Rzadko się to zdarza, ale tym katolikom pragnę pogratulować:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ciola.html


Crosis

Ja bym nie gratulowal. Jeśli metoda "wywlekania" upowszechni się na przykład na wywlekanie premiera z kancelarii, to może być nie wesoło.

Jeśli nawet proboszcz zawinił wobec parafian, to parafianie którzy załatwiają takie sprawy w czasie Mszy Świętej niczym się od niego nie różnią.

Pytanie, czy taki człowiek w ogóle powinien odprawiać mszę i co ona jest warta....


Crosis

Racja.
Ale gdy hierarchia obojętna będzie na monity wiernych, podobne sytuacje mogą się powtarzać.
A sprawę owego kapłana juz kilka razy pokazywały media, przekazując wypowiedzi ludzi, katechetki.
Więc kuria znała sprawę i miała dość czasu na jej rozwiązanie.
Crosis - Msza św jest zawsze przeistoczeniem Chrystusa niezależnie od kondycji moralnej kapłana ją odprawiającego, to nie podlega dyskusji.

Jeśli te informacje są prawdziwe, bo Gazeta zbyt rzetelna nie jest - to moim zdaniem, parafianie innego wyjścia nie mieli.
Przecież prosili biskupa o interwencję.
Chyba najwyższy czas, aby hierarchowie naszego Kościoła przejrzeli wreszcie na oczy i zrozumieli, iż czasy bezwolnych owieczek, dla których każdy ksiądz jest uosobieniem Chrystusa na ziemi, już się bezpowrotnie skończyły.
A jeśli nawet wina leżała po stronie grupki parafian, którym się księżulo naraził ( i tak przecież bywa) - po programach w mediach, biskup powinien był interweniować, przyjechać do wioski, rozeznać się w sytuacji i z odpowiednim apelem wystąpić w TVP.

W jaki sposob? W innym temacie twierdzisz, ze zostaliscie zakneblowani!

W żaden.
TV nie jest miejscem załatwiania spraw słuzbowych, a taką jakby nie było jest mianowanie lub odwoływanie proboszczów.

Najwyższy czas? Ten czas chyba już dawno minął, ok 400 lat temu.

Widze tu pewna nieścisłość.Podobno wyprowadzili go podczas odprawiania mszy .Zdjęcia pokazują jednak księdza w czarnej sutannie-gdzie ornat?
desperacja parafian wielka.Myślę ,z e bardziej zabolało ich ,milczenie kurii niz najbardziej nawet niemoralne zachowanie księdza.

To chyba było tuz PRZED mszą. Oni mu zabrali klucze , ale ten miał drugi komplet i wszedł do kościoła. Ktoś pilnował i wyrzucili go za fraki. Musiał naprawdę nieźle narozrabiać. To diecezja łomżyńska chyba? --

Występ w publicznej TV przewidywałam na wypadek, gdyby okazało się, że zarzuty wobec proboszcza są prowokacją grupki parafian.
Jeżeli jednak by się potwierdziło, że księżulo jest drań, to należało by takiego suspendować, już bez udziału mediów.
Tak, czy siak - biskup się - jako pasterz - nie wykazał.

Chciałbym tylko zauważyć że zdaje się św. Paweł pisze o tym abyśmy nie załatwiali spraw przed sądami pogan. Widzę tu pewne podobieństwo, bo ludzie zazwyczaj do telewizji odwołują się w ostateczności. Czyjakolwiek jest wina, jakiekolwiek powody kierowały wiernymi i kurią, powinniśmy sami załatwiać nasze sprawy, my jako wierni Kościoła i duszpasterze jako Ci którym powierzono tą owczarnie.

To może mi powiesz - jak to sobie wyobrażasz, skoro już sprawa przeciekła do mediów?

To nie w kazdym przypadku jest mozliwe.
Nie uwzględniasz jeszcze układów, zależności koleżeńskich wśród stanu duchownego.
Kumplostwo niestety nie tylko polityków dosięga.

.