Próby demontazu koalicji rządzącej...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Próby demontazu koalicji rządzącej...
Czy nieuwazacie że nagłe wyjawienie "skandali" z wybrykami nazistowskimi i seks skandal wokół Samoobrony ma na celu rozbicie koalicji rządzącej?
1.Zdenerwowal mnie już raban wokoł rzekomego gwałtu na prostytutce-sprawa posła Samoobrony Golika...Dowodem gwałtu miało być jakoby zabranie mu przez prostytutke telefonu komórkowego...
Rzeczywiscie wspanialy dowód...Zarzuty wycofano, ale zniszczono dobre imię czlowieka...
Oczywiscie sam fakt korzystania z takich usług jest naganny, ale to sprawa między nim a Bogiem i jego zoną...
2. Leokadia Wiącek...
To co zrobila jest naganne, ale wielu z nas ma na koncie różne wygłupy...
Trzebaby zbadac czy naprawdę popierała nazistów, czy tez po prostu poszła ze znajomymi na imprezę, popiła i wygłupiała się...
Zastanawiam się jakby mnie ktoś zaprosil na impreze na ogródek, ide tam i widzę jakieś nazistowskie party...
Pewnie bym się zmyła z takiej imprezy...
Ale moze jej ktos się akurat podobał, podpiła sobie, chciała głupio zaimponowac...
Przypomnijcie sobie wybryk księcia harry'ego w UK, który przebrał się za nazistę na bal kostiumowy...
Przeprosił i tyle...Nikt go po sądach nie ciąga...
3.Seks skandal...
Znamienne, że pani Aneta K. ma trojkę nieslubnych dzieci, kazde ma innego ojca...W sądzie gdyby taka dzieczyna wniosla o gwałt nie miałaby szans wygrac sprawy...
Czemu dopiero teraz o tym mówi? Czekała na odpowiedni moment?
poza tym denerwuje mnie obluda...
Taki pan Kwasniewski, który upił się z rosyjskm ministrem w Charkowie...
Media ukrywaly ten fakt, ujawnił go dopiero Krzaklewski podczas kampanii prezydenckiej...
poslowie SLD spadkobiercy PZPR, partii, która ma krew na rekach i którzy siedzą sobie w ławach rządowych, tylko dzieki "grubej kresce" stroją się w togi Katona i prawią nam o moralnosci...
W Niemczech nazisci zasiadają w Landtagach, parlamentach regionalnych i jakoś nikt z tym nic nie robi...
|
Pn gru 04, 2006 16:21 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Teresse
Głoszenie poglądów faszystowskich jest w tym kraju przestępstwem. I skoro usprawiedliwiasz potencjalnie pijaną Leokadię to czemu potępiasz Kwaśniewskiego - pijanego na pewno?
Nie wiem, kim jest ta pani i mnie to nie interesuje. Jej status w kwestii slubności lub nie dzieci jest w tej sprawie nieistotny. Ważne jest tylko, czy oskarżenie jest zgodne ze stanem faktycznym. Nawiasem mówiąc - w Polsce sprawy o gwałt by zapewne nie wygrała, jesli jest tak jak mówisz, tyle że nie świadczy to dobrze o polskim sądownictwie i podejściu do tego typu spraw. Bo nawet prostytutka może zostać zgwałcona i ma prawo do sprawiedliwego wyroku.
A PiS wiedział z kim w koalicję wchodzi i za to płaci.
Bardziej mnie niepokoją próby usprawiedliwiania zła, niż ewentualny rozpad koalicji. Nie człowieka - bo nie ma mowy o potępianiu człowieka - ale właśnie jego działań...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn gru 04, 2006 16:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jo-tko tylko czy ona je głosiła?
Gdzie? Komu?
Moze, podkreslam, może wydurniala się po pijaku...
Poza tym jestem ciekawa jak to się ma do ochrony danych osobowych...
Dziennikarze to nie policja...Czy mają prawo do pokazywania filmów z prywatnych imprez?
Co bedzie nastepne?
Kamera w łazience?może ktoś z partii X akurat dokona samogwałtu...
jo-tko czlowieka w sadach(jego wiarygodnosć) ocenia się na podstawie tego, co zrobił dotychczas, jak sie zachowywał...
Robią to nawet trybunały Kościelne, badając sprawy o niewaznosc małżeństwa...
Tak samo od kandydatów do zakonów jest wymagana opinia proboszcza...
i mozesz powiedziec, dlaczego...Nawet najwiekszy grzesznik powinien miec szanse...
|
Pn gru 04, 2006 16:45 |
|
|
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Teresse, no to określ sobie wiarygodność niektórych człownków Samoobrony, na podstawie tego co robili do tej pory.
Leokadia ma ciekawych znajomych, nie ma co. Chyba że wszyscy byli równo pijani i nie wiedziali co robią.
Jeżeli (jeżeli) p. Aneta K. mówi prawdę, to jej postępowanie jest warte postępowania ... jej partnerów. Biernie zgadzała się na to co oni z nią robili, bo jej to pasowało do kariery??
Charków... sama widzisz, Krzaklewski też ujawnił to dopiero w czasie kampanii.
To dobrze, że w Niemczech nie robią sobie nic z nazistów zasiadających tu i ówdzie??
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Pn gru 04, 2006 17:18 |
|
 |
IREK73
Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 16:47 Posty: 31
|
Samo podejrzenie o dokonanie tego typu wykroczeń, powinno być już powodem do dymisji. Żeby jak najszybciej się oczyścić z zarzutów w sądzie. A my zaczynamy ich utwierdzać w ich niewinności.
|
Pn gru 04, 2006 17:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A nie uważasz ze wtedy Irku łatwo by było wprowadzić zamęt w państwie?
Komuś nie podoba sie na przykład min. finansów, Podpłaca jakaś panienkę ta oskarza go o molestowanie i dymisja...
Przychodzi inny minister, musi zapoznac się z dokumentami, pracami resortu...
Po pół roku oskarzenia okazują się byc fałszywe...
Minister wraca...Znowu nie jest na bieżaco i musi się zapoznać ze stanem prac...
W ten sposób mozna sparalizowac rząd...
|
Pn gru 04, 2006 18:10 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Teresse napisał(a): A nie uważasz ze wtedy Irku łatwo by było wprowadzić zamęt w państwie?
Komuś nie podoba sie na przykład min. finansów, Podpłaca jakaś panienkę ta oskarza go o molestowanie i dymisja... Przychodzi inny minister, musi zapoznac się z dokumentami, pracami resortu... Po pół roku oskarzenia okazują się byc fałszywe... Minister wraca...Znowu nie jest na bieżaco i musi się zapoznać ze stanem prac...
W ten sposób mozna sparalizowac rząd...
Tak, z tym się zdacydowanie zgadzam.
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Pn gru 04, 2006 18:19 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Ale to jeszcze nie oznacza, że należy z pobłażliwym uśmieszkiem patrzeć na tego typu zachowania. I właściwie dlaczego były minister ma wracać, skoro jest nowy? To co wyprawia w tym względzie nasz rząd jest nie do pojęcia...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn gru 04, 2006 18:26 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Rządu nie można bronić za wszelką cenę. Jeśli poszczególni członkowie rządu, posłowie itd. są wątpliwej moralności lub karalności - zwolnić ich.
Druga sprawa, że obecny rząd uważam za wyjątkowo nieudolny. Bracia Kaczyńscy tworzą sobie własny światek, pełen agentów, z którymi chcą walczyć, światek zawładnięty przez system... Pytanie czy na tym polega władza? Poza niektórymi decyzjami ministra Giertycha nie znajduje w tym rządzie raczej nic pozytywnego... Gdyby to ode mnei zalezało, to bym rozmontował układ braci Kaczyńskich z Lepperem, bo to jest smutna parodia
|
Pn gru 04, 2006 18:31 |
|
 |
kontrast
Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 13:19 Posty: 19
|
Tereso! Popiłem i wygłupiałem się na mszy satanistycznej. Też wszystko ok?
_________________ N'avoir ni foi ni loi!
|
Pn gru 04, 2006 18:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: I właściwie dlaczego były minister ma wracać, skoro jest nowy? Czyli to w porzadku, ze człowiek traci prace, bo zostal fałszywie oskarzony? I jeszcze dodatkowo oszczercy osiagna cel, bo wg. ciebie stary minister nie powinien wracac do pracy... Cytuj: Kaczyńscy tworzą sobie własny światek, pełen agentów, z którymi chcą walczyć, światek zawładnięty przez system
Tak, to poczytaj sobie raport komisji d/s Orlenu albo komisji d/s PZU...
Zapoznaj się z przebiegiem różnych prywatyzacji, jak przebiegalo tworzenie "niezaleznych"mediów...
Co stalo się z ks. Zaleskim. który próbował ujawnić agenturę w Kosciele...
|
Pn gru 04, 2006 18:38 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Teresse napisał(a): Co stalo się z ks. Zaleskim. który próbował ujawnić agenturę w Kosciele...
PO go załatwiła, albo SLD??? Albo PSL? A może ktoś inny z UKŁADU?
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Pn gru 04, 2006 18:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Tereso! Popiłem i wygłupiałem się na mszy satanistycznej. Też wszystko ok?
Jesli jestes katolikiem to sprawa między tobą a Bogiem...
Grzechy wyznajemy w konfesjonale, a ewentualne przestepstwa powinna ścigac policja...
Dziennikarze chca kontrolowac wszystkich, a kto skontroluje ich?
Czy ktos miałby prawo filmik z takiej mszy umieszczac na necie?
Co z ochroną prywatnosci?
|
Pn gru 04, 2006 18:43 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Teresse nie zrozumiałaś o co mi chodzi. Nie obchodzi mnie na ile ta cała agentura i układ są lub były obecne. Problem w tym, że Kaczyńscy postawili sobie za jedyny cel zniszczyć ten układ. A ja sie pytam co z gospodarką, ekonomią, szkolnictwem wyższym, bezrobociem? Jest milion ważniejszych spraw w Polsce do rozwiązania niż papranie się z układem
|
Pn gru 04, 2006 18:47 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Tereso
Po pierwsze - nie jest ok, że stracił pracę wskutek fałszywego oskarżenia. Należy ogłosić niewinność równie głośno, jak poprzednio winę. Na pewno sprawcy powinni ponieść konsekwencje. Można mu pomóc znaleźć inną pracę. Ale to nie powód do kołomyi na stanowisku ministra. To za ważne stanowisko do roszad co kilka miesięcy...
Po drugie - oszczerstwo zawsze jest złem. Obmowa również - ale obmowa to niepotrzebne ujawnianie złej prawdy. W niektórych przypadkach złą prawdę ujawnić należy.
Po trzecie - kwestia prawna. Jest coś takiego jak zniesławienie - czyli nieprawdziwe oskarżenie uniemożliwiające np wykonywanie zawodu (bo powoduje utratę koniecznego prestiżu, itp.) Ale musi być nieprawdziwe.
Cytuj: Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
I jest jeszcze coś takiego jak interes społeczny...
Art. 213. § 1. Nie ma przestępstwa określonego w art. 212 § 1, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie uzasadnionego interesu; jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn gru 04, 2006 19:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|