2006-10-17 20:26:00
Premier: stworzyliśmy stabilny rząd

Premier Jarosław Kaczyński powiedział we wtorek w wystąpieniu telewizyjnym, że został "stworzony stabilny rząd na warunkach, które dyktuje twarda sejmowa arytmetyka".
(...)
W poniedziałek wieczorem odnowiono koalicję PiS i LPR z Samoobroną. Andrzej Lepper ponownie został wicepremierem i ministrem rolnictwa.(PAP)

VIDE: MONEY.PL
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci ... 93595.html


A teraz, co by nie było że tylko kopiuję
KOMENTARZYK:

Stworzenie stabilnego rządu i to w zaledwie rok po wyborach, jest niewątpliwym sukcesem Genialnego Stratega premiera Jarosława Aleksandra, prywatnie brata Ojca Narodu przezydenta Lecha Aleksandra

Jest wspaniała kontynuacja poprzednich sukcesów,
jakimi było zawarcie przed kamerami TV "TRWAM"
stabilnego Paktu Stabilizacyjnego,
a kilka miesięcy później stabilnej koalicji
z Lepperem i Giertychem oraz spadami z ich partii!
Zagospodarowanie spadów, tez jest niezaprzeczalnym sukcesem

My Obywatele IV PRL (w budowie) jesteśmy dumni z sukcesów naszych Genialnych Przywódców *

Wszyscy Poowstań
Baaaaaaaaaczność
Dooo "Stu lat"
Śpiew

Polacy nie wierzą w IV RP
(przeczytaj więcej »)
VIDE: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8547598


(PAP/EPA)
Polacy nie wierzą w kraj budowany przez Jarosława Kaczyńskiego


Moja racja jest racja najmojsza
http://www.youtube.com/watch?v=naD-9fcr9Ac&eurl=

http://wiadomosci.onet.pl/1429121,11,item.html



Kolejny spektakularny sukces naszego wspaniałego rządu i całej koalicji.
Spisek na głowe Najwyższego (z obu braci) został stłumiony w zarodku. Winny zbrodniarz poniesie sprawiedliwą i surową karę!!! Kolejny po WSI układ toczący kraj jak rak został zlikwidowany!

Jak donosza agencje prasowe, po długim, zmudnym i wnikliwym sledztwie. Specjalne oddziały szybkiego reagowania (CBA), dostarczyły pozew niebezpiecznemu i poszukiwanemu listem gończym światowej sławy terroryscie Hubertowi H. ps"Lump".
Wieczna Chwała dzielnym obrońcom prawa!!


Niech Żyje Prawa i Sprawiedliwa Rzeczpospolita Obojga Kaczorów!!!

Rekacyjnym siłOM, łżeelitOM, wykształciuchĄ i wszelkim POdejrzanym anarchistĄ i liberałĄ. My Polacy z IVRP mówimy zdecydowane NIE!

Z UE niestety tez żółta kartka

KE krytykuje Polskę za dziurę budżetową
(IAR, pr/14.11.2006, godz. 14:27)

Komisja Europejska krytykuje Polskę za nadmierną dziurę budżetową. Zarzuca Warszawie, że robi niewiele, by zmniejszyć deficyt poniżej trzech procent Produktu Krajowego Brutto.

Komisja, która obraduje w Strasburgu, zdecydowała o rozpoczęciu drugiego etapu procedury przeciwko Polsce.

Z danych Brukseli wynika, że w przyszłym roku dziura budżetowa wyniesie 4 procent, bo Polska będzie musiała uwzględnić koszty reformy emerytalnej. Teoretycznie, zgodnie z zapisami w unijnych traktatach, za nadmierny deficyt Komisja może odebrać nam część funduszy strukturalnych. Ale obecnie nie ma takiej groźby - mówi unijny komisarz do spraw gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia.

"W przypadku Polski nie mówimy na razie o sankcjach. Jedynie grzecznie nalegamy, by Warszawa wykorzystała wzrost gospodarczy i zmniejszyła nadmierny deficyt" - dodaje unijny komisarz.

Problemy z dziurą budżetową ma kilka krajów Unii. Węgry na przykład zmagają się z 10-procentowym deficytem. Im Komisja Europejska też na razie nie zagroziła żadnymi sankcjami.

VIDE: http://biznes.onet.pl/0,1433716,wiadomosci.html

Warto też wspomnieć o tzw. Twardym Jądrze (Francji i Niemczech), które parę lat temu dało solidarny przykład łamania unijnych zapisów dotyczących nadmiernego deficytu budżetowego. O sankcjach nie warto nawet wspomniać

A więc Rząd w Warszawie czeka prawdziwy egzamin.Czy go zdadzą czy obleją - czas pokaże.

Toteż problem nie sankcjach, tylko w naszych nadal niereformowalnych finansach

Zasadniczy problem tak, ale zapodałeś go na tle unijnym, a ja to tło chciałem ubogacić paroma gwiazdkami

Roznica jest taka, ze niemcy i francja natychmiast po otrzymaniu tzw. niebieskiego listu z brukseli wziely sie za reforme finansow panstwa. W tym roku niemcy zmniejszyli dziure budzetowa do poziomu wymaganego przez unie, co jednak kosztowalo ich wiele pracy i wyrzeczen.

U nas o reformie finansow ani widu ani slychu. Tylko marcinkiewicz obsypuje w ferworze walki przedwyborczej coaz nowymi prezentami: a to nwe metro, a to podwyzki, a to nowy stadion. Przedtem bylo becikowe itd.

O ile pamiętam, w przypadku Niemiec deficyt budżetowy przekraczał dopuszczalne 3% przez kilka lat. Tak więc nawet jeśli wzięli się za reformę finansów państwa od razu, to była ona mizerna i na efekty trzeba było długo czekać.



U nas mamy kotwicę Co by jednak nie powiedzieć, sytuacja nie jest aż tak zła, gdyby nie reforma systemu emerytalnego, to Polska nie miałaby problemu z deficytem budżetowym (zresztą z pozostałymi kryteriami też nie i moglibyśmy przyjąć Euro). Oczywiście zmniejszanie stosunku deficytu do PKB nie jest wielkim wyczynem gdy PKB rośnie w tempie 5% rocznie.

Sweetchild - sugerujesz że ta kotwica to w obie strony? Nie może być za duży deficyt, ale mniejszy też nie?

Zależy, co rozumieć pod pojęciem "nie może"

W żadnym wypadku nie chciałem sugerować, że deficyt na poziomie 30 mld jest optymalny. Przy wzroście wpływów budżetowych kotwica oznacza jedynie, że wydatki rosną w tym samym tempie co wpływy. Państwo ściąga więc coraz więcej z podatków, wydaje to wszystko i jeszcze pożycza dodatkowe 30mld rocznie. Trudno to nazwać sukcesem programu Tanie Państwo.

Mimo to, na tle gospodarczych gigantów UE nie wypadamy źle, przynajmniej jeśli chodzi o kryteria, które należy spełnić aby przyjąć euro. Do pełni szczęścia brakuje nam jedynie deficytu budżetowego poniżej 3% PKB, a z takim problem przez parę lat nie mogły poradzić sobie Niemcy, dotknął on Francji i Portugalii (nie wiem, jak długo się reformowali). Trzeba też pamiętać, że metodologia liczenia deficytu jest dla nas niekorzystna i karze za reformę systemu emerytalnego...

Krótko pisząc, uważam, że propaganda porażki jest przesadzona i szkodliwa dla samooceny Polaków, i chciałem zasugerować, że nie wypadamy tak źle na tle UE

Z forum TVN 24 Szkło Kontaktowe
http://www.tvn24.pl/1,251,24,30779840,8 ... forum.html

Piosenka dla autorki 300.000. wpisu!
26.05.2007 00:30~pacyfek

Reinkarnacja

Na dworcu jest płot,
Na płocie jest kot,
Pod płotem leży kaczorek.
My kota do wora
Już mamy potwora
I Kaczorka wrzucamy też w worek.

Słychać kwa, kwa
Coś gada i czka
I z wora wyfruwa zjawa.
Futrzany kaczorek,
Co z tyłu ma rozporek.
Oj czeka go naprawa!

Z środy na wtorek,
Kaczor do wora wracał.
Był trochę podcięty nie wiedział gdzie worek,
Więc Wisłę kijem zawracał!

Spod futra już słychać
Nieznośne kwa, kwa,
To futrzak bliźniaka zoczył.
Podajcie przystawki,
Bo czkawka wciąż trwa,
A puls bliźniaka podskoczył.

Z środy na wtorek,
Kaczor do wora wracał.
Był trochę podcięty nie wiedział gdzie worek,
Więc Wisłę kijem zawracał!

Już tylko dwa lata
I już koniec świata,
Oj nie będzie nic po kwakach.
Nie pomoże tata
I żaden brat łata,
Toż koniec po kaczych latach!

Z środy na wtorek,
Kaczor do wora wracał.
Był trochę podcięty nie wiedział gdzie worek,
Więc Wisłę kijem zawracał!

Ps. Wprawdzie to bardziej by pasowało do "Kultu...." ale skoro zakluczony....