Same taśmy niewiele wyjaśniają.
Zastanawia tylko dlaczego nie odeszli od lądowania na wysokości 100m, gdy wcześniej zaplanowali taką próbę i konieczność odejścia.
6 sekund lecieli na wysokości 100m, to zapewne wystarczyłoby czasu do poderwania samolotu w górę.

Sama sobie zaprzeczasz. Kto napisal, ze Komorowski sam sie mianowal p.o. prezydenta wbrew przepisom?
Uwierz mi, JK juz nie glosi programu solidarnej Polski. Masz nieaktualne dane. Zmienil się. Jesli nie wierzysz napisz maila do jego sztabu.
Zapewniam cie, emocji w moich postach nie bylo. Polityka mnie bardziej smieszy niz denerwuje a do wyborow sie nie wybieram.
Denerwuja mnie takie rzeczy:

http://bi.gazeta.pl/im/0/7937/z7937870X.jpg

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss

I zastanow sie dwa razy zanim cos takiego napiszesz (def zacietrzewienia), bo tracisz na rzetelnosci:

Noooo, niedlugo powiesz ze wybory byly sfalszowane...

Jesli pis obsadza swoimi to jest ok? Czy Kaczynski sie kogos pytal o zgode gdy wchodzili do domu Blidy albo powolywal Skrzypka na szefa nbp?

Nikt z PO, PSL czy nawet LPR nie nazywal mnie lajdakiem, zdrajca, odmawial mi bycia Polakiem. Ja jestem tam gdzie stalo zomo, nie jestem prawdziwym patriota... Za co mam lubic Kaczynskiego z jego partia?
I prosze nie przypisuj mi cytatow, ktorych nie napisalem.
God bless U!

oczywiście,że wbrew przepisom,ale nie ma nic w tym sprzecznego.
Polecam jeszcze raz przeczytać za to własne wypowiedzi.



nie trzeba czytać prasy , czy pisać maili ,żeby znać człowieka jego wartości,poglądy etc



no , a ja się wybieram ,bo polityka jest dla mnie elementem sprawowania władzy lub współuczestniczenia w niej , ludzie sprowadzają ją do śmieszności, natomiast dla wielu to element czynny ich własnego patriotyzmu.



co ma rzetelność do Twoich oskarżeń??



nie wiem czy kiedykolwiek uczyłeś się o sondażach,ale jak nie to polecam,skoro piszesz takie rzeczy....



no ja Ci na to pytanie nie odpowiem. Zresztą nikt Ci nie każe go lubić. Wolny kraj.



jakiś przykład?

jeśli chodzi o ZOMO, to polecam Ci przeczytać moje poprzednie wypowiedzi ,bo nie chce mi się powtarzać po raz setny.
PO , PSL , LPR nie nazwało Cię nigdy łajdakiem?
Trzeba obalać stereotypy,bo niestety prócz jednej i drugiej strony jest jeszcze
ten środek ... nie trzeba popadać ze skrajności w skrajność.

Smutne - głosuję na pana X bo go lubię, a na pana Y nie, bo go nie lubię. Smutna demokracja i aktywność obywatelska.

Dlaczego smutne?...jesli polityk nie szanuje mnie, nazywając ZOMO, albo ustawiając w szeregu z Piotrowskim, a programem niewiele różni sie od innych polotyków, obietnic przedwyborczych także nie realizuje, to naturalne, że go nie lubię.
I napewno nie oddam na niego i jego partię głosu.

człowieku po raz setny Ci mówię, najpierw zobacz jakie były okoliczności i o co tak naprawdę chodziło z tymi słowami i jak ustosunkował się do nich sam autor .
Komorowski tygodniowo ma 500 lapsusów,tylko,że on jest nietykalny!



o lol teraz to napisałeś....

no ja się nie dziwię,że nie realizuje skoro PO blokuje wszystko,co ten Pan proponuje to nic dziwnego.
Ale najłatwiej po prostu stwierdzić " inni nic nie robią", a Ty co robisz???

Śmiech na sali! Alus wytłumacz mi więc czym jest projekt IV RP i dlaczego wszyscy się go obawiają? Skoro programy nie różnią się znacznie co nie tak z tą IV RP było?

Identyczne programy w rodzaju: silna Polska, znacząca na arenie międzynarodowej, wzrost gospodarczy.
Solidarna IV RP była tylko z nazwy - nie rewaloryzowano rent i emerytur pomimo gospodarczej prospetity, obniżono podatki dla bogatych.
Różnica zasadnicza między III RP a IV zasadzała się na traktowaniu ludzi - czego własnie ludzie się obawiają.
Symbolem IV RP jest obrzucanie ludzi epitatami ZOMO, ustawianie opozycji w szeregu z mordercą Piotrowskim, łże elity, 6 cyborgów konwojujących mikrego Wąsacza - spektakularne pokazówy z aresztowaniami osób przeciwko którym wczesniej prowadzone były postępowania, agent Tomek zakupujący dom dla wirtualnego właściciela ...no i afera gruntowa - bez aferałów
Gospodarka, ekonomia jest bardzo ważna, ale najważniejsze dla każdego człowieka jest poczucie wolności, godności - niewielie osób chce żyć w kraju w którym słyszy co krok, że jest człowiekiem "z niższej półki" albo lumpem "wychowanym na podwórku".

A teraz zrobie rekalme Daukszewiczowi i przypomne, ze (chyba proroczo) napisal on pewna ksiazke pod tytulem:
"Pamietnik IV Rzepy"
http://www.sklep.gildia.pl/literatura/1 ... k-iv-rzepy


Mozna Daukszewicza nie lubic, ale moze warto sobie przed wyborami przypomniec jak to nie tak dawno bylo, i jak to bedzie, kiedy PiS w jakiejkolwiek postaci wroci do wladzy. szczegolnie ze pan Kaczynski przypomnial, ze nie zrezygnowal z idealow IV Rzeczpospolitej. Zeby potem nie bylo: "A mysmy mysleli, ze ...."

Z oszołomskim uporem daję linka[url]Jak Tu-154 zerwał sieć elektryczną, lecąc 380 m. nad nią?[/url]


i pytam :dalej ślepo wierzycie tym stenogramom? autentycznym kopiom?

Stenogramy zfałszowane przez Rosjan a czas zerwania linii prawidłowy???
Zdecydujcie się wreszcie czy Rosjanie kłamią czy mówią prawdę.

Julka, a ja ci mowie po raz drugi (nie setny) zebys wrzucila na luz. Naprawde nikt ciebie nie atakuje. Wiec Alus zasluguje na male wyjasnienie chyba, bo do mnie piłaś tak?
Chcialbym uscislic swoja wypowiedz co do uczestnictwa w wyborach nawiazujac do "to element czynny ich własnego patriotyzmu". Ide, w pierwszej turze zaglosuje na kandydata X, w druiej na dwoch. To jest moj patriotyzm i tak go rozumiem, gdy nie widze zadnego kadnydata godnego tego stanowiska.




prosze bardzo:

uzylas cudzyslowia....

Wiem co nieco o sondazach, dlatego nigdy bym nie mial odwagi powiedziec, ze "w sondaze nie wierze", czyli w domysle w zadne. Ale Julka pewnie wierzy w sondaze, ale tylko te publikowane w Gazecie Polskiej i Naszym Dzienniku. Medialny przyjaciel pana JK i jego zwolennik (z Torunia) juz zapowiedzial ze wybory beda sfalszowane...


Znaczy sie, chcesz powiedziec, ze JK mowi jedno, a robi drugie? Czyli ta zmiana nie jest prawdziwa? Bo mam wrazenie, ze cokolwiek by on teraz nie powiedzial, to ty i tak swoje wiesz o jego pogladach i nie ma to dla ciebie znaczenia? Bo np dla mnie ma i nawet sie z tego ciesze i chwale go za to, ze nie glosi programu solidarnej Polski, bo wiadomo, ze to nie jest realne.


czyli mialem racje z tym, ze konstytucji nie ma? wbrew ktorym przepisom?


To juz moj ostatnio offtop. Teraz Julka mozesz mi nawrzucac bo i tak nie zamierzam odpisac :cmok:

Co do tematu powiem tylko jedno. Dostajemy (spoleczenstwo) ochlapy, nie dowody. Po co te stenogramy? Przeciez nic z nich nie wynika. Stad byl moj apel o powstrzymanie sie w wyrokach i fantazjowaniu, bo jedyny tego efekt to zranione uczucia rodzin ofiar. Mamy teraz 38 mln ekspertow od lotnictwa, bezpieczenstwa, wojska itd itp. Zygac sie chce...

a czy ja mówie,że ktoś mnie atakuje?



jeszcze się nie znalazł ,co by każdemu dogodził...
może sam spróbujesz? czekamy.






bo jak się kogoś cytuje to się to bierze w cudzysłowie ... nie uczyli Cię tego w szkole?



nie życze sobie wypowiadania się w moim imieniu, wypowiadaj się w swoim...



człowieku.... Ty chyba naprawdę nie wiesz czym się rządzi polityka skoro takie posty piszesz??
Jarosław Kaczyński swoją wizję Polski ma podobną od 20 lat, cały czas propaguje takie same wartości jak : solidarność. Katastrofa na pewno go zmieniła mentalnie, ale poglądy na Polskę się nie zmieniły.



Marszałek nie może ogłosić się p.o prezydentem dopóki nie będzie oficjalnego świstka o znalezieniu zwłok. Ale widzę,że Ty się znasz lepiej na konstytucji,to po co ta mowa?



no to się popisałeś nie ma co ...

Jak zwrócił uwagę Andriej Iłarionow, były doradca prezydenta Putina, w wywiadzie dla Rzeczpospolitej:
http://www.rp.pl/artykul/486145.html
"Niezależnie od osobistych relacji ostatnia rzecz, jaką może zrobić szef rządu, to zaufać komukolwiek spoza swojego kraju. To podstawy dyplomacji, które mają zastosowanie nawet do najbliższych sojuszników. Sam spędziłem trochę lat w rządzie i wiem, że w polityce zagranicznej nie można postępować w ten sposób.
Jako osoba prywatna może pan wierzyć, komu chce, bo jeśli się pan pomyli, to tylko pan poniesie odpowiedzialność za swój błąd. Ale urzędnik państwowy, premier, prezydent, nie mają do tego prawa. Stosunki międzynarodowe to branża, w której nie można poprzestać na zaufaniu. W Rosji mamy takie powiedzenie: "ufaj, ale sprawdzaj".

Chyba ktoś myli tzw oblot, czyli krążenie nad pasem, z podejściem do lądowania, które miało miejsce tylko raz. Z kolei podejście to jeszcze nie lądowanie, ale procedura kończąca się decyzją o lądowaniu lub odejściu. Decyzja o lądowaniu wiąże się z wyłączeniem autopilota, co nie nastąpiło niemal do samego końca. Na stenogramach mamy komendę "Odchodzimy" jeszcze na wysokości decyzji (80 m). To, co się działo później jest zagadką, którą być może w jakiś sposób wyjaśni analiza pozostałych czarnych skrzynek

http://wiadomosci.onet.pl/2180891,12,ro ... ,item.html

Naprawdę trudno to wszystko zrozumieć - rzecznik rządu, w imię "pojednania polsko-rosyjskiego", leci do mediów ze skandaliczną informacją (ciekawe jest to nagłe zorientowanie się w kwestii skandaliczności całej sprawy), która okazuje się.. niesprawdzona. Jawne i oczywiste skandale nieomal zignorowano, po co wyciągać teraz to ?! Albo jest to żenująca kompromitacja rządu, albo.. prawda. Ale wtedy cała kampania "doskonałej współpracy" itp. staje się żenadą jeszcze większą (zwłaszcza, że Rosjanie zaprzeczają w tej sprawie absolutnie wszystkiemu). Pomijając już wszystko inne, Graś powinien być natychmiastowo dymisjonowany (przykład Klicha pokazuje, że politycy PO o czymś takim, jak "honorowa dymisja" nigdy nie słyszeli). Tłumaczenia o "błędzie komunikacji" w sytuacji, gdy media rosyjskie już rozpisują się o "międzynarodowym skandalu" całkowicie go dyskwalifikują.