A co konkretnego zrobiła? Przecież nie powierzono jej stanowiska v-ce ministra dla "mówienia" i za mówienie nikt pracownika nie rozlicza.

Raport NIK wyraźnie wskazuje dlaczego nie wdrożono wcześniej, do czego odniósł się subadam po dokładnym i nietendencyjnym odczytaniu raportu NIK

Powiedziała w TVN o rozszczelnianiu systemu podatkowego no i w resorcie powiedziano że oglądał tę audycję pan premier Tusk i był bardzo niezadowolony. Wiceminister otrzymała zarządzenie ministra likwidujące nadzór nad departamentami podatkowymi. A wcześniej było sygnalizowanie niezadowolenia na Komisji Przyjazne Państwo i dowiedziała się że zostanie jej odebrany ten nadzór. A dlaczego została usunięta z ministerstwa finansów? Bo jest pro państwowcem i broni interesów państwa jak twierdzi.
https://www.youtube.com/watch?v=msUd23qPos0





A potem:


Czy mogłabyś powstrzymać się od manipulacjami wypowiedziami?

Jak się ma do czegoś uprzedzenie to tak z automatu się wybiera. Owszem pozytywy tylko same pozytywy będą w TVPiS ale
to czysta propaganda. TVN to tylko same negatywy i trochę inna propaganda. Jednak jakoś innych pozytywów które mimo wszystko jakieś są znalezć Ci się nie udaje.


A policja tak funkcjonuje od dawna że polują aby komuś tylko wlepić mandat. Czatują w parkach aby złapać jak ktoś piwka się napije. Niestety sam padłem ofiarą.
Odbieranie prawo jazdy gdy ktoś spożył alkohol mogłoby znacznie ograniczyć liczbę wypadków jednak to się nie stanie ponieważ nasi posłowie lubią sobie wypić. Ta uprzywilejowana grupa może pić w miejscu pracy my nie mamy takich przywilejów. Mają też wysoko ustawiony próg podatkowy, aby zbyt dużo nie szło na państwo a na własne potrzeby.

Akurat to, że nie piszę wedle schematu jako katon uznaje za właściwy, nie jest manipulacją.

Wypowiedz była krótka a sens w tym przypadku stanowi całość wypowiedzi, lecz w celach manipulacji przytaczasz tylko to co Ci pasuje. Poza tym jak ktoś pisze że przeczytał jakąś część to nie pisz że po dokładnym odczytaniu raportu NIK.

Po kuriozalnych "przeprosinach" Konfederacji przez Telewizję zamierzam głosować na Konfederację.

Tych przeprosin to powinno być więcej, ale nie każdy chce się bawić w jakieś sądy. Ja na szczęście w ogóle nie oglądam telewizora. Same sukcesy i dobre wieści.
Ciężko się to ogląda.

Przyznałeś się. Plus za to.
Pudło. TVN przestałam oglądać dużo wcześniej (2010) niż TVP (2015). I żeby nie było: nie oglądam żadnej tv. Czytam i myślę, bo tutaj nikt mi nie wciska tysiąca informacji na minutę, więc nie łykam jak pelikan.

''Przyznałeś się. Plus za to.''

To było do Ciebie bo pod Twoją wypowiedzią.

No nie pudło ponieważ nigdzie nie pisałem że oglądasz TVN. To że nie oglądasz telewizji to już wielokrotnie oznajmiałaś wcześniej jednak prasa i strony internetowe są również zwykle na usługach jakiejś opcji politycznej czy też mogą być nierzetelne. Owszem łykasz tylko nie masz o tym świadomości. Ja tam czasem coś łyknę bo to niestety nieuniknione w świecie dezinformacji kłamstwa i manipulacji.

Ażeby oddzielać ziarna od plew to trzeba mieć odpowiednią wiedzę, a także trzeba mieć świadomość że w wielu przypadkach nie jesteśmy wstanie dojść do prawdy. Poza tym decydują tu związki emocjonalne - sympatie i antypatie i to się skutecznie wykorzystuje.
Jakąś uczciwością obiektywizmem się zazwyczaj gardzi.
Masz np dobre zdanie o kimś w jakichś sprawach to jak się pokłócisz to już wszelkie zalety znikają, a przecież to ten sam człowiek. Politycy i dziennikarze są odpowiednio szkoleni aby to co chcą przekazać dobrze smakowało. Gra o dużą stawkę- władza, pieniądze, stołeczki dla znajomków a lud w wyborach decyduje.

W kwestii formalnej przeczytalem jakies 40 kilka stron raportu, ze 163 stron calosci - pierwsz czesc gdzie byla mowa glownie o okresie przeszlych dwu kontroli robionych w latach rzadow poprzedniej koalicji, gdzie paradoksalnie dobre wyniki pierwszej kontroli przyczynily sie do "oslabienia czujnosci" w zakresie przestepstw VATowskich. Poza tym czlonkowie rzadu aparat ministerstwa finansow i sluzba skarbowa uczyla sie dopiero mechaniki zwalczania tych przestepstw, korzystajac przede wszystkim ze starych wzorcow dzialania, czyli kontroli ( ktore byly bezskuteczne wobec firm-slupow ) i naliczania kar ( ktore byly niesciagalne, bo nie bylo od kogo jesli firmy nie istnialy ). Dopiero stosowanie metody "odwroconego VAT" okazalo sie skuteczniejsze.
Rownoczesnie zniesienie "sankcji vatowskiej" nie bylo tak straszne jak to jest obecnie przedstawiane, bo nie bylo jej od kogo sciagac kesli placaca VAT firma istniala tylko na papierze.
Poza tym trzeba pamietac ze dzialo sie to wszystko w innej sytuacji gospodarczej, sytuacji kryzysu gdy panstwo staralo sie ulatwic przedsiebiorcom zycie a nie je utrudniac jako ze od tego zalezaly dochody budzetu.

Lewacki rząd Hiszpanii chce ekshumować zwłoki generała Francisco Franko
https://ekai.pl/zwolennicy-franco-prosz ... -generala/

A co z podwyżką podatku vat? Dochody zmalały a powinny wzrosnąć ze względu właśnie na podwyżkę vat. Poza tym dane porównuje się ze średnią unijną i niestety w pewnym okresie znacząco doszło tu do pogorszenia. Kryzys wystąpił wszędzie. Są też grupy lobbystów wpływających na rządy i posłów bo tam są duże pieniądze.
Zwróciłem uwagę na ignorancję jak wysoki urzędnik urzędnik widzi problem i pózniej jest usuwany.
Sprawa do rozstrzygnięcia w sądzie.

''W 2014 roku ministrem finansów był Mateusz Szczurek, jednak na raport Modzelewskiego odpowiedział wiceszef resortu Janusz Cichoń. Jego odpowiedź na obawy profesora została przez „SE” streszczona w dwóch zdaniach. „W przedstawionej «analizie» używa się sformułowań cynicznych i wręcz obraźliwych, wskazujących na brak obiektywizmu. (...) Zaprezentowany materiał nie zasługuje na miano raportu” – cytowała Cichonia gazeta''
https://www.wprost.pl/kraj/10080733/Aut ... cyjny.html

To wlasnie jest dosc rozpowszechniony poglad, zarowno w sferach rzadowych jak wsrod parlamentarzystow i publiki, ze kazda podwyzka podatku musi skutkowac wzrostem dochodow.
Tymczasem bardzo czesto skutki bywaja dokladnie odwrotne, kiedy czesc podmiotow zaprzestaje dzialalnosci oficjalnej i przechodzi do szarej strefy, a inna czesc zaczyna ukrywac czesc dochodow.
Jakos nikt nie mial dotychczas cohones zeby sprobowac jak bedzie smakowala obnizka podatkow ( czy wowczas wplywy sie nie zwieksza ) to jedna z moich glownych pretensji do poprzedniej ekipy ze tego nie sprobowali ( choc oczywiscie sytuacja w swiatowej gospodarce nie zachecala do eksperymentow ).
W PRL mielismy dochodowy na wysokosci 75% od malutkiej sumy 144 tys zl dochodu rocznego w latach 80 tych, moj sklep wiekszosc towarow od prywatnych dostawcow bral "na podmianke" - na ten sam r-k 10 sztuk towaru sprzedawalo sie 100 lub wiecej sztuk. To efekt bzdurnej polityki podatkowej.
Wiekszosc dzialan ktore ustawodawca chce zapisac i zadekretowac, tak jak jemu to pasuje jest omijana przez prawdziwe zycie gospodarcze jako ze ludzie ktorzy rzaeczywiscie w tej gospodarce pracuja ryzykujac swoje pieniadze, czas i czesto zycie rodzinne chca po prostu "wyjsc na swoje", tak jak to "swoje" w kazdym konkretnym przypadku rozumieja.
Obecna biegunka prawodawstwa pisowskiego to efekt takiego myslenia, ze prawdziwe zycie da sie wtloczyc w przepisy pisanych na kolanie ustaw i rozporzadzen - nie da sie i caly ten zlom po zmianie wladzy trzeba bedzie po prostu wyrzucic. Sprawdz sobie ile w ciagu tych 4 lat stworzono roznych przepisow - przeczytac sie tego nie da, bo nikt nie ma takich mozliwosci fizycznych, zreszta parlamentarzysci PiS tez czesto nie sa w stanie przeczytac tego co przeglosowuja.
Dla mnie to nastepna cecha rzadow PiS bedaca jako zywo odzwierciedleniem praktyk PRL ( wlacznie z dzialaniem tego sejmu pod dyktando jednego posla ).

Hiszpanie maja prawo pogrzebac dyktatora i zbrodniarza jak chca.
Polski rzad ekshumowal ponad 90 ofiar katastrofy samolotowej nie czekajac na decyzje sadu (a Trybunal w Strasburgu uznal to za niezgodne z prawami czlowieka) i wbrew woli rodzin.
https://www.wprost.pl/kraj/10154519/wyr ... wieka.html

Tez byles oburzony?

Na marginesie: moze znasz wyniki tej parowkowej komisji, wysoko oplacanej z twoich podatkow?

Nie tylko podatek vat zwiększono ale też składki na ZUS co trudno tu mówić o o jakimś ułatwieniu przedsiębiorcom życia lecz o utrudnieniu. Rekordowy vat był wtedy gdy PKB wynosiło ok 3 % PKB i było to wiele lat po kryzysie.

VAT to też biznes jak się okazuje:

''- Te oszustwa VAT-owskie, to gdziekolwiek słyszę o temacie zorganizowanej przestępczości w Polsce, to już właściwie nie narkotyki - powiedział Witucki w restauracji - Absolutnie nie opłaca się już produkcji narkotyków, tylko VAT - dodał Graś.

Zdaniem Wituckiego, "produkcja faktur jest lepsza". - To jest problem, bo to się wiesz, to jak stonka się przerzuca, wiesz z obszaru na obszar - podkreślił Graś.''
https://wiadomosci.wp.pl/nowa-tasma-z-r ... 076401281a

No i już wiemy dlaczego odpowiednio nie reagowano a jak ktoś się ośmielił zwrócić na to uwagę to go usuwano ze stanowiska.
Jak to mówi papież Franciszek ''Diabeł wchodzi przez kieszenie''.