Barack Obama bohater nie dla dzieci
| Autor |
Wiadomość |
|
bietka.romaniak
Dołączył(a): Pt cze 27, 2008 13:26 Posty: 163
|
 Barack Obama bohater nie dla dzieci
Początkowo ucieszyłam się wyborem czarnoskórego polityka na na nowego, 44 prezydenta USA, reprezentanta prześladowanej przez wieki grupy społecznej. Potem, wyczytałam na jego temat wiele nieprzyjemnych rzeczy. Na przykład o tym, że był jednym z pierwszych w USA, którzy zakładali kliniki aborcyjne! Wprawdzie nie wiadomo, czy całkiem zerwał z tym środowiskiem  Ponadto, Obama niepokoi w kilku innych sprawach: mglistości poglądów co do polityki zagranicznej, nadmiernej wyrazistości poglądów w kwestiach ochrony życia i rozumienia rodziny, polityki podatkowej itd. Czas pokaże jak wywiąże się z powierzonej przez wyborców misji prezydenckiej!
|
| Śr lis 19, 2008 17:26 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Bietko- nie łudź się, że to Obama będzie o czymkolwiek decydował...
W polityce decydują ludzie, których nie widać...Właściciele mediów, "wielka nafta", wszyscy którzy wspierali Obamę podczas jego kariery...
|
| Pt lis 21, 2008 0:08 |
|
 |
|
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
 Re: Barack Obama bohater nie dla dzieci
bietka.romaniak napisał(a): Początkowo ucieszyłam się wyborem czarnoskórego polityka na na nowego, 44 prezydenta USA, reprezentanta prześladowanej przez wieki grupy społecznej.
[...]
Poza tym to co napisałaś było już dawno wiadomo, przed wyborami. Skąd ty czerpiesz informacje, że Ci to umknęło wszystko, albo byłaś zapatrzona tylko w jego "opaleniznę"?
[...] - Będę się upierać, że ta wypowiedź jest pogardliwa dla osób należących do rasy czarnej [wszystkich, tylko ze względu na przynależność rasową], a zatem nosi znamiona rasizmu. Radziłabym zastanowić się nad tym, co się pisze, zwłaszcza jeśli głoszenie takich poglądów nie było Twoim zamiarem. - jo_tka
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
| Pt lis 21, 2008 8:37 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ale niektórzy mają powód do radości z wyboru Obamy...
Obama jest znany ze swojej przyjaźni z ekstremistami islamskimi min. z Khalidem Abdullahem Tariq Almansourem...
|
| Pn lis 24, 2008 13:37 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Teresse napisał(a): W polityce decydują ludzie, których nie widać...Właściciele mediów, "wielka nafta", wszyscy którzy wspierali Obamę podczas jego kariery... Wielka nafta raczej tradycyjnie wspierała Busha. Chociaż podobno amerykański biznes ma w zwyczaju wspierać obu kandydatów - trochę więcej kosztuje, ale ma się pewność trafienia. Teresse napisał(a): Obama jest znany ze swojej przyjaźni z ekstremistami islamskimi min. z Khalidem Abdullahem Tariq Almansourem...
Trudno mi uwierzyć, aby ten temat nie był "grany" w kampanii wyborczej, jeśli ta przyjaźń miałaby być chociaż słabo uzasadnioną plotką. Obawy przed ekstremizmem islamskim były ostatnią deską ratunku dla republikanów, tak że zwolennicy teorii spiskowych przepowiadali nawet kolejny zamach w stylu 11/9 (według "spiskowców" zamach na WTC to sprawka CIA).
|
| Pn lis 24, 2008 14:39 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zwolennicy teorii spiskowych co do 11 września (do których należy wielu muzułmanów)raczej popierali Obamę...
Zwiazki Obamy z islamem są bardzo niejasne. On sam był muzułmaninem i uczniem szkoły islamskiej w Indonezji, muzułmaninem jest jego ojciec i przyrodni brat Malik Obama i cała rodzina "po mieczu".
Malik Obama z bratem Barackiem w strojach islamskich...
|
| Wt lis 25, 2008 23:03 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Teresse napisał(a): Zwolennicy teorii spiskowych co do 11 września (do których należy wielu muzułmanów)raczej popierali Obamę... Możliwe, ale to chyba nie przeczy mojej tezie: im większe obawy przed ekstremizmem islamskim, tym większe szanse McCaina. A jeśli tak, to przyjaźń Obamy ze znanym ekstremistą zapewne byłaby tematem kampanii wyborczej republikanów. Teresse napisał(a): Zwiazki Obamy z islamem są bardzo niejasne. On sam był muzułmaninem i uczniem szkoły islamskiej w Indonezji, muzułmaninem jest jego ojciec i przyrodni brat Malik Obama i cała rodzina "po mieczu".
Co innego więzy rodzinne, a co innego przyjaźń z jakimś ekstremistą. Przynajmniej dla mnie to znacząca różnica.
|
| Wt lis 25, 2008 23:15 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
nareszcie...już są...już sie niepokoiłam, że ich nie ma..tadaaam...przed państwem groźby...
buddystów...emmm...nie... tym razem wyjątkowo grozi islamski imam...
Hassan Abu Al-Ashbal napisał(a): Pozwólcie,ze wykorzystam tą okazję by zwrócić sie do przywódcy Europy i przywódcy Ameryki, który jest przywódcą świata, świeżo wybranego Obamy, który jest przywódcą Bizantyjczyków- jest jak przywódca Bizantyjczyków w czasach proroka Mahometa.
Moje przesłanie dla niego ma trzy części. Po pierwsze, zapraszam go do nawrócenia sie na islam. To wezwanie Proroka i Allaha. O Obamo- nawróć się na islam i zostaniesz zbawiony. Mam nadzieję, że Allah nagrodzi cię dwa razy- raz za nawrócenie na islam i drugi raz za tych, którzy nawrócą sie za twoim przykładem. Jeśli chcesz chwały- znajdziesz ja w islamie. Jeśli chcesz honoru- znajdziesz go w islamie. W religiach innych niż islam jest całkowite poniżenie, nawet gdy jesteś prezydentem całego świata.
Ty, Obamo jesteś pośród tych, którzy obiecali przed Allahem- Allahem, który cię stworzył, utrzymywał i przywiódł na to stanowisko- być muzułmaninem który wierzy że Allah jest jedynym bogiem, zwłaszcza, że masz jakieś korzenie islamskie. Nawróć si na islam a zostaniesz zbawiony. Cała chwała i honor leżą w podążaniu za Allahem i jego wysłannikiem Mahometem. Wiedz, ze prawdziwą religią jest islam a wszystkie inne religie są wymyślone, są zerem i pustką- są religiami które zostały zniesione przez Shariat Mahometa.
Jeśli odmawiasz powrotu do korzeni islamskich, do stanu do jakiego stworzył cie Allah, wycofaj twoje wielkie armie i bazy wojskowo z krajów muzułmańskich. Wiedz, że wszyscy twoi poprzednicy skończyli na śmietniku historii, i że ponura i czarna historia(działania) Ameryki w krajach muzułmańskich i arabskich jest złym znakiem dla ciebie, twoich poprzedników i następców.
Wiedz Obamo, że Ameryka, z cała swoją mocą i potęgą, nie zazna spokoju, tak długo jak jednemu muzułmańskiemu dziecku będzie brakować jedzenia, picia, leków oraz mieszkania. Jeśli odmówisz Obamo i będziesz sie upierać by pozostać w krajach muzułmańskich, wiedz, że Allah zaszczepia w muzułmanach posłuszeństwo dla Niego i że oni s chętni do czekania na raj, który jest bliżej nich, niż ich własne sznurówki.
Wiedz, Obamo, że w krajach islamu, są ludzie, którzy szukają śmierci, i są chętni umrzeć, nawet bardziej niż ty i i twoi ludzie jesteście żądni życia, każdego życia- nawet życia w poniżeniu.
http://www.memritv.org/clip/en/1934.htm
|
| Cz gru 04, 2008 15:32 |
|
 |
|
bietka.romaniak
Dołączył(a): Pt cze 27, 2008 13:26 Posty: 163
|
 Re: Barack Obama bohater nie dla dzieci
Metalik napisał(a): bietka.romaniak napisał(a): Początkowo ucieszyłam się wyborem czarnoskórego polityka na na nowego, 44 prezydenta USA, reprezentanta prześladowanej przez wieki grupy społecznej. [...]Poza tym to co napisałaś było już dawno wiadomo, przed wyborami. Skąd ty czerpiesz informacje, że Ci to umknęło wszystko, albo byłaś zapatrzona tylko w jego "opaleniznę"? [...] - Będę się upierać, że ta wypowiedź jest pogardliwa dla osób należących do rasy czarnej [wszystkich, tylko ze względu na przynależność rasową], a zatem nosi znamiona rasizmu. Radziłabym zastanowić się nad tym, co się pisze, zwłaszcza jeśli głoszenie takich poglądów nie było Twoim zamiarem. - jo_tka
jo_tko! Cały szkopuł w tym,że zostałam żle zrozumiana, albo nie dość dobrze się wypowiedziałam...spointuję to następującym cytatem myśli wyrachowanej:" Rasistą nie jest ten, kto zauważa,że ludzie są kolorowi,tylko ten, kto chce,żeby byli bezbarwni".-Franciszek Kucharczak 
|
| Cz gru 04, 2008 16:25 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hmmm
Ja nie miałam zastrzeżeń do Twojej wypowiedzi, tylko do odpowiedzi na nią autorstwa Metalika - w jego poście jest przecież uwaga...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pt gru 05, 2008 8:59 |
|
 |
|
bietka.romaniak
Dołączył(a): Pt cze 27, 2008 13:26 Posty: 163
|
jo_tka napisał(a): Hmmm
Ja nie miałam zastrzeżeń do Twojej wypowiedzi, tylko do odpowiedzi na nią autorstwa Metalika - w jego poście jest przecież uwaga...
Och... bardzo przepraszam!
Pozdrawiam 
|
| Pt gru 05, 2008 16:13 |
|
 |
|
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
apropo Baracka i rozmyslan nad jego osoba polecam temat w bratnim forum: http://forum.oaza.pl/viewtopic.php?t=15 ... sc&start=0
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
| Cz gru 11, 2008 16:43 |
|
 |
|
niewazny12
Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19 Posty: 1350
|
Nie powinien być prezydentem za to że popiera aborcję, eutanazję. Pamiętam, jak protestujący przeciwko jego patii mówili, że jeśli tak dalej będzie twierdził i utrzymywał błędne poglady, to pójdzie do piekła. To powinno go zmobilizować do zmian w myśleniu. A co mu daje popieranie fałszywie rozumianej wolności? Nic poza grzechem i stratą wyborców oraz opinii.
_________________ Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.
|
| So sty 03, 2009 14:27 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
nieważny12, nie sądzę, żeby on przejmował się Twoją opinią. A jak na razie wygrał wybory, więc widać Amerykanom to pasuje
Proponuję się nieco powsciągnąć w osądach: mi jak ktoś powie, że pójdę to piekła, to też się raczej nie przejmę:D
Crosis
|
| N sty 04, 2009 17:32 |
|
 |
|
avis
Dołączył(a): Pn paź 15, 2007 1:49 Posty: 60
|
USA i wiele innych krajow borykaja sie z tym samym problemem: nie ma z czego wybierac pomiedzy politykami. Dlaczego? Kto to wie: byc moze inteligentni, moralni, prawi, i uczciwi ludzie nie widza sie w polityce i dzialaja gdzie indziej.
Ale czas wyborow przychodzi i kogos trzeba wybrac.
Czesto wybory nie oznaczaja wybierania tego najlepszego kandydata czy najlepszej opcji, - ale raczej mniejszego zla.
Np w przypadku Obamy - jest on jak wiadamo za aborcja - ale przeciwko wojnie.
Jego przeciwnik byl przeciwko aborcji - ale za wojna.
Co jest dla wyborcow wazniejsze?
Trudno zgadzac sie z kazdym w 100% ale wyborca musi zadecydowac, jakie sa priorytety i co jest najwazniejsze w danej sytuacji.

|
| Pn sty 05, 2009 4:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|