Bo polityka i pieniądze często doprowadzają do końca przyjazni. Ludzie się zmieniają.

Ale przecież ty dobrze wiesz, że to nie był żaden "przyjaciel", tylko co najwyżej krótkotrwały współpracownik<1>. Który na początku roku 2014 - z wiadomych sobie przyczyn - postanowił zrobić proces Tuskowi i Komorowskiemu <2>, a gdzieś w trakcie tego roku "przypomniał sobie" jakieś kulisy ślubu Tuska.

I tylko dziwne, że osoba, którą Macierewicz umieścił na osławionym raporcie WSI jako wplątany w machloje bronią i telekomunikacją staje się autorytetem moralnym dla prawicy i "sprzymierzonych" kapłanów (x. Oko, <3>). Cóż, a ja naiwnie myślałem, że już nic mnie u PiS nie zdziwi...

PS: Tak, odkopałem za Ciebie ów osławiony wywiad.



<1> https://polskatimes.pl/jacek-merkel-naj ... ar/3533475

"Jestem w tej komfortowej sytuacji, że w momencie, kiedy Platforma powstała, jeszcze na etapie, kiedy była ona czymś w rodzaju ruchu społecznego, gdy był pomysł z prawyborami, który dość mocno lansowałem, to było moją suwerenną decyzją, że przestałem tę politykę uprawiać."

<2> http://www.radiopik.pl/3,11685,w-piatek ... komorowski

<3> https://natemat.pl/113227,ks-dariusz-ok ... c-niewazne

I ani KK ani PIS nie przeszkadza fakt, iż przyśpiewka polskich kibiców "Polska, biało-czerwoni" oparta jest na piosence - homoseksualnym hymnie pt. "Go West".
https://gwiazdy.wp.pl/polska-bialo-czer ... yLBJMg8k9E

Zwłaszcza, że ateista, w cywilnym związku A. Kwaśniewski, przez katolickie społeczeństwo był dwukrotnie wybrany na prezydenta.

Jak rozumiem ciebie to nie dotyczy? Wymagasz od innych wymagaj od siebie.

W czym milczał? A ten oficjalny sprzeciw Kościoła wobec wypowiedzi Kaczyńskiego to też w ramach wsparcia PIS w kampanii wyborczej?

''Pan Jezus kazał być ostrożnym w osadzaniu innych.''

Alus

''Jacek Merkel, bliski towarzysz Donalda Tuska, w czasach PRL był czołową postacią demokratycznej opozycji. 13 grudnia 1981 przez władze był internowany w Ośrodku Odosobnienia w Strzebielinku''
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/jacek-m ... iego/bwcbt

Czyli wystarczy rozumiem według Twojej optyki.

Ten oficjalny sprzeciw Kościoła wobec wypowiedzi Kaczyńskiego jaki procent społeczeństwa zna???...czytelnicy niektórych portali internetowych znają, i kto ponadto? - może wskaż w którym programie TP narodowej został on przekazany ogółowi Polaków.
Zresztą podobnie jak stanowisko KEP w kwestii wykorzystywania sanktuarium na Jasnej Górze do celów politycznych - zna max 5-10%

Naprawde "bliski towarzysz" (co by to nie znaczylo - opozycja w Gdansku nie szla w tysiace. Grupa raczej sie znala) z czasow mlodosci to bliski powiernik 30 lat pozniej? Ilu ty takich masz?

A to do redaktora Gazety Wyborczej należy mieć pretensje.

O co? Ze mu bezkrytycznie wierzysz?

Nie jest to argument, a zresztą liberalne media dobrze to nagłośniły i jeśli dobrze pamiętam to właśnie Ty przytaczałaś wypowiedzi ludzi Kościoła potępiające wykorzystywanie ambony przez posłów PISu, co chyba też dobrze nie służy tej partii.
https://poznan.tvp.pl/44515441/prymas-p ... o-kosciola
Kościół reagował i reaguje na wszelkie formy znieważania wartości chrześcijańskich i nie należy tego wiązać na siłę z jakimiś wyborami, a że był wyjątkowo szydzi się z symboli religijnych to pretensje do tych którzy to czynią.

Nie sądzę aby miał powód aby mówić nieprawdę.

Liberalne, czy prawicowe, czyta margines społeczeństwa - sprzedawane w ilości max 100 tys. egzemplarzy - do ilu tysięcy wiernych dotrą?
Zwłaszcza gdy od lat obrzydza sie, ba czasem grozi grzechem za czytanie liberalnym mediów.
W efekcie takie listy w znacznie większym zakresie docierają do liberalnego społeczeństwa, niż do praktykujących katolików.
Listy o pojedynczych dokonanych profanacjach i zalecanych modlitwach ekspiacyjnych, czytywane są w kościołach na Mszach.
Ten list o wykorzystywaniu sanktuarium do celów niezgodnych z przekazem Ewangelii, nie dotarł do wiernych w formie publicznej....jest, a jakoby go nie było....

https://oko.press/resort-edukacji-dziec ... UGVa4rs8ng
Argumentacja powala