|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Holenderska tolerancja
czyli o tolerancji, ateizmie i wierze... i jeszcze o uczuciach religijnych i ich obrażaniu
http://tygodnikforum.onet.pl/1202833,0, ... tykul.html
Cytuj: Polityków, służby bezpieczeństwa i opinię publiczną niepokoi pochodzenie domniemanego zabójcy. Wcześniej wydawało się, że radykalizm może się szerzyć tylko wśród nowych imigrantów. Jednak Mohammed B. urodził się w Holandii, mówił po holendersku i chodził do tamtejszej szkoły. – Fakt, że podejrzany jest tak bardzo holenderski, stawia pod znakiem zapytania całe nasze podejście do kwestii integracji [...] Mimo że wiele osób nawoływało do zachowania spokoju po zabójstwie van Gogha, obecnie istnieje niespotykane wcześniej poparcie dla stosowania radykalnych środków. Centroprawicowa koalicja rządząca w Holandii obiecała deportować z kraju ponad 25 tysięcy nielegalnych imigrantów, z których niektórzy przebywają tam od kilkudziesięciu lat, oraz wprowadzić obowiązkowe lekcje holenderskiego. Duchowni z meczetów będą musieli chodzić na lekcje kultury holenderskiej. Ostatnio minister sprawiedliwości powiedziała, że pozbawi obywatelstwa wszystkich imigrantów skazanych za przestępstwa związane z terroryzmem. http://www.wiara.pl/wiadomosc.php?idenart=1100256396Cytuj: Episkopat [holenderski] zwraca uwagę, że ekstremiści stanowią jedynie niewielką grupę wśród mieszkających w Holandii wyznawców islamu. Tym niemniej muzułmanie powinni jasno określić różnicę między prawdziwym a fałszywym odczytywaniem Koranu. Również chrześcijanie muszą zastanowić się, jak autentycznie świadczyć o Ewangelii. Biskupi wzywają do poszanowania poglądów innych osób i zaniechania jakichkolwiek prowokacji. Sprzeciwiają się lansowaniu takiej wizji integracji, która zmuszałaby do porzucenia poglądów moralnych czy światopoglądowych. Episkopat Holandii proponuje utworzenie nowego gremium służącego dialogowi międzyreligijnemu. I jeszcze z pierwszego tekstu... Cytuj: Przyczyną zabójstwa był prawdopodobnie film dokumentalny, który van Gogh nakręcił w tym roku wraz z Ayaan Hirsi Ali, urodzoną w Somalii parlamentarzystką, która nazywa siebie byłą muzułmanką. Ten prowokacyjny film wyemitowany w telewizji publicznej pokazywał nagą kobietę, której ciało było tłem dla cytatów ze świętego dla muzułmanów Koranu. Jednocześnie można było wysłuchać komentarza złożonego z zeznań wykorzystywanych seksualnie muzułmanek.
Więc po pierwsze pytanie, czym jest - czym powinna być - tolerancja...
Zasada absolutnej wolności słowa nie sprawdziła się. Zasada daleko posuniętej tolerancji dla inności - aż do prawa do obrażania tego, co święte dla mnie nie zadziałała w drugą stronę.
Nic nie usprawiedliwia morderstwa. Ale jestem w stanie zrozumieć, że cytaty z Koranu na tle nagiego ciała kobiety dla muzułmanów mogły być bluźnierstwem. A najłagodniej mówiąc - obrazą uczuć religijnych. Nie sama treść filmu nawet, nie oskarżenia o wykorzystanie i gwałty - a właśnie takie zestawienie...
Czy tolerancja powina pozwalać na obrażanie drugiej strony?
I druga kwestia - trudniejsza... Co teraz. Wobec nastrojów anty, wobec incydentów palenia meczetów, wobec nietolerancji z odbicia, odruchów wrogości i pędu do przymusowej asymilacji?
Wątpię, czy da się kogoś zasymilować przymusem. I - moim zdaniem - nie wolno wymagać wyrzeczenia się własnej tożsamości i korzeni. Zdaję sobie sprawę, jak to jest w tej sytuacji trudne - w sytuacji zranienia w samym środku państwowej "religii" - religii daleko posuniętej tolerancji. Ktoś zaatakował sedno światopoglądu wielu ludzi. Podstawowy rdzeń patrzenia na świat. Tyle że wrogość nic nie da, poza eskalacją konfliktu. Coraz trudniej będzie się z niego wyplątać.
I tutaj właśnie - dla mnie - widać, po co mi wiara. Po to żeby w takich - i mniejszych - kryzysowych sytuacjach móc powiedzieć: "nie wolno atakować, nie wolno krzywdzić - nawet jeśli mnie skrzywdzono".
Co o tym myślicie?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr lis 17, 2004 10:33 |
|
|
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Zgadzam sie nie wolno atakowac.
Ale treba sie tez zastanowic czy tak sie da, w Szwecji, we Wloszech, w Francji byly przpyadki zabicia corek przez ojcow bo corka nie chciala sie zgodzic na malzenstwo wyznaczone przez ojca. Wedlug prawa muzumanskiego nie popelnili przestepctwa. Jak to karac? kazac sie wyrzec religii, zmodyfikowac pamiec, poslac do szkoly - ludzi ktorzy czesto nie rozumieja w danym jezyku, nie mowiac o tym ze bylo by nich upokorzeniem gdyby ich posadz do szkolnych lawek. Narwancy jak ten holender zawsze sie znajda, ale co zrobic za kilka lat w Polsce, gdzie nie mozna bedzie skrytykowac muzuman? Nie wiem to sa tylko pytania na ktore oczywiscie chrzescianka odpowiedz to glosic Jezusa Chrystusa i byc gotowym na smierc.
Ale czy ja, czy wszyscy jestesmy gotowi do takiego czynu?
Jedynie ufam ze Pan Bog wie co robi.
|
Pt lis 19, 2004 23:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
jotko
Cytuj: I druga kwestia - trudniejsza... Co teraz. Wobec nastrojów anty, wobec incydentów palenia meczetów, wobec nietolerancji z odbicia, odruchów wrogości i pędu do przymusowej asymilacji?
Zapomnialas dodac, ze nie tylko meczety....ale takze swiatynie chrzescijanskie sa napadane....w ponoc tolerancyjnej Holandii.
Kazda tolerancja ma swoje granice.......jezeli muzulmanie chca tworzyc swoiste enklawy (getta), to zadne panstwo prawa, nie powinno do tego dopuscic.
Szacunek dla odmiennego swiatopogladu - OWSZEM.....ale tolerowanie pogardy dla innych - NIGDY!
Skoro jakis obcokrajowiec nie potrafi sie dostosowac do zycia w danym kraju....to sprawa powinna byc prosta - DEPORTACJA.
To tak jakby do Twojego domu wszedl ktos obcy i zaczal narzucac ci swoj styl zycia......co zrobisz?
Bo ja bym takiego kogos wywalil za drzwi.
pozdrowka
|
Pt lis 19, 2004 23:42 |
|
|
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
To chyba nie takie Belizariuszu, taka extradycja dotyczyla by tez wielu niewinnych ludzi. Moja mama bedac w Londynie spotkala w latach siedemdziesiatych spotkala tam osoby mieszkajace tam od wojny nie znajace angielskiego. Co wszytkich ich wyrzucic, jesli zyja maja teraz po osiemdziesiat dziewiedzieciat.
W krajach skandynawskich chrzescianie sa czesto postrzegani jako antypanstwowi bo nie chce sie zgodzic nad prawie calkowita kontrola panswa nad dziecmi, w Finlandii jedna rodzina posiadajace dziecko niepelnosprawne latami walczyla o to by dziecko moglo mieszkac z nimi a nie w osrodku panstwowym.
Co chrzescian tez powyrzucac?
Z drugiej strony jak chcesz zabronic powstawania get, przeciez muzumanie czesto wykupuja po kilka mieszkan w jakies dzielnicy a potem robia wszytsko by innych z tamtym wygnac, glosna muzyka, chamskie odzewki, czasami grozby i po kilku miesiacach czy latach caly przestrzen miedzy ulicami jest ich, wiec ida dalej, to wyglada na zaplanowane dzialania. Wystarczy popatrzec na poludniowe Francje. Wygladaby na to ze wielu mlodych muzumanow przyjerzdza do Europy by zdobyc tu zony.
|
So lis 20, 2004 10:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Sory wiking
...ale jest takie stare powiedzenie:
"Nie szkoda róż, gdy płonie las"
Wybierajmy wiec....albo bezpieczenstwo.....albo bezmyslny humanitaryzm, ktory jak widzimy doprowadza do tragedii.
Wystarczy spojrzec na kraje muzulmanskie i na to w jaki sposob traktuje sie tam chrzescijan.
Ja nie zadam by zmuszac muzulmanow do zmiany wiary ...Bron Boze!!!!.......ja tylko nie chce by gdzies w poblizu mnie powstala wylegarnia terrorystow i zabojcow....a takimi sa getta, tworzone przez nich samych.
Krotko i na temat....."Jezeli ci sie nie podoba to jak funkcjonuje ten kraj, jezeli nie chcesz sie nauczyc naszego jezyka i kultury....to WYNOCHA, do swoich. Tam mozesz ustalac wlasne prawa....No chyba, ze sie zintegrujesz i zaczniesz zmieniac ten kraj wedlug cywilizowanych zasad"
USA, maja wizy dla obcokrajowcow. Owszem jest to bardzo uciazliwe dla wszystkich. Jest to jednak jakis sposob ochrony przed totalnym chaosem.....i wcale im sie nie dziwie, ze to nadal podtrzymuja.
pozdrowka
|
So lis 20, 2004 12:54 |
|
|
|
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Cytuj: USA, maja wizy dla obcokrajowcow
jakos ich to nie zabezpieczyło przed terorystami 11 września - a o nich tu mowa...
|
So lis 20, 2004 14:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
elko
Pelnego bezpieczenstwa nigdy sie nie uzyska........ale lepiej dmuchac na zimne.
Ja podalem tylko jeden przyklad, ktory w sumie nie jest doskonaly.
Nie moge sie jednak zgodzic na to by obcy, narzucal mi swoje prawo, swoje zwyczaje i swoj swiatopoglad w moim domu.
To on przyjechal w "goscinie" i to on sie powinien dostosowac......a jak nie chce, to niech wraca. Jestem nawet wstanie zafundowac mu bilet z moich podatkow
Niech sobie chodza w czadorach, turbanach....niech sie modla w meczetach. Tego im nie mozna zabronic.
Jezeli jednak ktos ich urazi, to niech szukaja sprawiedliwosci zgodnie z prawem obowiazujacym w danym kraju, a nie wprowadaja sharijat. Blednie odczytujac Koran.
Takich nam tu w kraju NIE POTRZEBA i takich powinno sie natychmiastowo deportowac.
pozdrowka
|
So lis 20, 2004 17:05 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|