Zbytnia religijność może być szkodliwa
Autor |
Wiadomość |
Havthorn
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 4:42 Posty: 13
|
 Zbytnia religijność może być szkodliwa
|
Wt sie 05, 2008 8:36 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jasne.... jakby rozjechał kogoś idacego do pracy to należałoby wysnuć wniosek, że pracowanie jest szkodliwe.
Dla pewnych osób każdy pretekst jest dobry, żeby się doczepić 
|
Wt sie 05, 2008 8:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
taaa...a temu 20 latkowi podróżującemu na przystanek woodstock, który stracił życie wypadając z pociągu - to co zaszkodziło?
|
Wt sie 05, 2008 8:49 |
|
|
|
 |
Havthorn
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 4:42 Posty: 13
|
 Moniko
Bardzo ale to bardzo dawno temu pewien stary i bardzo mądry ksiądz opowiadał nam na lekcji religii jak to w KL Auschwitz więźniowie ślubowali, że jeśli przeżyją odbęda pielgrzymkę do Częstochowy na kolanach. ksiądz ten zawsze im mówił im tak "po co ślubujesz coś czego fizycznie możesz nie dokonać? Bogu wystarczy twoja wiara. Naprawdę wystarczy jak kupisz bilet kolejowy i pojedziesz podziękować za ocalenie."
|
Wt sie 05, 2008 8:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdy ktoś lubi ruch na świeżym powietrzu i do tego dołączy zbożny cel...stanowi to jakiś problem?
Wspinaczki po górach, marsze wielokilometrowe po szlakach turystycznych, wypoczynek w siodle...też uznajesz za szkodliwe?
|
Wt sie 05, 2008 9:04 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Alus napisał(a): taaa...a temu 20 latkowi podróżującemu na przystanek woodstock, który stracił życie wypadając z pociągu - to co zaszkodziło?
Nadmierna otwartość. Otwartość drzwi, oczywiście.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt sie 05, 2008 10:40 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
 Re: Moniko
Havthorn napisał(a): Bardzo ale to bardzo dawno temu pewien stary i bardzo mądry ksiądz opowiadał nam na lekcji religii jak to w KL Auschwitz więźniowie ślubowali, że jeśli przeżyją odbęda pielgrzymkę do Częstochowy na kolanach. ksiądz ten zawsze im mówił im tak "po co ślubujesz coś czego fizycznie możesz nie dokonać? Bogu wystarczy twoja wiara. Naprawdę wystarczy jak kupisz bilet kolejowy i pojedziesz podziękować za ocalenie."
No ale w tym przypadku pielgrzymi nie szli na kolanach...?
|
Wt sie 05, 2008 10:57 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Na pielgrzymkę się idzie nie tylko po to by dojść, ale żeby iść. To w trakcie drogi człowiek przeżywa swoje rekolekcje- pobyt na Jasnej Górze jest 'tylko' ich ukoronowaniem 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Wt sie 05, 2008 12:15 |
|
 |
Anula
Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29 Posty: 328
|
Można by podjąć dyskusję. W końcu, to też człowiek.
Ale, w rzeczy samej, ciekawsze mam zajęcie. 
_________________ „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).
|
Wt sie 05, 2008 15:35 |
|
 |
Havthorn
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 4:42 Posty: 13
|
A dlaczego normalni ludzie nie mieliby dyskutować z kimś o odmiennych poglądach?
Przepraszam wszystkich, ale mimo wysiłków nie znalazlem wątku, w którum można się przedstawić i przywitać zaraz to naprawię.
Co do wątku to zasmuciliście mnie bardzo. Nie padło z waszej strony żadne słowo o bezpieczeństwie pielgrzymek.
|
Wt sie 05, 2008 16:58 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
aaaaaaaaaaaaaaa! to Ty o bezpieczeństwie pielgrzymek chciałeś rozmawiać? No wybacz że my prostaczki nie wyczytaliśmy tego z pierwszego postu 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Wt sie 05, 2008 17:16 |
|
 |
Dr Fil Fob
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 13:07 Posty: 62
|
zielona_mrowka napisał(a): aaaaaaaaaaaaaaa! to Ty o bezpieczeństwie pielgrzymek chciałeś rozmawiać? No wybacz że my prostaczki nie wyczytaliśmy tego z pierwszego postu 
Czy poza złosliwością miałaś cos więcej do powiedzenia?
Prosze przestrzegać regulaminu "moderatorze".
|
Wt sie 05, 2008 18:28 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Havthorn napisał(a): A dlaczego normalni ludzie nie mieliby dyskutować z kimś o odmiennych poglądach? Przepraszam wszystkich, ale mimo wysiłków nie znalazlem wątku, w którum można się przedstawić i przywitać zaraz to naprawię. Co do wątku to zasmuciliście mnie bardzo. Nie padło z waszej strony żadne słowo o bezpieczeństwie pielgrzymek. Ad forum 'nie'.
Jestesmy teraz tutaj na forum i dyskutujemy. Tu i teraz, podczas dyskusji, propozycja, zeby isc dyskutowac gdzie indziej wydaje mi sie jakas taka... czy ja wiem... nie na miejscu tak... jakos... nie ten... bez tego... sensu?
Co do bezpieczenstwa, kolumna pieszych na drodze jest przewidziana w przepisach ruchu drogowego. Kierowca nie zachowal nalezytej ostroznosci i spowodowal kolizje.
Mysle, ze nie pierwsza, nie ostatnia i na pewno nie jedyna tego dnia.
O czym jeszcze chcialbys porozmawiac?
_________________ ---
teh podpiss
|
Wt sie 05, 2008 19:17 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
cau_kownik napisał(a): O czym jeszcze chcialbys porozmawiac?
Może się mylę ale chyba jak w tytule: O szkodliwości religijności.
Nie jestem tylko pewien czy dla pielgrzymów, czy dla kierowców. A może dla całego społeczeństwa nawet?
Wnioskowanie Autora wydaje się być prawidłowe: gdyby pielgrzymów religijność nie pchnęła do szwendania się po drogach, byłoby mniej wypadków na drogach. Więc religijność szkodzi.
Warto przy tej okazji przypomnieć, że przecież niespełna rok temu pewien Kandydat obiecał zwiększyć bezpieczeństwo ruchu drogowego. Warto o tym pamiętać. Jak również o tanim jabłku dla każdego dziecięcia (tylko nie mylić z Apple, Kandydat miał na myśli takie prawdziwe z drzewa, ekologiczne, z robakiem w środku).
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt sie 05, 2008 20:34 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Stanisław Adam napisał(a): Wnioskowanie Autora wydaje się być prawidłowe: gdyby pielgrzymów religijność nie pchnęła do szwendania się po drogach, byłoby mniej wypadków na drogach. Więc religijność szkodzi. Na podstawie tego samego wniosku - religijnosc szkodzi nie bardziej, niz wyprawa po zakupy. Uff, moge spac spokojnie 
_________________ ---
teh podpiss
|
Wt sie 05, 2008 20:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|