|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Nie będzie rychłej beatyfikacji Jana Pawła II
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Nie będzie rychłej beatyfikacji Jana Pawła II
Cytuj: Watykan gasi polskie nadzieje na rychłą beatyfikację Jana Pawła II, najlepiej na przykład w kwietniu 2010 roku, w piątą rocznicę jego śmierci - tak włoska agencja Ansa podsumowuje sygnały oraz wypowiedzi, napływające zza Spiżowej Bramy.
Nie trzeba być jasnowidzem Jackowskim, żeby to skonstatować.
To media biły pianę od samego początku wprowadzając w błąd opinie publiczną.
Tak samo podobnie jest z kandydaturami polaków na różne stołki w UE.
Piana, piana, piana.
|
Cz kwi 02, 2009 9:25 |
|
|
|
 |
Zenonzet
Dołączył(a): N mar 22, 2009 21:34 Posty: 109
|
I bardzo dobrze. Co to niby mają już szybko beatyfikować bo naród tego chce? Bo im się będzie ładnie z rocznicą komponować? Bez przesady.
|
Cz kwi 02, 2009 9:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie będzie rychłej beatyfikacji Jana Pawła II
osiris napisał(a): Nie trzeba być jasnowidzem Jackowskim, żeby to skonstatować. To media biły pianę od samego początku wprowadzając w błąd opinie publiczną. Tak samo podobnie jest z kandydaturami polaków na różne stołki w UE. Piana, piana, piana.
Jak w przypadku przeważającej wiekszości wydarzeń na świecie..
|
Cz kwi 02, 2009 10:00 |
|
|
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Prawdopodobnie bardziej im zależy na dobrych stosunkach z lefebrystami niż na beatyfikacji Jana Pawła II.
|
Cz kwi 02, 2009 11:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ktoś wbił Polakom do głowy (chyba przede wszystkim politycy a po nich media), że jesteśmy wybranym narodem co ma inne prowadzić do światłości.
Przez nasze zakompleksienie próbujemy dodać sobie otuchy zakłamaniem o naszej iluzorycznej potędze a prawda jest taka, że podskakujemy jak pchła na grzebieniu ku uciesze krajów zachodu.
O innych krajach nie wspomnę, bo gdyby nawet kogoś z Azji, lub obu Ameryk, Australii przypalali węglem, to w żaden sposób nie wskazałby gdzie leży Polska i co to w ogóle takiego jest.
Nasza pyszałkowatość nie zna granic i stąd biorą się nasze problemy.
|
Cz kwi 02, 2009 13:31 |
|
|
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
osiris napisał(a): Ktoś wbił Polakom do głowy (chyba przede wszystkim politycy a po nich media), że jesteśmy wybranym narodem co ma inne prowadzić do światłości. Przez nasze zakompleksienie próbujemy dodać sobie otuchy zakłamaniem o naszej iluzorycznej potędze a prawda jest taka, że podskakujemy jak pchła na grzebieniu ku uciesze krajów zachodu. O innych krajach nie wspomnę, bo gdyby nawet kogoś z Azji, lub obu Ameryk, Australii przypalali węglem, to w żaden sposób nie wskazałby gdzie leży Polska i co to w ogóle takiego jest. Nasza pyszałkowatość nie zna granic i stąd biorą się nasze problemy.
Tradycja mesjanistyczna 'Chrystusa narodów' jest u nas badzo stara i ma kilkusetletnia tradycje. A mentalnośc społeczeństwa zmienia się powoli i nie jest to zbyt sterowalny proces.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Cz kwi 02, 2009 13:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Najbardziej żenujący spektakl odstawia w tym temacie Radek Sikorski.
Dwoi się i troi, żeby go ktoś zauważył na zachodzie i wyniósł na tron.
Wspominam o tym w tym temacie, bo jest to jakby wzorcowy przykład tego o czym piszemy.
Nasz przerost ambicji i chorobliwy narcyzm przekracza granice śmieszności.
Zero pokory i samokrytycyzmu.
|
Cz kwi 02, 2009 13:54 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
osiris napisał(a): Ktoś wbił Polakom do głowy (chyba przede wszystkim politycy a po nich media), że jesteśmy wybranym narodem co ma inne prowadzić do światłości. Przez nasze zakompleksienie próbujemy dodać sobie otuchy zakłamaniem o naszej iluzorycznej potędze a prawda jest taka, że podskakujemy jak pchła na grzebieniu ku uciesze krajów zachodu. O innych krajach nie wspomnę, bo gdyby nawet kogoś z Azji, lub obu Ameryk, Australii przypalali węglem, to w żaden sposób nie wskazałby gdzie leży Polska i co to w ogóle takiego jest. Nasza pyszałkowatość nie zna granic i stąd biorą się nasze problemy.
Jakoś trochę poruszam się po świecie i nie zauważyłem,żeby ludzie nie wiedzieli gdzie jest Polska /fakt nie byłem jeszcze w USA/.Pyszłkowatość nalezy odróżnić od zakompleksienia bo jedno jak i drugie dobre nie jest.Jesteśmy średniej wielkości krajem na mapie Europy.Co się tyczy niepowoływania Polaków na ważne funkcje w świecie,to w końcu Polaka wybrano na papieża.Brak szybkiej beatyfikacji tłumaczę stanowiskiem konserwatywnego następcy,który chce sobie ułożyć stosunki z tradycjonalistami,a nie polską megalomanią.Porównywanie Sikorskiego z Janem Pawłem jest mało trafne.
|
Cz kwi 02, 2009 14:05 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
W zasadzie połowę wypowiedzi powinienem usunąć bo są nie na temat, ale jako że i tak temat zamykam, to się powstrzymam. Temat o beatyfikacji Jana Pawła II już istnieje viewtopic.php?t=18539 A jeśli chcecie dyskutować o polskim mesjanizmie, to możecie założyć nowy temat
|
Cz kwi 02, 2009 15:25 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|