
Bohaterstwo, czy zbrodnia?
To chyba zależy od miejsca siedzenia.
Pewne organizacje dla jednych są zbrodnicze, dla innych bohaterskie. (vide UPA) i nie można dojść do censensusu.
To samo tyczy się pewnych osób, gdzie ich wkład w tworzenie historii jest dyskusyjny.
Dla jednych kryształowa, nieskazitelna postać, dla innych całkiem odwrotnie.
To forum także pokazuje jak różne jest postrzeganie rzeczywistości.
Chyba trzeba utworzyć konkurencjyjny topic dla upamiętnienia innych wielkich, bo w jednym mogą się oni pogryść.