Po necie latała od rana plotka o awarii rzeczonej elektrowni na terenie Rosji lub Ukrainy, teraz nagle okazuje się, że po południu doszło do takowej awarii na Słowenii.
Dziwne to wszystko, bo skąd ktoś wiedział, że ma dojść do jakiejś awarii?
Druga zagadka to fakt, iż jak na razie żadne kanały - zagraniczne - informacyjne nic nie nadają na ten temat, oprócz dramatyczych informacji na TVN24.
Czy ktoś wie coś więcej o tym incydencie?

Odnoszę teraz dziwne wrażenie, iż TVN24 stała się specjalistą od robienia z igły wideł.
Dałem tego dowód w innym wątku gdzie udawadniałem, że nagłaśnia pewne sytuacje w cellu przygotowania gruntu dla premiera.
Teraz chyba jest to następny dowód jak ta stacja manipuluje informacjami dla własnych potrzeb.
Napędziła strachu ludziom jakby wybuchła III wojna światowa, a to góra urodziła mysz.
Wyciekło trochę wody radioaktywnej, a było huku - w tej stacji - co niemiara.
Czekam z ustęsknięniem aż wystartuje Polsat News, aby pozyskiwać informacje z bardzie obiektywnego źródła.

Nie ma jak angielski humor.

Adam, ja wiem, że nigdy nie będzie w pełni obiektywnego medium.
To nie o to mi chodzi.
Jednakowoż muszę stwierdzić - przynajmniej ja mam takie odczucie - że Wydarzenia są bardziej obiektywne i mniej stronnicze od takich chociażby TVN-owskich Faktów, czy chciażby Wiadomości TVP, które są tubą PiS-u.
Niezależnych w Polsce mediów nie ma i w najbiliższym czasie nie będzie, a może nigdy.

Sa. Wydania naukowe, prasa techniczna. Tam tez zdarza sie polityka, ale wystarczajaco rzadko.

No ale jesli ktos woli zmielona, pogrzyziona, przezuta, przetrawiona i w..na papke, to idzie ogladac wiadomosci, informacje, wydarzenia, zdarzenia, fakty, mity i inne programy "informacyjne".

Ale za to niestety pełna reklam i handlowej tendencyjności. Zobacz jak dziś wyglądają pisma komputerowe. Kiedyś je bardzo lubiłem, teraz wywołują torsje.

tvn tyv24 sa udcziwe i sa zetalne a nie ja PIs-TYP polityczna paratia kczorów

Ty naprawdę masz coś nie tak z klawiaturą. Serio.

No niby ma dysleksję.
Tak przy okazji chciałbym się dowiedzieć dlaczego kilkanaście lat temu tego typu przypadłość była nieznana, a teraz mamy taki wysyp szczególnie na forach?
Za moich czasów (lata 70'-80') taka jednostka chorobowa w ogóle nie była znana, więc nie mogę pojąć masowość tego zjawiska.

ad rem


To niby z prasy technicznej mam pozyskiwać informacje polityczne i wiadomości bieżące z kraju i ze świata?
Ja nie mam swojej agencji prasowej, żeby niezależnie zbierać informacje.
Korzystam z tego co mam, a z prasy komputerowej nie dowiem się, to o czym tu pisuję, a szkoda.

Pisma takie jak dobreprogramy.pl, slashdot.com, computerworld.pl, linuxnews.pl, linuxtoday.com, secunia.com, ... maja pelno reklam, z czego wiekszosc (jesli nie wszystkie) mozna szybko, latwo i za darmo zablokowac

Co do prasy papierowej, raz na "ruski rok" mozna to przejrzec w bibliotece.

Co do polityki - polityka = ciezkie pieniadze.
Kazdy, kto ma nadzieje poznac prawde o politykach i polityce, jest godnym dzieckiem owej nadziei.

A wracając do meritum sprawy.

Ukraina: jednak była awaria

Tutaj więcej informacji:
http://www.tvn24.pl/-1,1552865,wiadomosc.html

Jaka jest więc siła wolnego internetu i przepływu wolnego, nieocenzurowanego słowa.

No wlasnie, jaka?

Pytanie drugie - o jakie 'nieocenzurowane' slowo Ci chodzi?

Trzeciego nie zadam, bo dobrze rozumiem, na czym polega (po)wolnosc internetu

Czepiasz się słówek, chodziło o nieocenzurowanie informacji i swobodny przepływ tejże.
Dzięki temu już wcześniej wiadomo było (dzięki internautom), że coś jest na rzeczy, ale oficjalne gremia na Ukrainie nabrały wodę w usta jak za dawnych "dobrych" komunistycznych czasów.

I jeszcze jedna refleksja.
Przeraża mnie fakt, że polski rząd jest tak łatwowierny i uspokajał nasze społeczeństwo na podstawie zapewnień ukraińców, mając - chyba - pełną świadomość tego, że wschodnie demokracje nijak się mają do prawdziwej demokracji.
Chyba powinni zachować jakiś dystans do tych zapewnień, które okazały się kłamliwe.
Tam dalej prawda jest reglamentowna przez państwo, a polscy politycy, na własne życzenie chcą być okłamywani i tymi kłamstwami nas karmią jak za PRL-u.
Tu chodzi o bezpieczeństwo państwa i obywateli.
Takie działania - ze strony rządzących - są wysoce niodpowiedzialne.

O slodka naiwnosci