forum.wiara.pl - Zobacz wątek - Awantura o Miłosza czyli raz jeszcze o mediach

Strona 1 z 1

[ Posty: 13 ]

Awantura o Miłosza czyli raz jeszcze o mediach

Autor	Wiadomość
jo_tka Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722	Awantura o Miłosza czyli raz jeszcze o mediach Cytuj: W wieku 93 lat zmarł w Krakowie Czesław Miłosz - poeta, pisarz, eseista, laureat literackiej Nagrody Nobla. Miłosz urodził się w Wilnie. Przed wojną sympatyzował z komunizmem, po wojnie był przez kilka lat komunistycznym dyplomatą. Opowiadał się za uczynieniem z Polski 17. Republiki Sowieckiej. Warto przypomnieć, że w 1945 roku publicznie postulował, aby w Polsce Ludowej nie wydawać Biblii. Stwierdził, że jest to książka okrutna, krwawa i przygnębiająca. Na łamach "Tygodnika Powszechnego" atakował ojca Maksymiliana M. Kolbego. Oczerniał wydawane przez świętego Maksymiliana pisma "Mały Dziennik" i "Rycerz Niepokalanej", nazywając je antysemickimi. http://www.naszdziennik.pl/index.php?ty ... d=po42.txt Jak rozumiem - to jest m.in. ten tekst z Naszego Dziennika który wywołał protest i oświadczenie Rady Etyki Mediów Cytuj: Zamieszczona w "Naszym Dzienniku" nr 191, z 16 sierpnia 2004 r., informacja o śmierci śp. Czesława Miłosza połączona z charakterystyką Poety oraz publikacja w numerze 194 (z 19 sierpnia) tej gazety są porażającym przykładem zlekceważenia zasad Karty Etycznej Mediów. Naruszają one zasadę prawdy, obiektywizmu, obowiązku oddzielania informacji od komentarza, uczciwości, obowiązku poszanowania ludzkiej godności, a także zasadę odpowiedzialnego korzystania z przysługującej mediom wolności. Rada uznała za konieczne publiczne zwrócenie uwagi na wymienione publikacje “ND”, ponieważ ma obowiązek upominania się o przestrzeganie przez media zasady pierwszeństwa dobra odbiorcy, którego prawo do rzetelnej informacji zostało tu jaskrawo naruszone. RADA ETYKI MEDIÓW Warszawa, 20 sierpnia 2004 r. To juz niczego wiecej o Miłoszu powiedzieć nie można? Drugi tekst w tym miejscu http://www.naszdziennik.pl/index.php?ty ... d=my13.txt _________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
Cz sie 26, 2004 15:02


rozalka Moderator Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644	Czegoś nie rozumiem. Rada wyżej wspomniana oburza się z tego powodu, że ND napisał nieprawdę ? Czy to nie jest prawda? Czy może z tego powodu, że w ten sposób nie szanuje śmierci poety? _________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
Cz sie 26, 2004 15:26

godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707	W Naszym Dzienniku napisano Cytuj: Opowiadał się za uczynieniem z Polski 17. Republiki Sowieckiej. Warto przypomnieć, że w 1945 roku publicznie postulował, aby w Polsce Ludowej nie wydawać Biblii. Stwierdził, że jest to książka okrutna, krwawa i przygnębiająca. Na łamach "Tygodnika Powszechnego" atakował ojca Maksymiliana M. Kolbego. Oczerniał wydawane przez świętego Proponuje co bardziej zagorzałym katolikom by napluli na grób Czesława Miłosza ! A potem Jedynie napisali kartkę . Oczywista na tym grobie (Cz. Miłosza – aby nie było wątpliwości kto i co ) Kochamy Jezusa Chrystusa I Maryję Zawsze Dziewicę . Pozdrówka Bawcie się dobrze na pogrzebie..
Cz sie 26, 2004 21:11


jo_tka Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722	Bardziej mogło im chodzić o drugi - dłuższy tekst - wywiad, Rozalko... A tym poczułam się wstrząśnięta o tyle, że naprawdę - o człowieku można zapewne napisać również dużo dobrych słów, a nie - w nocie pośmiertnej - sporządzać taką charakterystykę. Bo nawet jeśli to prawda (nie znam życiorysu i twórczości Miłosza), to bardzo wątpię, żeby pełna... Zwłaszcza, że - przynajmniej z tego, co podawała prasa, wrócił w ostatnich latach do Kościoła i umarł pojednany z Bogiem... _________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
Cz sie 26, 2004 21:34

rozalka Moderator Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644	Ja też niestety nie znam faktów co do życia Miłosza. Jednak myślę, że wypowiadanie się o jakimkolwiek człowieku w ten sposób tuż po jego śmierci jest nieetyczne i wręcz skandaliczne. Gdzie tu szacunek do człowieka Godunowie - troszkę przerysowujesz, ale trafnie - smutne to ... I znowu dotykamy tu problemu etyki mediów i sposobu podawania informacji... _________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
Cz sie 26, 2004 21:56


jo_tka Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722	Cytuj: W liście, adresowanym do metropolity krakowskiego, kardynała Franciszka Macharskiego, papież ujawnił, że Czesław Miłosz napisał do niego przed śmiercią, iż starał się w wierszach z ostatnich lat nie odbiegać od katolickiej ortodoksji. Prosił też o papieskie błogosławieństwo. Papież odpowiedział Czesławowi Miłoszowi: "Pisze Pan, że przedmiotem Jego troski było nieodbieganie od katolickiej ortodoksji w Pańskiej twórczości. Jestem przekonany, że takie nastawienie Poety jest decydujące. W tym sensie cieszę się, że mogę potwierdzić Pańskie słowa o dążeniu do wspólnego nam celu". "Powtarzam to dziś - napisał Ojciec Święty - jako memento wraz z modlitwą i Mszą świętą odprawioną za Jego duszę". Z onetu... Komentarza chyba nie potrzeba. Choć fakt pisania "tylko źle" - a tak odbieram tę notkę - nie podoba mi sie niezależnie od poglądów przy końcu życia... PS - Albo tutaj: http://www.wiara.pl/wiadomosc.php?idenart=1093578225 (treść telegramu JP II) _________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
Cz sie 26, 2004 22:58

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 53665.html Homilia Abp Życińskiego pzdr _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Pn sie 30, 2004 11:18

Gość	Jaki był, taki był i nie Ja go osądzał będę. Jednakże niech mi ktoś wytłumaczy, na czym polegały zasługi Miłosza, że stał się godny pochówku na Skałce?
Pn sie 30, 2004 14:17

godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707	Teofil pisze Cytuj: Jaki był, taki był i nie Ja go osądzał będę. Jednakże niech mi ktoś wytłumaczy, na czym polegały zasługi Miłosza, że stał się godny pochówku na Skałce? Wydawałoby się że to proste ! Zdobył Nobla To takowy medal olimpijski i to złoty.. Gdy by tej nagrody nie zdobył . Podejrzewam nikt by go na zasłużonym cmentarzu nie chował.. Można zapytać czy rzeczywiście był tak dobrym poetą.. A to już jak by inny temat.. Moim zdaniem (co prawda w czasach Mickiewicza takowych nagród nie było) ale do Mickiewicza mu było bardzo daleko.. Niektórzy Miłosza nazywają Mickiewiczem naszych czasów. Pytasz o zasługi tego gościa.. My Polacy jak pewna nacja ze wschodu cenimy medale.. odznaczenia etc.. i w głównej mierze to zaważyło.. Mnie Janie przy tym pogrzebie nie podobał się wcześniejszy zgiełk. Jak miano do niego pretensje to trza było za życia poety sprawy poruszać. A na grobie nawet wrogowi oddaje się powagę i szacunek . Nie tyle może jemu co czasowi, przemijaniu , a nade wszystko śmierci , która czeka każdego z nas. Pozdrówka
Wt sie 31, 2004 6:48

Anonim (konto usunięte)	Też za wiele nie wiem jaki był. Wiem, że jest autorem poetyckich przekładów Księgi Hioba i Psalmów. Aby wiernie oddać, uczył się starozytnych języków używanych w Palestynie - herbajskiego i aramejskiego. "Wróg katolicyzmu" i tyle trudu, po co?
Wt sie 31, 2004 10:46

yasmin Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165	SENS - Kiedy umrę, zobaczę podszewkę świata. Drugą stronę, za ptakiem, górą i zachodem słońca. Wzywające odczytania prawdziwe znaczenie. Co nie zgadzało się, będzie się zgadzało. Co było niepojęte, będzie pojęte. - A jeżeli nie ma podszewki świata? Jeżeli drozd na gałęzi nie jest wcale znakiem Tylko drozdem na gałęzi, jeżeli dzień i noc Następują po sobie nie dbając o sens I nie ma nic na ziemi, prócz tej ziemi? Gdyby tak było, to jednak zostanie Słowo raz obudzone przez nietrwałe usta, Które biegnie i biegnie, poseł niestrudzony, Na międzygwiezdne pola, w kołowrót galaktyk I protestuje, woła, krzyczy. Czesław Miłosz 1991 Nie trzeba udowadniać, bronić i mówic dlaczego... jego poezja mówi sama za siebie, "broni się sama". Yasmin
So wrz 04, 2004 8:02

Anonim (konto usunięte)	Sens... potrzebna jest i wiedza. Wiersz Miłosza z czasów stalinowskich: "Runą i w łunach spłoną pożarów Krzyże kościołów, krzyże ofiarne, I w bezpowrotnym zgubi się szlaku, Z lechnickiej ziemi orzeł Polaków. O słońce jasne wodza Stalina, Niech słowa twoje nigdy nie zginą, Niech jako orłów prowadzi z gniazda, Partia i Kremla płonąca gwiazda. Na ziemskim globie flagi czerwone, Będą na chwałę grały jak dzwony, Czerwona Armia i wódz jej Stalin, Odwiecznych wrogów obali. Zmienisz sie rychło w wielkie spaliny, Polsko i twoje córy i syny, Wiara i każdy krzyż na mogile, U nóg nam legną w prochu i pyle". Oficjalna wersja dla komunistów i laików współczesnych. Finezja polega na prawidłowym jego czytaniu, widzimy prawdziwe jego przesłanie. Czytamy:obok 1 zwrotki ustawiamy w ciągu 3 zwrotkę, a przy 2 zwrotce ciąg stanowi 4 zwrotka.
N wrz 05, 2004 9:42

meritus Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914	Wobec robienia z Miłosza świętego, narodowego wieszcza i porównywania go do największych Polaków głos Naszego Dziennika - prawdziwy, choć zbyt ostry i niezbyt wyważony był potrzebny i ważny. Mam nadzieję, że Michnik - sumienie polskiego Kościoła (w marzeniach chyba) nie zorganizuje cyrków na wzór Skałki w przypadku Szymborskiej.
Pn wrz 06, 2004 23:11
Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Strona 1 z 1

[ Posty: 13 ]