Łacina wspólnym językiem urzędowym w Unii Europejskiej ?
Łacina wspólnym językiem urzędowym w Unii Europejskiej ?
| Autor |
Wiadomość |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
 Łacina wspólnym językiem urzędowym w Unii Europejskiej ?
Cytuj: PAP, MZ /16:49 Czy łacina może być językiem Unii Europejskiej ?O przedstawionej niedawno przez "L'Osservatore Romano" propozycji uczynienia z łaciny języka urzędowego Unii Europejskiej informują obszernie włoskie media. Według watykańskiej gazety byłby to "odpowiedni instrument międzynarodowej komunikacji".Włoska prasa pisze, że przedstawiona przez dziennik Stolicy Apostolskiej propozycja jest jak najbardziej serio i nie jest rezultatem "medialnej kanikuły". Przytacza się argument, jaki według "L'Osservatore Romano" przemawia za takim rozwiązaniem: podczas gdy w minionych latach zrezygnowano z obowiązkowego nauczania łaciny w szkołach, zarówno w Europie, jak i w innych częściach świata rośnie zainteresowanie tym językiem i kontynuowane są poświęcone mu badania naukowe. Odnotowuje się przy okazji, że w Finlandii od dziesięciu lat działa stacja radiowa "Nuntii latini", nadająca wiadomości i inne audycje po łacinie. Przy tej okazji gazety opublikowały przykłady utworzonych ostatnio łacińskich odpowiedników powszechnie używanych obecnie słów: temperatus aer to klimatyzacja, anabathrum - winda, via autocinetica - autostrada, pyrobolus atomicus - bomba atomowa, pilae coriaceae lusor - piłkarz, voluntarius sui interemptor to terrorysta-samobójca, fullonica electrica - pralka. Na liście tej znajdują się również: fistula nicotiana (papieros), supervenalicium (supermarket) oraz telephonice loqui (telefonować). onet
Uważam, że jest to jak najbardziej sensowna idea.
W Europie używa się niby kilku międzynarodowych języków, a faktycznie zaczyna dominować angielski i co gorsze w wydaniu urzędniczym przypominający bardziej PIDŻIN niż mowę Szekspira.
Koszty funkcjonowania instytucji wspólnotowych też są niebagatelne.
Każda z delegacji musi mieć zapewnionych tłumaczy o kwalifikacjach równych tłumaczom przysięgłym.
Przywrócenie tego "martwego" języka zapewniło by to co unijnicy lubią najbardziej: prawdziwą równość nacji w Unii.
Problemu z uzupełnieniem słownictwa, głównie z dziedziny techniki, nie będzie żadnego. Doskonale z tym problemem radzą sobie fanatycy Esperanto. Jak reguły języka są dobrze rozpoznane (a chyba bardziej rozpracowanego języka jak właśnie łacina nie ma), to i przyswojenie zapożyczeń łacińsko brzmiących trudności nie sprawi.
10x TAK
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn sie 21, 2006 18:08 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ja słyszałam, że łacina jest prosta w wymowie ponieważ nie ma tylu odmian, dopełniaczy w języku jak angielki ni i nie ma rozróżnienia między mową a pisownią.......nie wiem na ile jest to prawdą. Nie mam nic przeciwko łacinie, jak by wprowadzoną ją do obiegu w końcu bym się jej nauczyła 
|
| Pn sie 21, 2006 18:30 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Łacina wspólnym językiem urzędowym w Unii Europejskiej ?
Stanisław Adam napisał(a): W Europie używa się niby kilku międzynarodowych języków, a faktycznie zaczyna dominować angielski i co gorsze w wydaniu urzędniczym przypominający bardziej PIDŻIN niż mowę Szekspira. Skoro taki jest naturalny trend, to po co go zawracać odgórnymi zarządzeniami? Nie lepiej wspierać znajomość angielskiego, tak aby bardziej przypominał mowę Szekspira? Stanisław Adam napisał(a): Koszty funkcjonowania instytucji wspólnotowych też są niebagatelne. Każda z delegacji musi mieć zapewnionych tłumaczy o kwalifikacjach równych tłumaczom przysięgłym. A co tu zmieni wprowadzenie łaciny? Stanisław Adam napisał(a): Przywrócenie tego "martwego" języka zapewniło by to co unijnicy lubią najbardziej: prawdziwą równość nacji w Unii. Też nie do końca, bo jednak Włosi byliby uprzywilejowani. Stanisław Adam napisał(a): 10xTAK
3x NIE
|
| Pn sie 21, 2006 18:43 |
|
|
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Też nie do końca, bo jednak Włosi byliby uprzywilejowani.
O nieprawda. Język włośki jest wbrew pozorom zupełnie inny od łaciny.
Generalnie jestem za  Łacina była językiem Europy przez wieki - uznanie jej za język Europy dzisiaj byłoby okłonem w strone naszej tożsamości jako kontynentu
|
| Pn sie 21, 2006 19:26 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
 Re: Łacina wspólnym językiem urzędowym w Unii Europejskiej ?
to Ja  napisał(a): Ja słyszałam, że łacina jest prosta w wymowie ponieważ nie ma tylu odmian, dopełniaczy w języku jak angielki ni i nie ma rozróżnienia między mową a pisownią.......nie wiem na ile jest to prawdą. Nie mam nic przeciwko łacinie, jak by wprowadzoną ją do obiegu w końcu bym się jej nauczyła  Jak naprawdę jest z tą wymową w łacinie to chyba nikt nie wie. Językoznawcy od 150 lat spierają się i nie doszli do ostatecznych rozstrzygnięć: Jaka powinna być ta właściwa wymowa. Co kraj, to się nieco inaczej wymawia. Ale łacinnik z łacinnikiem na pewno się porozumie. Czego nie można powiedzieć o dwu osobnikach porozumiewających się po angielsku, jeśli angielski nie jest ich rodzimym językiem np. Chińczyk - Brazylijczyk. Jest to od dawna (od czasu jak przestał być językiem uniwersytetów Europy) język martwy, choć w niektórych środowiskach lub dziedzinach jest używany: nazewnictwo w medycynie, botanice, zoologi, najważniejsze dokumenty kościelne. SweetChild napisał(a): Skoro taki jest naturalny trend, to po co go zawracać odgórnymi zarządzeniami? Nie lepiej wspierać znajomość angielskiego, tak aby bardziej przypominał mowę Szekspira? Z niżej wymienionego powodu. Bez szans. Prędzej się Unia rozpadnie nim Francuzi zgodzą się na takie rozwiązanie. SweetChild napisał(a): Stanisław Adam napisał(a): Koszty funkcjonowania instytucji wspólnotowych też są niebagatelne. Każda z delegacji musi mieć zapewnionych tłumaczy o kwalifikacjach równych tłumaczom przysięgłym. A co tu zmieni wprowadzenie łaciny? Kombinatoryka. Dziś każdy język jest równorzędny. Na wszelkich obradach plenarnych np. Parlamentu trzeba mieć tłumaczy z każdego języka na każdy. Tak samo z dokumentami mającymi zalecać lub obligować do czegoś państwa członkowskie. W przypadku uznania za taki wspólny oficjalny język łacinę, wystarczy tylko tylu tłumaczy ile państw członkowskich. Angielski nie ma najmniejszych szans na bycie takim urzędowym językiem. Zgodzą się na to Niemcy ? Włosi ? Francuzi ... ? Utopia. Język nie będący etnicznym ma większą szansę na konsensus. SweetChild napisał(a): Stanisław Adam napisał(a): Przywrócenie tego "martwego" języka zapewniło by to co unijnicy lubią najbardziej: prawdziwą równość nacji w Unii. Też nie do końca, bo jednak Włosi byliby uprzywilejowani. Włoski tak się ma do łaciny jak np. polski do - za przeproszeniem - macedońskiego.
To pozorna łatwość uczenia się. Polakom niby łatwiej uczyć się rosyjskiego, a jak mało ludzi umie coś poprawnie po rosyjsku wyartykułować. Mimo lat nauki.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn sie 21, 2006 19:32 |
|
|
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Takie uzupełnienie:
Cytuj: Przy tej okazji gazety opublikowały przykłady utworzonych ostatnio łacińskich odpowiedników powszechnie używanych obecnie słów: temperatus aer to klimatyzacja, anabathrum - winda, via autocinetica - autostrada, pyrobolus atomicus - bomba atomowa, pilae coriaceae lusor - piłkarz, voluntarius sui interemptor to terrorysta-samobójca, fullonica electrica - pralka. Na liście tej znajdują się również: fistula nicotiana (papieros), supervenalicium (supermarket) oraz telephonice loqui (telefonować). INTERIA ( http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/Czy_łacina_triumfalnie_powróci_na_europejskie_salony,783343,2943)
Kilka ww. nowotworów to chyba po to by obśmiać ideę.
Albo jakiś Szwab je spreparował (w niemieckim takie wielowyrazowe słowotwórstwo jest dość powszechne).
Ale Życie potrafi skorygować wszystko. My w Polsce zaakceptowaliśmy "komputer" zamiast "Elektroniczna Maszyna Cyfrowa".
I polski pozostał polskim ?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn sie 21, 2006 20:00 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
O ile mi wiadomo - to w Watykanie istnieje specjalna komisja, która tworzy łacińskie nazwy dla nowych rzeczy 
|
| Pn sie 21, 2006 20:07 |
|
 |
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Czyż "Internetus" nie brzmi mocarnie?
Łacina przez długi czas była językiem wiary i europejskiej nauki, może jej wprowadzenie przybliżyłoby dzisiejszych ludzi do tych stref - a może wcale nie. Niemniej zawsze mnie coś w łacinie fascynowało i dlatego dałbym temu językowi szansę. Przy całej mojej sympatii do angielskiego, wolałbym aby to łacina jednoczyła Europę.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
| Pn sie 21, 2006 20:09 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Zdecydowanie NIE.
Żadne uprzedzenie - względy praktyczne. Owszem, niektórzy mówią PIDŻIN, ale mówią i takie PIDZIN jest zrozumiałe dla innych, którzy z różnym akcentem (robiąc różne błędy) porozumiewają się, choćby po angielsku właśnie.
Cofanie się do jezyka pod każdym względem (poza liturgią i oficjalnymi dokumentami Kościoła - notabene, których pewnie większość samych duchownych nie potrafiłaby po łacinie, w oryginale, przeczytać...) martwego - jest błędem.
Powiem więcej - takie pomysły: powrót łaciny (jako podstawy liturgii) w liturgii i takie radosne pomysły to chyba przejaw jakiegoś skrzywienia na tle niedowartościowania tego, co było...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Pn sie 21, 2006 22:24 |
|
 |
|
Grygor
Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 6:36 Posty: 239
|
Dlaczeo nie:p
łacina piekny jezyk... a i tak przez dlugie lata angielski bylby jescze tym śiatowym jezykiem....
znac 1 jezyk wiecej nie zaszkodzi;)
|
| Pn sie 21, 2006 23:14 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
3xNIE
Po pierwsze: ciagle jednak to angielski jest nauczyany jako jezyk miedzynarodowy. I co zrobic z ludzmi, ktorzy sie tego uczyli?
Po drugie: Europa to nie caly swiat.
Po trzecie: zaczynalem uczyc sie laciny, bedac juz zaawansowany w dwoch jezykach: angielskim i niemieckim. Jest trudniejsza, na dodatek ten jezyk, jak samo powiedzial moj lektor: "Nie nadaje sie do typowej komunikacji miedzyludzkiej naszych czasow". Tak jak bylo napisane: to jezyk martwy.
Crosis
|
| Wt sie 22, 2006 6:20 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Grygor napisał(a): Dlaczeo nie:p łacina piekny jezyk... a i tak przez dlugie lata angielski bylby jescze tym śiatowym jezykiem.... znac 1 jezyk wiecej nie zaszkodzi;)
Bardzo proste. Właśnie BYŁ.
Spróbuj w martwym języku wyrazić współczesne słowa - internet, połączenie bezprzewodowe, telefon komórkowy. Wiesz, jakie to będą zbitki wyrazowe, jakie długie
Nie mówiąc o tym, że praktycznie 90-kilka procent ludzi musiałoby się od zera uczyć tego języka. Po co  Angielski i francuski nie wystarczy
Naprawdę, niektórzy mają pomysły, jakby chyba lubili sobie utrudniać życie.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt sie 22, 2006 7:27 |
|
 |
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
ToMu napisał(a): Spróbuj w martwym języku wyrazić współczesne słowa - internet, połączenie bezprzewodowe, telefon komórkowy. Wiesz, jakie to będą zbitki wyrazowe, jakie długie 
Internetus, Wanus, Mobilus 
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
| Wt sie 22, 2006 8:15 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Może warto uściślić. Uważam że dobrze, gdyby łacine uznano za urzędowy jezyk europejski, ale jednak taki angielski i tak pozostanie równiez językiem oficjalnym. Tak jak i popularny niemiecki, francuski, włoski czy hiszpański. Łacina byłaby tylko kolejnym - i tu nie widze poważnych przeszkód
|
| Wt sie 22, 2006 8:15 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Incognito napisał(a): ToMu napisał(a): Spróbuj w martwym języku wyrazić współczesne słowa - internet, połączenie bezprzewodowe, telefon komórkowy. Wiesz, jakie to będą zbitki wyrazowe, jakie długie  Internetus, Wanus, Mobilus  No właśnie. "Komórka" jest znacznie prostsze. Jeśli tak mają wyglądać proporcje - jednowyrazowe znaczenie polskie po łacinie ma mieć... 3 razy tyle wyrazów, to ja dziękuję. Kamyk napisał(a): Może warto uściślić. Uważam że dobrze, gdyby łacine uznano za urzędowy jezyk europejski, ale jednak taki angielski i tak pozostanie równiez językiem oficjalnym. Tak jak i popularny niemiecki, francuski, włoski czy hiszpański. Łacina byłaby tylko kolejnym - i tu nie widze poważnych przeszkód
Byłoby to o tyle absurdalne, że tym językiem mało kto umie się posługiwać 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt sie 22, 2006 8:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|