
I kolejny odcinek serialu...
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=27375
Dziennik dotarł do planu akcji prymas
2007-01-08 21:33 Aktualizacja: 2007-01-08 22:01
12 biskupów w służbie SB
Ramzes, Profesor, Apollo, Wacław, Pisarz, Franciszek, Stolnik, Bolesław, Bernat, Pasterz, Władysław oraz Tadeusz - to kryptonimy biskupów, z których pomocą SB chciała wpłynąć na wybór następcy prymasa Stefana Wyszyńskiego - ujawnia DZIENNIK. Szczegóły w dzisiejszej gazecie.
Pseudonimy 12 biskupów zostały wymienione w tajnym dokumencie MSW z 30 stycznia 1978 r., do którego dotarł DZIENNIK. Materiał oznaczony gryfem "Tajne specjalnego znaczenia" to roczny "Plan pracy wydziału I, departamentu IV MSW". Wydział zajmował się "ogniwami kierowniczymi kościoła".
1978 rok miał być dla IV departamentu szczególny. Oficerowie SB przygotowywali się na rychłą śmierć kardynała Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski i metropolity warszawsko-gnieźnieńskiego. Dlatego bezpieka rozpoczęła działania, które miały zapewnić jej wpływ na obsadę najwyższych stanowisk kościelnych.
SB, jak wynika z dokumentu, przewidywało, że po śmierci kardynała Wyszyńskiego zakończy się unia personalna archidiecezji warszawskiej i gnieźnieńskiej. Tytuł prymasa Polski zostanie w Gnieźnie i będzie godnością honorową, jednak "stawarzającą możliwość podejmowania korzystnych dla nas rozgrywek w układach personalnych Episkopatu" - czytamy w "Planie pracy".
Bezpieka typuje trzech duchownych mających największe szanse na godność arcybiskupa gnieźnieńskiego. SB dochodzi do wniosku, że z tej trójki najbardziej dogodny byłby biskup Zbigniew Kraszewski: " W związku z tym prowadzone będą działania wzmacniające jego pozycję w Episkopacie".
Drugi kandydat - ksiądz dr Józef Glemp - jest gorzej widziany przez służby. Mimo to SB chce podjąć wobec niego działania, prowadzące do: "mocniejszego wiązania go w płaszczyźnie dialogu polityczno-operacyjnego". Dziś wiadomo, że Józef Glemp nigdy nie podjął żadnego dialogu z peerelowskimi służbami.
Najgorszą opcją dla IV departamentu jest trzeci kandydat bp Jan Michalski. W jego przypadku "będą prowadzone działania kompromitujące, w celu uniemożliwienia mu objęcia stanowiska" - zdecydowała bezpieka. Kolejna rozgrywka, do której planuje się włączyć SB, to godności ordynariusza archidiecezji warszawskiej i przewodniczącego episkopatu. Tu największe szanse, by być następcami kardynała Wyszyńskiego, mają według SB kadrynał Karol Wojtyła i biskup Bronisław Dąbrowski (wówczas sekretarz Episkopatu Polski). Wojtyła dla SB jest niewygodny. Lepiej wygląda zaś kandydatura biskupa Dąbrowskiego.
"Układ ten byłby dla nas korzystny z punktu widzenia polityczno-operacyjnego" - piszą autorzy Planu. Dlaczego? Z badań dr Tadeusza Witkowskiego, których wynik zamieszczono w ostatnim "Wprost", wynika, że współpracujący z biskupem Bronisławem Dąbrowskim ksiądz Jerzy Dąbrowski był od lat 60. współpracownikiem SB, TW Ignacy.
Tomasz Butkiewicz, Tomasz Pompowski, Paweł Reszka