http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1193035994

Program konferencji:
Rahim Blak Manifest artystyczny
Marta Raczek O sztuce, która może naprawdę działać
Idris Sajjad Melorecytacja Koranu
Emir Mohamed Jabiry O idei Centrum Kultury Islamu Al-Fan w Krakowie
Imam Nizar Sonaallach Kondycja Mniejszości Muzułmańskiej w Małopolsce
arch. inż. Stanisław Deńko Model osobowości twórczej
prof. UJ dr hab. Adam Bieniek Islam a sztuka
Projekt poparły znaczące osoby, instytucje i placówki naukowe:
Goethe Instytut,
Instytut Francuski,
Krytyka Polityczna,
Tygodnik Powszechny,
ASP w Krakowie,
Fundacja Wschód Sztuki,
Fundacja F.A.I.T.,
Centrum Sztuki Współczesnej Kronika,
Fundacja Przyjaźni Polsko-Marokańskiej,
Stowarzyszenie Architektów Polskich,
Miesięcznik Architektura & Biznes,
The Krakow Post, Sztuka.pl,
studio projektowe Granat,
Emir (Książe) Mohamet Jabiry,
Imam Nizar Sonaallach.

cóż ja powiem jedno manifesr artstyczny powinien być zbudowany owszem, ale nie u nas ale własnie w Arabii Saudyjskiej. Nie widzę potrzeby budowania takiego budynku z pieniądze państowe dla grupki 700 osób. Nie rozumiem też jaki ma sens propagowanie kultury która nie toleruje innych ( w tym też nas ) u siebie. jestem jak najbardziej za dialogiem ale czemu u nas?? Wyznawcy tej religi cieszą sie u nas wszelkimi prawami od wolności słowa do wolnosci wyznania i jako obywatele są tak samo traktowani jak chrzescijanie, ateiści itd. Tolerancja tak ale na zasadzie wzajemnosci. dlatego proponuję wybudowanie na w/w zasadzie jednego ( sić! )kościoła w Arabii Saudysjkiej. Skoro Mekka jest w linii prostej do Krakowa, plus jeszcz święta data to do czegoś w końcu zobowiązuje. Acha oczywiście wprowadzenie czegoś takiego jak wolności religijniej i zniesienie ustawodastwa gorzej traktującego innowierców i karającego konwertystów też by się przydało zaczynając od Egiptu, Syrii, Nigerii, Pakistanu, Jemenu, Afganistanu, Indonezji, Malezji.... a kończąc na Arabii Saudyjskiej.

Uważam, że jeśli chodzi o wzajemne poznawanie się kultur, to muzułmanie powinni organizować takie spotkania w krajach muzułmańskich, a chrześcijanie w chrześcijańskich. Jeśli więc muzułmanom zależy na pokazaniu innowiercom ich religii oraz kultury arabskiej, to czemu zajmują się tym w Polsce, a nie np. działają w celu otwarcia Mekki do zwiedzania dla innowierców?
Każdy powinien działać na swoim podwórku, obecnie mi to bardziej przypomina import islamu do Europy niż dialog.

Jestem krakuską i jak najbardziej popieram taką inicjatywę. Kraków zawsze był miastem wielu kultur i religii. Wyszło mu to na dobre- kulturze, sztuce, architekturze. Mamy już bardzo piękne centrum japońskie, żydowskie i inne.

A ja jestem przeciwko. Dopóki w krajach muzułamńskich za samo posiadanie Biblii czy noszenie krzyżyka będą grozić surowe kary (w najlepszym przypadku) dotąd nie powinno być w Europie przywolenia dla promowania i kultury i religii muzułamńskiej. Na zachodzie Europy już dziś jest z tym problem. Jeśli się w porę nie opamiętamy to później będzie za późno.
Tolerancja dla innych kultur jak najbardziej - ale z wzajemnością.

Nic z tego nie rozumiem.
W dwóch tematach krytykujecie zaściankowość Kaczyńskich i ich ortodoksyjny katolicyzm, a teraz prezentujecie podobne postawy.
Może bądźcie konsekwentni w swych poglądach.
Jeżeli idziemy z powrotem do unii, po mrocznych rządach PiS-u, to chyba czas zmienić te dziwne nastawienie do innych religii.
Na zachodzie wszystkie religie sa traktowane na równi, więc w czym problem.
Widze tu objawy hipokryzji.
Chcemy do unii, ale nie chcemy, chcemy powrotu do normalności, albo tylko udajemy, to jak właściwie jest?

Co to za stawianie warunków?
To nie po chrześcijańsku.

Zaściankowość to jest wtedy gdy ktoś patrzy tylko na własne podwórko i nie wyciąga wniosków z błędów sąsiadów. Kraje zachodu mają obecnie spory problem z muzułmańskimi imigrantami właśnie ze względu na otwarcie na ich kulturę. Rozsądnie jest nie dopuścić aby do takiej sytuacji doszło u nas.

"Na zachodzie wszystkie religie sa traktowane na równi, więc w czym problem".

To nie jest prawda.
Sa religie o ktorych zlego slowa nie mozna powiedziec bo grozi to kratkami.

Ja się dziwię, ze muzułmanie chcą wywalać pieniądze na cos takiego, podczas gdy ich np. Palestynscy bracia w wierze zyją w ekstremalnych warunkach w obozach dla uchodźców...

Poza tym, dopóki będą trwały takie przesladowania chrześcijan i ich zabijanie w krajach muzułmanskich to projekty takich budowli są po prostu bezczelnością...

Ale jak zwykle znajdą się "pozyteczni hmmm... ", którzy to poprą, wytresowani odpowiednio wcześniej przez media...

Ciekawostka: projekt popiera ks. Boniecki

Niestety to nie jest możliwe, gdyż trzeba by podważyć prawo shariiatu ustanowione przez proroka Mahometa...

O ile rozumiem argumentację Zencognito to całej reszty nie... Oni nam na złość to my im też?

Obserwowanie świata, przewidywanie i dbanie o swoje prawa (u siebie!) to nie jest kwestia złośliwości (zresztą ich zachowań też nie można nazwac złośliwością).
Muzułmanie nie pozwalają na wyznawanie u siebie żadnej innej religii poza islamem. Jednocześnie przyjeżdżają do Europy i zaczynają tutaj szerzyć swoje zwyczaje i wierzenia. Z czasem domagają się coraz większych praw. W pewnej chwili sytuacja dojdzie do tego, że zaczną się zakazy dla wyznawców innych religii (zresztą na zachodzie Europy już się zdarzają zakazy noszenia krzyżyka czy używania słów "Boże Narodzenie" żeby nie urazić inaczej wierzących).
Nie chciałabym kiedyś być zmuszona do "wyznawania" islamu, albo ukrywania się z moją wiarą.

Nieprawda. Weź pod uwagę kraje muzułmańskie inne niż Irak, Iran, Arabia Saudyjska i im podobne.

Crosis

Zencognito:

Nie otwarcie na kulturę, tylko niekontrolowana imigracja z krajów arabskich taniej siły roboczej składającej się z najbiedniejszej, nieokrzesanej i fanatycznej społeczności muzułmańskiej.
Szukajmy prawdziwych przyczyn, a nie wydumanych.

Pierwszy raz się zgodzę z Crosisem.

To nie jest kwestia złośliwości, tylko objaw ksenofobii - z Twojej strony.