To jaki jest sens kupować złoto po to aby zasypać nim dziurę budżetową?

''Narodowy Bank Polski w czerwcu dokonał największego jednorazowego zakupu złota w swojej historii, jednocześnie zapowiadając repatriację połowy polskich rezerw tego cennego kruszcu. To dobry moment, aby przyjrzeć się roli złota we współczesnym systemie finansowym.

Po co nam złoto? Dlaczego banki centralne trzymają złoto? Skąd banki centralne mają pieniądze?''
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rezerw ... 07157.html
To jest akurat bardzo dobry ruch ponieważ wydaje się że złoto ma dobre perspektywy wzrostu.
Dobry ruch ponieważ należy się spodziewać jakiegoś kryzysu a jak kryzys czy osłabienie gospodarcze to złoto rośnie. Dlatego rzeczywiście należy być ostrożnym z socjalem.

@Małgosiaa
Rezerwy są nadal nietykalne, a my dosypujemy gotówkę i golda na górkę.



https://www.money.pl/gielda/to-byl-idea ... 6625a.html

Masoneria nie będzie mogła destabilizować naszych finansów, ani Niemcy.

Dzięki tym zakupom NBP awansował z 34. na 22. pozycję wśród banków centralnych na świecie i z 15. na 11. miejsce w Europie, wyprzedzając wszystkie kraje w naszym regionie.

https://spidersweb.pl/bizblog/nbp-rezerwy-zlota/

Tym tempem niebawem będziemy w G20. Jak gospodarką jeszcze trochę wykończymy Niemców.

A kto mówi o kupowaniu? Polska ma zdeponowane 90% swojego złota w Anglii (ok. 100 ton). Najwyraźniej przywożą nasze złoto do kraju.

Ten sam Mentzen, ale tutaj przedstawil gole fakty.
A co zapasc w inwestycjach i nierealne plany rzadu maja wspolnego z projektowanym podniesieniem placy minimalnej?

''Zasoby złota Narodowego Banku Polskiego zostały zwiększone w latach 2018-2019 o 125,7 ton i obecnie wynoszą 228,6 ton. Zakup złota pozwolił zbliżyć NBP pod względem udziału złota w rezerwach dewizowych do średniej w bankach centralnych na świecie.''
https://www.money.pl/gielda/nbp-kupuje- ... 1458a.html
Podwoić wartość złota w tak krótkim czasie super informacja dla bezpieczeństwa finansów.
Zakupili na giełdzie Londyńskiej i teraz to co zakupili deponują w kraju, ale nikt tu nie mówi o uszczuplaniu depozytu złota w UK. No gdzie jest taka informacja że zaczęli naruszać akurat ten depozyt złota w Anglii? Z deponowaniem złota wiążą się też jakieś koszta więc może lepiej po zakupach zdeponować je w Polsce.

Właśnie przyjęliśmy taki model niskich inwestycji i to daje efekty - Niemcy wchodzą w recesję, a my jesteśmy jedną z najlepiej rozwijających się gospodarek na świecie. A bezrobocie we wrześniu jest najniższe od 30 lat, a budżet Polski najlepszy po 1989 roku. Niemcy nie mogą bezkarnie inwestować u nas i dołują. Wolimy dać inwestycje Polskim firmom.

Owszem wypunktował te słabe strony i skupił się wyłącznie na negatywach nie pokusił się jednak na jakąś obiektywną ocenę no bo są wybory przecież.
Te mankamenty na pewno są doskonale znane innym ekonomistom.
Przytoczyłem tutaj wypowiedz Mączyńkiej jako odpowiedz na czarnowidztwo tego pana.
Co on tu proponuje? Opuszczenie UE? Owszem można być krytycznym w wielu sprawach ale wypadałoby zachować tu jakiś rozsądek.

Nie interesuja mnie jego poglady polityczne, po prostu w tej wypowiedzi przedstawil faktyczne osiagniecia PiS w gospodarce i polityce podatkowej. Akurat w tej dziedzinie ( gospodarce ) jestesmy po jednej stronie jako ze jest on praktykiem, tak samo jak przez calem moje dorosle zycie bylem ja.
Poza tym jesli facet w wieku 31 lat ma kilka biur rachunkowych, kancelarie podatkowa, jest czlonkiem Izby Przemyslowo Handlowej i Izby Doradcow Podatkowych, ma skonczona fizyke i doktorat z ekonomii to musze uznac, ze mimo przeciwnych do moich pogladow politycznych tak calkowicie sroce spod ogona nie wypadl.

A tu artykul innego ekonomisty oceniajacy gospodarke wg PiS

https://www.wsensie.pl/publicystyka/18- ... ospodarcza

Ten inny ekonomista Tomasz Cukiernik.

''W środowisku "Najwyższego Czasu" a także innych organów prawicy niepisowskiej panowało przekonanie, że "PiS i PO to jedno zło". Okazuje się, że nie wszyscy tak myślą: autor "Najwyższego Czasu" Tomasz Cukiernik uważa, że PiS jest lepsze od PO.

"Tak, wolę rząd PiS-u niż PO, choćby dlatego, że kiedy w latach 2005-2007 rządziło PiS, obniżono szereg podatków czy zredukowano deficyt budżetowy. I bardzo dobrze, że po wyborach PiS przejmuje kolejne ośrodki władzy z rąk PO i PSL – w końcu je wygrali i mają do tego pełne prawo(...)I nie wydaje mi się, by realizacja obietnic PiS-u spowodowała większe spustoszenie w wydatkach publicznych niż zwiększenie o ponad 100 procent zadłużenia publicznego, co miało miejsce za rządów PO-PSL. Mimo wszystko rządy PiS-u to chyba jednak zmiana na lepsze."- pisze Tomasz Cukiernik.''
https://naszeblogi.pl/59027-publicysta- ... -broni-pis

Zamiast coś zyskać z UE aż takie straty?
'' Pokusiłem się o dokonanie analizy (na podstawie m.in. ustaw budżetowych i urzędowych danych statystycznych) i wyszło mi, że w ciągu dziesięciu lat od maja 2004 roku do kwietnia 2014 roku koszt uczestnictwa Polski w Unii Europejskiej (770 mld zł) był mniej więcej dwa razy większy niż łączna wartość otrzymanych z Brukseli dotacji (385 mld zł). ''
https://multibook.pl/pl/p/Tomasz-Cukier ... ostwa/5434
Ależ on pojechał po PO ten Cukiernik. Doliczyć do tego straty państwa na jakie wyliczył PIS ok 400 mld za rządów PO to aż dziw że Polska dawno nie zbankrutowała.

No wlasnie, ja tez mysle ze te liczenie teoretycznych strat to "pic na wode fotomontaz".

Co do p.Cukiernika to mu sie najwyrazniej perspektywa zmienila po 4 latach pisowskich rzadow, ten artykul jest z 04/2015.

No nie sądzę aby się mu perspektywa zmieniła w stosunku do PO, a możliwe że nadal uważa że PiS jest lepsze od PO bo przecież spustoszenie w wydatkach publicznych jest o wiele mniejsze niż wzrost o 100 %

''I nie wydaje mi się, by realizacja obietnic PiS-u spowodowała większe spustoszenie w wydatkach publicznych niż zwiększenie o ponad 100 procent zadłużenia publicznego, co miało miejsce za rządów PO-PSL.''

W ten sposób patrząc to prof Modzelewski jest chyba lepszym autorytetem bo pewnie o wiele więcej wie o rachunkowości i podatkach.

''Prof. Witold Modzelewski mówił o urzędnikach, którzy w latach 2007-2015 odpowiadali za podatek VAT i podatek akcyzowy. - Byli tam ludzie, którzy o tych podatkach nie mieli pojęcia. Jak wiadomo, liberał nie musi się na wszystkim znać. Ma też liberalny stosunek do swoich obowiązków - stwierdził i zauważył, że zasadniczą sprawą jest to, że "komisja ma zbadać przekroczenia uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych". - Ci ludzie byli odpowiedzialni za tworzenie prawa - przypominał. ''
https://polskieradio24.pl/130/5925/Arty ... ym-pojecia

No i ktos zostal o cokolwiek oskarzony?
Nie zapominaj ze oni dzialali w okresie jednego z najglebszych swiatowych kryzysow gospodarczych, a PiS w okresie prosperity.
Chociaz zgadzam sie ze zarowno we wladzach finansowych PO jak i PiS zasiadaja dyletanci, a fachowcy nie maja wiele do powiedzenia - casus min Czerwinska ktora nie chciala firmowac swoim nazwiskiem obecnego rozdawnictwa obietnic.