąpił w centrum Gdańska go kościoła na Gorzkie Żale - wyliczył uczestników w całym kościele w liczbie 12 osób 
|
Wt kwi 16, 2019 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Małgosiaa napisał(a): Quinque napisał(a): I nijak ma się to do sytuacji we Francji. Że żeby znaleźć czynny Kościół to nieraz trzeba jechać 100km poza swoją miejscowość Proponuję zająć się własnym nosem (Polską), a nie Francją, bo niedługo i u nas będzie tak, jak we Francji. Oczywiście na jakiej podstawie tak twierdzisz się nie dowiemy. Ale nawet jeśli masz rację to co z tego? Nie rozmawiamy o tym co będzie a co jest. A fakty są takie że we Francji katolicyzm od kilkudziesięciu lat jest martwy. Dziękuję za uwagę
|
Wt kwi 16, 2019 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
To się nazywa zaklinanie rzeczywistości. Quinque musi jechać 100(!) km do kościoła, ergo katolicyzm we Francji jest martwy! A kto jest w tym kościele, do którego Quinque pojechał?
Za najdalej 20-30 lat w Polsce też droga na niedzielną Mszę św z zapadłych wiosek będzie podobna. Wystarczy ilość kleryków przestudiować.
|
Wt kwi 16, 2019 12:31 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Quinque napisał(a): Nie rozmawiamy o tym co będzie a co jest. Przecież przedstawiłam to, co jest. Nieszpory w Notre-Dame były teraz, tuż przed pożarem. Nieszpory w Tyńcu to też czas obecny, a nie przyszły. Jeszcze chyba nikomu nie udało się nagrać rzeczywistości z przyszłości.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt kwi 16, 2019 12:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Quinque napisał(a): Notre Dam płonie. I tak sobie myślę. Może to i lepiej. Ze świętymi zrobiono sobie atrakcję turystyczną  I życzysz tego samego losu dla Bazyliki św Piotra, kaplicy Sykstyńskiej, Sagrada Família, czy bazyliki Mariackiej? Obiekty tego typu są dziełami sztuki, należą do dziedzictwa światowego. Chciałbyś je pozamykać dla innych? 180 lat wznoszono Notre Dame, a pożar załatwił sprawę w kilka godzin, w godzinę / dwie płonęła niemal cała. 180 lat trudu ludzi przy budowie świątyni, ciężkiej pracy, także artystów, czy to nie ma znaczenia? Czy podziwianie dzieł sztuki, niesamowitej inwencji twórczej i zachwyt nad ludzkim ofiarowaniem pracy Bogu jest czymś niestosownym?
|
Wt kwi 16, 2019 13:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przegląd prasy i Aktualności
Cytuj: I życzysz tego samego losu dla Bazyliki św Piotra, kaplicy Sykstyńskiej, A dlaczego mam życzyć tak własności papieża? Cytuj: Obiekty tego typu są dziełami sztuki, należą do dziedzictwa światowego Osoby które tak uważają nie znają wartoscintych budowli. Po pierwsze to miejsce kultu i przebywania Boga. Po drugie, własność Kościoła Powszechnego. A nie żadne dzieła sztuki
|
Wt kwi 16, 2019 13:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|