Aktualizacja:15.02.2007 07:20

Dotacja dla ojca Rydzyka

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska da 12 mln zł fundacji Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka, informuje "Rzeczpospolita".


[size=9]/ INTERIA.PL/size]

Państwowe pieniądze pójdą na wiercenia ziemi w Toruniu, dzięki którym gorąca woda ze źródeł termalnych ma ogrzać budynki Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, założonej przez redemptorystę.

Gazeta zastanawia się na jakiej podstawie Lux Veritatis dostanie tak duże pieniądze, bowiem NFOŚ nie ogłaszał w tej sprawie żadnego konkursu. Wystarczyło, że fundacja złożyła projekt do funduszu.

Głębokie wiercenia i instalacja do wydobycia ciepła z wód geotermalnych, to nader kosztowne przedsięwzięcie. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że inwestycja będzie zlokalizowana w Toruniu na działce, która jest własnością Lux Veritatis.
NFOŚ - Ruszają łowy na państwowe firmy

Szefowie rady nadzorczej NFOŚ nie mieli ochoty rozmawiać w tej sprawie z "Rzeczpospolitą", podobnie jak zarząd funduszu. - Decyzja rady nadzorczej na razie jest nieprawomocna i do czasu jej uprawomocnienia zarząd nie będzie jej komentował, powiedział gazecie Krzysztof Walczak, rzecznik NFOŚ.

Grażyna Kopińska, dyrektor Programu Przeciw Korupcji Fundacji Batorego stawia pytanie, czy prawidłowa jest sytuacja, w której państwowe pieniądze dostaje prywatna instytucja?

(PAP)

(PAP) za INTERIA

NFOŚ nie ogłaszał w tej sprawie żadnego konkursu. Wystarczyło, że fundacja złożyła projekt do funduszu.

Inwestycja kosztowna i ryzykowna

Rz: Czy w Polsce wykorzystuje się wody geotermalne do ogrzewania budynków?

Piotr Sadowski : Tak, np. w Uniejowie koło Łodzi. To jest bardzo opłacalne, bo zrekonstruowano tam odwiert powstały przy szukiwaniu ropy w latach 70.

Jak głęboki musi być odwiert, żeby źródła geotermalne mogły ogrzać kampus toruńskiej uczelni?

Trzeba wiercić minimum 2500 metrów. Na tej głębokości temperatura powinna wynosić ok. 60 stopni Celsjusza. To pozwala na wykorzystanie wód do ogrzewania. Ale woda do ogrzewania nie może być mocno zasolona, a z tym w rejonie kampusu może być problem. Toruń leży w tzw. basenie, który słynie ze słonych źródeł. Jeśli odwiert trafi na solankę, to koszty grzania wzrastają dwukrotnie.

Czy to oznacza, że ta inwestycja może być ryzykowna?

Obawiam się, że ktoś mógł pochopnie podsunąć ojcom redemptorystom pomysł, który może ich wpędzić w olbrzymie koszty. Odradzałbym inwestycję, bo wiąże się z ogromnym ryzykiem. Koszt odwiertu to miliony złotych, a prawdopodobieństwo niepowodzenia na tym terenie jest ogromne. Jeśli się okaże, że jest tam solanka, to nie można wykorzystywać jej od razu do ogrzewania. Trzeba zrobić drugi odwiert i wtłaczać solankę z powrotem do gruntu, co spowoduje, że woda straci zasolenie i będzie się nadawać do wpuszczenia do instalacji grzewczej.

Inżynier Piotr Sadowski jest prezesem geotermii Marusza w Grudziądzu

Fundację Lux Veritatis założyli Tadeusz Rydzyk i dwaj inni redemptoryści: Jan Król i Stanisław Kwiatkowski. Należy do niej Telewizja Trwam, która popierała polityków PiS w kampanii wyborczej.

Oświadczenie Zarządu
Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej

Warszawa 15 lutego 2007 r.


W związku z dzisiejszą publikacją dziennika „Rzeczpospolita” dotyczącą wniosku złożonego przez Fundację Lux Veritatis w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie przedsięwzięcia o charakterze badawczym „Prace geologiczne dla poszukiwania i wstępnego ustalenia zasobów eksploatacyjnych wód termalnych z utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu wraz z określeniem warunków hydrogeologicznych w związku z wtłaczaniem wód do górotworu w interwale utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu-otwór GT1”

Zarząd Narodowego Funduszu oświadcza:

wbrew pomówieniom i insynuacjom zawartym w tej publikacji rozpatrywanie wniosku Fundacji Lux Veritatis poddane było precyzyjnie określonej procedurze zgodnej z ustawą Prawo ochrony środowiska oraz wszystkimi przepisami obowiązującymi Narodowy Fundusz przy dysponowaniu środkami na dofinansowanie przedsięwzięć określonych w Polityce Ekologicznej Państwa przyjętej przez Sejm.
Wnioskodawca złożył wszystkie wymagane dokumenty i opinie, łącznie z koncesją na poszukiwanie i rozpoznanie złoża wód termalnych na terenie miasta Toruń.
Każdy podmiot prawny i fizyczny ma prawo ubiegać się o pomoc finansową Narodowego Funduszu na przedsięwzięcia proekologiczne, pod warunkiem zgodności złożonego wniosku z priorytetami, zasadami i kryteriami wyboru przedsięwzięć do dofinansowania przez Narodowy Fundusz. Dokumenty te są publicznie dostępne na stronie internetowej Narodowego Funduszu.
Każdy wnioskodawca i każdy złożony wniosek przechodzi w Narodowym Funduszu pełną i precyzyjnie określoną procedurę, trwającą czasami wiele miesięcy. Po podpisaniu umowy o udzieleniu dofinansowania na określone przedsięwzięcie uruchamiana jest procedura kontroli realizacji przedsięwzięcia i wydatkowania środków.
Stanowczo protestujemy przeciwko zawartym w artykule „Rzeczpospolitej” zarzutom o rzekomej „uznaniowości” w rozpatrywaniu wniosków oraz nieprawdziwym, oszczerczym sugestiom i opiniom podważającym zasadność równego traktowania każdego podmiotu ubiegającego się o dofinansowanie przedsięwzięć proekologicznych, również – jak w tym przypadku - związanych z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii.


Zarząd
Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej

Taniego Państwa ciąg dalszy. Gratuluje wszystkim którzy uwierzyli bliźniakom

Osobiście uważam, że te pieniądze powinny dostawać państwowe uczelnie by odciazyc budzet z pieniedzy na ogrzewanie.

Jest to bodajze jedyna uczelnia, gdzie rektor nie spelnia ustawowego warunku (powinien miec stopien naukowy conajmniej doktora) wiec teoretycznie moze pelnic te funkcje przez maksymalnie cztery lata.

Co do energii geotermalnej to staje sie dosc popularna nawet w domkach jednorodzinnych i tez nie wydaje sie tania, a jednak sie oplaca.