Rozjeżdżają góry i turystów...
Autor |
Wiadomość |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
 Rozjeżdżają góry i turystów...
Na drodze do schroniska na Kudłaczach zginął człowiek rozjechany przez motocyklistę szalejącego po górskim szlaku. Sąd nie dopatrzył się winy motocyklisty, który ani nie zatrąbił, ani nie nacisnął hamulców i z prędkością 40 km/h wjechał w grupę turystów. Bez prawa jazdy na dodatek... Podobno człowiek mu wtargnął pod koła! No bezczelny! Kto by się spodziewał turysty na górskim szlaku, prawda?
Po górach chodzę sporo. I serce mi się kraje, kiedy widzę, jak kolejne szlaki zamieniają się w autostrady. Nie dość, że stają się zupełnie rozjechaną błotną dwupasmówką, to na dodatek urok gór powoli odchodzi w sferę wspomnień. A przecież nie po to wyjeżdżam w góry, aby co chwilę włazić w krzaki w ramach ucieczki przed prującym i ryczącym quadem/motorem/skuterem.
Do tej pory miałam wrażenie, że problem jest w ogóle nie zauważany. Teraz może się coś ruszy - ale tylko dlatego, że zginął człowiek. Rozjechany na górskim szlaku. Motocyklista jest niewinny, a my niedługo dowiemy się pewnie, że turysta szedł złą stroną drogi
Pewnie jestem rażąco nieobiektywna, ale ja to bym im wszytskim zabroniła wjazdu nie tylko do Parków Narodowych [tak tak, po Parkach też jeżdżą], ale w ogóle w góry. Z wyjątkiem GOPRu i zaopatrzenia schronisk. Choć oczywiście to jest niemożliwe, bo zaraz podniosą się głosy, że mają prawo dojeżdżać do własnych bacówek. Albo przyjeżdżać z wizytą do znajomych. Itp itd...
A bezpieczeństwo turystów dalej będzie zagrożone, zwierzęta spłoszone, a góry rozjeżdżone, zasmrodzone i zaryczane. Po prostu ekstra...
Jest na to jakaś rada?
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt cze 12, 2007 10:41 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Bo chodzi się lasami, a nie drogami
A na serio - chyba jedynym wyjściem byłyby częste patrole policji na takich drogach górskich - ale to mało realne 
|
Wt cze 12, 2007 11:32 |
|
 |
aprylka
Dołączył(a): Śr cze 28, 2006 9:41 Posty: 1293 Lokalizacja: Łódź, Lódzkie
|
Kamyk napisał(a): A na serio - chyba jedynym wyjściem byłyby częste patrole policji na takich drogach górskich - ale to mało realne 
Czyli kolejne quady, skutery i motocykle do omijania - tym razem policyjne? Bo że chodziliby pieszo, to jeszcze mniej realne, aniżeli sam pomysł patroli. 
_________________ Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą... Kochamy wciąż za mało i stale za późno...
Zajrzyj, zobacz, zapamiętaj -> 1) http://spotkania.wiara.pl/Chat 2) http://blog.wiara.pl/aprylka 3) http://picasaweb.google.com/aprylka
|
Wt cze 12, 2007 11:34 |
|
|
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Ale co da patrol policji, skoro nie ma zakazu jazdy na takich pojazdach? A rozjeżdżanie szlaków jest uznawane za niską szkodliwość społeczną?
Ostatnio zresztą zmieniły się nieco przepisy - ale o tyle, że np. pozwalają straży leśnej na kontrolowanie pojazdów wjeżdżających do lasu. Przy czym obawiam się, że łatwiej jest skontrolować turystę, który schodzi ze szlaku niż mknącego kierowcę quada. A nawet gdyby, to co? Co taka kontrola da? Oprócz takich przypadków jak powyższy, gdzie motocyklista nie ma prawa jazdy?
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt cze 12, 2007 11:58 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Przynajmniej zmniejszyłaby się ilość osób jeżdżących jak wariaci, niepatrzących na pieszych, a tacy się zdarzają nader często
|
Wt cze 12, 2007 12:05 |
|
|
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
No ja nie wiem... Trudno oczekiwać, że będą jeździć 5km/h. Obawiam się, że jeśli będą jeździć, to właśnie za szybko - przynajmniej dla bezpieczeństwa na szlaku.
Powstają podobno jakieś tory motocrossowe - może to trochę zmniejszy ruch na szlakach? Choć obawiam się, że zawsze atrakcyjniej będzie pojeździć na dziko...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt cze 12, 2007 13:43 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
angua napisał(a): No ja nie wiem... Trudno oczekiwać, że będą jeździć 5km/h. Obawiam się, że jeśli będą jeździć, to właśnie za szybko - przynajmniej dla bezpieczeństwa na szlaku.
Powstają podobno jakieś tory motocrossowe - może to trochę zmniejszy ruch na szlakach? Choć obawiam się, że zawsze atrakcyjniej będzie pojeździć na dziko...
Na dziko też frajda, ale nie ma jak radocha, gdy stadko spłoszonych turustów rozpierzcha się na boki. I ta adrenalina - upoluję dziś coś, czy nie?... Instynkt łowcy genetycznie zmieszany z umiłowaniem konia, mechanicznego.
Ja przynajmniej mogę sobie powspominać. Czasy, gdy na tarzańskich szlakach była cisza absolutna. Słychać było tylko stąpanie kozic po skałkach, po drugiej stronie hali (5 km).
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt cze 12, 2007 14:39 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
To właśnie rozumiałam przez "na dziko". Po szlakach, a nie po torach motocrossowych.
A po górach można jeszcze nocą chodzić. Rajdowców wywiewa, ewentualnie w zimie wieczorem jeżdżą pojedyncze sztuki na skuterach. Trochę dłużej słychać górali ścinających drzewo, ale po północy też już śpią. No i niżej ratraki pracują na ogół do 2/3, ale znów tylko w zimie, a wyżej już ich nie słychać. Zawsze lubiłam nocne wędrówki  Powoli stają się koniecznością...
Można też wybierać mniej rozjeżdżone szlaki, ale tych coraz mniej. Bez szlaków na ogół nie można, bo czymś ta straż leśna zajmować się musi  Przynajmniej w Parkach Narodowych...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt cze 12, 2007 15:07 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
 Re: Rozjeżdżają góry i turystów...
angua napisał(a): Jest na to jakaś rada?
Można zrobić jak Leonidas z posłem perskim w filmie "300" - widząc jak motocyklista nadjeżdża krzyknąć "THIS IS SPARTA!!!" po czym skopnąć go z motoru  A na serio to chyba jedynym sposobem jest utrudniać życie motocyklistom. stawiać mini-kamienne murki, rzucać pomidorami, oblewać wodą i robić inne tym podobne rzeczy, za które również nie ma żadnej kary.
|
Wt cze 12, 2007 18:10 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
 :D:D
Tylko wiesz - ja bym wolała chodzić po górach, a nie kombinować, jak by tu wejść komuś w drogę  Z kamieni wolę budować tamę na rzece, pomidory jeść, wodę wypić [a najchętniej jej nie tachać w ogóle] itd 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt cze 12, 2007 22:21 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
 Re: Rozjeżdżają góry i turystów...
Zencognito napisał(a): A na serio to chyba jedynym sposobem jest utrudniać życie motocyklistom. stawiać mini-kamienne murki, rzucać pomidorami, oblewać wodą i robić inne tym podobne rzeczy, za które również nie ma żadnej kary.
Akurat na to, to jest paragraf. Sprowadzenie niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia.
A murek to sprytny motocyklista przeskoczy. Oni to lubią.
Oczywiście nie wszyscy motocykliści to chamy, głomby, dawcy organów. Jednak nasza władza z tą nieliczną uciążliwą i niebezpeczną dla otoczenia mniejszością radzić sobie nie potrafi. Nie tylko na halach, turystycznych ścieżkach i szlakach. Również na zwykłych drogach i ulicach.
Optymistą, że coś się niby poprawi, nie jestem. 
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt cze 12, 2007 22:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Z tego co wiem to ten problem jest juz jakis czas.Chyba 3miesiace temu sluzby zaczely myslec jak pozbyc sie tych natretow,moze wymysla,oby skutecznie i jak najszybciej
Glupota ludzka nie zna granic...
|
Cz cze 14, 2007 10:36 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Droga z Palenicy do Morskiego Oka (około 2,5 godz. pieszo asfaltówką) zamknięta jest dla ruchu drogowego. Jednak czasem widać tam jakieś samochody (nie wiem na jakiej zasadzie miały pozwolenie).
Niech nikomu nie wpadnie głupi pomysł by otworzyć tą drogę dla samochodów. Straci ona wtedy ze swego piękna i uroku obcowania z Tatrzańską przyrodą.
|
Śr cze 20, 2007 20:33 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
No, to akurat nam nie grozi. Za to znam lepsze miejsca na obcowanie z tatrzańską przyrodą niż ta zatłoczona, asfaltowa droga. Brrrrrrrrrrrrrr!
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Śr cze 20, 2007 20:38 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Z pewnością są lepsze miejsca w Zakopanem na obcowanie z tatrzańską przyrodą.
Ale dla turystów, którym wreszcie było dane zobaczyć Tatry, bo takiej możliwości wcześniej nie mieli, którzy nie są wprawieni w wędrowkach górskich, po może są po raz pierwszy taki spacer tą drogą wśrod tatrzańskich drzew i widoków na Tatry i tak robi ogromne wrazenie. I na dodatek to najprostsza droga by dostać sie do Morskiego Oka, gdzie naprawdę jest pięknie.
Być moze nawet,gdyby rozumował w ten sposób(okropna droga asfaltowa, są piękniejsze miejsca w Tatrach) to w końcu pozwolą busom wozić turystów do Morskiego Oka. Niech coś takiego nie stanie się tam, bo wpłynęło by to negatywnie na przyrodę tatrzańską.
|
Cz cze 21, 2007 20:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|