http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss

Jeśli to prawda to... cóż, pan (nie mój) prezydent stacza się coraz bardziej, stary komuch.

Nie ukrywam że mam wiele sympatii do pana Beenhakera, jednak jest on profesjonalistą i wykonuje po prostu swoje zadanie, za które mu płacą. Odznaczenia go Krzyżem Zasługi uważam za nadużycie. Równie dobrze powinno się odznaczyć Smolarka za strzelenie bramek.

(Co nie zmienia faktu, że cieszę się z wyniku meczu i awansu Polski, a panu Beenhakerowi jestem wdzięczna, bo pokazał Polakom co to jest profesjonalny selekcjoner).

Kolejna lekkomyslność premiera, trochę w stylu żałoby narodowej po wypadku autokary we Francji.

eeee, prezydenta... przepraszam za pomyłkę

I tak dobrze, że mu nie daje Orła Białego, albo wzorem swego [...] Kamińskiego Ryngrafu z Matką Boską.

Żałosny mały człowieczek


[...] - usunięcie moje. Proszę o bardziej kulturalne słownictwo. Kamyk

To takie... wioskowe.

On - jak każdy trener reprezentacji - ma płacone za to, co robi, i to jest dla niego nagroda. A odznaczanie wysokimi odznaczeniami państwowymi za sukces sportowy... Nie podoba mi się to.

To to odznaczenie już tak bardzo straciło na wartości ? (appfffffffffffff)