Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Filozofia w szkołach 

Czy jesteś za wprowadzeniem filozofii do liceum?
Tak 54%  54%  [ 7 ]
Nie 8%  8%  [ 1 ]
Tak, ale katecheza musi stać się przedmiotem obowiązkowym 8%  8%  [ 1 ]
Tak, ale nie kosztem katechezy 0%  0%  [ 0 ]
Tak, ale kosztem katechezy 15%  15%  [ 2 ]
Tak, ale kosztem innego przedmiotu 0%  0%  [ 0 ]
Tak, jako przedmiot nieobowiązkowy 15%  15%  [ 2 ]
Nie mam zdania 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 13

 Filozofia w szkołach 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
Posty: 107
Lokalizacja: Wrocław
Post Filozofia w szkołach
Nie znalazłem sporo na ten temat na forum, toteż postanowiłem założyć ankietę.

Co sądzicie o niedawnych pomysłach w MEN, aby do szkół wprowadzić filozofię?

_________________
"O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
Jak na miękkim kobiercu
Wypoczniesz w moim sercu
Ono jest Twoje!"


Pt lip 06, 2007 15:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Jestem jak najbardziej za. Obecnie tak wielu młodych ludzi nie potrafi logicznie rozumować, że jest to aż przerażające.


Pt lip 06, 2007 15:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
W pełni popieram. Zwykła historia filozofii bardzo rozwija myślenie i uczy lepszego patrzenia na świat
Jako przedmiot obowiązkowy, nie kosztem żadnego przedmiotu


Pt lip 06, 2007 16:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Zencognito napisał(a):
Jestem jak najbardziej za. Obecnie tak wielu młodych ludzi nie potrafi logicznie rozumować, że jest to aż przerażające.


Sugerujesz, że filozofia uczy logicznego myślenia? Ja bym raczej postulował wprowadzenie logiki ;)

Ja jestem przeciw, nie dlatego że to filozofia, ale dlatego, że uważam, iż państwo powinno ograniczać swoje zapędy w narzucaniu obywatelom, czego mają się uczyć. A obecna obsada MEN mnie w tym utwierdza ;)


Pt lip 06, 2007 16:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Bardzo ciekawy i pozytywny pomysł. Można filozofią zastąpić lekcje religii - i tak własnej religii ludzie każdy uczy się w ramach własnej wspólnoty wyznaniowej i od rodziców, filozofia natomiast, pomimo swej niewątpliwej wartości - zalet rozwijania myślenia i niezależności od środowiska, nie jest zbyt popularna...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lip 06, 2007 16:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
SweetChild napisał(a):
Sugerujesz, że filozofia uczy logicznego myślenia? Ja bym raczej postulował wprowadzenie logiki ;)

Sugeruję, że przyswajanie logiki idzie w parze z nauką filozofii ;-) Zaś lekcji stricte logicznych sobie w szkole nie wyobrażam, dzieci by się zanudziły, a jeśli połączyć to z nauką filozofii to jest przynajmniej jakiś kontekst.


Pt lip 06, 2007 16:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
SweetChild napisał(a):
Sugerujesz, że filozofia uczy logicznego myślenia? Ja bym raczej postulował wprowadzenie logiki ;)

A miałeś kiedyś lekcje/wykłady z logiki - koszmarek nieprzydatny w normalnym życiu, przynajmniej jeśli chodzi o logikę ze studiów technicznych ;)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lip 06, 2007 16:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52
Posty: 586
Post 
Tak.
To bardzo ważne, aby uczyć filozofii w szkołach - to nauka, która (jeżeli jest dobrze wykładana) bardzo rozwija człowieka.


Pt lip 06, 2007 18:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Właśnie dostrzegłem opcję "tak, jako przedmiot nieobowiązkowy", więc sobie zagłosowałem :)

A na studiach technicznych to nawet matematyka może być nudnym koszmarkiem, nieprzydatnym w normalnym życiu ;)


Pt lip 06, 2007 19:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Chyba zapominacie, że logika to część filozofii :P


Pt lip 06, 2007 21:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2007 19:55
Posty: 452
Post 
filippiarz napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Sugerujesz, że filozofia uczy logicznego myślenia? Ja bym raczej postulował wprowadzenie logiki ;)

A miałeś kiedyś lekcje/wykłady z logiki - koszmarek nieprzydatny w normalnym życiu, przynajmniej jeśli chodzi o logikę ze studiów technicznych ;)


Bardzo przydatny wynalazek! Dzięki temu, że miałem w I liceum (matfiz) dość sporo logiki, to mogłem znacząco usprawnić notowanie olbrzymiej ilości tekstu dyktowanego na arcynudnej historii za pomocą operatorów logicznych :) A jak chcesz złapać elementarne podstawy elektroniki cyfrowej, i techniki cyfrowej w ogóle => bez logiki ani rusz

Logika <=> szybsze rozwiązywanie problemów technicznych 8)

_________________
Respexit orationem humilium, non sprevit preces eorum...


Pt lip 06, 2007 21:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Ale życiowe wybory nie polegają na szkolnej logice, tylko na bardziej kompleksowych analizach. Filozofia jest w normalnym życiu zdecydowanie bardziej przydatna, chociaż faktycznie "strach sie bać" co oni w tych szkołach, w ramach tej filozofii przemycą...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lip 06, 2007 23:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55
Posty: 409
Post 
Spokojnie, dobry nauczyciel propagandę zneutralizuje ;)

Jestem absolutnie za. Raz - z powodów już wymienionych
(uczmy młodzież myśleć), dwa - do jednak ważny składnik kultury i człowiek powinien mieć choć ogólną orientację w tych zagadnieniach.


So lip 07, 2007 16:41
Zobacz profil
Post 

Czyli przez pierwszy semestr uczymy dzieci o poglądach starożytnych. A więc o tym, że świat sklada sie z czterech żywiołów i dylemat czy podstawowym jest woda, ogień, powietrze czy ziemia. Na ten temat co najmniej dwie lekcje po 45 minut. Oprócz tego w ramach zajęć domowych, uczniowie mają sobie przeczytać (najlepiej na za trzy tygodnie) Metafizykę Arystotelesa (co się musi wydarzyć, bo nie można tego dzieła pominąć). Dzieci zaś kupują masowo bryki i czytają skrótowce. Pani zaś musi sprawdzić, czy zadanie domowe zostało zrealizowane, więc robi kartkówkę z kilkoma pytaniami co do przeczytanej treści. Zaraz później ma pozostałe 80 minut /powiedzmy że dwie lekcje po 45 minut są przewidziane/ na omówienie tegoż dzieła, a biorąc pod uwagę, że wystąpić może ono na maturze, musi dzieciakom przedstawić szybko, skondensowane informacje, jak problem należy interpretować.

Ciekawe czy można sobie wyobrazić lepszy sposób na zabicie osobistego zainteresowania pytaniami egzystencjalnymi na jakieś 20 lat. Wszystko to w imię niesienia kaganka rozumu przez tych, którzy formalnie filozofii nie studiowali, ale coś tam liznęli i ten jeden ruch myślowy sprawił, że uznali się za intelektualistów, ludzi rozumnych, a też tych którzy lepiej niż inni Bracia pojmują swą religię lub też zostali racjonalistami kontestującymi religię wszelką. Ale uczniom nie proponujecie nawet tego jednego, nędznego ruchu myślowego. Wy im proponujecie maraton zaproponowany przez współczesną Oświatę, która wrzuci im w limitowanym czasie wiedzę, którą potem testami i szantażem zmarnowania sobie życia zweryfikuje.

No ale przecież absolwenci filozofii, którzy na swoich forach bełkoczą o tym, że im będzie łatwiej znaleźć pracę w firmach niż innym z racji ich elastycznego myślenia, muszą gdzieś pracować. Dlatego też głosuję w Ankecie na "Tak". Oświata jest co prawda równie humanitarna jak weryfikacja przydatności obywatela w Sparcie, no ale skoro tak żyje obecne społeczeństwo, trzeba myśleć co jest zgodne z zasadami oczywistymi dla jego przedstawicieli.


N lip 08, 2007 9:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55
Posty: 409
Post 
PTRqwerty napisał(a):

Czyli przez pierwszy semestr uczymy dzieci o poglądach starożytnych. A więc o tym, że świat sklada sie z czterech żywiołów i dylemat czy podstawowym jest woda, ogień, powietrze czy ziemia. Na ten temat co najmniej dwie lekcje po 45 minut. Oprócz tego w ramach zajęć domowych, uczniowie mają sobie przeczytać (najlepiej na za trzy tygodnie) Metafizykę Arystotelesa (co się musi wydarzyć, bo nie można tego dzieła pominąć). Dzieci zaś kupują masowo bryki i czytają skrótowce. Pani zaś musi sprawdzić, czy zadanie domowe zostało zrealizowane, więc robi kartkówkę z kilkoma pytaniami co do przeczytanej treści. Zaraz później ma pozostałe 80 minut /powiedzmy że dwie lekcje po 45 minut są przewidziane/ na omówienie tegoż dzieła, a biorąc pod uwagę, że wystąpić może ono na maturze, musi dzieciakom przedstawić szybko, skondensowane informacje, jak problem należy interpretować.

Ciekawe czy można sobie wyobrazić lepszy sposób na zabicie osobistego zainteresowania pytaniami egzystencjalnymi na jakieś 20 lat. Wszystko to w imię niesienia kaganka rozumu przez tych, którzy formalnie filozofii nie studiowali, ale coś tam liznęli i ten jeden ruch myślowy sprawił, że uznali się za intelektualistów, ludzi rozumnych, a też tych którzy lepiej niż inni Bracia pojmują swą religię lub też zostali racjonalistami kontestującymi religię wszelką. Ale uczniom nie proponujecie nawet tego jednego, nędznego ruchu myślowego. Wy im proponujecie maraton zaproponowany przez współczesną Oświatę, która wrzuci im w limitowanym czasie wiedzę, którą potem testami i szantażem zmarnowania sobie życia zweryfikuje.

No ale przecież absolwenci filozofii, którzy na swoich forach bełkoczą o tym, że im będzie łatwiej znaleźć pracę w firmach niż innym z racji ich elastycznego myślenia, muszą gdzieś pracować. Dlatego też głosuję w Ankecie na "Tak". Oświata jest co prawda równie humanitarna jak weryfikacja przydatności obywatela w Sparcie, no ale skoro tak żyje obecne społeczeństwo, trzeba myśleć co jest zgodne z zasadami oczywistymi dla jego przedstawicieli.

Ale to, co piszesz, można byłoby odnieść do wszystkich innych przedmiotów... Ograniczmy więc może program szkolny do czytania, pisania i rachowania... :( :(


N lip 08, 2007 11:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL