Dziś przeczytałem artykuł na temat wynajmu budynku dla znanego liceum w Poznaniu (VIII LO). Od września ten budynek przejmuje kuria i każe sobie wstępnie płacić 1,8 mln złotych rocznie. Już niezależnie czy to tylko wstępne ustalenia które się zmienią czy też nie, Kościół stawia w bardzo złej sytuacji uczniów którzy się tam uczą, ci co będą mieli maturę w następnym roku, zastanawiają się czy nie będą musieli zmienić szkoły. A szkoła jest tam od 85 lat, już nie wspominając że miasto wynajmuje kurii inny budynek dla szkoły katolickiej za 100-krotną mniejszą kwotę. Kompletnie nie rozumiem podejścia Kościoła do pieniędzy, szczególnie w ostatnich latach (afery gruntowe, włącznie z wydziedziczaniem ludzi z ich mieszkań). Jak to możliwe że Kościół który opiera się na Jezusowych przykazaniach tak bardzo krzyczy o mamonę? Wiem że Kościołem przewodzą ludzie i nie wolno się dziwić gdy mają zachowania ludzkie, ale nie ma głośnego odzewu potępienia takich aktów, przez tych, którzy są z prawdziwego powołania (gdzie to powinni być biskupi/arcybiskup). Kompletnie tego nie rozumiem, bo zamiast dawać przykład, w tych sytuacjach Kościół robi dokładnie na opak...

Po pierwsze podaj źródło (czy to nie jest czasem NIE albo GW, wtedy temat można zamknąć, bo to kłamliwe szmatławce), po drugie, jeżeli ktoś jest właścicielem to ma prawo żądać pieniędzy (wolny rynek). Nie widzę w tym nic złego.


Uogólnianie.

Kolejna pretensja o to, że Kościół nie jest idealny.

Nie dobrze by się działo gdyby zamykano usta ludziom wskazującym na nieetyczne zachowanie Kościoła - a jestem przekonany, że w tym przypadku takie właśnie jest. Taka argumentacja brzmi jak potwierdzenie "No taki właśnie już jest ten Kosciół, trudno".

Placówki wynajmowane instytucjom kościelnym, często są zwolnione z czynszu, a jak się dowiadujemy z artykułu miasto pobiera od innych kwotę do 2zł miesięcznie za metr kwadratowy, podczas gdy kuria życzy sobie 36 zł!

na dodatek Kościół Katolicki w Polsce nie musi płacić podatków- czysty zysk

PS
nie potrafię tez zrozumieć dlaczego zamiast zafundować np biednym polskim dzieciom obiad przez cały rok, lepiej jest wybudować kolejny kościół...

Źródło: poznańskie wydanie Gazety Wyborczej, oraz Tok FM.

Przede wszystkim chodzi mi o to, że są księża których sam bardzo cenię, którzy przekazują słowo Boże, o tym jak ubogo żył Jezus nie bez powodu, bo one w stosunku do miłości nie wiele są warte, a i oni sami świecą przykładem, bo też taka rola Kościoła. I mogą sobie świecić, gdy zapadają takie decyzje wszystko szlag trafia, bo wychodzi że Kościół łachy jest na kasę, bardziej niż nie jeden biznesmen. I nawet gdy wychodzi takie coś, to nie ma reakcji! To mnie przeraża, bo starania tych wszystkich księży, którzy faktycznie w coś wierzą, w oczach wielu ludzi stają się bez znaczenia. Bo te czyny są na forum globalnym (prasa, radio i pewnie w tv też o tym usłyszymy), a ludziom którym naprawdę zależy odbiera się wsparcie, jakim powinna być cała struktura Kościelna.



Pretensje o to że Kościół nie jest idealny mam od dawna, ale zachowuje je dla siebie, natomiast sprzeniewierzanie się fundamentalnym zasadom chrześcijaństwa, to już przesada. Fałszywe świadectwo.

Dwa zdania i dwa nonsensy.
Kościół w Polsce płaci podatki - sprawdzisz w każdym w Urzędzie Skarbowym.
Biedne dzieci dostają jedzenie, paczki...nawet 40 kilogramowe jak we Włocławku - jakbyś nie zauważył, wczorajszy news we wszystkich mediach
A wierni mają prawo wydać swoje pieniądze wedle własnych upodobań - na budowę kościołow włącznie.

No to skoro mamy wolny rynek, to niech wszyscy płaca po cenach rynkowych, Kościół też.

Dziś informację i wywiad z protestującymi uczniami zamieściła TVP Info....ale to teraz telewizja LPR-owska - już zasłużyła na miano "szmatławiec"?

I tak jak czytam historia ciągnie się dalej. Wypowiedź arcybiskupa zwaliła mnie z nóg, który to stwierdził że czynsz za tą szkołę to nie jest interes uczniów (odnośnie ich protestów). Nie zależnie od kontekstu, jest to absurd. Kolejna rzecz, co mają teraz myśleć uczniowie o Kościele? No przepraszam, ale pazerność kurii tu wychodzi, ok, załóżmy że tylko kurii, ale co w takim razie oznacza milczenie reszty Kościoła??? Kompletnie nie rozumiem takiego zachowania.

Nie wiesz że Kosćiól jest święty i nie może grzeszyć? To że jego przedstawiciele są pazerni nie znaczy że Kościół jest pazerny. To pazernośc tych jednostek.

rzecznik kurii stwierdził, ze to była cena wywoławcza... W tej sytuacji protest wyglada jak zwykły element nacisku w ramach negocjacji. Umówmy się - mało uczciwego nacisku...

Hehe, 1,8 mln, ta :)

Sam fakt, że Kościół jest chętny (albo już do tego doszło) zapłacić podatek za szkołę - 20%, a z prawa wynika, że Kościół opodatkowany jest jedynie gdy zamierza prowadzić działalność gospodarczą - czyli z góry wiadomo, że chcą sobie zarobić - a podatek jest niebagatelny. Jakby chcieli narzucić niską cenę byłoby to po prostu nielogiczne - nie zwróciłoby się. Wniosek zatem jest dość oczywisty - kasę będą brać i to sporą.

Gorzej będzie jak UM Poznań rzuci podobne kwoty wywoławcze dla 4 szkół katolickich mieszczących się w budynkach należacych do miasta.
Ale sprawa finansów nie stanowi wielkiego problemu, obu stronom zalezy na dogadaniu się.
Mnie bardziej zadziwiły słowa abp Gądeckiego o reakcji młodzieży....nie powinni się nie wtrącać w dyskusje między dorosłymi a jednoczesnie mają sie uczyć patriotyzmu
No to dostali lekcje patriotyzmu .....